@sfzgkkp Nie zgodzę się, prawdziwe życie właśnie składa się z drobnostek i jeżeli domownik nie potrafi zmobilizować się do tego, żeby nas takimi numerami nie wk..ać, to znaczy, że nie ma do nasz szacunku i w ogóle nie dba o nasze samopoczucie. Takie sprawy należy na spokojnie naprawiać, bo drobne starania pokazują, że nam na drugiej osobie zależy.
@Agitana Nie chodzi o zmianę człowieka, a o zmianę kilku drobnych nawyków. Uwielbiam do kotleta wiosenną sałatkę z rzodkiewką, ale mój narzeczony nie jada rzodkiewki, więc razem z moją sałatką do obiadu podaję też jakieś inne warzywa. Tak samo z szorowaniem stopami po dywanie, dla mnie to masaż, ale narzeczony ma od tego ciarki, więc zanim to zrobię, zawsze sprawdzam, czy jest w pobliżu. Tu nie chodzi o zmianę całej filozofii życia czy narzucaniu hobby, czy formuły spędzania wolnego czasu, a jedynie o drobiazgi.
@Agitana swoją czekoladę czy czipsy możesz tak zostawiać... ale wspólnych już nie.
Tak trudno zrozumieć że pewne rzeczy które robisz mają wpływ na innych, dlatego powinnaś się przykładać?
"To normalne zjawisko w moim domu." - współczuję życia z debilami/leniami
Bezsensowny rozmiar opakowania - rzeczywiście lekka przesada, chociaż pewnie zapakowali w to co było pod ręką
Ludzie, którzy robią to z wózkami - debile
"Mój tata zawsze zostawia tak opakowania." - leń/debil
Dlaczego? - nie spełnia norm unijnych ;)
"Moja siostra zrobiła to z tabliczką czekolady." - głodny nie jesteś sobą ;) irytujące jeśli to wspólna czekolada
"Średni" i "duży" sok pomarańczowy - oszustwo
Większość to drobiazgi, na które najlepiej machnąć ręką. Życie jest zbyt krótkie, aby je marnować na takie błahostki.
@sfzgkkp Nie zgodzę się, prawdziwe życie właśnie składa się z drobnostek i jeżeli domownik nie potrafi zmobilizować się do tego, żeby nas takimi numerami nie wk..ać, to znaczy, że nie ma do nasz szacunku i w ogóle nie dba o nasze samopoczucie. Takie sprawy należy na spokojnie naprawiać, bo drobne starania pokazują, że nam na drugiej osobie zależy.
@karolina1128 Najbardziej wk.....wiajacy sa ci, co staraja sie zmienic wszystko i wszystkich, bo nie jest tak, jako im sie wydaje, ze powinno byc.
@Agitana Nie chodzi o zmianę człowieka, a o zmianę kilku drobnych nawyków. Uwielbiam do kotleta wiosenną sałatkę z rzodkiewką, ale mój narzeczony nie jada rzodkiewki, więc razem z moją sałatką do obiadu podaję też jakieś inne warzywa. Tak samo z szorowaniem stopami po dywanie, dla mnie to masaż, ale narzeczony ma od tego ciarki, więc zanim to zrobię, zawsze sprawdzam, czy jest w pobliżu. Tu nie chodzi o zmianę całej filozofii życia czy narzucaniu hobby, czy formuły spędzania wolnego czasu, a jedynie o drobiazgi.
@Agitana swoją czekoladę czy czipsy możesz tak zostawiać... ale wspólnych już nie.
Tak trudno zrozumieć że pewne rzeczy które robisz mają wpływ na innych, dlatego powinnaś się przykładać?
A ktoś siedzi i... robi taką galerię. To jest demotywujące.
"To normalne zjawisko w moim domu." - współczuję życia z debilami/leniami
Bezsensowny rozmiar opakowania - rzeczywiście lekka przesada, chociaż pewnie zapakowali w to co było pod ręką
Ludzie, którzy robią to z wózkami - debile
"Mój tata zawsze zostawia tak opakowania." - leń/debil
Dlaczego? - nie spełnia norm unijnych ;)
"Moja siostra zrobiła to z tabliczką czekolady." - głodny nie jesteś sobą ;) irytujące jeśli to wspólna czekolada
"Średni" i "duży" sok pomarańczowy - oszustwo
Ale puchy w tej lodówce i jeszcze 'to normalne zjawisko w moim domu'