Demotywatory.pl

@ironidem Ehhh, znów te symetryzm i szukanie usprawiedliwienia w machlojach jednych u innych. To, że poprzednicy robili źle, zostali ocenieni i usunięci z władzy. Ale to nie oznacza, że następcy mogą robić to samo. Bo taki tok myślenia przybrałeś. GW, jak i inne czasopisma pisały o różnych szaleństwach zarówno SLD (słynne "lub czasopisma" i Rywin u Michnika), PIS jak i PO/PSL (słynne spotkania i Sowy odkryli m.in w GW). Wiec to nie jest tak, że nie było. Tyle, że PIS przez dekadę nie był u władzy i teraz im się wydaje, że cały świat jest ich, i że nie ma bezeceństwa które nie mogą zrobić dla siebie i swoich ludzi. A naczelnik na to przyzwala. I to też jest smutne.

@ironidem W ogóle nie zrozumiałeś mojego wpisu. PO jakie było takie było, ale przy PIS to jak dzieci we mgle. Twój kolejny wpis również symetryzuje świństwa PIS z PO. A to kłamstwo. PO nie rozwalało prokuratury, systemu prawnego, nie łamała tak ostentacyjnie konstytucji, państwa prawa. PO jak coś robiła robiła w rękawiczkach, a jak było za głośno to się wycofywała. PIS prze do przodu jak walec, nie zważając na straty, zarówno krajowe jak i międzynarodowe. Pokłócił się ze wszystkimi z którymi mógł. W Europie gada co najwyżej z Węgrami rządzonymi mimo wszystko przez podobnych im. Jak nie widzisz różnic, to ja tu nie pomogę.

@ironidem osobiście twierdzę że nie ma żadnej sensownej partii, ale jestem ciekawy co według Ciebie jest nie tak z Hołownią. (nie zgadzam się z niektórymi jego aspektami, ale w większości gadają z sensem i jestem ciekawy jak się rozwiną, więc z chęcią zobaczę co masz im do zarzucenia).

@ironidem @Nil97 rozumiem, też byłbym/jestem sceptyczny jeśli dane są niejawne/niejasne. Nie wnikałem w ten aspekt akurat, choć istnieje możliwość zdobycia na pewno takich funduszy.

Możliwe że to "kandydaturę "wystrugana z banana"" , ale na ten moment niestety nie mamy jak tego zweryfikować. Jego program wydaje się ok w miarę. W porównaniu z innymi partiami gdzie mamy PiS który patrząc co robią to masakra, PO/Koalicje, gdzie pokazali że za dużo nie zrobili sami lepiej i wiadomo co wyczniali. Konfederacje gdzie plan ekonomiczny nieraz bywa spoko, ale osoby oraz inne aspekty bywają nie do zaakceptowania. Lewice gdzie niektóre aspekty są fajne, ale część jest bardzo słaba (jak np podatek progresywny, czy też zupełna likwidacja umów "śmieciowych" (np dla studentów to jest bardzo dobra opcja). Pozostałe pominę. Wiec tak naprawdę na kogo głosować? Na tych samych co rujnują państwo, czy też spróbować zaufać tym co mają dobry program wyborczy i tylko niektóre aspekty są podejrzane, ale nie potwierdzone nigdzie?

@ironidem muszę prześledzić ruchy przejścia, dawno nie patrzyłem ;)
Tak wiadomo, ale jak się zrobi dobry program, to też można mu to zarzucić. I niestety jest pseudodemokracja. W sumie uważam że demokracja nie jest najlepszym możliwym systemem.
Tak to jest tragizm że nie ma na kogo głosować (i sposób wybierania członków też jest słaby). Ja byłem za konfederacją, ale np ostatnie postulaty religijne Bosaka, albo o aborcji ewidentnie mnie od nich odsunęły. (Tak jak Korwin miał różne nieraz teorie, ale można było mówić że inni w parti mają inne zdanie, to tu kolejna główna osoba i jej ludzie przyklaskujący odstręczyła mnie na dobre)

@ironidem coś w tym jest. Zależy jaką opcję wybierzesz. Jeżeli polityków, to się nie pchaj na publiczny stołek. Znajdzie się taki co będzie węszył. Patrząc na niego. Dorobił się dzięki publicznej kasie, takich jak on jest wielu. On to wierzchołek góry lodowej. Powiem tobie, sam mógł bym zostać radnym. Miał bym takowe poparcie. Jednak po co mają ludzie wiedzieć, ile zarabiam i jakie mam źródła dochodu ?