przecież zostało jeszcze 5 lat... popatrz że Sueski i Panamski są różnej długości a budowali tak samo po 10 lat. To chciałbyś aby nasi zrobili to przed czasem?
Od 5 lat ?
"15 lutego 2019 wojewoda pomorski wydał pozwolenie na budowę przekopu przez Mierzeję Wiślaną'
przez analogię :
Ferdinand de Lesseps uzyskał w 1854 roku od wicekróla Muhammada Saida Paszy zgodę na rozpoczęcie prac przy kanale.
Faktyczna budowa trwała 1859–1869.
@GPQ Ba! Umowa z wykonawcą została podpisana dopiero w październiku 2019. Ale co tam, ważne że democik jest splusowany i można lizać własne jaja. To jest przerażające, jak ludzie nie sprawdzają faktów.
@GPQ no ok, czyli roboty trwają 2 lata. Nawet niech to będzie 1 rok. To wg tempa budowy kanału sueskiego powinno być gotowe 16,3km, a wg tempa kanału panamskiego - 8km. A dokładnie mają z 2km na gotowo zrobione dokładnie 0km. Faktycznie, jest czego bronić ;)
@Vinyard Budowa bloku mieszkalnego np 10 pięter po 6 mieszkań na piętrze - pewnie ze dwa lata trwa. To w ile czasu można postawić parterowy domek dla jednej rodziny ? Bo mi z Twojej metody obliczeń wychodzi że w niecałe dwa tygodnie.
Mówisz, że mają 2 km do zrobienia a kanał sueski budowano w tempie 16km na rok ... hmmm to w zasadzie w 45 dni powinni skończyć.
W sumie jak pizzę piecze się 20 minut ...... to ćwierć pizzy wystarczy piec 5 minut !
@GPQ a żebyś wiedział, że jeśli do domu jednorodzinnego zjedzie się tak samo liczna ekipa jak do tego bloku to postawią go w parę tygodni. Pierwszy błąd w Twojej wypowiedzi: dom jednorodzinny to nie to samo co 1 mieszkanie. Raczej porównałbym to do 4 mieszkań, poza tym mieszkania nie mają każde swojego osobnego dachu, a to co w budowie i domu i bloku wymaga najwięcej czasu to fundamenty, stropy i właśnie dach. Nie wspominając o tym, że w przypadku bloku czekasz na wyschnięcie każdego kolejnego stropu, a w domu jednorodzinnym masz jeden, góra dwa. Naprawdę przy zastosowaniu szybkoschnących zapraw i betonu na stropy jak się dobrze ekipa zgra to dom postawią w 2 miesiące.
Kanał to tylko wykop i wylanie betonu więc proporcje są liniowe. Jeśli wykopanie i wzmocnienie betonem 1km bieżącego trwa np. rok to wykopanie i wzmocnienie 100m będzie trwało koło miesiąca. Dlaczego? Dlatego że nikt nie czeka na zakończenie wykopu do ostatniego metra z rozpoczęciem prac przy wzmocnieniach - to się robi synchronicznie.
Poza tym kanał sueski początkowo miał 200m szerokości, a ten przekop mierzei zdaje się jest połowę węższy więc tym bardziej powinien iść szybciej. A tu nie dość, że koszty wzrastają z każdym dniem to jeszcze postęp robót wygląda jak by tam pracowała jedna kilkuosobowa ekipa z dwoma koparkami.
@Vinyard "ebyś wiedział, że jeśli do domu jednorodzinnego zjedzie się tak samo liczna ekipa jak do tego bloku to postawią go w parę tygodni." - człowieku, robiłem trochę w budowlance i głupoty piszesz. Dla zwykłego domku jednorodzinnego na jesieni stawia się fundamenty i czeka do wiosny, żeby dobrze posadowił się w gruncie. Dopiero potem buduje się resztę, bo inaczej grożą pęknięcia w ścianach podczas osiadania budynku. I choćbyś 10000 osób na ten dzień zatrudnił, to nic nie wskórają.
Owszem, technologia poszła do przodu i nawet w ostrą zimę można robić wylewki, ale to sporo kosztuje.
@nexpron Wszystko jest kwestią ceny i ryzyka na jakie inwestor jest gotowy się zgodzić. Co nie zmienia faktu, że przekop mierzei nadal uważam za bzdura-projekt stworzony tylko po to, żeby dać zarobić "odpowiednim" ludziom i będą go ciągnąć najdłużej jak się da. Kanał sueski ma znaczenie strategiczne dla międzynarodowego transportu wodnego, panamski tak samo. A przekop mierzei ma takie samo znaczenie jak niedoszłe srebrne dwie wieże - ma dać upust megalomanii jednego starego kawalera.
@Vinyard "a żebyś wiedział, że jeśli do domu jednorodzinnego zjedzie się tak samo liczna ekipa"
Przy budowie kanału suseskiego brało udział ok 25 tysięcy robotników, przekop mierzei ma mieć 1km i 50m. https://www.ndi.pl/przekop-mierzei-wislanej
Jakbyś sprowadził 25 tys robotników z Egiptu, to na jednym metrze bieżącym przekopu staloby .... 25 ludzi, czyli po 12 na każdym z brzegów.
@GPQ brało udział 25 tysięcy robotników - twierdzisz, że wszyscy pracowali jednocześnie nie robiąc zmian, przerw i nie śpiąc? Poza tym jeśli na 160km bieżących pracowało 25tys. ludzi to na 1km proporcjonalnie mniej. Z resztą to i tak nie ma znaczenia. Ja nadal twierdzę, że ta inwestycja to wywalanie pieniędzy w błoto. Już przy pierwszej wycenie i założeniu, że port w Elblągu podniesie stawki dwukrotnie, zostało obliczone, że koszty przekopu zwrócą się po 400 latach. A teraz, kiedy okazało się, że początkowa wycena to bujda bo już wychodzi 2 razy więcej, już kompletnie sens całego tego kopania runął. I tego nie da się już obronić. To, że roboty się ślimaczą to tylko wisienka na tym zgniłym torcie niegospodarnego zarządzania publicznymi pieniędzmi. Inwestycja bez sensu, bez widoków na jakikolwiek zwrot, bez widoku na jakiekolwiek oszczędności. Wszystko, co propaganda na ten temat głosi to tylko palcem po wodzie pisane banialuki. Ale skoro chcecie wierzyć, że to wszystko jest robione "dla dobra narodu i gospodarki" to przecież zabronić wam nikt nie może.
@Vinyard
"GPQ brało udział 25 tysięcy robotników - twierdzisz, że wszyscy pracowali jednocześnie nie robiąc zmian, przerw i nie śpiąc?" jak chcesz to sobie wprowadź poprawkę do obliczeń ze trzyzmianową pracą - i tak się nie zmieszczą. A jak chcesz być super precyzyjny to oblicz jeszcze nie jaką długość ma kanał sueski tylko na jakiej długości były prowadzone prace ... tam po drodze jakieś jeziora były i wcale nie było to 160km.
"Poza tym jeśli na 160km bieżących pracowało 25tys. ludzi to na 1km proporcjonalnie mniej."
hmm a czyj to był pomysł by sprowadzić wszystkich a nie proporcjonalnie mniej?
"a żebyś wiedział, że jeśli do domu jednorodzinnego zjedzie się tak samo liczna ekipa jak do tego bloku to postawią go w parę tygodni."
A czy się ślimaczą to nie wiem. - kontrakt podpisano z jakąś polsko-belgijską spółką na 32 miesiące
masz jakiś raport z harmonogramu i stanu prac ?
PS: co do zasadności inwestycji to się nie wypowiadam - bo nie o tym jest demot, nie lubię zmieniać tematu w trakcie dyskusji
@GPQ ja nigdzie nie napisałem, że do przekopu mierzei ktoś ma sprowadzać taką liczbę robotników jaka była przy kanale sueskim. Odpowiedziałem jedynie na Twój przykład z budową bloku mieszkalnego i domku jednorodzinnego. Logiczne jest, że blok powstaje dużo szybciej ponieważ dużo więcej ludzi jednocześnie przy tej budowie pracuje. Gdyby to była ekipa od budowy domku jednorodzinnego to 2 lata by im nie starczyły.
Porównanie narzuciłeś sam - blok 60 mieszkań kontra dom jednorodzinny - proporcje absolutnie nieporównywalne do ilości robotników przy kanale sueskim i przekopie mierzei. Bardziej już by pasowało porównanie budowy całego miasteczka do budowy jednego domu.
Oczywiście, że masz rację pisząc, że 25tys. ludzi tylko by się zadeptało na terenie mierzei, ale nie zmienia to faktu, że ten przekop to nie jedyna inwestycja jaka w naszym kraju realizowana jest dużo wolniej (i drożej) niż gdziekolwiek na świecie. Idę o zakład, że tacy np. Chińczycy lub Niemcy już by dawno mieli taki kanał otwarty.
Stąd przekierowanie rozmowy na zasadność projektu i nie uważam tego za odbieganie od tematu. Sam piszesz, że kontrakt jest na 32 miesiące. Nie uważasz, że w związku z tym po lekko licząc połowie tego czasu już powinno być widać wykonanie w stopniu co najmniej zaawansowanym? Gdyby to był kontrakt na budowę Twojego domu to pewnie już byś miał lekki stres widząc, że połowa czasu za Tobą a tu nawet fundamentów nie skończyli lać ;)
Stąd mój wniosek, że cały ten projekt to tylko studnia bez dna, w którą mają być pakowane publiczne pieniądze i nikomu tak naprawdę nie zależy, żeby to ukończyć. Przykład tempa budowy innych kanałów wg mnie dobrze to obrazuje.
@Vinyard "Przykład tempa budowy innych kanałów wg mnie dobrze to obrazuje"
Ręce opadają., porównywanie tempa budowy kanału sueskiego do przekopu mierzei ma taki sam sens jak porównanie tempa budowy najdłuższego mostu świata* do budowy mostu północnego w Warszawie.
50 km budowano przez 9 lat
Niecały kilometr mostu północnego powinien zostać wybudowany ... w 2-3 miesiące !!!
A był budowany 3 lata.
@GPQ a potrafisz odnieść się do całej wypowiedzi, a nie do wyrwanego z kontekstu zdania? Napisałem, że porównanie tempa budowy tego kanału do innych w mojej ocenie obrazuje podejście "zleceniodawców". Kawałek wyżej wyraźnie przyznałem Ci rację, że nie da się równie licznej grupy ludzi zatrudnić bo się zadepczą, ale Ty dalej brniesz bo znowu znalazłeś jedno zdanie, do którego, po wyrwaniu go z kontekstu, można się przyczepić.
Więc jeszcze raz: masz rację. Przekopu mierzei nie da się wykonać w kilka miesięcy. Mimo to jeszcze raz spróbuję wyjaśnić sens mojej pierwszej wypowiedzi w tym temacie: kanał sueski budowali 16km/rok, kanał panamski 8km/rok, a kanał na mierzei budują od prawie 2 lat a mają gotowe 0km czyli tempo na ten moment wynosi 0km/rok. Wniosek: "zleceniodawcom" wcale nie zależy żeby to szybko skończyć bo kasa jest w przeciąganiu budowy i pompowaniu kosztów, a nie w zyskach z inwestycji.
A patrząc na załączony przez Ciebie artykuł - w 32 miesiące też się nie wyrobią bo budowa może i zaczyna przypominać powoli zarys stanu oczekiwanego ale jak na połowę terminu to powiedziałbym, że jest w powijakach, więc jeśli poważnie nie podkręcą tempa to termin jest nierealny.
I nadal uważam, że jest to wywalanie publicznych pieniędzy w błoto!
@macbula Prawidłowo stosowane nie wpływają na czas prac. A że u nas prawidłowo władza chyba nawet papieru toaletowego nigdy nie umiała użyć, to inna sprawa.
Za czasów budowy obu kanałów nie było eurokołchzu i poj*banych ekologistów, którzy wymagali pierdyliona pozwoleń.
A teraz pomyśl sobie autorze demota:
1. ile osób zmarło w czasie budowy tych kanałów.
2. ile czasu zajęłoby zbieranie pozwoleń gdyby oba te kanały leżały w UE i musiano wypełniać całą tę papierologie + protesty poj*banych ekologistów (zwłaszcza w przypadku Kanału Panamskiego mieliby pole do popisu).
3. W zestawieniu brakuje Kanału Białomorskiego - wg wiki: "zbudowany w ciągu zaledwie 20 miesięcy kanał miał długość 227 km". To dopiero było tempo. Sueski i Panamski mogą się schować.
@RazDwaPiec Nie ma to jak zachwalać zbrodnicze dzieła Stalina. Do tego jak zwykle nie potrafiące spełnić założeń.
Papierologia nie wynika z członkostwa w UE, tylko ze wzrostu ogólnego poziomu wiedzy techniczno-środowiskowej, przez co bierze się pod uwagę większą ilość potencjalnie niepożądanych skutków realizacji inwestycji. Może kosztuje, może trwa, ale samo członkostwo w UE nie ma na to wpływu. Każdy cywilizowany kraj w mniej-więcej podobny sposób reguluje duże inwestycje.
@J_R
Poczytaj sobie dziecko ile osób zmarło przy budowie Kanału Panamskiego budowanego przez takie tuzy demokracji i praw człowieka jak Francja i USA. https://podroze.onet.pl/ciekawe/kanal-panamski-historia-budowy-i-zdjecia-archiwalne/lze8xwn
I jak widać, budowano go łącznie 23 lata.
Chińczycy totalnie olewają papierologie np. przy budowie zapór wodnych i mają tempo o jakim reszta 'cywilizowanego' świata może zapomnieć.
Łżesz jak pies. Pytanie tylko czy z niewiedzy, czy z premedytacją.
Za Wiki: 15 lutego 2019 wojewoda pomorski wydał pozwolenie na budowę przekopu przez Mierzeję Wiślaną i rozpoczęto wycinkę drzew na terenie przekopu, którą zakończono 20 lutego.
i dalej:
22 maja 2019 Urząd Morski w Gdyni otworzył przetargowe 7 podmiotów zainteresowanych budową kanału:
i dalej:
Wybór zwycięzcy przetargu na budowę pierwszego etapu przekopu Mierzei Wiślanej Krajowa Izba Odwoławcza uznała następnie za zgodny z prawem, co oznaczało możliwość podpisania umowy z wyłonionym wykonawcą; nastąpiło to 4 października 2019.
To powiedz mi, ile minęło od października 2019 do marca 2021? Na moje oko półtora roku.
Unijne przepisy nas wykończą. Bo 'jeż przeszedł prze drogę' albo 'bocian przeleciał nad koparką' i już pirdol...ci zieloni wiszą z drzew na łańcuchach.
Generalnie trzeba się zgodzić z tymi, którzy podają konkretne informacje jak na przykład @mrooki. Faktycznie same roboty w terenie trwają o wiele krócej niż wspomniane 5 lat w democie. Autor demota też jednak zdaje się mieć trochę więcej racji niż jest mu to zarzucane. Wiadomo, że biurokracja też swoje robi, ale kto w tym kraju ma się przez to przepchnąć sprawnie jeśli nie ci, którzy tym krajem rządzą? Czasami jeśli chodzi o jakieś prywatne sprawy dla nich samych to potrafią wszystko załatwić w okamgnieniu i już sprawa rusza, a więc powinni być w stanie to wszystko szybko ogarnąć od strony formalnej i raz dwa ciężki sprzęt powinien śmigać po tym terenie. Wydaje się, że ci, którzy budują zamek na terenie parku Stobnicy (co teraz okazuje się nielegalne) załatwili sprawy urzędowe szybciej i sprawniej niż ci, którzy są (zdawałoby się) na najwyższych szczeblach władzy w tym kraju :)
Kanał Sueski budowano od czasów starożytnych. W czasach nowożytnych próbę budowy kanału podjął np. Napoleon Bonaparte. Kanał Sueski i kanał Panamski w dużej części wykorzystują naturalne zbiorniki wodne (jeziora). To tyle z ciekawostek. No i jeszcze Unia Europejska. Budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną musiała być latami uzgadniana z Brukselą. Kiedyś nikt się nie przejmował sprawami środowiska. A nasi tzw. ekolodzy do dzisiaj drą ryja w Brukseli i wszędzie, gdzie się da. Także samorządowcy województwa pomorskiego (Platforma Obywatelska), jak mogli blokowali budowę kanału.
przecież zostało jeszcze 5 lat... popatrz że Sueski i Panamski są różnej długości a budowali tak samo po 10 lat. To chciałbyś aby nasi zrobili to przed czasem?
Od 5 lat ?
"15 lutego 2019 wojewoda pomorski wydał pozwolenie na budowę przekopu przez Mierzeję Wiślaną'
przez analogię :
Ferdinand de Lesseps uzyskał w 1854 roku od wicekróla Muhammada Saida Paszy zgodę na rozpoczęcie prac przy kanale.
Faktyczna budowa trwała 1859–1869.
@GPQ Ba! Umowa z wykonawcą została podpisana dopiero w październiku 2019. Ale co tam, ważne że democik jest splusowany i można lizać własne jaja. To jest przerażające, jak ludzie nie sprawdzają faktów.
I jeszcze minusuja.
@GPQ no ok, czyli roboty trwają 2 lata. Nawet niech to będzie 1 rok. To wg tempa budowy kanału sueskiego powinno być gotowe 16,3km, a wg tempa kanału panamskiego - 8km. A dokładnie mają z 2km na gotowo zrobione dokładnie 0km. Faktycznie, jest czego bronić ;)
@Vinyard Budowa bloku mieszkalnego np 10 pięter po 6 mieszkań na piętrze - pewnie ze dwa lata trwa. To w ile czasu można postawić parterowy domek dla jednej rodziny ? Bo mi z Twojej metody obliczeń wychodzi że w niecałe dwa tygodnie.
Mówisz, że mają 2 km do zrobienia a kanał sueski budowano w tempie 16km na rok ... hmmm to w zasadzie w 45 dni powinni skończyć.
W sumie jak pizzę piecze się 20 minut ...... to ćwierć pizzy wystarczy piec 5 minut !
@GPQ a żebyś wiedział, że jeśli do domu jednorodzinnego zjedzie się tak samo liczna ekipa jak do tego bloku to postawią go w parę tygodni. Pierwszy błąd w Twojej wypowiedzi: dom jednorodzinny to nie to samo co 1 mieszkanie. Raczej porównałbym to do 4 mieszkań, poza tym mieszkania nie mają każde swojego osobnego dachu, a to co w budowie i domu i bloku wymaga najwięcej czasu to fundamenty, stropy i właśnie dach. Nie wspominając o tym, że w przypadku bloku czekasz na wyschnięcie każdego kolejnego stropu, a w domu jednorodzinnym masz jeden, góra dwa. Naprawdę przy zastosowaniu szybkoschnących zapraw i betonu na stropy jak się dobrze ekipa zgra to dom postawią w 2 miesiące.
Kanał to tylko wykop i wylanie betonu więc proporcje są liniowe. Jeśli wykopanie i wzmocnienie betonem 1km bieżącego trwa np. rok to wykopanie i wzmocnienie 100m będzie trwało koło miesiąca. Dlaczego? Dlatego że nikt nie czeka na zakończenie wykopu do ostatniego metra z rozpoczęciem prac przy wzmocnieniach - to się robi synchronicznie.
Poza tym kanał sueski początkowo miał 200m szerokości, a ten przekop mierzei zdaje się jest połowę węższy więc tym bardziej powinien iść szybciej. A tu nie dość, że koszty wzrastają z każdym dniem to jeszcze postęp robót wygląda jak by tam pracowała jedna kilkuosobowa ekipa z dwoma koparkami.
@Vinyard "ebyś wiedział, że jeśli do domu jednorodzinnego zjedzie się tak samo liczna ekipa jak do tego bloku to postawią go w parę tygodni." - człowieku, robiłem trochę w budowlance i głupoty piszesz. Dla zwykłego domku jednorodzinnego na jesieni stawia się fundamenty i czeka do wiosny, żeby dobrze posadowił się w gruncie. Dopiero potem buduje się resztę, bo inaczej grożą pęknięcia w ścianach podczas osiadania budynku. I choćbyś 10000 osób na ten dzień zatrudnił, to nic nie wskórają.
Owszem, technologia poszła do przodu i nawet w ostrą zimę można robić wylewki, ale to sporo kosztuje.
@nexpron Wszystko jest kwestią ceny i ryzyka na jakie inwestor jest gotowy się zgodzić. Co nie zmienia faktu, że przekop mierzei nadal uważam za bzdura-projekt stworzony tylko po to, żeby dać zarobić "odpowiednim" ludziom i będą go ciągnąć najdłużej jak się da. Kanał sueski ma znaczenie strategiczne dla międzynarodowego transportu wodnego, panamski tak samo. A przekop mierzei ma takie samo znaczenie jak niedoszłe srebrne dwie wieże - ma dać upust megalomanii jednego starego kawalera.
@Vinyard "a żebyś wiedział, że jeśli do domu jednorodzinnego zjedzie się tak samo liczna ekipa"
Przy budowie kanału suseskiego brało udział ok 25 tysięcy robotników, przekop mierzei ma mieć 1km i 50m.
https://www.ndi.pl/przekop-mierzei-wislanej
Jakbyś sprowadził 25 tys robotników z Egiptu, to na jednym metrze bieżącym przekopu staloby .... 25 ludzi, czyli po 12 na każdym z brzegów.
faktycznie to tylko rowek utwardzony betonem ... widziałeś projekt ? albo chociaż wizualizację ?
http://przekopmierzei.pl/strona,5,wizualizacje.html
@GPQ brało udział 25 tysięcy robotników - twierdzisz, że wszyscy pracowali jednocześnie nie robiąc zmian, przerw i nie śpiąc? Poza tym jeśli na 160km bieżących pracowało 25tys. ludzi to na 1km proporcjonalnie mniej. Z resztą to i tak nie ma znaczenia. Ja nadal twierdzę, że ta inwestycja to wywalanie pieniędzy w błoto. Już przy pierwszej wycenie i założeniu, że port w Elblągu podniesie stawki dwukrotnie, zostało obliczone, że koszty przekopu zwrócą się po 400 latach. A teraz, kiedy okazało się, że początkowa wycena to bujda bo już wychodzi 2 razy więcej, już kompletnie sens całego tego kopania runął. I tego nie da się już obronić. To, że roboty się ślimaczą to tylko wisienka na tym zgniłym torcie niegospodarnego zarządzania publicznymi pieniędzmi. Inwestycja bez sensu, bez widoków na jakikolwiek zwrot, bez widoku na jakiekolwiek oszczędności. Wszystko, co propaganda na ten temat głosi to tylko palcem po wodzie pisane banialuki. Ale skoro chcecie wierzyć, że to wszystko jest robione "dla dobra narodu i gospodarki" to przecież zabronić wam nikt nie może.
@Vinyard
"GPQ brało udział 25 tysięcy robotników - twierdzisz, że wszyscy pracowali jednocześnie nie robiąc zmian, przerw i nie śpiąc?" jak chcesz to sobie wprowadź poprawkę do obliczeń ze trzyzmianową pracą - i tak się nie zmieszczą. A jak chcesz być super precyzyjny to oblicz jeszcze nie jaką długość ma kanał sueski tylko na jakiej długości były prowadzone prace ... tam po drodze jakieś jeziora były i wcale nie było to 160km.
"Poza tym jeśli na 160km bieżących pracowało 25tys. ludzi to na 1km proporcjonalnie mniej."
hmm a czyj to był pomysł by sprowadzić wszystkich a nie proporcjonalnie mniej?
"a żebyś wiedział, że jeśli do domu jednorodzinnego zjedzie się tak samo liczna ekipa jak do tego bloku to postawią go w parę tygodni."
A czy się ślimaczą to nie wiem. - kontrakt podpisano z jakąś polsko-belgijską spółką na 32 miesiące
masz jakiś raport z harmonogramu i stanu prac ?
PS: co do zasadności inwestycji to się nie wypowiadam - bo nie o tym jest demot, nie lubię zmieniać tematu w trakcie dyskusji
@GPQ ja nigdzie nie napisałem, że do przekopu mierzei ktoś ma sprowadzać taką liczbę robotników jaka była przy kanale sueskim. Odpowiedziałem jedynie na Twój przykład z budową bloku mieszkalnego i domku jednorodzinnego. Logiczne jest, że blok powstaje dużo szybciej ponieważ dużo więcej ludzi jednocześnie przy tej budowie pracuje. Gdyby to była ekipa od budowy domku jednorodzinnego to 2 lata by im nie starczyły.
Porównanie narzuciłeś sam - blok 60 mieszkań kontra dom jednorodzinny - proporcje absolutnie nieporównywalne do ilości robotników przy kanale sueskim i przekopie mierzei. Bardziej już by pasowało porównanie budowy całego miasteczka do budowy jednego domu.
Oczywiście, że masz rację pisząc, że 25tys. ludzi tylko by się zadeptało na terenie mierzei, ale nie zmienia to faktu, że ten przekop to nie jedyna inwestycja jaka w naszym kraju realizowana jest dużo wolniej (i drożej) niż gdziekolwiek na świecie. Idę o zakład, że tacy np. Chińczycy lub Niemcy już by dawno mieli taki kanał otwarty.
Stąd przekierowanie rozmowy na zasadność projektu i nie uważam tego za odbieganie od tematu. Sam piszesz, że kontrakt jest na 32 miesiące. Nie uważasz, że w związku z tym po lekko licząc połowie tego czasu już powinno być widać wykonanie w stopniu co najmniej zaawansowanym? Gdyby to był kontrakt na budowę Twojego domu to pewnie już byś miał lekki stres widząc, że połowa czasu za Tobą a tu nawet fundamentów nie skończyli lać ;)
Stąd mój wniosek, że cały ten projekt to tylko studnia bez dna, w którą mają być pakowane publiczne pieniądze i nikomu tak naprawdę nie zależy, żeby to ukończyć. Przykład tempa budowy innych kanałów wg mnie dobrze to obrazuje.
@Vinyard "Przykład tempa budowy innych kanałów wg mnie dobrze to obrazuje"
Ręce opadają., porównywanie tempa budowy kanału sueskiego do przekopu mierzei ma taki sam sens jak porównanie tempa budowy najdłuższego mostu świata* do budowy mostu północnego w Warszawie.
50 km budowano przez 9 lat
Niecały kilometr mostu północnego powinien zostać wybudowany ... w 2-3 miesiące !!!
A był budowany 3 lata.
Stan prac masz tutaj
https://www.gdansk.uw.gov.pl/5180-stan-prac-na-przekopie-mierzei-wislanej
Jako specjalista od projektów hydrobudowlanych, zapewne będziesz w stanie ocenić czy i jakie opóźnienie jest.
Możesz też sprawdzić
https://portal.smartpzp.pl/umgdy.gov.pl/public/postepowanie?postepowanie=469565
czy któraś z firm obliczała swój termin realizacji patrząc na tempo budowy innych kanałów
Ja odpuszczam - z wiara się nie dyskutuje - pewnie i w trzy dni można taką inwestycję wybudować.
* który most jest najdłuzszy to sprawa sporna i dynamiczna, ale liczby mniej więcej są podobne
@GPQ a potrafisz odnieść się do całej wypowiedzi, a nie do wyrwanego z kontekstu zdania? Napisałem, że porównanie tempa budowy tego kanału do innych w mojej ocenie obrazuje podejście "zleceniodawców". Kawałek wyżej wyraźnie przyznałem Ci rację, że nie da się równie licznej grupy ludzi zatrudnić bo się zadepczą, ale Ty dalej brniesz bo znowu znalazłeś jedno zdanie, do którego, po wyrwaniu go z kontekstu, można się przyczepić.
Więc jeszcze raz: masz rację. Przekopu mierzei nie da się wykonać w kilka miesięcy. Mimo to jeszcze raz spróbuję wyjaśnić sens mojej pierwszej wypowiedzi w tym temacie: kanał sueski budowali 16km/rok, kanał panamski 8km/rok, a kanał na mierzei budują od prawie 2 lat a mają gotowe 0km czyli tempo na ten moment wynosi 0km/rok. Wniosek: "zleceniodawcom" wcale nie zależy żeby to szybko skończyć bo kasa jest w przeciąganiu budowy i pompowaniu kosztów, a nie w zyskach z inwestycji.
A patrząc na załączony przez Ciebie artykuł - w 32 miesiące też się nie wyrobią bo budowa może i zaczyna przypominać powoli zarys stanu oczekiwanego ale jak na połowę terminu to powiedziałbym, że jest w powijakach, więc jeśli poważnie nie podkręcą tempa to termin jest nierealny.
I nadal uważam, że jest to wywalanie publicznych pieniędzy w błoto!
A ktoś w XIX wieku słyszał o ekologii, bhp itp?
@macbula Prawidłowo stosowane nie wpływają na czas prac. A że u nas prawidłowo władza chyba nawet papieru toaletowego nigdy nie umiała użyć, to inna sprawa.
Za czasów budowy obu kanałów nie było eurokołchzu i poj*banych ekologistów, którzy wymagali pierdyliona pozwoleń.
A teraz pomyśl sobie autorze demota:
1. ile osób zmarło w czasie budowy tych kanałów.
2. ile czasu zajęłoby zbieranie pozwoleń gdyby oba te kanały leżały w UE i musiano wypełniać całą tę papierologie + protesty poj*banych ekologistów (zwłaszcza w przypadku Kanału Panamskiego mieliby pole do popisu).
3. W zestawieniu brakuje Kanału Białomorskiego - wg wiki: "zbudowany w ciągu zaledwie 20 miesięcy kanał miał długość 227 km". To dopiero było tempo. Sueski i Panamski mogą się schować.
@RazDwaPiec Nie ma to jak zachwalać zbrodnicze dzieła Stalina. Do tego jak zwykle nie potrafiące spełnić założeń.
Papierologia nie wynika z członkostwa w UE, tylko ze wzrostu ogólnego poziomu wiedzy techniczno-środowiskowej, przez co bierze się pod uwagę większą ilość potencjalnie niepożądanych skutków realizacji inwestycji. Może kosztuje, może trwa, ale samo członkostwo w UE nie ma na to wpływu. Każdy cywilizowany kraj w mniej-więcej podobny sposób reguluje duże inwestycje.
@J_R
Poczytaj sobie dziecko ile osób zmarło przy budowie Kanału Panamskiego budowanego przez takie tuzy demokracji i praw człowieka jak Francja i USA.
https://podroze.onet.pl/ciekawe/kanal-panamski-historia-budowy-i-zdjecia-archiwalne/lze8xwn
I jak widać, budowano go łącznie 23 lata.
Chińczycy totalnie olewają papierologie np. przy budowie zapór wodnych i mają tempo o jakim reszta 'cywilizowanego' świata może zapomnieć.
jest szansa że do 10 lat się wyrobią więc w czym problem.
Trzeba by ''zatrudnić''Afroamerykanów.
Łżesz jak pies. Pytanie tylko czy z niewiedzy, czy z premedytacją.
Za Wiki: 15 lutego 2019 wojewoda pomorski wydał pozwolenie na budowę przekopu przez Mierzeję Wiślaną i rozpoczęto wycinkę drzew na terenie przekopu, którą zakończono 20 lutego.
i dalej:
22 maja 2019 Urząd Morski w Gdyni otworzył przetargowe 7 podmiotów zainteresowanych budową kanału:
i dalej:
Wybór zwycięzcy przetargu na budowę pierwszego etapu przekopu Mierzei Wiślanej Krajowa Izba Odwoławcza uznała następnie za zgodny z prawem, co oznaczało możliwość podpisania umowy z wyłonionym wykonawcą; nastąpiło to 4 października 2019.
To powiedz mi, ile minęło od października 2019 do marca 2021? Na moje oko półtora roku.
@mrooki A ile przez te półtora roku wybudowali? Bo per analogia do prawdziwych kanałów, to powinni już pół roku temu skończyć.
To chyba logiczne - przecież kolejne wybory dopiero w 2023.
Unijne przepisy nas wykończą. Bo 'jeż przeszedł prze drogę' albo 'bocian przeleciał nad koparką' i już pirdol...ci zieloni wiszą z drzew na łańcuchach.
Generalnie trzeba się zgodzić z tymi, którzy podają konkretne informacje jak na przykład @mrooki. Faktycznie same roboty w terenie trwają o wiele krócej niż wspomniane 5 lat w democie. Autor demota też jednak zdaje się mieć trochę więcej racji niż jest mu to zarzucane. Wiadomo, że biurokracja też swoje robi, ale kto w tym kraju ma się przez to przepchnąć sprawnie jeśli nie ci, którzy tym krajem rządzą? Czasami jeśli chodzi o jakieś prywatne sprawy dla nich samych to potrafią wszystko załatwić w okamgnieniu i już sprawa rusza, a więc powinni być w stanie to wszystko szybko ogarnąć od strony formalnej i raz dwa ciężki sprzęt powinien śmigać po tym terenie. Wydaje się, że ci, którzy budują zamek na terenie parku Stobnicy (co teraz okazuje się nielegalne) załatwili sprawy urzędowe szybciej i sprawniej niż ci, którzy są (zdawałoby się) na najwyższych szczeblach władzy w tym kraju :)
Budują - źle. Nie budują - też źle:-)
inwestycja musi trwać
A co w tym dziwnego? Popatrz jak długo budują prom , którego stępkę kładł PMM?
Daję mocne, ale przecież sam napisałeś, że kanały buduje się 10 lat :)
U nas na otwarcie 5 km odcinka, drogi(obwodnicy)przyjeżdża sam premier z przemówieniem do ludu, a potem musi biegać po rowach ◉‿◉
Kanał Sueski budowano od czasów starożytnych. W czasach nowożytnych próbę budowy kanału podjął np. Napoleon Bonaparte. Kanał Sueski i kanał Panamski w dużej części wykorzystują naturalne zbiorniki wodne (jeziora). To tyle z ciekawostek. No i jeszcze Unia Europejska. Budowa kanału przez Mierzeję Wiślaną musiała być latami uzgadniana z Brukselą. Kiedyś nikt się nie przejmował sprawami środowiska. A nasi tzw. ekolodzy do dzisiaj drą ryja w Brukseli i wszędzie, gdzie się da. Także samorządowcy województwa pomorskiego (Platforma Obywatelska), jak mogli blokowali budowę kanału.