Nie przerażają mnie ceny, ale ilość utwardzaczy i innych świństw, które w nich są. Niektóre to jakby zastygniętą posłodzoną margarynę o brązowym zabarwieniu się jadło. Wiele znanych firm tak się pogorszyło.
Widziałem jak wygladają zbiory kakaowca(wybrzeze kosci sloniowej) i od tej pory nie tykam czekolady. Prawie połowa dostaw pochodzi z tego kraju i jak pomyślę, że miałbym to jeść to mnie odpycha. Suszenie odbywa się poprzez rozsypanie ziaren na ziemi i regularne mieszanie. Mieszkanie najczęśćiej odbywa się stopami, które często wyglądają jakby nadawały się do amputacji z jakimiś naroślami BLE. Pakują do worków rękami, którymi się podcierali a ręką czyścili poprzez wytarcie w ziemię!! Worki są pełne robactwa, które u producenta w 30% są mielone razem z ziarnami.
Obrzydzę wam jeszcze rodzynki, których też nie jem. Szacuje się, ze około 0,3% zawartości opakowania rodzynek to robaki. Czasami na dnie opakowania je widać.
Nie przerażają mnie ceny, ale ilość utwardzaczy i innych świństw, które w nich są. Niektóre to jakby zastygniętą posłodzoną margarynę o brązowym zabarwieniu się jadło. Wiele znanych firm tak się pogorszyło.
Widziałem jak wygladają zbiory kakaowca(wybrzeze kosci sloniowej) i od tej pory nie tykam czekolady. Prawie połowa dostaw pochodzi z tego kraju i jak pomyślę, że miałbym to jeść to mnie odpycha. Suszenie odbywa się poprzez rozsypanie ziaren na ziemi i regularne mieszanie. Mieszkanie najczęśćiej odbywa się stopami, które często wyglądają jakby nadawały się do amputacji z jakimiś naroślami BLE. Pakują do worków rękami, którymi się podcierali a ręką czyścili poprzez wytarcie w ziemię!! Worki są pełne robactwa, które u producenta w 30% są mielone razem z ziarnami.
Obrzydzę wam jeszcze rodzynki, których też nie jem. Szacuje się, ze około 0,3% zawartości opakowania rodzynek to robaki. Czasami na dnie opakowania je widać.
Szczere dzięki za ten wpis. W sumie to chcę schudnąć i niepotrzebnie czasem kupuję czekoladę. Teraz nie będę mieć dylematów.
@Gorinobu o Fuck! musze sobie doliczyć więcej protein z mieszanki studenckiej
Nie chcę. Bo w tym przepisie jest gorzka.
tylko ile kosztuje owoc kakaowca?
widziałem to na reddicie r/interestingasfuck
Wolę kupić. xD Ta za gorzka.