Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Klucz imbusowy

www.demotywatory.pl
+
28 40
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+6 / 6

To NIE JEST klucz imbusowy. Jak już to oczkowy lub nasadowy.
Wszystkie klucze regulowane mają jedną wspólną wadę - łatwo niszczą łby śrub.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kamikadze10001
-1 / 1

@rafik54321 Niby to ma 6 punktów oparcia a nie 2 jak przeważnie ma miejsce przy kluczach regulowanych więc może warto by to przetestować tylko ma jedną bardzo dużą wadę: potrzebuje bardzo dobrego dostępu do odkręcanego elementu, a zdarza się że nie da rady zastosować klucza oczkowego z grzechotką bo jest za gruby. Ten klucz w rozmiarze 12-20 idzie kupić za 40 zł tylko ten sprzedawca... mango

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

Ilość punktów podparcia jest mało istotna. Ważniejsza jest powierzchnia podparcia. Spróbuj tym odkręcić duża śrubę, np 21 i to mocno dokręcona. Wtedy ten klucz po prostu nie da rady bo nawet nie zacisniesz wystarczająco mocno tego klucza. Tego typu wynalazki zawsze mają być super a są do kitu. Poza tym sam komplet kluczy plasko-oczkowych kosztuje w granicach 80zl. To po co komuś taki wynalazek?
A jak ten niby kluczyk ma kosztować 40zl to się rozleci od twardszej śruby. Bo klasyczne klucze nastawne chodzą po 30zl.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
+1 / 1

@rafik54321
Ten wynalazek przydaje się na sytuacje awaryjne - kiedy warto "just in case" mieć ze soba kilka najprostszych kluczy, niż nie mieć nic. Po to samo jest multitool. Przy każdym przeglądzie elektrycznym mam ze sobą francuza, multitoola i sztrapsy w sensownym rozmiarze i wielokrotnie proste narzędzie uratowało mnie od biegania do wozu serwisowego z każdą pierdołą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Paszko_Rymbaba ale brak poręczności tego klucza czyni go totalnie bezużytecznym. Bo nie naprawisz tym roweru, bo klucz jest po prostu za wielki. Nie naprawisz tym auta, bo nigdzie tym nie dojdziesz. Nawet koła tym nie odkręcisz.
Ten klucz mógłby chyba mieć jakikolwiek sens wyłącznie przy starym traktorze XD. Gdzie śruby są dość duże i względnie lekko dokręcone, a wszystkie są na wierzchu. Ale i tak lepiej mieć po prostu normalne klucze.

Do roweru są lepsze patenty i to znane już w PRLu,
https://rowerek.pl/pol_pl_Wielofunkcyjny-klucz-rowerowy-plaski-uniwersalny-ZY-970-10460_1.jpg
Jak już.
No i jak na lekkie awaryjne narzędzie to jest duże i ciężkie, czyli i tu odpada.

" i sztrapsy w sensownym rozmiarze i wielokrotnie proste narzędzie uratowało mnie od biegania do wozu serwisowego z każdą pierdołą." - a potem jak przyjdzie do naprawy to łby pooobrywane XD... Bo każdy uniwersalnym kluczem dokręca a jak się łeb obrobi, to kit, w końcu trzyma, a potem ktoś ma to odkręcić i zaczyna się szecherezada...
Najlepszy klucz do odkręcania łbów 6ciokątnych to nasadka 6cikątna. Nie ma lepszego klucza. Największa powierzchnia styku.
Pokaż ten uniwersalny kluczyk mechanikowi, to cię wypieje XD...
Poza tym komplet kluczy płasko-oczkowych w kilku rozmiarach, ma bardzo podobną masę i gabaryt jak to narzędzie, a da lepszy efekt.

To już lepszym pomysłem byłaby taka sama "rączka" i osobno wkładane do niej płaskie "nasadki". Mogłoby to przypominać zestaw uchwytu do narzynek z narzynkami. Gabaryt podobny, waga podobna (bo odpadają ci dziwne mechanizmy), a użyteczność o wiele większa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
0 / 0

@rafik54321
Przecież wiadomo, że nie zakręci się tym ani na duży moment, ani nie odkręci zapieczonej śruby. Nie piszę o poważnych mechanicznych naprawach a np. o dokręcaniu poluzowanych śrub obudów,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Paszko_Rymbaba czyli do czego nadaje sie ten klucz? Bo póki co jest on tak uniwersalny że aż nie nadaje się do niczego.

Taki urok rzeczy uniwersalnych - nic nie robią porządnie, tylko co najwyżej "na odwal się". Z racji uniwersalności, muszą poświęcać precyzję, a ta jest ważna przy większości prac.

Przykładowo klasyczna wiertarka. Do muru się nie nadaje, ze względu na słaby udar. Do drewna też nie bardzo bo za duże obroty. Jako tako nadaje się do stali, ale tu też różnie.

Klucz z demota, nie nada się do drobnych prac, bo jest zbyt duży i po prostu nie da się nim dosięgnąć małych śrub. Nie nada się też do poważnych prac, bo zwyczajnie się połamie. Więc do czego? Odpowiedź jest prosta, do niczego XD.

Sam w motocyklu wożę klucz 10, 13, 17, 19 (dwa ostatnie w skróconej wersji), nasadkę do świec którą mogę odkręcić kluczem 19, śrubokręt na bity i kilka bitów. Jest to znacznie lepszy zestaw niż to dziadostwo a zajmuje tyle samo miejsca :) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marchewcia1985
+5 / 5

Gdzie na tym filmie jest klucz imbusowy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqaqq
+1 / 1

Tak, tylko powodzenia przy mocno zakręconych śrubach, jak będzie się klucz ześlizgiwać ze śruby niszcząc ją. Nie lepiej i łatwiej kupić walizkę z porządnymi kluczami nasadowymi, nie martwić się o to czy śruba na będzie zapieczona, czy będzie dostęp, żeby jednocześnie kręcić i mocno trzymać, żeby to miało blokadę, ale po co. No i w takie coś młotkiem tak łatwo nie uderzysz, żeby śrubę poluzować. Ale bajer fajny, nie można powiedzieć, że nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K korkiromano
+1 / 1

u mnie w zakładzie do każde śruby podchodzi się z palnikiem i żaba ,:) nie ma opcji żeby ta zabawexzka dała radę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem