@Eponhallad333 Wiesz, ja obiektywna nie jestem, bo kocham LotRa całym sercem i jedyne, czego się czepiam, to fakt, że w podstawowej wersji nie dali śmierci Sarumana.
@Eponhallad333 Film. Książkę bardzo lubię, ale jednak Tolkien przesadził z opisami. Do tego beznadziejny Tom Bombadil, bezsensowna wojna o Shire... W filmie podoba mi się element komediowy (Gimli z Legolasem robią robotę!), rozwinięta postać Arweny, no a przede wszystkim... Matko, jak ja kocham szarże Rohirrimów w Bitwie o Helmowy Jar i pod Minas Tirith! Film jednak jest bardziej efektowny. I nie bez znaczenia jest to, że najpierw obejrzałam film, a dopiero potem przeczytałam ksiązkę.
@Eponhallad333 Nowa historia? Nową historię to zrobili filmowcy, którzy zekranizowali "Niezgodną". Nawet nie uśmiercili bohaterki xD 3 tom został zekranizowany kompletnie od czapy. "Więzień labiryntu" też nie lepszy. LotR to majstersztyk w porównaniu z innymi ekranizacjami. Wg mnie udana.
@Eponhallad333 Znam. Ale wolę filmy. Ciekawsze, bardziej dynamiczne, zabawniejsze, nie ma przynudzania milionem stron z opisem gór. Tak, są rzeczy, których mi w filmie brakuje, ale nadal... Wolę filmy.
Frodo Srodo, toż to chuligan West Ham United ze słynnej Green Street Elite :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2021 o 15:07
Był nieznany, zagrał Frodda, potem został zapomniany.
Aktor jednej roli.
@Eponhallad333 Jeszcze zagrał w Hooligans i chyba tyle, co kojarzę.
@maggdalena18 I to są w zasadzie chyba wszystkie jego filmy, z których się go zna.
Zresztą )moim osobistym zdaniem) Froda tez zagrał trochę nijako.
@Eponhallad333 Frodo był często wkurzający i wg mnie zagrał go idealnie.
@maggdalena18 Zagrał go bez emocji. On :odklepał" rolę. Idealnie to zagrali Sama, Meriadoka i Pippina.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2021 o 18:32
@Eponhallad333 Wiesz, ja obiektywna nie jestem, bo kocham LotRa całym sercem i jedyne, czego się czepiam, to fakt, że w podstawowej wersji nie dali śmierci Sarumana.
@maggdalena18 Tak z ciekawości - kochasz film czy książkę. Bo jednego z drugim nijak nie idzie połączyć.
@Eponhallad333 Film. Książkę bardzo lubię, ale jednak Tolkien przesadził z opisami. Do tego beznadziejny Tom Bombadil, bezsensowna wojna o Shire... W filmie podoba mi się element komediowy (Gimli z Legolasem robią robotę!), rozwinięta postać Arweny, no a przede wszystkim... Matko, jak ja kocham szarże Rohirrimów w Bitwie o Helmowy Jar i pod Minas Tirith! Film jednak jest bardziej efektowny. I nie bez znaczenia jest to, że najpierw obejrzałam film, a dopiero potem przeczytałam ksiązkę.
@maggdalena18 Czyli nie "kochasz" Władcy Pierścieni", ale przeróbkę Jacksona.
@Eponhallad333 Jakby nie było - bardzo udaną ekranizację.
@maggdalena18 Efektowną, Nie udaną, ale efektowną.
Udana byłaby jakby nie zrobili z tego nowej historii. Za bardzo zmienione żeby było udane.
@Eponhallad333 Nowa historia? Nową historię to zrobili filmowcy, którzy zekranizowali "Niezgodną". Nawet nie uśmiercili bohaterki xD 3 tom został zekranizowany kompletnie od czapy. "Więzień labiryntu" też nie lepszy. LotR to majstersztyk w porównaniu z innymi ekranizacjami. Wg mnie udana.
@maggdalena18 No to zdecydowanie nie znasz książki.
@Eponhallad333 Znam. Ale wolę filmy. Ciekawsze, bardziej dynamiczne, zabawniejsze, nie ma przynudzania milionem stron z opisem gór. Tak, są rzeczy, których mi w filmie brakuje, ale nadal... Wolę filmy.
@maggdalena18 To już kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje - każdy ma swój
@Eponhallad333 Strasznie nie lubię tego powiedzenia. Ludzie zawsze dyskutują o gustach - nawet wtedy, kiedy rozmawiają o pogodzie.
Przecież on się w ogóle nie zmienił.