@andre53 Tak jest! Bo nie chciał żyć w kraju, w którym nie mógł spokojnie wyrażać swoich myśli! Cóż za swołocz! A przecież ZSRR dał mu wszystko, czyli nic!
Przeliterować? Serio? Umiał to wymówić, ale nie umiał przeliterować; zapytał więc Anglika, i jak już się dowiedział, to poszedł na posterunek i przeliterował.
No kolejne żenujące, denne tłumaczenie z angielskiego...
@HochLieck
Może to dla Ciebie coś nowego, w przeszłości szansa na to, że spotkasz amerykańskiego szachistę mówiącego po rosyjsku była znacznie większa niż rosyjskiego mówiącego po angielsku. Nawet w popularnym serialu z zeszłego roku jest ten wątek poruszony. Główna bohaterka uczy się języka licząc na możliwość grania na turnieju za żelazną kurtyną.
@bobycob To wytłumacz mi, po co nieumiejący po angielsku rosyjski szachista miałby pytać Anglika, jak "przeliterować" słowa?
Bo mi to wygląda tak, że po prostu handlasz wkleił do translatora zdanie ze "spell", wypluło mu "przeliterować", i tak to bezmyślnie tu wkleił, zamiast poprawić na "wymówić". I takie fatalne automatyczne tłumaczenia kaleczą nasz język. A 2 dni temu był Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2021 o 10:05
@HochLieck
Aby gdy trafi np na posterunek policji (czy gdzie on chciał pójść), od razu zasygnalizować po co przyszedł. Przecież przeciętny posterunkowy w pierwszym odruchu zadzwoniłby do najbliższego konsulatu z komunikatem "jest tu wasz obywatel i szuka pomocy" i delikwenta zwinęliby uśmiechnięci agenci KGB.
@HochLieck
Ej chyba trochę się czepiasz.
Demot - jakkolwiek na stronę ze śmiesznymi kotkami słabo pasuje - opisuje zdarzenie które miało miejsce.
Czy bohater powiedział, czy wydukał i jakie błędy po drodze autor popełnił są jeszcze mniej interesujące.
ZDRAJCA i TCHÓRZ
@andre53 Tak jest! Bo nie chciał żyć w kraju, w którym nie mógł spokojnie wyrażać swoich myśli! Cóż za swołocz! A przecież ZSRR dał mu wszystko, czyli nic!
Przeliterować? Serio? Umiał to wymówić, ale nie umiał przeliterować; zapytał więc Anglika, i jak już się dowiedział, to poszedł na posterunek i przeliterował.
No kolejne żenujące, denne tłumaczenie z angielskiego...
@HochLieck
Może to dla Ciebie coś nowego, w przeszłości szansa na to, że spotkasz amerykańskiego szachistę mówiącego po rosyjsku była znacznie większa niż rosyjskiego mówiącego po angielsku. Nawet w popularnym serialu z zeszłego roku jest ten wątek poruszony. Główna bohaterka uczy się języka licząc na możliwość grania na turnieju za żelazną kurtyną.
@bobycob To wytłumacz mi, po co nieumiejący po angielsku rosyjski szachista miałby pytać Anglika, jak "przeliterować" słowa?
Bo mi to wygląda tak, że po prostu handlasz wkleił do translatora zdanie ze "spell", wypluło mu "przeliterować", i tak to bezmyślnie tu wkleił, zamiast poprawić na "wymówić". I takie fatalne automatyczne tłumaczenia kaleczą nasz język. A 2 dni temu był Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2021 o 10:05
@HochLieck
Aby gdy trafi np na posterunek policji (czy gdzie on chciał pójść), od razu zasygnalizować po co przyszedł. Przecież przeciętny posterunkowy w pierwszym odruchu zadzwoniłby do najbliższego konsulatu z komunikatem "jest tu wasz obywatel i szuka pomocy" i delikwenta zwinęliby uśmiechnięci agenci KGB.
@bobycob Chyba się nie rozumiemy.
Dla ciebie "przeliterować" i "wymówić" znaczy dokładnie to samo?
Może jesteś już ofiarą Google Translatora?
@HochLieck
Ej chyba trochę się czepiasz.
Demot - jakkolwiek na stronę ze śmiesznymi kotkami słabo pasuje - opisuje zdarzenie które miało miejsce.
Czy bohater powiedział, czy wydukał i jakie błędy po drodze autor popełnił są jeszcze mniej interesujące.