1 dawka szczepionki Angielska i rosyjska są prawie identyczne. Ten sam wektor, ten sam antygen, tyle że Rosjanie mają problem z uzyskaniem stabilności. Druga dawka w rosyjskiej ma inna wersję adenowirusa. To może być przyczyną różnicy, ale trudno się spodziewać aby aż tak dużej.Osobiście nie jestem przekonany co do TK dużej różnicy w skuteczności. Po prostu wektorowe są słabsze od szczepionek mRNA. Reszta to pewnie sposób prowadzenia badan np. dobór grupy. Póki nie ma bezpośredniego porównania w badaniu klinicznym nie ma pewności która jest skuteczniejsza.
@lech2 Raczej nie w kwestii adenowirusa tkwi "tajemnica", bo Sputnik uzyskuje lepszą efektywność już po pierwszej dawce; czyli wtedy kiedy był stosowany ten sam adenowirus.
W "prawie identyczne" może tkwić sedno sprawy. Sputnik ma o jeden rząd wielkości większa dawkę. A jak pokazała pomyłka w zespole AstraZeneca, to jaką dawką wykonuje się szczepienie może znacząco zmieniać jej efektywność. Jednak jak się okazało nie zawsze większa dawka koreluje z większą efektywnością. Prawda...do definitywnego określenia różnic w skuteczności pomiędzy dwoma preparatami warto zrobić bezpośrednie badania porównawcze. Natomiast błędy w badaniu klinicznym w zespole AZ wskazują, że ich preparat ewidentnie wymaga dalszego szczegółowego badania ;) No i warto dodać, że Szwajcaria już dała bana na preparat AstraZeneca.
Polska dla Polaków. Polki i polacy chcąca tylko polską szczepionkę przygotowaną przez naszego zbawcę narodu
1 dawka szczepionki Angielska i rosyjska są prawie identyczne. Ten sam wektor, ten sam antygen, tyle że Rosjanie mają problem z uzyskaniem stabilności. Druga dawka w rosyjskiej ma inna wersję adenowirusa. To może być przyczyną różnicy, ale trudno się spodziewać aby aż tak dużej.Osobiście nie jestem przekonany co do TK dużej różnicy w skuteczności. Po prostu wektorowe są słabsze od szczepionek mRNA. Reszta to pewnie sposób prowadzenia badan np. dobór grupy. Póki nie ma bezpośredniego porównania w badaniu klinicznym nie ma pewności która jest skuteczniejsza.
@lech2 Raczej nie w kwestii adenowirusa tkwi "tajemnica", bo Sputnik uzyskuje lepszą efektywność już po pierwszej dawce; czyli wtedy kiedy był stosowany ten sam adenowirus.
W "prawie identyczne" może tkwić sedno sprawy. Sputnik ma o jeden rząd wielkości większa dawkę. A jak pokazała pomyłka w zespole AstraZeneca, to jaką dawką wykonuje się szczepienie może znacząco zmieniać jej efektywność. Jednak jak się okazało nie zawsze większa dawka koreluje z większą efektywnością. Prawda...do definitywnego określenia różnic w skuteczności pomiędzy dwoma preparatami warto zrobić bezpośrednie badania porównawcze. Natomiast błędy w badaniu klinicznym w zespole AZ wskazują, że ich preparat ewidentnie wymaga dalszego szczegółowego badania ;) No i warto dodać, że Szwajcaria już dała bana na preparat AstraZeneca.