@Gesser dlaczego chciałbyś kogoś obarczyć takim bierzmem? Choroby które kończą się konaniem z ból w większości to choroby postępujące. Finał tych chorób jest wiadomy już na początku więc sam możesz powziąć działania zapobiegające bólu, którego się boisz.
@Gesser Jeśli taka będzie Twoja własna decyzja - zgadzam się z Tobą. Jednak czy możemy decydować za kogoś? W przypadku osób, które kiedyś były świadome swojej decyzji - zdecydowanie nie. Należy wtedy uszanować ich wolę. Co w przypadku, kiedy ktoś tej świadomości nie ma? Trudne pytanie bez dobrych odpowiedzi...
@Gesser Jest to o wiele bardziej humanitarne niż bezsensowne skazanie człowieka na straszny ból. Ktoś, kto krytykuje taki sposób myślenia nigdy chyba nie przeżył cierpienia w chorobie bliskiej osoby.
@Gesser to nie będziesz czuł bólu tylko będziesz się męczył psychicznie (można powiedzieć o bólu ale tego nie pisałeś tak precyzując). Napisałeś o śmierci w bólach co sugeruje raczej nieuleczalną chorobę (np.raka), która nie powstaje nagle.
Jak pies się męczy to się go usypia. Człowiek nie może liczyć na taką łaskę, bo jakiś sadysta sobie kiedyś wymyślił, że cierpienie to pocałunek boga. Widocznie ten jego bóg też straszny sadysta.
Warto posłuchać co na ten temat mówi lekarz ginekolog:
https://www.youtube.com/watch?v=mye4wgIpgng
i przestać mówić bosakiem
@sliko Kolejny dowód na to, że "politycy" są totalnie oderwani od rzeczywistości.
Chciałbym żeby znalazł się ktoś, kto poda mi taki zastrzyk jak będę konał w bólu bez szans na ratunek. Byłbym wdzięczny.
@Gesser dlaczego chciałbyś kogoś obarczyć takim bierzmem? Choroby które kończą się konaniem z ból w większości to choroby postępujące. Finał tych chorób jest wiadomy już na początku więc sam możesz powziąć działania zapobiegające bólu, którego się boisz.
@Gesser Ja również. Moja żona pracuje na opiece paliatywnej, nieraz nawet nie chcę słuchać co u niej w pracy.
@Gesser Jeśli taka będzie Twoja własna decyzja - zgadzam się z Tobą. Jednak czy możemy decydować za kogoś? W przypadku osób, które kiedyś były świadome swojej decyzji - zdecydowanie nie. Należy wtedy uszanować ich wolę. Co w przypadku, kiedy ktoś tej świadomości nie ma? Trudne pytanie bez dobrych odpowiedzi...
@kondon Wtedy w myśl prawa decyduje najbliższa rodzina.
@Gesser Jest to o wiele bardziej humanitarne niż bezsensowne skazanie człowieka na straszny ból. Ktoś, kto krytykuje taki sposób myślenia nigdy chyba nie przeżył cierpienia w chorobie bliskiej osoby.
@Tibr
Może będę miał wypadek i będę sparaliżowany od szyi w dół?
@Gesser to nie będziesz czuł bólu tylko będziesz się męczył psychicznie (można powiedzieć o bólu ale tego nie pisałeś tak precyzując). Napisałeś o śmierci w bólach co sugeruje raczej nieuleczalną chorobę (np.raka), która nie powstaje nagle.
Jak pies się męczy to się go usypia. Człowiek nie może liczyć na taką łaskę, bo jakiś sadysta sobie kiedyś wymyślił, że cierpienie to pocałunek boga. Widocznie ten jego bóg też straszny sadysta.
@BOFH Potop, Puszka Pandory, Wieża Babel. Za tymi okropnościami zawsze stoi jakiś Bóg sadysta.
Zanim zaczniecie pisać głupoty warto poczytać czym są wady letalne
https://www.rp.pl/Diagnostyka-i-terapie/201029576-Wady-letalne-czyli-jakie-Smiertelne.html
Senyszyn to już dawno odleciała na inną planetę
Źródło tvp info i wszystko jasne.