A co oni zrobili? To wiesz, taka narracja mówiąca w skrócie "oni są źli, ale zmieńmy temat na innych złych" nazywa się "whataboutizm" i pokazuje tylko, że masz w nosie dokonywane zło, tylko chcesz odwrócić uwagę.
I tym bardziej, że chodzi o ohydne plakaty nie pokazujące prawdy i robiące szantaż emocjonalny, tym samym torturujące osoby po poronieniach lub aborcjach, które musiały dokonać, a chciały mieć dziecko (jedną taką osobę nawet znam osobiście) i będące na całej przestrzeni kraju 40 milionów ludzi jajo pokaz siły. Czyli te plakaty to czysty sadyzm.
I tak przy okazji to hasło "nie będziesz szła sama" poszło w świat i niektórzy używają je w męskiej formie, w liczbie mnogiej i widziałam, że ten strajk (no to ogólnie dużo osób tam administruje, ale jakoś tam się znalazło) pisał właśnie o pomocy dla chłopaka, który stracił matkę.
I ogólnie ta grupa ze strajku nie robi tego co robi dla siebie, ale dla dobra innych. Czyli są w porządku. Nie wolno porównywać takich ludzi do tych chcących tylko zimnej kontroli nad ludźmi. I pewnie tacy chcący dyktować nie nazywają ich ludźmi tylko pionkami/lewicą/prawicą/babochłopami/przegranymi. A drugą osoba obok ciebie to człowiek.
@JestemRolnik widzisz, dwie kwestie: proaborcjonisci nietworza tego typu kampanii bilboardowych.
Po drugie - zwolennicy wyboru mowia: jak chcesz, to wyskrob.
Skoro ktos tego nie zrobil to czemu maja ponosic finansowe konsekwencje czyjegos wyboru?
@Xar jest jedno małe ale, zwolnennicy mogą mówić co chcą ale aborcja na życzenie w tym kraju nie istnieje więc jak na razie wszyscy ponosza koszty zakazu aborcji.
@chariot_4 być może te plakaty to odpowiedź na agresywną formułę członków Strajku tzw. Kobiet, którzy to zadają aborcji na życzenie, kazać w&@&ć wszystkim mającym inne zdanie w tym zakresie. Poziom chamstwa i agresji jest znaczący, że nie zawaham się nazwać tych ludzi patusami bez wykształcenia. Jaranie się wulgaryzmami, zadanie szacunku dla siebie nie dając go swoim ideologicznym przeciwnikom jest także przejawem skrajnej hipokryzji. Ale można tak robić kiedy ma się poparcie tych tzw. „obrońców praw człowieka” ale tylko tych, których poglądy są zbieżne z władzami takich stowarzyszeń. Kończąc powiem tak, wraca komunizm, który jak widać odszedł od władzy tylko na chwilę, niestety brak rozliczenia się z komunistami j pozwolenie na ich udział w nowym porządku prawnym szybko się zemściło na nas wszystkich.
@Boin Groty strajku wskazują na wsparcie, a te plakaty wywołują w ludziach bardzo negatywne uczucia - wiele wspomnia swoje poronienie (a to duża trauma), inni czują się terroryzowani, bo z powodu wad musieli mieć aborcję. Znam osobę, która miała ciąże pozamaciczną (powoduje wykrwawienie się) i na jakichś mediach napisała, że boi się, że takie osoby w ogóle nie uznałyby jej sytuacji za zagrażającą i czuje się jakby mogli ryzykować jej życie/zdrowie.
A co do ideologicznych przeciwników to w wyborze kiedy nie jest się gotowym na ciąże nie ma żadnych barykad, trzeba mieć wybór i każdy go wtedy ma. A co do okresu kiedy można przerwać ciąże to jest określony i to nie jest uznawane za ucisk, tylko oczywiste zasady. I gdzieś czytałam statystyki, że aborcje w 5/7 tygodniu to takie, gdy ktoś nie może być teraz w ciąży, a takie około 12 tygodnia są wtedy, gdy są wykryte wady ciąży lub zły stan ciężarnej i są robione z tego powodu. I były też statystki z innych krajów, że ten schemat jest podobny. A gdy ktoś jest agresywny to pewnie przez to, że taka osoba okazuje ignorancję. I racja, powinno się jej wytłumaczyć, bo takie informacje ciężko jest znaleźć. Co nie znacza, że każdy kto strajkuje (a nie jest to organizacja, tylko protest) się tak zachowuje. Ja raczej widziałam zwykłe osoby (czyli nie urzędników), które czasami o tym pisały.
A ogólne te sytuacje z agresją w stosunku do innych osób uważam za to co doprowadziło kraj do chaosu, np. jakaś część młodszych ludzi (ogólnie) nie lubi starszych, a starsi (statystycznie częściej) nazywają młodych patusami z internetu (a zwykle jest tak, że jakiś wkurzający nastolatek z liceum wstawia wkurzające nagrania do internetu, a reszta szkoły nie wstawia nic, więc tak się może wydawać, ale takie rzeczy powinno się tłumaczyć, a nie od razu mieć agresywną postawę). I ludzie dzielą się nawet tak, że oskarżają innych za dawne popieranie jakichś toksycznych polityków, nawet jeżeli mają podobne zdanie do tej osoby i jedna się pomyliła w wyborze. Osoby wspierające polityków są po części odpowiedzialne za pomoc, ale nie 100% i swoją złość za krzywdy należy kierować konkretnie w ludzi, którzy zrobili złe rzeczy. Bo inaczej zostają zignorowani i będą mogli nadal żyć na garnuszku ludzi i jeszcze im dokopywać. Więc racja, takie zachowania wylewania agresji do innych ludzi, jeżeli sami nie ranią, są wielką krzywdą, dla ludzi i ogólnie dla państwa.
A co do tego, że wraca komunizm, to obecne 500+ jest zwykłym topieniem pieniędzy, ludzie dostają mniej niż dali, i wartość pieniędzy się zmniejsza, a nawet gdyby nie było inflacji, 500 zł na dziecko to nie jest tak dużo. W Polsce są ogromne podatki, więc większość ludzi żyje na czarno, kradnie prąd, czyli nawet nie przemyśleli jak pomóc, tylko zrobili wyrównanie biedy, a nie walkę o jej zwalczanie. Czyli taki typowy komunizm już jest. A co do tej reżimowej części to jakoś w tym tygodniu niezależne media zrobiły analizy krajów świata i w tych, które się najszybciej autokratyzują Polska była na pierwszym miejscu, a obok niej kraje jak Brazylia, Węgry i tak dalej. Więc tu masz rację, trzeba działać, ale problemy są większe, bo systemowe. A reżim udający prawo jest tym najgorszym, bo dużo ludzi za późno zda sobie z tego sprawę. Ale cóż, przemocy się nie zapowiada, tylko wprowadza się ją. Dlatego trzeba być czujnym.
@Obeznany moim zdaniem zapomnieli jeszcze policzyć pieniędzy wydanych przez rodziny opiekujące się obłożnie chorymi i umierającymi płodami, pieniędzy, które mogłoby zarobić i oddać w podatkach do budżetu, gdyby nie musieli rezygnować z pracy oraz w ogóle z normalnego życia, tylko dlatego, że ktoś ich zmusił do takiego bezsensownego i nic dobrego nikomu nie przynoszącego poświęcenia.
@7th_Heaven
Dlatego zamiast robić takie kampanie w tak niesmaczny sposób czy nie lepiej pomagać kobietą/ rodzicom w trudnej sytuacji?
Nie wszystkie aborcje to te legalne. Pewnie nawet tych robionych nielegalnie jest więcej.
Ile dzieci uratowano by pomagając?
@grik1 zgadzam się. Jestem przeciwnikiem aborcji bez wskazań, ale mimo to uważam, że powinna być dostępna i legalną, tyle, że z maksymalnym wsparciem dla tych rodzin, aby zrobić wszystko, by uniknąć tych aborcji. Samo zakazywanie powoduje wyłącznie to, że przenoszą.sie one na czarny rynek, gdzie nie tylko są niebezpieczne, ale też niekontrolowane
@Obeznany Co ty k@rwa pierd@lisz?1.Nie wiesz co znaczy "socjalista" jak widzę.2.Pieniądze są nasze a nie państwa.3.zamordować można kogoś a nie coś.4.wróć do szkoły,naucz się czegoś i nie pie3dol.
Te dziewczynki zamiast mozolnie liczyć cudze pieniądze i marnować papier na te plakaciki mogłyby w tym czasie przepracować kilka godzin jako wolontariuszki w hospicjum czy choćby w schronisku dla psów. Ale po co.
@Banasik gdyby zabraniały ludziom usypiania psów i sterylizowana suk używając argumentacji, że przecież można je oddać do schroniska, to wówczas miałbyś pełne prawo domagać się od nich conajmniej wolontariatu w tych schroniskach, a może nawet ich utrzymywania. Tymczasem, skoro tak nie jest, bądź łaskaw zamknąć tą ewidentnie nie połączoną z jakimkolwiek czynnym ośrodkiem mózgu jadaczkę.
@Arnau Straszne. Może napiszesz też ile kosztów pochłonęło półroczne odstawianie histerii na ulicach, koszty zapłacenia za legalność zgromadzeń, obsługę tychże, organizowanie sprzętu na każdy "protest", koszulek, masek, czapek, ile kosztowała Lempart z koleżankami (do policjantów: "wy tu pracujecie i my tu pracujemy"), ile kasy wydano na transparenty i TAK SAMO na bilbordy wspierające "protest" - kampanię trwającą znacznie dłużej niż ten konkretny. Ile musieliśmy (jako społeczeństwo) zapłacić za dojazdy posłanek i posłów na marsze które "wspierali" zamiast rzeczywiście pracować na tę kasę którą dostają. Jeśli to podliczysz, to wyjdzie Ci z 10x tyle.:P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 marca 2021 o 18:40
@Bihar I ten "zryw społeczny" z powietrza wziął tysiące bilbordów go spierających, na przystankach, drogach wyjazdowych, w miastach przez kilka ostatnich miesięcy? Czy może ktoś z dobrego serca odpuścił cenę kilkudziesięciu milionów? Inny z dobrego serca dostarczył setki megafonów, mikrofonów i głośników? A jeszcze inny za frajer pozałatwiał opłaty i pozwolenia na "protesty"? No i kolejny - za friko rozwoził autokarami te same aktywistki po całej Polsce? Jeszcze inny porobił im za friko gadżety - od masek, przez plakaty, koszulki, czapki, odznaki do banerów i wynajęcia budynków na których wiszą włącznie.? Wróć do realu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 marca 2021 o 19:11
@Fragglesik mieszkam w Małopolsce, niedaleko Krakowa. Nie widziałam ani jednego bilbordu ani nawet plakatu proaborcjonistów ani w ogóle strajku kobiet. Za to na odcinku 1km zakopianki mijam 3 potężne bilbordy takie, jak w tle zdjęcia z demota (dwa "kochajcie się mamo i tato" oraz jeden "mam już 11 tygodni") a na całości mojej zwyczajnej trasy (8 km) są jeszcze 2 (te z płodem w macicy w kształcie serca). Plakaty i mniejsze bilbordy z tą samą grafiką widziałam również w kilku miejscach w Myślenicach (nieduże miasteczko nieopodal Krakowa) ale tam bywam nieczęsto i tylko w paru miejscach więc nie zapamiętałam ile tego było, w każdym razie rzuciły mi się w oczy.
@Fragglesik i widzisz, twoja argumentacją padła więc nie masz nic do powiedzenia, bo odbicie piłeczki i zarzut w stylu "a u was murzynów bijo" to było jedyne, co mogłeś w tym temacie wymyśleć.
To jak? Masz jeszcze jakieś argumenty obalające pogląd, że proliferzy nie robią nic realnie dla obrony życia a jedynie marnują pieniądze i sieją niezgodę?
@7th_Heaven Obawiam się, że nie. Bo skupiłaś się tylko na ilości bilbordów, nie na czasie ich rozwieszenia, poza tym - co z resztą faktycznych kosztów?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 marca 2021 o 15:31
@Fragglesik "histerii na ulicach, koszty zapłacenia za legalność zgromadzeń"
I jeden szczegół wzrok Twój przykuł
Ogromne morze ludzkich głów
A spiker cedził ostre słowa
Od których nagła wzbierała złość
...i generalnie wracamy szerokim łukiem w stronę czasów kiedy mówiono o "wywrotowcach", "agentach obcych wywiadów" i "wrogach ludu". Ja pamiętam już tylko odczucia które zostawały kiedy Urban przemawiał w telewizji...
@rdaneel "Ogromne morze ludzkich głów" tzn. wg. Ciebie tych średnio 40 osób na jedno zgromadzenie? Minimalista jesteś. Widzę, że wszyscy z wybierają sobie z kosztów (nie wszystkich) które podałem - po jednym, dwóch i nawet nie potrafią z tym sobie poradzić - podobnie jak Ty. Naprawdę nie widzicie jak ośmieszacie to o czym piszecie.
@rdaneel Nie - po prostu Ci unaoczniam jak bardzo podany przez Ciebie cytat nie pasuje ani ilościowo do do tego zbiorowiska histeryczek, ani mentalnie - bo prawie żadna z nich nie przeżyła aborcji, o którą walczą (przypominam, że tekst ma refren "przeżyj to sam"), bo większość jest na to za młoda (bo tylko gówniary dają się na to nabrać) lub stara i brzydka, więc im seks nie grozi, o ciąży nie mówiąc. Także walnąłeś jak chory w kubeł.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 marca 2021 o 12:15
@Fragglesik "prawie żadna z nich nie przeżyła aborcji" tym bardziej szacunek że walczą o coś dla idei.
"więc im seks nie grozi" Przypomina jednocześnie że ci którzy walczą o zakaz aborcji mają jeszcze większe zagrożenie że "im seks nie grozi".
"Także walnąłeś jak chory w kubeł" lol, naprawdę?
"ani ilościowo do do tego zbiorowiska histeryczek" no jednak nie jestem ani histeryczką ani nawet kobietą. Czego nie można powiedzieć o tej rurze Przyłębskiej czy Kaczyńskim...
@Fragglesik No i nadal robisz to samo. Zamiast odnieść się do zarzutu "że proliferzy nie robią realnie nic dla ochrony życia" próbujesz na siłę wykazać, że ktoś inny też marnuje kasę. Tylko że zapomniałeś zwrócić uwagę, na czym polega działalność tej drugiej strony, bo jeśli mamy wymagać, aby oni wyłożyli kasę z bilbordów na realną działalność, to czego właściwie oczekujemy? że będą sponsorować aborcje?
@7th_Heaven Wybacz, ale tylko debil się daje nabrać na rzeczy w stylu "gdybyś pan zamiast kupić samochód wydał to na onkologię, to byś uratował dwie osoby". Ten demot jest właśnie na tym poziomie. Nie dyskutujemy o tym, czy pomagają, czy nie, a o tym, ze takie zestawienie jest tanim socjologicznym chwytem dla naiwnych. Nie mam, po co opisywać tu inicjatyw ratujących życie, bo jak bym je wymienił, zaraz jakiś 7th_Heaven napisałby :"a gdyby nie zrobili tych bilbordów to by uratowali o tyle więcej", także to by był zbędny wysiłek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 marca 2021 o 13:16
@Fragglesik "gdybyś pan zamiast kupić samochód wydał to na onkologię, to byś uratował dwie osoby".
- tylko debil???? przecież tu nie ma w co wierzyć, to jest fakt tak oczywisty, jak dwa plus dwa, że jeśli dasz kasę na onkologię, to kogoś uratujesz. Onkologia ratuje rakowców. Samochody nie ratują rakowców (przynajmniej nie od raka). Bilbordy nie ratują przed aborcją. A człowiek kupujący sobie samochód nie jest dobrą analogią, o ile nie kupuje go po to, by obkleić go reklamami zbiórki na onkologię. Wówczas jest dokładnie takim samym debilem jak proliferzy walczący o życie bilbordami. I jak widać takim samym jak ty.
@Fragglesik Porozmawiajmy o faktach:
Pro-liferzy walczą (podobno) o życie, tak? Tak.
Czy bilbordy ratują życie? Nie.
Czy kasa wydana na te bilbordy mogłaby? Tak.
Co tu jest sztuczką???
@7th_Heaven "Czy bilbordy ratują życie? Nie." - Tu się nie zgadzamy. Uważam, że znalazła się co najmniej jedna osoba która zrezygnowała z aborcji po zobaczeniu tego plakatu (a po to są), więc nie masz racji.
@corny181 a jak nazwac ta cala akcje bilbordowa? Co ona ma na celu? Podano, jakby inaczej mozna spozytkowac koszt takiej akcji - na cele zdawaloby sie realnej pomocy
Jeśli to są prywatne pieniądze, to jego sprawa jak je wydaje. Jeżeli ta akcja powstała z pieniędzy zebranych w tym celu, to jak wyżej. Niech socjaliści odczepią się w końcu od nie swoich pieniędzy. Trzymajcie ręce we swoich kieszeniach drodzy oburzeni tą akcją, którą w zupełności popieram. Pozdrawiam.
Tutaj tylko powiedziano, że te banery to pokaz siły, a dobro drugiego człowieka mają głęboko, aż w przełyku. A nie, że żądają pieniędzy od kogokolwiek.
A jeżeli już jesteśmy przy temacie, to rząd szasta pieniądzmi Polaków jak swoimi, wydają na limuzyny, na finansowanie rapującego osła na nartach, płacą na TVP, by mieć propagandę i kult jednostki. A Polacy zmagają się z ubóstwem. Ludzie żyją bojąc się o przyszłość, a jakieś smarki ich okradają. Z tym mamy walczyć i to tak na serio. Mamy starać się zjednoczyć jak najbardziej i jak najszybciej.
Pokaz siły. Gdy ludzie z wadami ciąży jadą w panice za granicę. Co za sadyzm... Czytałam o takich ludziach, którzy nie dostali badań i ze strachu pojechali do Czech, by ewentualnie ratować dziecko przez niepełnosprawnością. A mogliby je mieć. To straszne, że obecnie ludzie boją się o bezpieczeństwo swojej ciąży. Przez bandę mafii smarków nie lubiących dzieci, które są inne. Jesteśmy dużym, mądrym narodem, a jakiś mały procent może nami tak pomiatać, że zagraża bezpieczeństwu ludzi. Kiedy tak nisko upadliśmy? Pewnie to całe pozbycie się PRL było jedynie formalne, nadal jako naród boimy się świata i myślimy, że nie mamy wpływu na tych, którzy są u władzy. Nawet nastolatki czasem myślą, że łamiące zasady demokracji ugrupowanie musi być ignorowane, bo za kilka lat może będzie można się ich pozbyć. Nie mamy nauki o bronieniu się. Nie pozwalajmy nigdy na przemoc.
@daro73 jak myslisz, czy osoby ktora dela kase na tego typu fundacje faktycznie chcieli rozwieszania takich plakatow, czy jednak liczyli ze te pieniadze pojda na np. rechabilitacje dzieci niepelnosprawnych albo chociaz na zakup sprzetu?
@daro73 Czyli moralnie nie oceniasz takiego wydawania pieniędzy? Bo moralnie rzecz biorąc, ludzie, którzy chcą zmuszać innych do rodzenia kosztownych kalek nie mają problemu wywalić masę szmalu na promocję swoich idei, ale żeby przeznaczyć pieniądze na pomaganie ludziom, których chcą na ten świat pod przymusem sprowadzić, to już kasy nie chcą wydawać. Tu nie chodzi o to czyj szmal, tylko, że od takich ludzi się niedobrze robi. Jego szmal niby jego sprawa, ale jak chce innych zmuszać do niszczenia sobie życia i przy tym nie chce już tym zmuszonym przez siebie pomagać, natomiast chce wydać masę kasy na promocję swoich idei, to niczym się nie różni od obecnych ludzi u władzy i ich tarcz dla biznesu.
@J_R musisz zrozumieć, że każdy ma prawo wydać swoje pieniądze tak jak chce. Mogą być to rzeczy moralne lub nie ale dalej takie prawo każdy ma. Dla mnie te plakaty nie są niemoralne i wpisują się w politykę uświadamiania społeczeństwa, pomijając ten zj#bany PiS, który traktuje to jako walkę polityczną oraz zasłonę dymną dla różnych ciemnych interesów i swoich uchwał, to ta akcja jest słuszna, by pokazać obywatelom, że aborcja to nie zabieg kosmetyczny jak chce to przedstawić lewica a po prostu morderstwo człowieka, że życie człowieka jest ważne i trzeba je chronić. Ci sami którzy płaczą nad losem karpia czy dzików, bez mrugnięcia okiem zamordują nienarodzonego człowieka. Odwracają prawa boże do góry nogami. Zgadzam się z Tobą, że trzeba pomóc tym wszystkim, którzy znaleźli się w takiej sytuacji i zostali zostawieni z tym sami, czasem nawet sa bez któregoś z rodziców. Pomoc powinna być od państwa i na to chętnie przeznaczę swoje podatki i jak ktoś ma ochotne serce to i może pomóc prywatnie na różnych poziomach, finansowym, transportowym, itp. Ale dalej jest to pomoc prywatna i każdy może pomóc lub nie. Jeden sfinansuje billboardy, drugi przekaże pieniądze na pomoc lub w inny sposób pomoże. Wiele kobiet rodzi takie dzieci świadomie, wiedząc na co się piszą. Możesz mi nie wierzyć, bo się już z tym spotkałem ale sprawa dotyczy mojej koleżanki, która była w ciąży. W dużym skrócie, w badaniach wyszło, że dziecko będzie kalekie, jakieś trzy poważne choroby, jedna z nich zespół Downa. Pani lekarz namawiał na aborcję, koleżanka nie zgodziła się i będąc wierzącą katoliczką, stwierdziła, że urodzi. Dziecko się urodziło zdrowe, lekarz się pomylił lub zawiódł sprzęt. Dzisiaj ta dziewczynka ma 12 lat i jest zdrowa. PiS jest podły i cyniczny, denerwuje mnie że określają nas, że jak jesteśmy przeciw aborcji, to jesteśmy za PiSem czy za księżmi lub biskupami. Nic bardziej mylnego, jestem ja i moi znajomi są za Bogiem i za życiem. Ja sam jestem mówiąc ogólnie protestantem. Widzę cynizm władzy i jakie robią szkody, jestem przeciw nim. Poprę każdego, kto chce szczerze bronić życia i je chronić, każdego kto zechce pomóc rodzicom z ich chorym czy zdrowym dzieckiem. Jestem za wolnością, te plakaty do niczego nie zmuszają, działają na sumienie i od człowieka zależy czy posłucha swego sumienia, które jest tak naprawdę głosem Bożym w naszym sercu. Druga strona sporu można powiedzieć, że przymusza, trywializuje te sprawy związane z aborcją. Robią swoją propangandę. Pomagajmy wszyscy szczerze, państwo też, tworząc mądre prawo, dając dostęp do specjalistów, dając moźliwość przyzwoitych dochodów tym rodzinom a nawet płacąc przyzwoite renty a nie ochłapy. Temat rzeka. Pozdrawiam.
@daro73 Musisz zrozumieć, że każdy człowiek ma prawo oceniać zachowanie drugiego i żeby swoją ocenę czymś poprzeć, może się wielu aspektom zachowania ludzi przyglądać.
Od pewnego czasu, przeglądając kolejne strony demotów zadaję sobie pytanie - kiedy "nieformalnie" onet kupił taką fajną (niegdyś) stronkę. Zamiast demotywować strona kipi jednostronną nienawiścią i stała po prostu nudna, przewidywalna i żenująca...
To są pieniądze prywatnej fundacji. Zawsze można liczyć co kto by mógł dla ciebie czy kogoś coś zrobić za swoje pieniądze ale to postawa patologicznej madki. Jak masz lepszy pomysł na wydawanie pieniędzy to pokaż klasę i zrób to ze swoimi, a nie zaglądaj do cudzego portfela.
Zawsze ktoś może policzyć i zastanowić się co można zrobić za 3 mld, które musielibyśmy rocznie wydać na aborcje jakby była legalna. Tyle tylko, ze to było by z publicznych pieniędzy, na służbę zdrowia i ktoś mógłby umrzeć bo na leczenie np raka by zabrakło.
Bez finansowania tych bilbordów można by te dzieci pozabijać - dzięki temu korzyść podwójna, bo nie trzeba by im pomagać, dożywiać, leczyć... ¯\_(ツ)_/¯
Ile pieniędzy by zostało, bo pieniądze są najważniejsze!
Teraz czekać aż podliczą proaborcjonistów...
A co oni zrobili? To wiesz, taka narracja mówiąca w skrócie "oni są źli, ale zmieńmy temat na innych złych" nazywa się "whataboutizm" i pokazuje tylko, że masz w nosie dokonywane zło, tylko chcesz odwrócić uwagę.
I tym bardziej, że chodzi o ohydne plakaty nie pokazujące prawdy i robiące szantaż emocjonalny, tym samym torturujące osoby po poronieniach lub aborcjach, które musiały dokonać, a chciały mieć dziecko (jedną taką osobę nawet znam osobiście) i będące na całej przestrzeni kraju 40 milionów ludzi jajo pokaz siły. Czyli te plakaty to czysty sadyzm.
I tak przy okazji to hasło "nie będziesz szła sama" poszło w świat i niektórzy używają je w męskiej formie, w liczbie mnogiej i widziałam, że ten strajk (no to ogólnie dużo osób tam administruje, ale jakoś tam się znalazło) pisał właśnie o pomocy dla chłopaka, który stracił matkę.
I ogólnie ta grupa ze strajku nie robi tego co robi dla siebie, ale dla dobra innych. Czyli są w porządku. Nie wolno porównywać takich ludzi do tych chcących tylko zimnej kontroli nad ludźmi. I pewnie tacy chcący dyktować nie nazywają ich ludźmi tylko pionkami/lewicą/prawicą/babochłopami/przegranymi. A drugą osoba obok ciebie to człowiek.
@JestemRolnik widzisz, dwie kwestie: proaborcjonisci nietworza tego typu kampanii bilboardowych.
Po drugie - zwolennicy wyboru mowia: jak chcesz, to wyskrob.
Skoro ktos tego nie zrobil to czemu maja ponosic finansowe konsekwencje czyjegos wyboru?
@Xar jest jedno małe ale, zwolnennicy mogą mówić co chcą ale aborcja na życzenie w tym kraju nie istnieje więc jak na razie wszyscy ponosza koszty zakazu aborcji.
@chariot_4 być może te plakaty to odpowiedź na agresywną formułę członków Strajku tzw. Kobiet, którzy to zadają aborcji na życzenie, kazać w&@&ć wszystkim mającym inne zdanie w tym zakresie. Poziom chamstwa i agresji jest znaczący, że nie zawaham się nazwać tych ludzi patusami bez wykształcenia. Jaranie się wulgaryzmami, zadanie szacunku dla siebie nie dając go swoim ideologicznym przeciwnikom jest także przejawem skrajnej hipokryzji. Ale można tak robić kiedy ma się poparcie tych tzw. „obrońców praw człowieka” ale tylko tych, których poglądy są zbieżne z władzami takich stowarzyszeń. Kończąc powiem tak, wraca komunizm, który jak widać odszedł od władzy tylko na chwilę, niestety brak rozliczenia się z komunistami j pozwolenie na ich udział w nowym porządku prawnym szybko się zemściło na nas wszystkich.
@Boin Groty strajku wskazują na wsparcie, a te plakaty wywołują w ludziach bardzo negatywne uczucia - wiele wspomnia swoje poronienie (a to duża trauma), inni czują się terroryzowani, bo z powodu wad musieli mieć aborcję. Znam osobę, która miała ciąże pozamaciczną (powoduje wykrwawienie się) i na jakichś mediach napisała, że boi się, że takie osoby w ogóle nie uznałyby jej sytuacji za zagrażającą i czuje się jakby mogli ryzykować jej życie/zdrowie.
A co do ideologicznych przeciwników to w wyborze kiedy nie jest się gotowym na ciąże nie ma żadnych barykad, trzeba mieć wybór i każdy go wtedy ma. A co do okresu kiedy można przerwać ciąże to jest określony i to nie jest uznawane za ucisk, tylko oczywiste zasady. I gdzieś czytałam statystyki, że aborcje w 5/7 tygodniu to takie, gdy ktoś nie może być teraz w ciąży, a takie około 12 tygodnia są wtedy, gdy są wykryte wady ciąży lub zły stan ciężarnej i są robione z tego powodu. I były też statystki z innych krajów, że ten schemat jest podobny. A gdy ktoś jest agresywny to pewnie przez to, że taka osoba okazuje ignorancję. I racja, powinno się jej wytłumaczyć, bo takie informacje ciężko jest znaleźć. Co nie znacza, że każdy kto strajkuje (a nie jest to organizacja, tylko protest) się tak zachowuje. Ja raczej widziałam zwykłe osoby (czyli nie urzędników), które czasami o tym pisały.
A ogólne te sytuacje z agresją w stosunku do innych osób uważam za to co doprowadziło kraj do chaosu, np. jakaś część młodszych ludzi (ogólnie) nie lubi starszych, a starsi (statystycznie częściej) nazywają młodych patusami z internetu (a zwykle jest tak, że jakiś wkurzający nastolatek z liceum wstawia wkurzające nagrania do internetu, a reszta szkoły nie wstawia nic, więc tak się może wydawać, ale takie rzeczy powinno się tłumaczyć, a nie od razu mieć agresywną postawę). I ludzie dzielą się nawet tak, że oskarżają innych za dawne popieranie jakichś toksycznych polityków, nawet jeżeli mają podobne zdanie do tej osoby i jedna się pomyliła w wyborze. Osoby wspierające polityków są po części odpowiedzialne za pomoc, ale nie 100% i swoją złość za krzywdy należy kierować konkretnie w ludzi, którzy zrobili złe rzeczy. Bo inaczej zostają zignorowani i będą mogli nadal żyć na garnuszku ludzi i jeszcze im dokopywać. Więc racja, takie zachowania wylewania agresji do innych ludzi, jeżeli sami nie ranią, są wielką krzywdą, dla ludzi i ogólnie dla państwa.
A co do tego, że wraca komunizm, to obecne 500+ jest zwykłym topieniem pieniędzy, ludzie dostają mniej niż dali, i wartość pieniędzy się zmniejsza, a nawet gdyby nie było inflacji, 500 zł na dziecko to nie jest tak dużo. W Polsce są ogromne podatki, więc większość ludzi żyje na czarno, kradnie prąd, czyli nawet nie przemyśleli jak pomóc, tylko zrobili wyrównanie biedy, a nie walkę o jej zwalczanie. Czyli taki typowy komunizm już jest. A co do tej reżimowej części to jakoś w tym tygodniu niezależne media zrobiły analizy krajów świata i w tych, które się najszybciej autokratyzują Polska była na pierwszym miejscu, a obok niej kraje jak Brazylia, Węgry i tak dalej. Więc tu masz rację, trzeba działać, ale problemy są większe, bo systemowe. A reżim udający prawo jest tym najgorszym, bo dużo ludzi za późno zda sobie z tego sprawę. Ale cóż, przemocy się nie zapowiada, tylko wprowadza się ją. Dlatego trzeba być czujnym.
Zrozum człowieku, tu nie chodzi o dzieci narodzone, tylko o nienarodzone :)
Socjaliści dzielnie liczą cudze pieniądze. Szkoda, że nie wiedząc, że najpierw trzeba kogoś nie zamordować, by te liczby miały sens.
@Obeznany moim zdaniem zapomnieli jeszcze policzyć pieniędzy wydanych przez rodziny opiekujące się obłożnie chorymi i umierającymi płodami, pieniędzy, które mogłoby zarobić i oddać w podatkach do budżetu, gdyby nie musieli rezygnować z pracy oraz w ogóle z normalnego życia, tylko dlatego, że ktoś ich zmusił do takiego bezsensownego i nic dobrego nikomu nie przynoszącego poświęcenia.
@Obeznany A ile płodów uratowała ta akcja?
@7th_Heaven
Dlatego zamiast robić takie kampanie w tak niesmaczny sposób czy nie lepiej pomagać kobietą/ rodzicom w trudnej sytuacji?
Nie wszystkie aborcje to te legalne. Pewnie nawet tych robionych nielegalnie jest więcej.
Ile dzieci uratowano by pomagając?
@grik1 zgadzam się. Jestem przeciwnikiem aborcji bez wskazań, ale mimo to uważam, że powinna być dostępna i legalną, tyle, że z maksymalnym wsparciem dla tych rodzin, aby zrobić wszystko, by uniknąć tych aborcji. Samo zakazywanie powoduje wyłącznie to, że przenoszą.sie one na czarny rynek, gdzie nie tylko są niebezpieczne, ale też niekontrolowane
@PWDzP Może Ciebie płodzie, kiedyś taka akcja uratowała...
@Obeznany Co ty k@rwa pierd@lisz?1.Nie wiesz co znaczy "socjalista" jak widzę.2.Pieniądze są nasze a nie państwa.3.zamordować można kogoś a nie coś.4.wróć do szkoły,naucz się czegoś i nie pie3dol.
@PWDzP spokojnie,to dopiero przyczynek to akcji pt. zakaz aborcji calkowity w referendum
@borekpp Ja jestem już dorosłą kobietą, a nie płodem. Natomiast to co na tych bilbordach to płód -stąd moje pytanie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2021 o 2:41
@Xar Wiem, że przyczynek dlatego nie potrafię być spokojna.
Te dziewczynki zamiast mozolnie liczyć cudze pieniądze i marnować papier na te plakaciki mogłyby w tym czasie przepracować kilka godzin jako wolontariuszki w hospicjum czy choćby w schronisku dla psów. Ale po co.
@Banasik gdyby zabraniały ludziom usypiania psów i sterylizowana suk używając argumentacji, że przecież można je oddać do schroniska, to wówczas miałbyś pełne prawo domagać się od nich conajmniej wolontariatu w tych schroniskach, a może nawet ich utrzymywania. Tymczasem, skoro tak nie jest, bądź łaskaw zamknąć tą ewidentnie nie połączoną z jakimkolwiek czynnym ośrodkiem mózgu jadaczkę.
@Banasik Masz na myśli hospicjum perinatalne xD?
@adraxer . Mam na myśli cokolwiek sensownego i pożytecznego. Zamiast czepiania się tych, którzy robią co uważają i nikomu nie szkodzą.
@Banasik Aha, czyli jak się z kimś nie zgadzamy to wyślijmy go do jakiegoś zajęcia jakim rzekomo powinien się zając. I już, sprawa załatwiona.
@Banasik tylko one robia dokladnie to o czym mowisz: robią co uważają i nikomu nie szkodzą
@Xar . One liczą cudze pieniądze i dyktują jak należy je wydawać. Zamiast tego niech wyłożą swoje i zrobią to co wypisały na kartkach.
@Arnau Straszne. Może napiszesz też ile kosztów pochłonęło półroczne odstawianie histerii na ulicach, koszty zapłacenia za legalność zgromadzeń, obsługę tychże, organizowanie sprzętu na każdy "protest", koszulek, masek, czapek, ile kosztowała Lempart z koleżankami (do policjantów: "wy tu pracujecie i my tu pracujemy"), ile kasy wydano na transparenty i TAK SAMO na bilbordy wspierające "protest" - kampanię trwającą znacznie dłużej niż ten konkretny. Ile musieliśmy (jako społeczeństwo) zapłacić za dojazdy posłanek i posłów na marsze które "wspierali" zamiast rzeczywiście pracować na tę kasę którą dostają. Jeśli to podliczysz, to wyjdzie Ci z 10x tyle.:P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2021 o 18:40
@Fragglesik nie ma to jak porównywać protesty, zryw społeczny do kampanii reklamowej XD
@Bihar I ten "zryw społeczny" z powietrza wziął tysiące bilbordów go spierających, na przystankach, drogach wyjazdowych, w miastach przez kilka ostatnich miesięcy? Czy może ktoś z dobrego serca odpuścił cenę kilkudziesięciu milionów? Inny z dobrego serca dostarczył setki megafonów, mikrofonów i głośników? A jeszcze inny za frajer pozałatwiał opłaty i pozwolenia na "protesty"? No i kolejny - za friko rozwoził autokarami te same aktywistki po całej Polsce? Jeszcze inny porobił im za friko gadżety - od masek, przez plakaty, koszulki, czapki, odznaki do banerów i wynajęcia budynków na których wiszą włącznie.? Wróć do realu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2021 o 19:11
@Fragglesik nie zrozumiałeś. Mówię, że porównujesz dwie różne rzeczy, a nie, że protesty nic nie kosztowały.
@Fragglesik mieszkam w Małopolsce, niedaleko Krakowa. Nie widziałam ani jednego bilbordu ani nawet plakatu proaborcjonistów ani w ogóle strajku kobiet. Za to na odcinku 1km zakopianki mijam 3 potężne bilbordy takie, jak w tle zdjęcia z demota (dwa "kochajcie się mamo i tato" oraz jeden "mam już 11 tygodni") a na całości mojej zwyczajnej trasy (8 km) są jeszcze 2 (te z płodem w macicy w kształcie serca). Plakaty i mniejsze bilbordy z tą samą grafiką widziałam również w kilku miejscach w Myślenicach (nieduże miasteczko nieopodal Krakowa) ale tam bywam nieczęsto i tylko w paru miejscach więc nie zapamiętałam ile tego było, w każdym razie rzuciły mi się w oczy.
@Fragglesik
Na drodze, którą jeżdżę codziennie do pracy widziałam 2 bilbordy wspierające strajk i ok. 20 z płodami (w tym 5 na jednym skrzyżowaniu)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2021 o 23:00
@Fragglesik i widzisz, twoja argumentacją padła więc nie masz nic do powiedzenia, bo odbicie piłeczki i zarzut w stylu "a u was murzynów bijo" to było jedyne, co mogłeś w tym temacie wymyśleć.
To jak? Masz jeszcze jakieś argumenty obalające pogląd, że proliferzy nie robią nic realnie dla obrony życia a jedynie marnują pieniądze i sieją niezgodę?
@7th_Heaven Obawiam się, że nie. Bo skupiłaś się tylko na ilości bilbordów, nie na czasie ich rozwieszenia, poza tym - co z resztą faktycznych kosztów?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2021 o 15:31
@PWDzP Możesz mi powiedzieć, czy droga którą jeździsz jest mocno uczęszczana w stosunku do dróg w Twojej okolicy?
@Fragglesik "histerii na ulicach, koszty zapłacenia za legalność zgromadzeń"
I jeden szczegół wzrok Twój przykuł
Ogromne morze ludzkich głów
A spiker cedził ostre słowa
Od których nagła wzbierała złość
...i generalnie wracamy szerokim łukiem w stronę czasów kiedy mówiono o "wywrotowcach", "agentach obcych wywiadów" i "wrogach ludu". Ja pamiętam już tylko odczucia które zostawały kiedy Urban przemawiał w telewizji...
@rdaneel "Ogromne morze ludzkich głów" tzn. wg. Ciebie tych średnio 40 osób na jedno zgromadzenie? Minimalista jesteś. Widzę, że wszyscy z wybierają sobie z kosztów (nie wszystkich) które podałem - po jednym, dwóch i nawet nie potrafią z tym sobie poradzić - podobnie jak Ty. Naprawdę nie widzicie jak ośmieszacie to o czym piszecie.
@Fragglesik "tzn. wg. Ciebie tych średnio 40 osób" no skoro to 40 osób to w czym problem? dwóch policjantów na 40 kobiet to za mało?
@Fragglesik Jest jedną z kilku najczęściej uczęszczanych w mieście, chociaż nie tą z największym natężeniem ruchu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2021 o 2:38
@rdaneel Nie - po prostu Ci unaoczniam jak bardzo podany przez Ciebie cytat nie pasuje ani ilościowo do do tego zbiorowiska histeryczek, ani mentalnie - bo prawie żadna z nich nie przeżyła aborcji, o którą walczą (przypominam, że tekst ma refren "przeżyj to sam"), bo większość jest na to za młoda (bo tylko gówniary dają się na to nabrać) lub stara i brzydka, więc im seks nie grozi, o ciąży nie mówiąc. Także walnąłeś jak chory w kubeł.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2021 o 12:15
@PWDzP Dziękuję.
@Fragglesik "prawie żadna z nich nie przeżyła aborcji" tym bardziej szacunek że walczą o coś dla idei.
"więc im seks nie grozi" Przypomina jednocześnie że ci którzy walczą o zakaz aborcji mają jeszcze większe zagrożenie że "im seks nie grozi".
"Także walnąłeś jak chory w kubeł" lol, naprawdę?
"ani ilościowo do do tego zbiorowiska histeryczek" no jednak nie jestem ani histeryczką ani nawet kobietą. Czego nie można powiedzieć o tej rurze Przyłębskiej czy Kaczyńskim...
@Fragglesik No i nadal robisz to samo. Zamiast odnieść się do zarzutu "że proliferzy nie robią realnie nic dla ochrony życia" próbujesz na siłę wykazać, że ktoś inny też marnuje kasę. Tylko że zapomniałeś zwrócić uwagę, na czym polega działalność tej drugiej strony, bo jeśli mamy wymagać, aby oni wyłożyli kasę z bilbordów na realną działalność, to czego właściwie oczekujemy? że będą sponsorować aborcje?
@7th_Heaven Wybacz, ale tylko debil się daje nabrać na rzeczy w stylu "gdybyś pan zamiast kupić samochód wydał to na onkologię, to byś uratował dwie osoby". Ten demot jest właśnie na tym poziomie. Nie dyskutujemy o tym, czy pomagają, czy nie, a o tym, ze takie zestawienie jest tanim socjologicznym chwytem dla naiwnych. Nie mam, po co opisywać tu inicjatyw ratujących życie, bo jak bym je wymienił, zaraz jakiś 7th_Heaven napisałby :"a gdyby nie zrobili tych bilbordów to by uratowali o tyle więcej", także to by był zbędny wysiłek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2021 o 13:16
@Fragglesik "gdybyś pan zamiast kupić samochód wydał to na onkologię, to byś uratował dwie osoby".
- tylko debil???? przecież tu nie ma w co wierzyć, to jest fakt tak oczywisty, jak dwa plus dwa, że jeśli dasz kasę na onkologię, to kogoś uratujesz. Onkologia ratuje rakowców. Samochody nie ratują rakowców (przynajmniej nie od raka). Bilbordy nie ratują przed aborcją. A człowiek kupujący sobie samochód nie jest dobrą analogią, o ile nie kupuje go po to, by obkleić go reklamami zbiórki na onkologię. Wówczas jest dokładnie takim samym debilem jak proliferzy walczący o życie bilbordami. I jak widać takim samym jak ty.
@7th_Heaven Widze, że łykasz takie tanie sztuczki socjologiczne jak pelikan rybę. Spodziewałem się akurat po Twobie czegoś więcej. Szkoda.
@Fragglesik Porozmawiajmy o faktach:
Pro-liferzy walczą (podobno) o życie, tak? Tak.
Czy bilbordy ratują życie? Nie.
Czy kasa wydana na te bilbordy mogłaby? Tak.
Co tu jest sztuczką???
@7th_Heaven "Czy bilbordy ratują życie? Nie." - Tu się nie zgadzamy. Uważam, że znalazła się co najmniej jedna osoba która zrezygnowała z aborcji po zobaczeniu tego plakatu (a po to są), więc nie masz racji.
@Fragglesik
Miałam coś napisać, ale nie jestem już w stanie.
fragglesik brawo...
Lewackiej propagandy na Demotywatorach ciąg dalszy.
@corny181 Trudno nazwać mnie lewicowcem, jestem zwolennikiem aborcji na życzenie. A jak nazwiesz osobą która głosowała na pis bo 500+? Prawicą?
A opiszesz coś więcej? Bo na razie brzmi to jak zwykła zaczepka z gimnazjum.
@corny181 a jak nazwac ta cala akcje bilbordowa? Co ona ma na celu? Podano, jakby inaczej mozna spozytkowac koszt takiej akcji - na cele zdawaloby sie realnej pomocy
Jeśli to są prywatne pieniądze, to jego sprawa jak je wydaje. Jeżeli ta akcja powstała z pieniędzy zebranych w tym celu, to jak wyżej. Niech socjaliści odczepią się w końcu od nie swoich pieniędzy. Trzymajcie ręce we swoich kieszeniach drodzy oburzeni tą akcją, którą w zupełności popieram. Pozdrawiam.
Tutaj tylko powiedziano, że te banery to pokaz siły, a dobro drugiego człowieka mają głęboko, aż w przełyku. A nie, że żądają pieniędzy od kogokolwiek.
A jeżeli już jesteśmy przy temacie, to rząd szasta pieniądzmi Polaków jak swoimi, wydają na limuzyny, na finansowanie rapującego osła na nartach, płacą na TVP, by mieć propagandę i kult jednostki. A Polacy zmagają się z ubóstwem. Ludzie żyją bojąc się o przyszłość, a jakieś smarki ich okradają. Z tym mamy walczyć i to tak na serio. Mamy starać się zjednoczyć jak najbardziej i jak najszybciej.
Pokaz siły. Gdy ludzie z wadami ciąży jadą w panice za granicę. Co za sadyzm... Czytałam o takich ludziach, którzy nie dostali badań i ze strachu pojechali do Czech, by ewentualnie ratować dziecko przez niepełnosprawnością. A mogliby je mieć. To straszne, że obecnie ludzie boją się o bezpieczeństwo swojej ciąży. Przez bandę mafii smarków nie lubiących dzieci, które są inne. Jesteśmy dużym, mądrym narodem, a jakiś mały procent może nami tak pomiatać, że zagraża bezpieczeństwu ludzi. Kiedy tak nisko upadliśmy? Pewnie to całe pozbycie się PRL było jedynie formalne, nadal jako naród boimy się świata i myślimy, że nie mamy wpływu na tych, którzy są u władzy. Nawet nastolatki czasem myślą, że łamiące zasady demokracji ugrupowanie musi być ignorowane, bo za kilka lat może będzie można się ich pozbyć. Nie mamy nauki o bronieniu się. Nie pozwalajmy nigdy na przemoc.
Kurczę, sorry, ten drugi komentarz źle mi się skierował i miał być osobno.
@daro73 jak myslisz, czy osoby ktora dela kase na tego typu fundacje faktycznie chcieli rozwieszania takich plakatow, czy jednak liczyli ze te pieniadze pojda na np. rechabilitacje dzieci niepelnosprawnych albo chociaz na zakup sprzetu?
@Xar z taką różnicą, że te pieniądze były wyłożone przez jednego pana.
@daro73 Czyli moralnie nie oceniasz takiego wydawania pieniędzy? Bo moralnie rzecz biorąc, ludzie, którzy chcą zmuszać innych do rodzenia kosztownych kalek nie mają problemu wywalić masę szmalu na promocję swoich idei, ale żeby przeznaczyć pieniądze na pomaganie ludziom, których chcą na ten świat pod przymusem sprowadzić, to już kasy nie chcą wydawać. Tu nie chodzi o to czyj szmal, tylko, że od takich ludzi się niedobrze robi. Jego szmal niby jego sprawa, ale jak chce innych zmuszać do niszczenia sobie życia i przy tym nie chce już tym zmuszonym przez siebie pomagać, natomiast chce wydać masę kasy na promocję swoich idei, to niczym się nie różni od obecnych ludzi u władzy i ich tarcz dla biznesu.
@J_R musisz zrozumieć, że każdy ma prawo wydać swoje pieniądze tak jak chce. Mogą być to rzeczy moralne lub nie ale dalej takie prawo każdy ma. Dla mnie te plakaty nie są niemoralne i wpisują się w politykę uświadamiania społeczeństwa, pomijając ten zj#bany PiS, który traktuje to jako walkę polityczną oraz zasłonę dymną dla różnych ciemnych interesów i swoich uchwał, to ta akcja jest słuszna, by pokazać obywatelom, że aborcja to nie zabieg kosmetyczny jak chce to przedstawić lewica a po prostu morderstwo człowieka, że życie człowieka jest ważne i trzeba je chronić. Ci sami którzy płaczą nad losem karpia czy dzików, bez mrugnięcia okiem zamordują nienarodzonego człowieka. Odwracają prawa boże do góry nogami. Zgadzam się z Tobą, że trzeba pomóc tym wszystkim, którzy znaleźli się w takiej sytuacji i zostali zostawieni z tym sami, czasem nawet sa bez któregoś z rodziców. Pomoc powinna być od państwa i na to chętnie przeznaczę swoje podatki i jak ktoś ma ochotne serce to i może pomóc prywatnie na różnych poziomach, finansowym, transportowym, itp. Ale dalej jest to pomoc prywatna i każdy może pomóc lub nie. Jeden sfinansuje billboardy, drugi przekaże pieniądze na pomoc lub w inny sposób pomoże. Wiele kobiet rodzi takie dzieci świadomie, wiedząc na co się piszą. Możesz mi nie wierzyć, bo się już z tym spotkałem ale sprawa dotyczy mojej koleżanki, która była w ciąży. W dużym skrócie, w badaniach wyszło, że dziecko będzie kalekie, jakieś trzy poważne choroby, jedna z nich zespół Downa. Pani lekarz namawiał na aborcję, koleżanka nie zgodziła się i będąc wierzącą katoliczką, stwierdziła, że urodzi. Dziecko się urodziło zdrowe, lekarz się pomylił lub zawiódł sprzęt. Dzisiaj ta dziewczynka ma 12 lat i jest zdrowa. PiS jest podły i cyniczny, denerwuje mnie że określają nas, że jak jesteśmy przeciw aborcji, to jesteśmy za PiSem czy za księżmi lub biskupami. Nic bardziej mylnego, jestem ja i moi znajomi są za Bogiem i za życiem. Ja sam jestem mówiąc ogólnie protestantem. Widzę cynizm władzy i jakie robią szkody, jestem przeciw nim. Poprę każdego, kto chce szczerze bronić życia i je chronić, każdego kto zechce pomóc rodzicom z ich chorym czy zdrowym dzieckiem. Jestem za wolnością, te plakaty do niczego nie zmuszają, działają na sumienie i od człowieka zależy czy posłucha swego sumienia, które jest tak naprawdę głosem Bożym w naszym sercu. Druga strona sporu można powiedzieć, że przymusza, trywializuje te sprawy związane z aborcją. Robią swoją propangandę. Pomagajmy wszyscy szczerze, państwo też, tworząc mądre prawo, dając dostęp do specjalistów, dając moźliwość przyzwoitych dochodów tym rodzinom a nawet płacąc przyzwoite renty a nie ochłapy. Temat rzeka. Pozdrawiam.
@daro73 Musisz zrozumieć, że każdy człowiek ma prawo oceniać zachowanie drugiego i żeby swoją ocenę czymś poprzeć, może się wielu aspektom zachowania ludzi przyglądać.
nie bardzo mi się ta akcja podoba, ale finansowana jest z prywatnych pieniędzy. Więc jak ktoś lubi wyrzucać kasę, to niech wyrzuca.
Ile byś nie dał potrzebujących jest bez końca. Nie ma możliwości aby każdemu pomóc.
Licz swoje pieniądze, nie cudze.
Pieniądze kościoła są nasze.
Od pewnego czasu, przeglądając kolejne strony demotów zadaję sobie pytanie - kiedy "nieformalnie" onet kupił taką fajną (niegdyś) stronkę. Zamiast demotywować strona kipi jednostronną nienawiścią i stała po prostu nudna, przewidywalna i żenująca...
To są pieniądze prywatnej fundacji. Zawsze można liczyć co kto by mógł dla ciebie czy kogoś coś zrobić za swoje pieniądze ale to postawa patologicznej madki. Jak masz lepszy pomysł na wydawanie pieniędzy to pokaż klasę i zrób to ze swoimi, a nie zaglądaj do cudzego portfela.
Zawsze ktoś może policzyć i zastanowić się co można zrobić za 3 mld, które musielibyśmy rocznie wydać na aborcje jakby była legalna. Tyle tylko, ze to było by z publicznych pieniędzy, na służbę zdrowia i ktoś mógłby umrzeć bo na leczenie np raka by zabrakło.
Bez finansowania tych bilbordów można by te dzieci pozabijać - dzięki temu korzyść podwójna, bo nie trzeba by im pomagać, dożywiać, leczyć... ¯\_(ツ)_/¯
Ile pieniędzy by zostało, bo pieniądze są najważniejsze!
Co was obchodzą prywatne pieniądze innych osób?
Proszę policzyć aborcjonistów.