W epoce wiktoriańskiej Anglii obawiano się powrotu zmarłych do życia (zombie) więc w ramach bezpieczeństwa stawiało się takie groby by utrudnić wydostanie się zmarłemu. Jednak nie tylko obawiano się powrotu zmarłych, ale i również wampirów więc zmarłym dla bezpieczeństwa wkładano coś do ust, odcinano głowę oraz przebijało serce kołkiem.
Obawiam się, że historia nie jest tak fascynująca - najprawdopodobniej ktoś naczytał się opowieści o nieumarłych i postanowił się zabezpieczyć, bo takie przypadki się zdarzały. Jakoś nie kupuję tezy o zabezpieczeniu przed rozkradzeniem bo zabezpieczenie jest dość kiepskie, chyba że ktoś ma naprawdę twarde dowody.
Chcesz powiedzieć, że wolisz sądzić, iż ludzie wydawali ciężką kasę, bo wierzyli w zombie i wampiry i jednocześnie odrzucasz fakt, że istnieli ludzie, którzy zawodowo parali się grabieniem zwłok?
To, że ludzie parali się kradzieżą zwłok, to fakt, to, że wierzyli w zombie, to też fakt. Średnio jednak wiarygodne mi się wydaje, żeby takie coś miało kogokolwiek powstrzymać przed kradzieżą zwłok z czysto pragmatycznego punktu widzenia.
Czyzby to ten cmentarz o którym pisał w swojej książce Jakimowicz?
Tak pochowają Jarosława, żeby się nie wydostał.
A przed śmiercią powinni go spalić...
@6agvv7 Czy ja wiem, czy przed...
@Jur4578: Kołek osinowy obowiązkowo!
Pewnie za życia był kowalem.
W epoce wiktoriańskiej Anglii obawiano się powrotu zmarłych do życia (zombie) więc w ramach bezpieczeństwa stawiało się takie groby by utrudnić wydostanie się zmarłemu. Jednak nie tylko obawiano się powrotu zmarłych, ale i również wampirów więc zmarłym dla bezpieczeństwa wkładano coś do ust, odcinano głowę oraz przebijało serce kołkiem.
Obawiam się, że historia nie jest tak fascynująca - najprawdopodobniej ktoś naczytał się opowieści o nieumarłych i postanowił się zabezpieczyć, bo takie przypadki się zdarzały. Jakoś nie kupuję tezy o zabezpieczeniu przed rozkradzeniem bo zabezpieczenie jest dość kiepskie, chyba że ktoś ma naprawdę twarde dowody.
@zxcvbnasdfgh
Chcesz powiedzieć, że wolisz sądzić, iż ludzie wydawali ciężką kasę, bo wierzyli w zombie i wampiry i jednocześnie odrzucasz fakt, że istnieli ludzie, którzy zawodowo parali się grabieniem zwłok?
Cóż, Twoj wybór.
@Klebern
To, że ludzie parali się kradzieżą zwłok, to fakt, to, że wierzyli w zombie, to też fakt. Średnio jednak wiarygodne mi się wydaje, żeby takie coś miało kogokolwiek powstrzymać przed kradzieżą zwłok z czysto pragmatycznego punktu widzenia.