I to jest przewaga radia nad TV! Wyluzowany redaktor - to lepsza audycja i więcej energii od rana.
To się słyszało i czuło!
Przeciwieństwem są obecne upudrowane panienki i garniturowe sztywniki z "okienka TV".
@vicrac Nie, internet tego nie zapewnia.
To inna atmosfera, inne wrażenia, inny efekt końcowy. Współczesne media, o których wspopmniałeś angażują przede wszystkim wzrok i prawą rękę na myszce lub kciuk na ekranie dotykowym.
Radio angażowało wyłącznie uszy i uruchamiało wyobraźnię. Musieliśmy czekać na ulubioną piosenkę, nie można jej było przewinąć. To samo ze słuchowiskiem, listą przebojów, wiadomościami lub hymnem o północy.
I to jest przewaga radia nad TV! Wyluzowany redaktor - to lepsza audycja i więcej energii od rana.
To się słyszało i czuło!
Przeciwieństwem są obecne upudrowane panienki i garniturowe sztywniki z "okienka TV".
@vicrac Nie, internet tego nie zapewnia.
To inna atmosfera, inne wrażenia, inny efekt końcowy. Współczesne media, o których wspopmniałeś angażują przede wszystkim wzrok i prawą rękę na myszce lub kciuk na ekranie dotykowym.
Radio angażowało wyłącznie uszy i uruchamiało wyobraźnię. Musieliśmy czekać na ulubioną piosenkę, nie można jej było przewinąć. To samo ze słuchowiskiem, listą przebojów, wiadomościami lub hymnem o północy.
Z nieodłącznym petem, fuj
Szkoda, że już nie ma Polskiego Radia.
Doświadczam lekkiego dysonansu poznawczego, i to z trzech powodów: na zdjęciu Tadeusz Sznuk jest młody, w piżamie i ze szlugiem w ręku.