@siditg Tutaj kwarantanna już nie pomoże. Na stos z nim. Znaczy chciałem powiedzieć, że dla dobra pacjenta trzeba skrócić jego cierpienia aby się dłużej nie męczył :P
@siditg może nie "tylko" ale jest zdecydowanie najlepszą częścią. Czwórka jest... grywalna. W przeciwieństwie swoją drogą do następnych, które dla mnie są już niegrywalne w ogóle. Za to szóstka jest ładna. I tylko ładna. Może myśleli że grafika zastąpi wszystko?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 stycznia 2021 o 18:15
@siditg Czwórka to fakt, totalny szajs... Pewnie zaraz mnie na stos dorzucisz, ale ja jednak preferuję piątkę nad trójką :P .
Z kilku bardzo konkretnych powodów. Dla mnie 3ka ma kilka dużych i wrednych wad, przez które nie mogłem się przekonać:
- stwory dziko stojące na mapach, są najczęściej dzikie, nieprzynależące do innych zamków więc ciężko określić ich wartość bojową, a są jednostki które wyglądają niepozornie a mogą być dość silne,
- przesadna wartość magii, w zasadzie w 3ce jak nie grasz magią, to masz przekichane, bo samą magią można 3/4 wrogiej armii rozbić, a ja nie lubię grać magią,
- jak dla mnie, mało czytelna mapa, bardzo łatwo przeoczyć jakąś ścieżkę którą wróg może cię zaskoczyć,
- zbyt wiele ścieżek na mapach, łatwo jest gdzieś kogoś obejść, totalnie rozbija to dla mnie balans taktyczny i utrzymywania terenów w ryzach,
- zbyt duży kontrast pomiędzy miastami (wynikający z istotności magii), Akademia jest zdecydowanie najlepszym miastem, bo jest miastem z najlepszą magią,
- nieczytelna magia, którą rozwija się nieintuicyjnie (dla mnie, w 5tce od razu kumałem o co biega)...
Mógłbym tak dłużej wymieniać.
W 5tce te wady są mocno umniejszone. Mamy elegancką siatkę "kwadratową" która jest czytelniejsza, mamy lepszy balans potworków i miast, magia nie daje aż takiej przewagi (bo zwykle miasta bazujące na magii mają znacznie słabsze jednostki) itp.
Po prostu 5tka jest łatwiejsza dla kogoś kto nie wszystko kuma w heroes. No i 5tkę wydali Rosjanie a z tego co wiem, to Rosja jest bastionem heroes :P .
@rafik54321 szczegółów już nie pamiętam, ale piątkę też miło wspominam. Tylko ten pełny trójwymiar na mapie był niepotrzebny - mały zakres widoczności, kręcenie tą kamerą, żeby czegoś nie pominąć... Na mapie taktycznej bardzo spoko, ale na głównej... po co?
@siditg Mi ten trójwymiar właśnie dość mocno pasował na mapie głównej. I nie miałem problemu z tym aby czegoś nie pominąć, bo wystarczyło najechać kursorem - jak się nie zmieniał, to było już czysto :P. Co do zakresu widoczności - w samouczku lub na początku kampanii fakt, słabo, ale można było całkiem mocno oddalić kamerę i to załatwiało sprawę ;) .
Podobnie prędkość poruszania postaci, domyśla, choć bardzo ładna wizualnie, po prostu była tak absurdalnie powolna że szok, ale można było to łatwo przestawić i problemu nie było.
No i na kwarantannę go zaraz!
Tylko trójka!
@siditg Racja! :)
@siditg Tutaj kwarantanna już nie pomoże. Na stos z nim. Znaczy chciałem powiedzieć, że dla dobra pacjenta trzeba skrócić jego cierpienia aby się dłużej nie męczył :P
@siditg może nie "tylko" ale jest zdecydowanie najlepszą częścią. Czwórka jest... grywalna. W przeciwieństwie swoją drogą do następnych, które dla mnie są już niegrywalne w ogóle. Za to szóstka jest ładna. I tylko ładna. Może myśleli że grafika zastąpi wszystko?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2021 o 18:15
@siditg Czwórka to fakt, totalny szajs... Pewnie zaraz mnie na stos dorzucisz, ale ja jednak preferuję piątkę nad trójką :P .
Z kilku bardzo konkretnych powodów. Dla mnie 3ka ma kilka dużych i wrednych wad, przez które nie mogłem się przekonać:
- stwory dziko stojące na mapach, są najczęściej dzikie, nieprzynależące do innych zamków więc ciężko określić ich wartość bojową, a są jednostki które wyglądają niepozornie a mogą być dość silne,
- przesadna wartość magii, w zasadzie w 3ce jak nie grasz magią, to masz przekichane, bo samą magią można 3/4 wrogiej armii rozbić, a ja nie lubię grać magią,
- jak dla mnie, mało czytelna mapa, bardzo łatwo przeoczyć jakąś ścieżkę którą wróg może cię zaskoczyć,
- zbyt wiele ścieżek na mapach, łatwo jest gdzieś kogoś obejść, totalnie rozbija to dla mnie balans taktyczny i utrzymywania terenów w ryzach,
- zbyt duży kontrast pomiędzy miastami (wynikający z istotności magii), Akademia jest zdecydowanie najlepszym miastem, bo jest miastem z najlepszą magią,
- nieczytelna magia, którą rozwija się nieintuicyjnie (dla mnie, w 5tce od razu kumałem o co biega)...
Mógłbym tak dłużej wymieniać.
W 5tce te wady są mocno umniejszone. Mamy elegancką siatkę "kwadratową" która jest czytelniejsza, mamy lepszy balans potworków i miast, magia nie daje aż takiej przewagi (bo zwykle miasta bazujące na magii mają znacznie słabsze jednostki) itp.
Po prostu 5tka jest łatwiejsza dla kogoś kto nie wszystko kuma w heroes. No i 5tkę wydali Rosjanie a z tego co wiem, to Rosja jest bastionem heroes :P .
@rafik54321 szczegółów już nie pamiętam, ale piątkę też miło wspominam. Tylko ten pełny trójwymiar na mapie był niepotrzebny - mały zakres widoczności, kręcenie tą kamerą, żeby czegoś nie pominąć... Na mapie taktycznej bardzo spoko, ale na głównej... po co?
@siditg Mi ten trójwymiar właśnie dość mocno pasował na mapie głównej. I nie miałem problemu z tym aby czegoś nie pominąć, bo wystarczyło najechać kursorem - jak się nie zmieniał, to było już czysto :P. Co do zakresu widoczności - w samouczku lub na początku kampanii fakt, słabo, ale można było całkiem mocno oddalić kamerę i to załatwiało sprawę ;) .
Podobnie prędkość poruszania postaci, domyśla, choć bardzo ładna wizualnie, po prostu była tak absurdalnie powolna że szok, ale można było to łatwo przestawić i problemu nie było.