A kiedy już nastąpi powrót do normalności po pandemii, oby nie nastąpiła fala porzuceń tych psiaków. Ludzie są jednak egoistyczni, nagle biedacy odczuli samotność i postanowili sobie załatać własne braki zwierzęciem, którego jakoś nigdy do tej pory nie chcieli. Trzeba się nauczyć radzić z samym sobą, a nie ciągle wykorzystywać do tego innych. Obecna sytuacja idealnie pokazała ułomności ludzkie, nad którymi warto popracować i wyciągnąć wnioski na przyszłość. O tyle z tego dobrego.
Waszyngton...
And what does this case look like in Poland?
Może samotność, a może głupie prawo, które pozwalało przemieszczać się nieskrępowanie jedynie właścicielowi psa podczas spaceru z czworonogiem.
A kiedy już nastąpi powrót do normalności po pandemii, oby nie nastąpiła fala porzuceń tych psiaków. Ludzie są jednak egoistyczni, nagle biedacy odczuli samotność i postanowili sobie załatać własne braki zwierzęciem, którego jakoś nigdy do tej pory nie chcieli. Trzeba się nauczyć radzić z samym sobą, a nie ciągle wykorzystywać do tego innych. Obecna sytuacja idealnie pokazała ułomności ludzkie, nad którymi warto popracować i wyciągnąć wnioski na przyszłość. O tyle z tego dobrego.
Schroniska mogą spać spokojnie. Kiedy COVID się skończy, ludziska wywalą zwierzaki na ulicę i wszystko wróci do normy.