@Amper80 w internecie są dostępne różne inspiracje - najważniejsze jest wypełnienie, w którym mają mieszkać pszczoły, zwykle są to rurki z trzciny, rdestowca, bzu itp albo nawiercone kawałki drewna o średnicach wewn. ok 3-10 mm. Bardzo ważne, żeby w okolicy hotelu cały sezon kwitły różne rośliny (najlepiej polskich, a nie egzotycznych gatunków).
Natomiast dla tej złotej pszczoły (i wielu innych fajnych) hotelu nie zbudujesz, bo sama sobie wykopuje norki w ziemi. Możesz ją jedynie zwabić w okolicę na jedzenie (właśnie zapewniając jej kwiaty - łąka za miastem brzmi super), a gniazdo sobie sama gdzieś ogarnie w pobliżu. Aha, niektóre takie gatunki lubią robić gniazda na wydeptanych piaszczystych ścieżkach. Jeśli na tej łące są jakieś ścieżki, to warto w sezonie zerknąć, czy nie zamieszkane :)
I większość, wbrew stereotypom nie żądli. Warto budować nie tylko budki lęgowe ptakom, ale również ''hotele'' dla pszczół.
Zakładam, że w ulu.
@Yayami_Omate a zdziwisz się, bo nie w ulu :)
A jak taki "hotel" zbudować? Akurat mam miejsce za miastem żeby taką konstrukcję zbudować. I to na łące.
@Amper80 w internecie są dostępne różne inspiracje - najważniejsze jest wypełnienie, w którym mają mieszkać pszczoły, zwykle są to rurki z trzciny, rdestowca, bzu itp albo nawiercone kawałki drewna o średnicach wewn. ok 3-10 mm. Bardzo ważne, żeby w okolicy hotelu cały sezon kwitły różne rośliny (najlepiej polskich, a nie egzotycznych gatunków).
Natomiast dla tej złotej pszczoły (i wielu innych fajnych) hotelu nie zbudujesz, bo sama sobie wykopuje norki w ziemi. Możesz ją jedynie zwabić w okolicę na jedzenie (właśnie zapewniając jej kwiaty - łąka za miastem brzmi super), a gniazdo sobie sama gdzieś ogarnie w pobliżu. Aha, niektóre takie gatunki lubią robić gniazda na wydeptanych piaszczystych ścieżkach. Jeśli na tej łące są jakieś ścieżki, to warto w sezonie zerknąć, czy nie zamieszkane :)