Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
623 662
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A konto usunięte
+10 / 14

W jakim charakterze występuje tam pani godek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X Xynthia
+8 / 8

@Antypisior
Podobno jako oskarżyciel posiłkowy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+4 / 24

@Antypisior obstawiam że jedna i druga strona są w charakterze zbiegłych pacjentów z psychiatryka także wszyscy tam dokładnie pasują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tmaniek
+1 / 11

Do "pani" to daleko tej osobniczce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+6 / 12

@AVictor
Cały problem w tym, że jedna ze stron od kilku lat dysponuje większościową władzą polityczną w Polsce. Gdybyśmy mieli do czynieni z garstką frustratów, bez wpływu na naszą rzeczywistość, proces można byłoby traktować jak happening.
A teraz wyobraźcie sobie co będzie, gdy to ta druga strona zdobędzie niekwestionowaną władzę. Nuda nam nie grozi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+5 / 11

@Rydzykant a problemem jest że jednej i drugiej stronie jest to na rękę bo i jedna i druga jest przy korycie tylko czasami się zmieniają tak dla pozoru,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
+1 / 1

@Rydzykant czyli mamy cały czas komunistyczną lewicę u władzy albo nowo lewicę która chce być... czy nie czas na jakąś partię prawicową? która ograniczy biurokrację, zmniejszy podatki oraz będzie miała liberalne poglądy społeczne ( w sensie niech każdy robi i jest tym kim chce tylko niech sam potem ponosi konsekfencje swoich decyzji)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AVictor
0 / 2

@Rydzykant Konfederacja jest prawicowa z nazwy.... zapowiadała zmniejszenie biurokracji i podatków... a zajęli się aborcją także coś nie tą drogą poszło.
Dlatego powinna być partia nastawiona na gospodarkę i nie ingerująca zbytnio w życie społeczne... dająca szeroką możliwość wyboru oraz szerokie swobody w zamian za to że musisz radzić sobie sam...
czyli jak ktoś wywiesi w pracy tęczowe flaigi i będzie głównie zajmował się swoimi prawami oraz to jak jest dyskryminowany to niech nie ma pretensji że go wywalą i tak jak skrzyknie kilku znajomych to też niech nie będzie miał pretensji jak ochrona wyrzuci ich przez okno...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar trusty
+5 / 11

Inkwizytorzy niegodni jej stóp całować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+13 / 17

Przecież to jest istna komedia wysłuchiwać oskarżeń opartych o nauczania jakiejkolwiek wiary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
+1 / 7

@SkrajnieCentrowy tak teraz będzie. Już w szkołach niedługo będą wiedzy ekonomicznej uczyć z encyklik JP2. To dlaczego by nie interpretować prawa karnego z Biblii?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2021 o 13:32

D daclaw
0 / 4

Według nauczania kościoła katolickiego, jednym z najcięższych grzechów, wołających o pomstę do nieba (o ile nie najcięższym), jest masturbacja. Natomiast stylówa pani Kai, a konkretnie maseczka, może wielu fetyszystów wodzić na pokuszenie. I ładnie to tak?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fonzi
0 / 2

Debil roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GODsaveTHEcat
+1 / 3

@Fonzi A to dopiero styczeń

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P konto usunięte
+7 / 9

Z każdym dniem coraz bardziej nienawidzę tego chorego kraju. I w sumie nie mam już pretensji do polityków którzy ten cyrk robią. Mam pretensje do polaczków którzy na ten syf głosowali kolejni i kolejny raz bo pincet...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GODsaveTHEcat
+1 / 1

@piter1984 to nie do końca wina wyborców. Dwupartyjność jest nieuniknionym wynikiem tego jak liczymy głosy, a to tworzy kolejne patologie. Dlaczego ludzie jak maniacy głosują na A albo B kiedy jest C, D i E? Może i chce głosować na D ale jedyni gracze którzy się liczą to A i B. Partii A nienawidzę, partię B ledwo toleruję. Jak zagłosuję na D a nie na B to A zdobędzie przewagę, więc strategicznie głosuję na B.
Dodaj to tego że wynik wyborów można manipulować poprzez samą zmianę granic okręgów wyborczych (gerrymandering). No i oczywiście są też przekręty przy fizycznym liczeniu głosów. Nie wspominając już nawet o tym, że głosujemy na partie polityczne a nie na konkretnych ludzi. Wynik tego smutnego równania to syf który mamy.
Obwinianie wyborców jest moim zdaniem błędem. Wyborców nie zmienisz, to system głosowania musi zostać dopasowany do naszych ułomności. Łatwiej jest kupić nowe dopasowane buty niż ucinać sobie palce u stopy żeby wepchnąć kikut w parę butów o 3 rozmiary za małe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
+1 / 1

@GODsaveTHEcat Przedewszystkim demokracja jest błędem, ale skoro już ją mamy to powinniśmy korzystać z systemu proporcjonalnego, np. Hare-Nemeyera. Wtedy ta wybrana przez idiotów hołota musiałaby się dogadać i zawsze ktoś by patrzył na ręce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GODsaveTHEcat
+1 / 1

@Prally Nie zgodzę się z tym, że demokracja jest błędem. Bez żadnego wpływu na strefę rządzącą obywatele są zaniedbywani i wyzyskiwani.
Muszę sobie poczytać o tym systemie proporcjonalnym, ale dla mnie jednym z ciekawszych systemów jest głos przechodni (STV). Każdy wybiera swój pierwszy, drugi, trzeci wybór kandydata (możesz zrobić ranking całej listy). Po głosowaniu liczysz pierwszy wybór każdego wyborcy, potem skreślasz kandydata z najmniejszą liczbą głosów, głos wyborców którzy mieli tego kandydata jako pierwszy wybór trafia do ich drugiego wyboru. Powtarzasz to do momentu aż znajdziesz zwycięzcę albo do momentu gdy wszyscy pozostali na liście są powyżej progu wyborczego.
Tym sposobem likwidujesz efekt głosowania strategicznego i głosowania na "mniejsze zło".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prally
0 / 0

@GODsaveTHEcat Jakichś wpływ powinien może być ale tylko w ograniczonych zakresach. Na wiele spraw wyborcy nie powinni mieć żadnego wpływu, bo kończy się to właśnie takimi akcjami jak "repolonizacja przemysłu" albo "500+"

Moim zdaniem problem byłby całkowicie rozwiązany gdyby istniał jakiś merytokratyczny sposób wyboru króla/dyktatora, wybieranego wyłącznie przez specjalistów ze środowiska akademickiego, z dziedziń politologii, filozofii, ekonomii i prawa. Dyktator byłby wybierany np. raz na 10 lat i miał autorytarną władzę, z tym że jego decyzja mogłaby być zablokowana głosem 2/3 elektorów akademickich. Mógłby również zostać zmuszony do abdykacji w przypadku zdrady stanu, zbrodni przeciwko narodowi, działań korupcyjnych, kradzieży, lub gdyby zagłosowało za tym 2/3 elektorów akademickich lub 80% obywateli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
0 / 0

@Keront Otóż jeżeli chodzi o kobietę z demota to ona chce, żeby prawa człowieka były układane według jej poglądów. A Tobie widać to nie przeszkadza, więc druga część Twojej wypowiedzi opisuje właśnie Ciebie i @AIkanaro właśnie prawą stronę, gdzie jednak lewa za bardzo nie odstaje jak się bardziej przypatrzeć ;)
Reasumując jedyny wstyd to czytać Twój komenatrz, a kolejny że ten w ogóle się pojawił, a największy że rozważa się która strona jest lepsza, gdzie obie są tragedią :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2021 o 13:33

P Prally
+7 / 13

@Juran Odnoszę wrażenie że nigdy na Zachodzie nie byłeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
+2 / 10

@Juran typowy PISowiec. Za granicą w życiu nie był, jedyną wiedzę czerpie z TRWAM i TVPIS, chory z ksenofobii i homofobii.
Jakbyś był na zachodzie, to wiedziałbyś, że to normalne i cywilizowane kraje w odróżnieniu od narodow-katolickiej PISlandii (nie obrażajmy Polski). My chcemy żyć w nowoczesnym kraju, a nie PISowskim katolibanie, gdzie wolno napadać homoseksualistów i obcokrajowców, a za dorobienie tęczy do obrazu- paka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Juran
0 / 2

@Prally Nie i nie zamierzam, wystarczy popatrzeć co się tam od****dala, jeszcze niedawno 90% USA było białe, dzisiaj nowy rząd Bidena rozpoczyna od ataku na białych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Juran
-1 / 3

@Cammax To wypad do tych "cywilizowanych krajów", tam ci obetną głowę za nie wyznawanie Allaha i będzie spokój.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 3

@Juran w świeckim kraju? Prędzej zginiesz w Polsce za to, że nie jesteś fanatycznym katolikiem, niż na Zachodzie. Tam nie ma czegoś takiego jak religia państwowa, większość ludzi to ateiści. A my? Jesteśmy krajem wyznaniowym, w którym 90%+ to katolicy z czego połowa to fanatycy religijni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Pawulon
0 / 2

@falsen
przeciez znasz odpowiedz na to pytanie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-4 / 4

@falsen a jak ten symbol jest prawnie chroniony? Jest zarejestrowanym znakiem towarowym? Czy flagą państwa Polskiego? Rozwiń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
+2 / 6

@Rydzykant W sumie trudno stwierdzić, zależy od interpretacji zapewne. Ale mógłbym Ci odpowiedzieć, że np. na sprawie sądowej, w państwie świeckim, jakby ktoś formułował oskarżenie na podstawie jakichś zasad i reguł danej wspólnoty wyznaniowej to nieco byłbym zdezorientowany i najprawdopodobniej rozglądałbym się w poszukiwaniu ukrytej kamery, bo jest to dla mnie czymś totalnie abstrakcyjnym.
A jeżeli chodzi o sprawy moralne czy etyczne to tu mamy do czynienia z subiektywizmem, ponieważ jednak one się różnią w poszczególnych miejscach i w zależności od grupy społecznej, a samo wyrażenie swojej opinii nie powinno spotkać się z jakimś wielkim oburzeniem, chyba że to wyrażanie opinie jest notoryczne i chamskie, które podchodzi już pod prześladowanie/nękanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
0 / 2

@Rydzykant Jeżeli chodzi o te przetaczanie krwi to w sumie dotyczy samej jednostki, która podziela daną zasadę. Chore byłoby to gdyby to lekarz odmówili przetoczenia krwi komuś tylko dlatego, że jego przekonania mu tego zabraniają. Jeżeli sam pacjent czy rodzina pacjenta tego nie chce bo należą do jakieś wspólnoty to już ich sprawa.
Pewnie, że jest możliwe obrażenie ateisty ale czy można to podciągnąć pod uczucia religijne to trudno mi stwierdzić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2021 o 14:44

avatar SkrajnieCentrowy
0 / 2

@Rydzykant Może i masz racje bo w sumie jakbym teraz się obudził w świecie, gdzie wszystko jest tłumaczone Bogiem, zasady i reguły ogólne czy zachowania byłyby ściśle oparte o praktyki danego wyzwania to faktycznie w pewny sposób by to obrażało moje przekonania :>
W sumie też słusznie zauważyłeś ten podział na grupy. Coś w tym jest, tyle że sama definicja tych uczuć religijnych dotyczy pewnie różnych spraw, dla wierzącego może to być zwykła obraza jakiejś istotnej postaci czy samej wiary, a dla ateisty ingerencja w jego przyzwyczajenia i ogóle zasady moralne jakimi się kieruje.
Choć mimo wszystko jestem zdania, że coś takiego jak "obraza uczuć religijnych" nie powinna mieć w ogóle miejsca, jeżeli ogranicza się jedynie do słów czy zachowań, które nie oddziałują typowo na daną jednostkę czyli jakieś karykatury, żarty, itd. mimo że z pewnością nie jest miło się z tym spotkać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2021 o 16:06

R Rydzykant
0 / 2

@SkrajnieCentrowy
Nazywasz wolność i demokrację "ingerencją w przyzwyczajenia"? Może i masz rację. Gdy afroamerykanie demolowali miasta, rabując sklepy i podpalając samochody, uznano to za "pokojowy protest". Gdy banda rogatych fanatyków Trumpa wlazła na Kapitol, uznano to za zamach terrorystyczny. Dodając do tego twierdzenie, że z par homoseksualnych rodzi się tyle samo dzieci co z heteroseksualnych rodzi się ciekawy obraz współczesnej rzeczywistości.
Po co nam jakiekolwiek normy i zasady?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SkrajnieCentrowy
0 / 2

@Rydzykant Narzucanie pewnych zasad, załóżmy tych wywodzących się z katolicyzmu, czyli ingerencja w przyzwyczajenia, zasady morlane czy tryb życia jak i sam jego sposób jest łamaniem wolności. Co do tego demolowania miast to w cywilizowanym kraju takie zachowania nie są nawet wrzucane do teczki z napisem "wolność", a bardziej "przestępstwo" i nie ma tu znaczenia czy dany człowiek, który to miasto niszczy jest biały, czarny czy jest gejem czy też nim nie jest i tu myślę, że nikt nie będzie dyskutował czy kary za niszczenie miast są słuszne czy też nie bo odpowiedź jest logiczna, szczególnie że w haśle "niszczenie miast" mieszczą się również sklepy, biura, obiekty prywatne. Podajesz tu też zjawisko, które jest postrzegane w dwojaki sposób. U lewej strony znacznie popularniejsza była narracja, którą podajesz, a u prawej zupełnie odwrotna.
Co do tych homoseksualistów to już spotkałem się nie raz z tym cytatem i tu chodziło o rodziny bardziej i to był skrót myślowy, bo jednak w rodzinach homoseksualnych rodzą się dzieci i jest ich w sumie tyle samo co u rodzin "tradycyjnych", choć para homo ze sobą ich faktycznie mieć nie może.
Normy i zasady zawsze się zmieniają, a o poszczególnych przypadkach przekraczających ludzkie pojęcie słyszy się jedynie dlatego, że jest zdecydowanie łatwiej teraz pozyskać takie informacje. Idąc klasykiem "Jak nie było interentu, tylko rodzina wiedziała żeś niemądry". :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2021 o 22:00

avatar SkrajnieCentrowy
0 / 0

@Rydzykant Jasne, przytoczyłem w tym wypadku katolicyzm ze względu na demotywator ale to tyczy się również LGBT, islamu, gender i innych ideologii.
Niestety z moich obserwacji wynika, że świat wiruje między jedną skrajnością, a drugą i wątpię aby te wojenki ustały, a najśmieszniejsze jest to że w zdecydowanie większej ilości przypadków te wojenki wynikają z rzeczy błahych, które na dobrą sprawę nie wpływają na życie drugiego człowieka. A te rzeczy błahe rozdmuchiwane są przez samych polityków. Dziel i rządź.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2021 o 11:16

R Rydzykant
0 / 2

@SkrajnieCentrowy
Dlatego warto się bacznie przyglądać tym, którzy rozdmuchują podobne wojenki. Zadając sobie pytanie, jak oni chcą na tym skorzystać albo co chcą w ten sposób ukryć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kraken11
+6 / 8

Można mieć różne poglądy na temat homoseksualizmu, ale myślę, że sąd ma ważniejsze rzeczy do załatwiania niż to co jest grzechem, a co nie. Nikt nie chce napływu Islamu do Polski, ale powoli sami się stajemy państwem wyznaniowym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+2 / 4

@kraken11
Nie chcesz państwa wyznaniowego? Glosuj na polityków faktycznie centrowych. Takich, którzy nie pozwolą na rządy żadnej ze skrajnych, fanatycznych stron sceny politycznej ,czy też ideologicznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kraken11
+4 / 4

@Rydzykant Chciałbym państwa świeckiego, ale w którym poszanowane są prawa wierzących i nie wierzących, by każdy mógł wyznawać swoją religię, bądź uważać wiarę za niedorzeczność. By lekcje religii zostały wyprowadzone do kościołów, gdzie ich miejsce. Chciałbym państwa, w którym politycy nie mają immunitetu i odpowiadają za swoje decyzje. Chciałbym państwa, w którym społeczeństwo jest obywatelskie i ma dużo do powiedzenia odnośnie do funkcjonowania państwa. Chciałbym kraju, w którym lud nie korzy się przed władzą i potulnie przyjmuje na krzyż kolejne podatki, decyzje niezgodne z prawem, przemilczane afery, a kraju w którym władza liczy się z obywatelami, wiedząc, że w przypadku łamania prawa i konstytucji poniesie większe konsekwencje niż szary obywatel. I wreszcie, chciałbym ojczyzny, w której nie ma rozdawnictwa za ładne oczy, a każdy otrzymuje sprawiedliwe wynagrodzenie za swoją pracę. Ale to wszystko jest jedynie utopią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+2 / 4

@kraken11
Akceptuję twoje propozycje. Oczywiście wymagałyby one pewnego uszczegółowienia, lecz z ogólnymi zasadami zgadzam się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kraken11
+1 / 1

@Rydzykant Miło mi to słyszeć. Myślę, że wielu Polaków ma już dość, zwłaszcza w obecnej sytuacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
+1 / 1

Pytanie prokuratora wyrwane z kontekstu. W świetle okoliczności, których tu nie opisano, to pytanie mogło jak najbardziej mieć znaczenie w procesie. Co do pytania Godek, to przedmiotem procesu jest zarzut obrazy uczuć religijnych. Jest to przestępstwo umyślne, zatem może je popełnić tylko osoba, która zdawała sobie sprawę jaki wydźwięk ma przypięcie symbolu LGBT Matce Boskiej. Jeżeli ktoś nie wie jaki stosunek do homoseksualizmu ma kościół katolicki, to nie może popełnić przestępstwa obrazy uczuć religijnych. Dlatego z punktu widzenia zarzutu stawianego w tym procesie, pytanie Godek akurat miało sens, bo zmierzało do wykazania umyślności działania oskarżonej. Żeby była jasność: tylko tłumaczę, a nie bronię ani Godek, ani koncepcji stawiania ludzi przed sądem za takie rzeczy. Obrazę uczuć religijnych najchętniej wywaliłbym z kodeksu karnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quant
0 / 2

@falsen - 1. Nie, nie wystarczy aby zadeklarowała, że jest homoseksualistką i jednocześnie chrześcijanką. O tym czy Twoje działanie jest przestępstwem nie decyduje kim jesteś, tylko co zrobiłeś. Podążając za Twoją koncepcją, należałoby stwierdzić, że Polak nie może popełnić przestępstwa lżenia Narodu Polskiego, bo przecież sam jest Polakiem. Tymczasem jak najbardziej może je popełnić jeżeli będzie lżył.
2. To raczej oczywiste, że Biblia nie zakazuje nikomu bycia chrześcijaninem. Biblia w ogóle nie zawiera takiego pojęcia, a samo Chrześcijaństwo powstało kilka tysięcy lat po spisaniu Starego Testamentu i kilkaset lat po spisaniu Nowego Testamentu.
3. Równie oczywiste jest, że bycia jednym i drugim nie zakazuje polskie prawo, tylko że to tak samo nic nie wnosi do sprawy.
4. Zgoda, że tęczowa flaga nie jest symbolem obraźliwym (wbrew wyobrażeniom fanatyków). Tu jednak nie o to chodzi. Chodzi o to, że tęczowa flaga jest symbolem zachowań, które potępia kościół katolicki. A ten sam kościół traktuje wizerunek Matki Boskiej jako święty. Oskarżenie opiera się zatem na konstrukcji, wedle której przypisanie świętości kościoła, symbolu zachowań przez ten kościół potępianych, prowadzi do obrazy uczuć religijnych. Sama konstrukcja zarzutu jest technicznie poprawna, jakkolwiek wysoce kontrowersyjna w kontekście wolności słowa. Na miejscu oskarżonych broniłbym się argumentem, że przypięcie tęczowej flagi Matce Boskiej obraża co najwyżej kościół, ale nie religię, więc nie ma tu przestępstwa lżenia religii. Jednak najważniejszy argument obrony (który nota bene swoim pytaniem próbowała storpedować Godek) to "mój czyn był formą publicznej ekspresji poglądów o równouprawnieniu osób LGBT mających prawo do wyznawania religii i w żadnej mierze nie był moim zdaniem obraźliwy dla kogokolwiek". Taki argument eliminuje winę, zatem przestępstwa nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nicemen1
0 / 2

Ja bym tego nie nazwał procesem - to jakaś farsa. Co to za pytanie sędzi przecież to jawne obrażanie.
A pytania Godek to jakieś średniowiecze. Pomylił się jej katechizm z kodeksem karnym - co to k.... ma być inkwizycja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-2 / 4

Witamy w narodowo-katolickiej PISlandii... napadać ludzi za orientację, pochodzenie i poglądy wolno, ale dorobić tęczy do obrazu już nie wolno, bo za chwilę będzie za to kara śmierci, jak za krytykę Mahometa w islamskich krajach wyznaniowych (my też się tu zaliczamy, ale jesteśmy najbardziej katolickim krajem świata).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nexpron
-1 / 1

Nie, nic mi o tym nie wiadomo - powinna odpowiedzieć, a potem dodać.
Wysoki Sądzie, w tym momencie moje uczucia religijne zostały obrażone przez panią Godek - uprzejmie proszę o dołączenie tego do sprawy.
Można się powołać na cokolwiek - wiara to indywidualna sprawa każdego człowieka. Można się powołać na przepowiednie nadboskiego żelazka czy innej rzeczy. I sąd nie ma obrony - musi skazać Godek :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 1

Kaja smrodek potwierdziła swoją ksywę. Brudne majtki na twarzy i kpina z nas wszystkich. Ona jest jednym z wielu dowodów, że boga nie ma. Gdyby był, to nie pozwoliłby się ośmieszać przez tę lafiryndę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-2 / 4

Osoby, ktore nie widzą nic zlego w homoseksualiźmie nie zdają sobie sprawy jak bardzo zdegenerowany będzie przyszły człowiek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2021 o 20:24

avatar egoiste
-1 / 1

@DrL9 Ja myślę, że osoby które chcą narzucić innym z kim mogą sypiać, a z kim nie, to już są zdegenerowani ludzie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-2 / 4

@egoiste Od tego jest bliźni, żeby złapał za ręke gdy człowiek schodzi na złą drogę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 A kto i na jakiej podstawie orzeka co to jest ta "zła droga"? Niech ten bliźni się zajmie sobą, a nie cudzym życiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-2 / 2

@egoiste Każdy, na podstawie własnego sumienia. Sądy przy orzekaniu kierują się nie tylko literą prawa ale i własnym sumieniem. Rozumiem, ze w Twoim mniemaniu powinno się zniszczyć to co ludzie z wartościami moralnymi budowali przez setki lat i zabronic sądom powoływania się na swoje sumienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2021 o 15:04

avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 Skoro każdy na podstawie własnego sumienia, to znaczy że cudze sumienie nie jest dla nikogo wiążące. I to nie są żadni bliźni tylko obcy ludzie, którzy sobie ubzdurali że mają prawo mówić innym jak mogą żyć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-2 / 2

@egoiste No właśnie człowiek przemawia do sumienia drugiego człowieka by ten się ogarnał. Na początku ten upominany jest oburzony, że ktoś obcy śmie mu mówic co ma robic. Ale gdy już jego duma odpuści i emocje opadną to bierze sobie do serca uwagi i nawet sam je kolejnym powtarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 "człowiek przemawia do sumienia drugiego człowieka by ten się ogarnał"

Ale halo, wcześniej napisałeś, że to czym jest "zła droga" każdy orzeka na podstawie własnego sumienia. A teraz się okazuje, że nie uznajesz iż cudze sumienie może być właśnie inne i nie uznawać za złe tego samego co upominający. Wychodzisz z założenia że jest jakaś z góry narzucona wykładnia na podstawie której ocenia się cudze postępowanie i że każdy w gruncie rzeczy ją uznaje.

"Ale gdy już jego duma odpuści i emocje opadną to bierze sobie do serca uwagi i nawet sam je kolejnym powtarza."

Bardzo infantylna wizja i oczekiwanie że ludzie zrezygnują z własnego rozumu na rzecz jakiejś moralności. Jeżeli ja coś lubię co inni uważają za złe to nie zrezygnuję z tego tylko dlatego że ktoś mnie upomni. Skoro ja nie widzę w tym niczego złego to nie przyjmę jakiegoś moralizatorstwa za nadrzędne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-3 / 3

@egoiste ,,inne sumienie'' nieprawdopodobne. Chodziło mi bardziej o to że ludzie buntują się przeciw własnemu sumieniu i uparcie postępują wbrew jego zasadom - przykład (zdradzono mnie to i ja bede zdradzał). Czyli jak mówiłem kierowanie się pychą i przeciwstawianie się prawdzie.

A jeżeli ktoś Cię sensownie upomni i poda mocne argumenty, ogolnie mówiąc powie Ci troche prawdy to też nic z takiej rozmowy nie bedziesz miał?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 No tak, ty wiesz lepiej jakie ktoś ma sumienie i czy się przeciw niemu buntuje czy nie. Ja generalnie w ogóle nie uznaje czegoś takiego jak sumienie. Sumienie to jedynie poczucie winy wykreowane przez wpajanie ludziom wzorców, wobec których nie zadają pytań. Sumienie to czyste emocje, a ja stawiam na rozum. Bycie homo sapiens do czegoś zobowiązuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-2 / 2

@egoiste "No tak, ty wiesz lepiej jakie ktoś ma sumienie i czy się przeciw niemu buntuje czy nie"
Sam dobrze wiesz że tacy własnie ludzie są ale tak trudno Ci to przyznac. Nawet podałem Ci dobry przykład. No jest taka rzeczywistośc czy nie?
''Sumienie to jedynie poczucie winy wykreowane przez wpajanie ludziom wzorców, wobec których nie zadają pytań.''
Co w tym złego że ludzie mają w sobie poczucie winy? Właśnie poczucie winy silnie motywuje człowieka do zmiany swojego postępowania. Dlaczego ignorujesz tak ważną dla bliźniego cechę? Co do wpajania komus wzorców itd.to własnie teraz forsowane są błędne i fałszywe wzorce które demoralizują młodzież i ostatecznie maja doprowadzic do upadku dotychczasowych wartości moralnych. Jak np Twoje przekonanie że nie interesowanie się czyjms losem to jest słuszny wybór..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2021 o 23:56

avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 "teraz forsowane są błędne i fałszywe wzorce które demoralizują"

I wyszło szydło z worka. Cała twoja retoryka bazuje na założeniu, że jest jakieś obiektywne kryterium, które pozwala ocenić które wzorce są właściwe, a które błędne i fałszywe. Pytam więc kto i na jakiej podstawie dał takie kryterium i co sprawia, że jest ono wszem i wobec obowiązujące?

Nie rozumiesz, że to co uważasz za "błędne i fałszywe" ludzie mogą mieć głęboko w poważaniu i nie będą się przejmować cudzym poglądem na tą sprawę?

"Co w tym złego że ludzie mają w sobie poczucie winy? Właśnie poczucie winy silnie motywuje człowieka do zmiany swojego postępowania. "

Właśnie to że to poczucie winy to czyste emocje. A emocjami można manipulować. Można wpoić człowiekowi dane wzorce, a ten będzie je powtarzał nie zadając w ogóle pytań o ich zasadność. Jak tresowane małpy.

Motywowanie do zmiany postępowania wynika z założenia, że jakieś postępowanie jest właściwe, a jakieś nie.

"Sam dobrze wiesz że tacy własnie ludzie są ale tak trudno Ci to przyznac. Nawet podałem Ci dobry przykład. No jest taka rzeczywistośc czy nie?"

Tacy właśnie ludzie są? Naiwny jesteś. Przecież cała dyskusja zaczęła się od homoseksualizmu. Ludzie mają żyć w celibacie bo tobie się nie podoba to z kim sypiają?

Brzmisz jak jakiś kaznodzieja, który lepiej wie czy człowiek jest szczęśliwy czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-3 / 3

@egoiste Mają w głębokim poważaniu bo nie mają wyjscia bo nie potrafia tego sensownie zakwestionowac przedstawiając odmienny pogląd który miałby ręce i nogi. Dokładnie tak jak Ty to pokazałes. Dałem Ci przykład jacy są ludzie a Ty jakos nie przedstawiles nic przeciwnego co by wskazało na to ze się mylę tylko skupiłeś się na mnie ze ja niby jestem wszystko wiedzący. Powiedz cos konkretnego co obnaży moje argumenty, zamiast nazywać mnie kaznodzieja, albo w kółko powtarzać ze cos tu jest przestarzałe i od lat wpajane to bede traktowal Cie powaznie. Te wzorce bronią się same bo są oparte na prawdziwym życiu. Poza tym dlaczeg uwazasz moje wzorce za narzucone a tylko Twoje są te trzeźwe? Przecież Twoje poglądy również kształtuje jakis system prawda? To co mówią ludzie itd. Uwierz mi upadek moralny postępuje, a młodzi ludzie lub inni tacy jak ty są ofiarami tych zwodniczych ideologii. Porozmawiaj sobie z rodzicami lub dziadkami. Jesteś taki postępowy i wgl ale zapominasz o oczywistych sprawach np takich ze facet nie moze zaplodnic drugiego faceta. To nie jest małżeństwo bo jest oparte na nieprawdzie, fałszu. Funkcją rodziny jest prokreacja, przedłużanie rasy ludzkiej, a sypianie ze sobą dwóch facetow jest zaprzeczeniem tego. Co do tego czy homoseksualisci są szcześliwi czy nie to pogadaj sobie z dowolnym gejem czy kocha np swoją przeszłość. To są chorzy psychicznie i nieszczesliwi ludzie bo wiedzą że są odrzutkami społecznymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2021 o 12:35

avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 "Mają w głębokim poważaniu bo nie mają wyjscia bo nie potrafia tego sensownie zakwestionowac"

To się nazywa argumentum ad ignorantiam. To nie oni mają kwestionować argumenty moralizatora, to moralizator ma wykazać że źle postępują. Na twierdzącym spoczywa ciężar dowodu, nie na negującym.

"Dałem Ci przykład jacy są ludzie a Ty jakos nie przedstawiles nic przeciwnego"

Bo ja nie muszę niczego przedstawiać - to ty jesteś twierdzącym. Przedstawiłeś jakiś przykład bazujący na założeniu oraz poprzez założenie dowodzisz, że tacy są wszyscy. To się nazywa pars pro toto.

To że jacyś tam ludzie zdradzają z powodu poczucia krzywdy i chęci zemsty nie oznacza że to jest powód wszelkich zdrad, ani tym bardziej tego, że gdy ludzie postępują inaczej niż ktoś tam sobie ubzdurał, to znaczy że się z nim zgadzają tylko z jakiegoś powodu postępują wbrew temu.

Zasadniczo cały koncept opiera się na paragrafie 22. Obojętnie czy ktoś postępuje "moralnie", czy nie, to wg ciebie potwierdza to słuszność tejże moralności. Klasyczne błędne koło w rozumowaniu, które tezy czyni niefalsyfikowalnymi.


"Poza tym dlaczeg uwazasz moje wzorce za narzucone a tylko Twoje są te trzeźwe?"

Samo słowo WZORZEC świadczy o tym, że jest narzucony. Ja wzorców nie uznaję. Uznaję tylko merytoryczne argumenty, a nie ubzdurane prawidła którym to rzekomo ludzie mają się podporządkować.


"Przecież Twoje poglądy również kształtuje jakis system prawda? To co mówią ludzie itd."

Nie. To moje poglądy kształtują system, a nie odwrotnie. I nie specjalnie mnie interesuje co ludzie mówią. Żyję w społeczeństwie które słucha disco polo i boi się 5G, mam się do tego społeczeństwa dopasowywać?

"zapominasz o oczywistych sprawach np takich ze facet nie moze zaplodnic drugiego faceta.
To nie jest małżeństwo bo jest oparte na nieprawdzie, fałszu. Funkcją rodziny jest prokreacja, przedłużanie rasy ludzkiej"

W ogóle skąd taka demagogia, jakaś "nieprawda" i jakiś "fałsz"? Kto w ogóle powiedział, ze wszyscy chcą mieć dzieci? Pary heteroseksualne stosujące antykoncepcję też nie są prawdziwymi małżeństwami bo są oparte na nieprawdzie i fałszu?

Ludzie żyją i łączą się w pary przede wszystkim dla siebie, ale nie dla jakiejś "rasy ludzkiej" czy innego kolektywistycznego bożka. Już pomijam to, że ogólnie małżeństwo jako takie jest w ogóle sztucznym tworem, z biologicznego punktu widzenia nawet niepożądanym.

"Co do tego czy homoseksualisci są szcześliwi czy nie to pogadaj sobie z dowolnym gejem czy kocha np swoją przeszłość."

Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak grupa reprezentatywna? Możesz porozmawiać z dowolnym gejem, ale dowiesz się w ten sposób czegoś tylko o nim samym. Może pora abyś zaczął przytaczać dowody na swoje twierdzenia, zamiast rzucać tezy z kapelusza i czekać aż ktoś je obali?

"To są chorzy psychicznie i nieszczesliwi ludzie bo wiedzą że są odrzutkami społecznymi."

No pisz wymaluj telefon do radia maryja o przystanku woodstock "jest tu bardzo dużo smutnej młodzieży. i oni wszyscy się śmieją"...

Homoseksualizm nie jest chorobą psychiczną. I nie ma się na niego wpływu.

A jeżeli ktoś jest nieszczęśliwy z powodu odrzucenia przez społeczeństwo to wcale nie oznacza, że powód tego odrzucenia jest czymś złym. Z mojej strony patrząc na poziom dzisiejszego społeczeństwa, to odrzucenie byłoby bardziej nobilitujące niż popularność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-2 / 2

@egoiste Noo tym tekstem ze nie musisz przedstawiać swoich argumentów to chyba jednak się pozamiatałes co nie? xD Dlaczego wzór to jest cos co ma być narzucone? wzór to wzór, dobrowolnie go nasladujesz bo masz ambicje lub Ci się nie chce... Nie chce mi sie juz na Twoje bzdury odpowiadac..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2021 o 22:55

avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 " Noo tym tekstem ze nie musisz przedstawiać swoich argumentów to chyba jednak się pozamiatałes co nie"

Nie napisałem, że nie muszę przedstawiać swoich argumentów. Napisałem, że to ty masz coś wykazać. Ei incumbit probatio qui dicit, non qui negat - ciężar dowodu spoczywa na tym który twierdzi, a nie na tym który zaprzecza. Więc podważyłem twój argument bo zasadniczo był on jedynie tym co tobie się wydaje.


"Dlaczego wzór to jest cos co ma być narzucone?"

Nie wzór tylko wzorzec.
https://sjp.pwn.pl/slowniki/wzorzec.html

2. «zespół cech, zasad uznanych za właściwe, godne naśladowania»

Przez kogo, na jakiej podstawie i dlaczego uznanych za właściwe? Pytam o to od samego początku i jakoś nie potrafisz na nie odpowiedzieć.

"wzór to wzór, dobrowolnie go nasladujesz bo masz ambicje lub Ci się nie chce"

Ah, jakże piękny błąd fałszywego założenia. Nie udowadniasz że jakiś tam wzór faktycznie jest wzorem i faktycznie powinien być naśladowany, tylko milcząco to przyjmujesz za prawdę i na tej podstawie dokonujesz oceny ludzkiego zachowania.

"Nie chce mi sie juz na Twoje bzdury odpowiadac.."

Od początku zadaje pewne pytanie na które nie jesteś w stanie odpowiedzieć. Moralizatorskie gadki bazujące na przykładach z czapki to każdy potrafi uskutecznić. Wykazać prawdziwość twierdzenia jest już trudniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-2 / 2

@egoiste Odi profanum vulgus et arceo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 A to przykład argumentu ad personam - najbardziej prymitywnego triku erystycznego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-2 / 2

@egoiste No super no odwrócony krzyżyk, bunt wobec natury i świata, argumenty typu ''tak, bo tak'' nie odpowiadanie na temat tylko ocenianie rozmówcy i szpanowanie bogatym zasobem słów(łacina nawet -Szacun). Postępowe pustogłowie..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 Bunt wobec jakiej natury przepraszam? Generalnie natury tu nie mieszam, bo to czy coś jest naturalne czy też nie, nie ma żadnego znaczenia. Cesarskie cięcie też nie jest naturalne, to znaczy że jest złe?

Gdzie przestawiałe, argumenty "tak, bo tak"? To ty cały czas twierdzisz, że coś jest złe, bo jest złe, a ja od samego początku pytam o kryteria które pozwalają to obiektywnie stwierdzić. I to raczej ty nie odpowiadasz. Pytałem też o pary hetero używające antykoncepcji i co?

Nie oceniałem rozmówcy tylko jego postawę - bo jak inaczej można określić wmawianie innym, że postępują wbrew swoim zasadom? Po prostu twierdzisz iż wiesz lepiej jakie ktoś ma poglądy i zasady.

I co odwrócony krzyż ma do tego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DrL9
-2 / 2

@egoiste Nie ważne co oceniałęs u rozmowcy czy postawe czy wyglad czy rozmiary, chodzi o to że nie chcesz gadac na temat jarzysz czy nie jarzysz..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2021 o 17:22

avatar egoiste
0 / 0

@DrL9 Ja nie chcę gadać? Nie odpowiedziałeś na moje pytania, chociaż jedno z nich zadaję od samego początku. Nie potrafisz udowodnić głoszonych przez siebie tez więc zarzucasz rozmówcy że nie chce gadać? Teraz tez zignorowałeś 90% mojego komentarza.

Otóż jak sądzę poza moralistycznymi frazesami o prawdzie i fałszu nie masz żadnego argumentu. Za tym nic nie stoi. Masz jakieś tam swoje przekonania, ale nie potrafisz wykazać ich słuszności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bajk4
-1 / 1

Pytanie do p.Godek.
A czy zdaje sobie Pani sprawę, że w Polsce obowiązuje prawo cywilne a nie koscielne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dzonsmis
-1 / 1

Tak procesy w Polsce wyglądały zawsze. Ale co może o tym wiedzieć ktoś kto sali sądowej na oczy nie widział.
Głupkowate pytania, nie mające absolutnie żadnego związku ze sprawą, to żadne nowum w polskiej rzeczywistości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adraxer12
-1 / 3

Akurat pytanie Godek jest istotne w ustaleniu, czy obrażone zostały uczucia religijne. Jako tako popełnianie czynów zabronionych przez daną religię nie może być traktowane jako obrażanie uczuć religijnych ale łączenie danego czynu z symbolami danej religii i właśnie obrażanie za nie uznawanie danego czynu za normalne stanowi element obrażania uczuć religijnych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eskim0s69
-2 / 2

Idąc ,,logiką" wiary.
Skoro bóg stworzył świat - naturę, czemu w niej u wielu zwierząt występuje homoseksualizm?
Czemu mogą go nabyć niewinne istoty (w tym ludzie) bez opcji ,,wyleczenia"?
Jeżeli bóg kara za homoseksualizm to znaczy że kara za niewinność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem