@Bamb33 wiesz, faktycznie - lepiej żebym jeździł po 2 browarach w okularach, niż na trzeźwo bez okularów, ale hej... Dlaczego miałbym prowadzić bez okularów? Życie mi miłe, a korekcja koryguje w 100%. Od tego są pingle.
Astygmatyzm??
Jeżeli niewielki to MUSISZ prowadzić w okularach korekcyjnych (tzw. "tunelach")
Jeżeli większy - to lekarz który robił badania przed kursem na prawo jazdy to albo idiota, albo łapownik - a ty jesteś skrajnie nieodpowiedzialny.
PS. Górny obrazek to nie objaw astygmatyzmu ale zniekształcenia rogówki - skutek zapalenia, wysychania lub mechanicznego uszkodzenia.
Jezu, kto wam prawo jazdy daje, jeśli faktycznie tak widzicie ulice po zmroku.. Lepiej już chyba po dwóch browarach jechać.
tak taktycznie jest potwierdzam ale od tego są okulary
@Asravaf Może nie słyszał/a o takim wynalazku.
@Bamb33 wiesz, faktycznie - lepiej żebym jeździł po 2 browarach w okularach, niż na trzeźwo bez okularów, ale hej... Dlaczego miałbym prowadzić bez okularów? Życie mi miłe, a korekcja koryguje w 100%. Od tego są pingle.
Mi pomada, jak nie będę dziadował na płynie do spryskiwaczy i porządnie szybę umyję.
Astygmatyzm??
Jeżeli niewielki to MUSISZ prowadzić w okularach korekcyjnych (tzw. "tunelach")
Jeżeli większy - to lekarz który robił badania przed kursem na prawo jazdy to albo idiota, albo łapownik - a ty jesteś skrajnie nieodpowiedzialny.
PS. Górny obrazek to nie objaw astygmatyzmu ale zniekształcenia rogówki - skutek zapalenia, wysychania lub mechanicznego uszkodzenia.
Zrobisz sobie badania i kupisz okulary gdy już kogoś zabijesz, czy nie planujesz ?
A o okularach słyszał? Pewnie nie....
Szkła z polaryzacją do jazdy nocą i od razu będzie lepiej.
To może powinniście wracać pieszo lub z użyciem zbiorkomu? Za przeproszeniem - g***o widzicie i stanowicie zagrożenie.
To bez astygmatyzmu widzicie to inaczej? W sensie mniej czy w ogóle bez tych rozproszeń?