Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
1:31

Kiedy rządowa propaganda wejdzie za mocno

www.demotywatory.pl
+
231 251
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K killerxcartoon
+2 / 24

Niestety.. Zaniedbania PO i wyciskanie ile się da ludzi skończyło jak się skończyło.
Młodzi , lepiej wykształceni i zaradni wyjechali. Reszta rozczarowanych co została nienawidzi PO za to że wypychano ludzi na śmieciówki , za podniesienie Vat , za zarypanie II filaru i za kredyty frankowe.
Po nie myślało jak ludzie żyją trafili na kryzys 2007 i przez cały okres rzadów tylko cały czas propaganda bo kryzys.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
+19 / 23

@killerxcartoon PO nie miało raczej wyjścia. Pokop sobie w rocznikach statystycznych to zobaczysz jaki syf w gospodarce i finansach państwa pozostawiło po sobie PIS po swoich poprzednich rządach. Nawet postkomuniści z SLD rządzili lepiej. Jedyne co PISowi się udało to utrzymać inflację na poziomie 2%. I to tylko dlatego, że nie majstrowali przy planie Balcerowicza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2021 o 10:20

K klimech
+9 / 13

@TomorrowNeverKnows syf? no to teraz dopiero będzie syf z malarią - zresztą już jest. Żąd sprzedał już wszytko żeby na pińcet starczało - ale nie starcza. Za 7 lat dowiemy się tak naprawdę co nie należy już do nas. Obstawiam pare rzeczy - m.in. złoża gazu łupkowego........wsponicie te słowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R raven000
+7 / 13

@killerxcartoon
"Młodzi , lepiej wykształceni i zaradni wyjechali." No dziwne, jak nie masz perspektyw na pracę w zawodzie za przyzwoitą kasę w Polsce a zachód przyjmuje z otwartymi rękoma to trzeba kisnąć. No tak to takie patriotyczne.
" że wypychano ludzi na śmieciówki" a co masz do tych umów? Wyznawca "czy się leży, czy się stoi 2000 się należy"?
"za podniesienie Vat , za zarypanie II filaru" jakoś po PISie trzeba było finanse naprawić, a do tego jeszcze kryzys światowy.
"za kredyty frankowe" których szczyt przypada na rządy PIS. Tylko świadczy o poziomie intelektualnym.

Kolejny troll PIS?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 7

@raven000
Nie. ja stwierdzam fakty , I absolutnie nie jestem pisowcem ale dostrzegam jaką destrukcje na rynku pracy i systemie socjalnym jak i społecznym zrobiło PO zajechała ludzi hasłem "zapier*alać zapier*alać" najlepiej 7/24 za najniższą krajową. A co mam do tych umów.. wszytko. To wyzyskowa umowa jakiej skutkiem jest rozkład i zniszczenie systemu emerytalnego i zdrowotnego. Nie wpominając że nie ma żadnej stabilności wiec i kredytu nie dostaniesz Za 40 lat to całe pokolenia tych co poszły na umowy o dzieło i śmieciówki i samozatrudnienie jakie płaci od najniższej krajowej , jakie nie oszczędza samemu bo i z czego bo jest to policzone na minimum będzie miało pretensje dlaczego na starość dostaje najniższą z możliwych emerytur z jakiej nie da się przeżyc albo będzie to coś na poziomie wegetacji. Do tego dojdą kolejni wkurzeni jacy dali się nabrać na fundusze pracownicze i przez lata tam oszczędzali a fundusz zbankrutuje wraz z firmą jaka go prowadziła bo inwestował głównie w papiery własnej formy. A wtedy cwaniacy zacną się domagać emerytur socjalnych dla wszystkich równych..

W Polsce pojawiły się wszytkie patologie zachodnie zwąłszcza amerykańskie jakie tam występowały od lat 60tych....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
+6 / 6

@killerxcartoon łapy precz od mojej śmieciówki, prowadzę jdg od 11 lat i nie narzekam, kredyt dostałem i oszczędności mam i inwestycje. Jakbym przeszedł na etat byłbym jakieś 6k miesięcznie w plecy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-5 / 7

@yoyo2123

Jak się obudzisz z tego sytemu gdy 1/4 , 1/3 społeczeństwa będzie żyła w fawelach i nie będzie miała pieniędzy na życie i oszczędności na starość i ruszy się.. będziesz miał przerąbane bo klasa średnia wtedy obrywa najmocniej a bogaci banksterzy i przemysłowcy znikną w popłochu . Właśnie w 2019 staało się to w Chile, A przypomnę że nam zaimplementowano identyczny wyzyskowy model gospodarczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yoyo2123
+4 / 4

@killerxcartoon w Polsce każdy kto zarabia powyżej. 85k ma przerąbane. Ucieczka z etatu nieraz jest jedynym sensownym wyjściem. A to ze umowy tego typu są przy niższych zarobkach stosowane wynika z wysokiego obciążenia pracy, które dodatkowo jest ukryte przed pracownikami w postaci składek pracodawcy. W skrocie żeby pracownik dostał 1914 zł (minimalna) musi zarobić minimum 3069 zł bo rząd zabiera przy minimalnej 1055 zł czyli 34%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Garson211
+3 / 5

@raven000 Najniższa krajowa to bzdura. Umowy na 2000 zł istnieją i będą istnieć. Znam kilkunastu pracodawców którzy zgodnie twierdzą ze dali by więcej gdyby pracownicy też nie byli właśnie w stylu "czy sie stoi czy sie leży" Jak tu dać podwyżkę komuś kto nie wykazuje żadnych chęci i aspiracji aby pracować lepiej
i cały czas ktoś musi go pilnować bo inaczej będzie siedział nie robiąc nic lub udawał że pracuje. Tak było od zarania dziejów i tak będzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 3

@killerxcartoon Kolejny pisiak, który nie przyznaje się do pisu. Ostatnio robi się to coraz bardziej modne:) Niepotrzebnie się zaperzasz. Pis jest do kitu i narobił w Polsce takiego bagna, z którego nie podźwigniemy się przez pokolenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 2

@killerxcartoon jeśli ktoś się nie rozwija, nie szkoli i nie dąży do zdobycia lepiej płatnej pracy, tylko całe życie na minimalnej jedzie to sam jest sobie winien. Umowy śmieciowe mają jedną poważną zaletę: wyższe netto czyli większa wypłata dla pracownika. Dla młodych na start to żadna tragedia, pod warunkiem, że ktoś nie podpada pod pierwsze zdanie mojego komentarza. W naszym kraju jest praca dla ludzi z dobrym wykształceniem i wiedzą, więc nie zwalajcie wszystkiego na śmieciówki i podatki. Jak ktoś wie czego chce i rzetelnie do tego dąży to źle mu w życiu nie będzie. Ale jak ktoś mentalnie jest w "czy się stoi czy się leży" to kończy w czarnej doopie na własne życzenie. Chcesz więcej zarabiać - to pokaż, że Twoja praca jest warta więcej, bo umiesz to czy tamto. Za samo przychodzenie do pracy podwyżek się nie dostaje. Dla pracodawcy kalkulacja jest prosta - firma musi zarobić na pracy pracownika więcej niż kosztuje jego zatrudnienie. Tyle. Jeśli praca pracownika przynosi firmie tyle samo lub coraz mniej przychodu to podwyżki nie dostanie - raczej powinien się cieszyć jeśli utrzyma pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 2

@Vinyard
- Dlaczego jesteś biedny?
- Bom głupi mój panie
- Dlaczego wiec jest głupi?
- Bom biedny mój panie

Rozwija to się papier toaletowy do czasu jak się nie skończy. A potem ogłoszenia wiek do 25 lat 5 lat doświadczenia wyższe wykształcenie kierunkowe, własny samochód , upranienia xyz, znajomość angielskiego chińskiego i rosyjskiego, umowa o dzieło 4,5K

Co do umów G prawda.. to czysty zysk pracodawcy ma mniejsze obowiązki i koszty zatrudnienia, pozbywa się on tym samym wszelkich zobowiązań i regulowanych ograniczeń. A pracownik dostając pozornie parę groszy więcej.
Za tego typu relacjami są zawsze młdzi, zdrowi, i z wyjątkowo dobrze płatnych zawodów, nie patrząc całościowo na temat . Znam ludi jacy po 15 latach takiej pracy zaczynają dostrzegać jak sa robieni w h

Powiedzmy jak jesteś informatykiem i dzięki temu zarabiasz 10K na łapę w umowie cywilno prawnej zamiast 7 w umowie o pracę musisz sam opłacić ubezpieczenie. Na ogół pracownik che płacić jak najmniej wiec wykazuje najniższą krajową a resztę wskazuje jako koszty odpisy itd.. Wszytko super ale na ogół te kontrakty są terminowe, kwartalne rzadko dłuższe niż pół roku (w developerce) , no powiedzmy menagerce na ogół roczne. Problemy zaczynają się gdy nawali ci zdrowie... zwał serca, rak , wypadek samochodowy. ...
Miałem kumpla jaki właśnie wpadł w kłopoty z tego powodu. Kredyt na mieszkanie małe dziecko żona na utrzymaniu i te sprawy 2-3K miesięczna rata, pracował właśnie na takich kontraktach, i miał pecha bo uległ wypadkowi samochodowemu. opłacał jak najniżej wiec wypłacają mu minimum z ZUS, a tu popłacić trzeba opłaty bieżące , raty.. ledwo na żarcie starcza a tu konieczna rehabilitacja , nowy samochód , prawi rok trwało zanim go poskładali do kupy. Kontrakty kwartalne w umowie o dzieło. Dzieło nie wykonane i nie dostarczone , płatności niema protokołu końcowego odbioru nie podpisują zaliczki są do rozliczenia. ... Pamiętaj że masz dodatkową robotę papierkową jaka też zajmuje w h czasu , czy księgową do prowadzenia firmy jaka też kosztuje.
Po tym jak mógł już pracować firma z jaka współpracował od 8 czy 10 lat się wypięła bo ma kogoś innego już an jego miejsce , Kompetencje spore ale to specjalistyczna nisza technologiczna Inne kontakty biznesowo towarzyskie przez rok się wykruszyły i wypadłeś z obiegu w jego mieście dużego zapotrzebowania nie ma na jego specjalizacje .. Jest robota od zarz ale w Warszawie.. I co kupiony na raty niedawno dom sprzedajesz i zaczynasz od nowa w weku 38 lat ?
Chore...
A pomyśl że może być gorzej. Pomyśl ze z takiego systemu umów o dzieło dostajesz ekwiwalent najniższej krajowej i nie masz co zaoszczędzić. Pomyśl jak będzie wyglądała twoja emerytura jak skończysz z65 lat .. 25 latek o tym nie myśli ... 35 latek tez .. zaczynasz o tym myśleć jak masz 40-45 lat , przez 20-25 nic nie odkładałeś na to.
Zasuwasz 7 dni w tygodniu .. albo 5 tyle że 10 godzin dziennie , bez urlopów a pamiętaj że może jeszcze być praca zmianowa i nawet nie masz okazji spotkać się z dziewczyną bo akurat jej wypadają odwrotnie zmiany. Ile lat takiego przeciążenia wytrzymasz ? A co z rodziną. wchodzisz wychodzisz, wracasz tylko by odespać ? A kiedy czas na dzieci? W takim trybie max stać będzie cię na jedno
A dodaj do tego problemy z relacjami prawnym, prawo pracy chroni cie przed roszczeniami pracodawcy, Np w wyniku wypadku wywołanego twoimi działaniami zniszczyłeś mienie pracodawcy warte 200 czy 500 tysięcy . Z tytułu roszczeń cywilno prawnych po kosztownych procesach będziesz musiał je spłacać z własnego majątku.




Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolskas
-2 / 2

@TomorrowNeverKnows jaki? Bo jakoś nie zauważyłem. Syf zostawiło po sobie po do czego oficjalnie przyznali się jedząc ośmiorniczki. Więc nie siej novobogackiej propagandy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
0 / 0

@killerxcartoon jestesmy doroslymi ludzmi czy nie ? Sytuacja ktora opisujesz przykra ale znal ryzyku jakie poodejmuje, skoro nie placil maxymalnych skladek tylko wolal dostac wiecej do lapy teraz, to jest to jego odpowiedzialnosc. Doroslosc to m/in przewidywanie konsekwencji swoich dzialan. Tym sie rozni od wieku dzieciecego, ze od doroslego oczekujemy ze bedzie umial przewidziec, ze bedzie sie zabezpieczac.
I jak dla mnie nieodpowiedzialnosc jednych nie powinna byc powodem do ograniczen prawa innym.
Jako przyklad podam popularny niegdys lek na odchudzanie ADIPEX. Srodek podnoszacy temperature ciala. W czechach nadal dostepny. W polsce zabroniony. Dlaczego ? Bo jedna z druga przedawkowaly i skonczylo sie to smiercia. Dlaczego glupota jednej baby ma powodowac zakaz sprzedazy skutecznego srodka ? to jest moja decyzja czy chce sie zmierzyc z konsekwencjami uzycia tego leku.

A teraz wracajac do PO. PO mowilo ze polski nie stac na 500+, PIS krzyczal ze pieniadze niby sa, wystarczy nie kraśc. A jak jest rzeczywiscie ? . Wprowadzenie 34 nwoych podatkow, w tym "daniny solidarnosciowej", utrzymanie VATu na tym poziomie co byl. Zlikwidowanie kwoty wolnej od podatku dla lepiej zarabiajacych, a obecnie prace nad zwiekszeniem podatku dochodowego od osob lepiej zarabiajacych.
No to ja sie pytam te pieniadze są czy jednak ich faktycznie nie ma ? skoro oplacenie tego niepotrzebnego programu wymaga zgnojenia ambitniejszej czesci spoleczenstwa ? I PIS o wiele bardziej jak za PO sciga przedsiebiorcow, dobija kontrolami ktore zawsze maja sie skonczyc mandatem.
Takze my rzady tego nierządu dopiero odczujemy za kilka lat.

PO zajumalo pieniadze z OFE, za co zostali okrzyknieci zlodziejami i pryzcyznilo sie to do ich upadku. Ale przypominam ze PIS wlasnie tez zajumal kolejna czesc.

Za PISu nagle jakims cudem rozbijamy wiecej limuzyn.. nie ma kwartalu chyba bez wypadku z udzialem rzadowej limuzyny. A potem oczywiscie trzeba samochody odkupic. Za czyje ?? Ano za pieniedzy podatnikow.

Wszyscy czepiali sie osmiorniczek. A co z aferami PISu ? gdzie 70 Sasinow ? Co z afera Kuchcinskiego, w sprawie ktorej dokumenty magicznie zniknely... czy splonely ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2021 o 13:58

V Vinyard
0 / 0

@killerxcartoon czytanie ze zrozumieniem jednak kuleje w narodzie... ja pisałem, że śmieciówki są dobre dla MŁODYCH NA POCZĄTEK, a Ty wyjeżdżasz z pracą na śmieciówce przez 15 lat i na tym dalej budujesz swoją argumentację. W taki sposób nie prowadzi się dyskusji. Nie przeinacza się tezy rozmówcy, nie dopasowuje się jej "pod siebie", żeby własna argumentacja lepiej wypadła. Jeśli mamy dyskutować, to napisz mi dlaczego śmieciówka jest zła dla młodego, który dopiero zaczyna pracę i potrzebuje 2-3 lat na "rozpęd" - zdobycie doświadczenia, obycie z pracą (bo do codziennego wstawania i układania sobie kalendarza na tydzień/miesiąc do przodu też się trzeba przyzwyczaić), zdobycie/dokończenie zdobywania wykształcenia itp. Napisz mi, w którym miejscu wg Ciebie się mylę.
Argument o kimś, kto całe życie pracuje na śmieciówce pasuje tu jak pięść do nosa, bo moją poprzednią wypowiedź zacząłem od tego, że właśnie takich ludzi mi nie żal bo sami są sobie winni i nie o nich się wypowiadam.
Co do informatyków to ja akurat jestem programistą i nic lepszego niż własna działalność nie mogło mnie spotkać. No ale do tego trzeba właśnie mieć księgową, która rzetelnie wykonuje swoją pracę i wskazuje, co w świetle prawa jest akceptowalnym kosztem a co jest naciągane i może zwrócić uwagę skarbówki, wskaże jak najlepiej sfinansować sprzęt i inne narzędzia pracy. No i albo trzeba płacić wysokie składki albo rzetelnie odkładać pieniądze. I najważniejsze - serie umów o dzieło to żadna działalność tylko zwyczajne dawanie się wykorzystywać. Jak się ma 10tys. i więcej przychodu to trzeba być vatowcem i rozliczać się przez f-vat. Co do kontraktów to oczywiście są - szczególnie startupy lubią podpisywać kontrakty "na projekt" na 3, 6 lub 12 miesięcy. Ale to nie jedyna forma. Ja na ten przykład mam stałe dwie umowy b2b na czas nieokreślony - jedna ze stałą stawką miesięczną i druga ze stawką godzinową i rejestracją czasu "per task". Wszystko rozliczane przez f-vat na koniec miesiąca. Umowy krótkoterminowe mnie nie interesują, bo ja już mam swoje lata i znam swoją wartość. Takie projektówki są dobre dla początkujących, którzy potrzebują zbudować portfolio. A wracając do składek ja zus i chorobowe płacę niskie, ale odkładam miesięcznie co najmniej 1000pln, najczęściej 1500pln "na czarną godzinę", mimo, że pracuję z zaufanymi kontrahentami, z którymi znamy się i współpracujemy od lat więc wiem, że nie zostawią mnie na lodzie "w razie wu".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
0 / 0

@Karolskas Wiesz co to rocznik statystyczny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Vinyard
miały by sens jak byś zaczynał pracę w wieku 15 lat jako dostawca gazet .. niestety ten początek dla pracodawcy jest wyjątkowo opłacalny i będzie tak kreował model zatrudnienia przez rotacje. Takie biznesy u nas były i nadal są, np kasjerki w sklepach z firmy pośrediczącej jaka zatrudniała je na śmieciówkach pod nazwą pracy tymczasowej .. Gdy sklepy niskimi płacami i nadmiarem pracy wcześniej doprowadziły do stanu że pracownicy z dnia na dzień rzucali pracę. W mojej firmie po latach normalnego zatrudnienia robili pseudo reorganizacje , np przenosząc moje stanowisko do Gdańska a z wydziału z Gdańska do Krakowa po to by wywalić ludzi z pracy i przy okazji pozbyć się zobowiązania w umowie o premii za 10 lecie pracy i zatrudnić tych samych ludzi na umowę o dzieło. A jak się nie godzili to szukali studenciaków. Znajoma firma informatyczna przez lata ciągnęła swoją działalność darmowymi praktykami i studenciakami na śmieciówkach jacy robili za koderów. Jakość softu była koszmarna . Aż wyrobili sobie opinie i niezbyt wielu mieli chętnych w ogóle do pracy a przyszło pokolenie jakie przestało dawać się dymać... to to pokolenie o jakich pazerni kapitaliści mówią roszczeniowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 0

@killerxcartoon a dlaczego zaczynać w wieku 15 lat? Ja zacząłem pracę pod koniec 5-go roku studiów krótko przed obroną magisterki. Teraz mam 37 lat i mam poukładane życie - żonę, dwoje dzieci, dom... Też na początku nie zarabiałem kokosów i nawet nie pracowałem jako programista, ale zarobki z czasem rosły tak samo jak moje kwalifikacje. "Zabawę" w komercyjne programowanie zacząłem z własnej inicjatywy - po prostu szukałem kontaktów w temacie programowania i złapałem parę prostych fuch, dzięki którym odświeżyłem sobie podstawy ze studiów i zrobiłem krok do przodu. Te proste projekty okazały się "w porządku" więc pojawiły się trochę większe i trudniejsze aż w końcu usiadłem do tworzenia systemu, który pisałem sam od zera przez ponad rok - bo wyrobiłem sobie opinię gościa, który "nawet jeśli nie wie jak to się dowie i zrobi" i mój zleceniodawca na tyle mi ufał, że dał mi szansę i czekał na ten system (oczywiście na bieżąco kolejne elementy były omawiane, sprawdzane itd.). Mógł za 5 razy większa kasę zlecić to jakiemuś "software-housowi" i mieć produkt 2-3 razy szybciej, ale ja już byłem "sprawdzony" i to na mnie postawił. I tak się to potoczyło dalej - potem był inny pracodawca, teraz kolejne dwie firmy. Niecałe 15 lat na rynku i mam na spokojnie dwie do trzech średnich krajowych miesięcznie. I nadal nie jestem żadnym wymiataczem. Sam siebie widzę na poziomie "mida z widokiem na seniora". I uprzedzam zarzuty - nie było łatwo. Żona w domu z małym dzieckiem, a ja po dwie, trzy noce bez snu bo z pracy na etacie prosto jechałem na rozmowy z klientem, potem z powrotem do domu po nocy i do kompa pisać poprawki, modyfikacje itp. do rana, a potem znowu do pracy, a po pracy znowu nocka przy kompie i tak całe tygodnie... bywało, że zasypiałem w sobotę po południu i budziłem się w niedzielę wieczorem. Do tego kredyt we frankach w kryzysie, rachunki płacone najprędzej po pierwszym upomnieniu, wieczne liczenie czy starczy do końca tygodnia, do końca miesiąca, w międzyczasie wpłata za jakiś mały projekt to można było pospłacać trochę zaległości... i tak to się kręciło prawie 3 lata. Swoje po doopie dostałem, część na własne życzenie, ale bez tego nie był bym tu gdzie teraz jestem. W skrócie - jak teraz czytam czyjeś jęki, że tu śmieciówka, a tam nie chcą przedłużyć, a tam płacą grosze itp. itd. to mnie pusty śmiech ogarnia. Nie ma nic za darmo. Trzeba zap****lać!
Ale wracając do Twojej wypowiedzi, jeśli właściciel jakiejś firmy w miejsce wykwalifikowanych pracowników woli zatrudniać studentów to jego prawo - ci studenci czy inni młodzi też gdzieś muszą wejść na rynek pracy i jakoś zarobić na podstawowe potrzeby. Oczywiście będą też konsekwencje takiej polityki kadrowej chociaż większość "Januszy biznesu" nie zdaje sobie z tego sprawy. Z drugiej strony czasy, w których ktoś pracował w jednej firmie całe życie już się skończyły - teraz na rynku jest rotacja więc trzeba dbać o to, żeby mieć w ręku jakieś atuty. Jeśli maksimum czyichś możliwości to praca na kasie na dodatek przez pośrednika to to nie jest wina pracodawcy tylko tego delikwenta. Nie ma zakazu nauki, nie ma zakazu rozwijania się. Fajnie jak się trafi do dobrej firmy, która pociągnie w górę, ale jak pracownik nie ma ambicji i po prostu nie chce to nikt go nie zmusza tylko szuka innego na jego miejsce.
A ta firma "informatyczna", o której piszesz skończyła dokładnie tak jak na to zasłużyła - rynek ją zweryfikował i tyle. Oczywiście to w większości przypadków norma, że student zaraz po studiach będzie miernym programistą - od tego są stanowiska pt. "junior". W dobrze zarządzanych firmach są stanowiska dla juniorów, midów i seniorów. Dzięki temu zespół się rozwija. A jak ktoś zatrudnia samych juniorów, bo taniej, to kończy marnie, bo nie ma nic gorszego dla programisty juniora niż towarzystwo samych juniorów. Już lepiej mieć w ogóle jednego ogarniętego programistę - wtedy on sam z juniora siłą rzeczy z czasem wyuczy się na niezłego mida. Sam jestem tego dowodem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Vinyard
Przeczytaj co właśnie napisałeś byłeś frajerem jaki napisał system za 5 razy niższą cenę niż cena rynkowa tej pracy. I dostałeś podziękowania i szanse na następne dymanie. Właśnie na takich frajerów czekają pazerni kapitaliści. I to w zatrudnieniu na umowę o dzieło czyli to ty byłeś takim "software-housowi"...

Znasz zasadę ze zły pieniądz wypiera dobry pieniądz .

PS. zmienisz perspektywę za 10 lat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2021 o 1:53

V Vinyard
0 / 0

@killerxcartoon pojęcia nie masz o czym piszesz. Patrzysz tylko na końcową cenę i na tej podstawie wyciągasz błędne wnioski. Po pierwsze - "software-house" zrobiłby, owszem, drożej ale też SZYBCIEJ. Ja byłem jeden i wykonanie w 2-3 miesiące było nierealne. Dlaczego wg Ciebie miałem żądać stawki dużej firmy? Ja byłem jeden, a taka firma do projektu posadziła by 5 programistów. Więc owszem, zrobiliby szybciej i zapewne lepiej, ale przy wielokrotnie wyższym koszcie własnym więc muszą żądać odpowiednich stawek, żeby projekt w ogóle się opłacał. Ja też nigdzie nie napisałem, że pracowałem za grosze. Moja stawka była niższa od stawki software-house'u ale pozwoliła mi spokojnie wyjść z dołka i pójść do przodu.
Poza tym to się cały czas wpisuje w to, co cały czas próbuję Ci wytłumaczyć. To, że NA POCZĄTKU - przez 2-3 lata - pracuje się za mniejsze pieniądze jest jak najbardziej na miejscu. Ja przepracowałem tak właśnie 3 lata, ale najważniejsze, co wtedy zyskałem to nie były pieniądze. Zyskałem doświadczenie, wiedzę i opinię, które teraz wyceniam dużo wyżej niż wtedy i bez problemu znajduję ludzi, którzy moją stawkę akceptują. Gdybym teraz miał taką wiedzę jak wtedy na starcie to by mnie posłali na drzewo. Ale Ty dalej swoje, że jak na wejściu nie wołasz horrendalnych stawek to jesteś frajer i dajesz się dymać. Nie, tak to nie działa. Wysokie stawki są za wysokie umiejętności. Jeśli Twoje oczekiwania płacowe nie mają pokrycia w jakości Twojej pracy to jesteś roszczeniowym bucem i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2021 o 9:40

K killerxcartoon
0 / 0

@Vinyard
Spokojnie widziałem jak przy pomocy "software-house" robi się szybką migracje softu w projekcie na rok przez 8 lat jaki kosztuje 4 razy więcej niż miał kosztować i trzeba było setek CRów bo celowo był błędnie robiony. A i tak dział do D . Tak to jest jak potem dyrektor pionu infrastruktury albo informatyki albo członek zarządu trafia do "software-house" na kierownicze stanowisko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vinyard
0 / 0

@killerxcartoon Pewnie, że takich nie brakuje. Jedna taka "firma" nawet swego czasu próbowała mnie "zatrudnić". Zaczęli od przekonywania mnie, że klient jest niecierpliwy i pilnie trzeba zacząć prace i w ogóle stawka nie gra roli i łojezusmaria jak mało czasu mamy, coś trzeba pokazać czemprendzej itd. itp. ich słowotok przerwałem prostym stwierdzeniem "będzie umowa to będzie praca. bez umowy nawet jednej linijki kodu nie napiszę" - nie dogadaliśmy się.
Dlatego wolę rozmawiać o ludziach i firmach, którzy/które rzetelnie wykonują swoją pracę i uczciwie ją wyceniają. Cwaniaków dorobkiewiczów, którzy na każdej linijce kodu chcą zarobić milion (bo mogą, gdyż szefostwo ma znajomych gdzie trzeba) pomijam, bo g**na się nie tykam, żeby samemu nie śmierdzieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptykiem_sie_urodzic
+7 / 13

Niestety ale tępe grypy społeczne muszą w sposób naturalny wymrzeć. Cieszy jedynie myśl że wnuczek tej babci oraz jego wnuki będą spłacać po wsze czasy dobrobyt dla "prapra babci"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Demot249
+2 / 6

KOŚCIOŁY MUSZĄ BYĆ OTWARTE

- na wszelki wypadek, gdyby ktoś się nawrócił -

albowiem

„W niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia” (Łk 15,7)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fsubi
+3 / 5

Prawdę mówi. Zapomniała jeszcze wspomnieć, że paróweczki z sosem na Orleanie mniam, że wcześniej to takich nie było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alicorn
+8 / 12

I ten jamochłon ma prawa wyborcze...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jaroslaw1999
0 / 0

@Alicorn dałem plusa, ale dla mnie, to niech każdy głosuje na kogo chce. Jeśli PiS chce emerytów jako swój elektorat, to niech ma. Czasy się zmieniają. Tak to działa. Jak w Wielkiej Brytanii. Jak wszędzie na świecie. Raz rządzą jedni a raz drudzy. No może tylko nie w Rosji, gdzie raz rządzi Putin, a raz Miedwiediew

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Snickers2012
+3 / 9

Na miejscu powinno się majątek zabezpieczyć a takiego osobnika zlikwidować z życia społecznego poprzez rytualną chrześcijańską dekapitacje. Przez takie łby jak ten na filmiku mamy w Polsce taki burdel.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
+2 / 4

A jak się zapytasz o młode pokolenie to powiedzą, żeby oni mieli jak najlepiej bo są młodzi i przyszłość i w ogóle, a jak przyjdzie co do czego to robią wszystko, żeby to młode pokolenie miało ja najgorzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Reinert
-4 / 6

Stara egoistka to jedno, ale ten debil analfabeta z mikrofonem to jakaś tragedia. Nie umie się wysłowić, nie zadaje pytań do mikrofonu, macha nim jak berłem, mówi jak indyk, totalne niechlujstwo językowe i wada wymowy. Kandydat na szefa publicystyki w TVP Info

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 3

Stara, głupia baba i tyle. No, ale to świętokrzyskie, więc zaplecze pisu. Ciemnota i głupota!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolskas
0 / 0

To nie jest wpływ propagandy. Ludzie widzą co jest teraz i pamiętają co było gdy zadziała totalna.... A ty jesteś za młody by pamiętać lub sam jesteś pod wpływem propagandy sianej przez totalną opozycję....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem