A Aqq300 9 lutego 2021 o 8:41 +1 / 1 Jamniczka (miniatura - 4b5 kg psa) mojej żony zeżarłaby go razem z pierzem w 5 minut... Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S shark__ 8 lutego 2021 o 17:09 +6 / 8 Potem przyleciała wróżka na smoku i uzdrowiła ptaszka. A na sam koniec właściciel auta domalował psowi w photosopie resztę tłowia. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mwa 9 lutego 2021 o 18:31 +1 / 1 Jasne, a mój kot cały dzień pilnuje mojej rybki bo boi się żeby się nie utopiła. A nawet co pewien czas sięga do niej łapką jak wydaje mu się że się topi. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O olewator 9 lutego 2021 o 18:37 -6 / 6 To następnym razem zanieś ptaka do weterynarza, będzie szybciej. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiksusik 9 lutego 2021 o 21:37 0 / 0 Pies najwyraźniej robił na złość kotu. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P petere4615 10 lutego 2021 o 5:46 0 / 0 Urzekła mnie ta historia.... Co za bzdury ludzie wypisują. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A mógł zjeść.
Jamniczka (miniatura - 4b5 kg psa) mojej żony zeżarłaby go razem z pierzem w 5 minut...
Potem przyleciała wróżka na smoku i uzdrowiła ptaszka.
A na sam koniec właściciel auta domalował psowi w photosopie resztę tłowia.
Jasne, a mój kot cały dzień pilnuje mojej rybki bo boi się żeby się nie utopiła. A nawet co pewien czas sięga do niej łapką jak wydaje mu się że się topi.
To następnym razem zanieś ptaka do weterynarza, będzie szybciej.
Pies najwyraźniej robił na złość kotu.
Urzekła mnie ta
historia.... Co za bzdury ludzie wypisują.