Na początku można było się trochę obawiać, bo nie było do końca wiadomo, z czym mamy do czynienia. Teraz ludzie wiedzą, że te bezmyślnie nakładane-ściągane-znowu nakładane ograniczenia po prostu na niewiele się zdają. Podobnie jak sam wirus, który owszem, jest groźny, jednak w 99 % przypadków przechodzi się go jak nową odmianę grypy (sam tak przechodziłem, podobnie jak moja rodzina i znajomi). Czemu nie podajemy statystyk ile ludzi umiera w Polsce codziennie na nowotwory? Albo ile osób umiera z głodu? Albo w wypadkach drogowych, gdzie ginie w Polsce rocznie ok. 3000 osób? Czy z tego powodu zakażemy poruszania się samochodem? No nie. Podobnie z Covidem. Trzeba przestrzegać podstawowych zasad higieny i normalnie funkcjonować. Kto chce niech zostanie w domu, kto chce niech wychodzi. Są grupy bardziej narażone, o które trzeba dbać bardziej, pomagać w zakupach itp., natomiast pozostałym trzeba pozwolić normalnie żyć. Ludzie nie dadzą się nabrać drugi raz na zamknięte lasy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 kwietnia 2021 o 12:24
Ale jak to? Przecież fanatycy nadal powtarzają, że jak na tydzień-dwa wszyscy by się zamknęli w domach, to covid by magicznie zniknął. Skoro już to kiedyś zrobiliśmy, czyli zniknął i go nie ma?
Bo większość ludzi na jeden numer da się nabrać tylko raz.
To jakaś ściema. Nie widać ani jednej rzuconej byle gdzie hulajnogi!
Bo wtedy nie wiadomo było co się dzieje. Teraz już wiadomo że świat wcale się nie konczyl
W końcu zmądrzeli, szkoda że nadal w kagańcach ale i tak na plus.
A to tylko w Krakowie tak jest?
no i prawidłowo
a co w tym dziwnego skoro żaden lockdown nic nie zmienił do tej pory, poza tym to niezgodne z Konstytucją...
Rok temu był zakaz przemieszczania się. Teraz nie ma.
Na początku można było się trochę obawiać, bo nie było do końca wiadomo, z czym mamy do czynienia. Teraz ludzie wiedzą, że te bezmyślnie nakładane-ściągane-znowu nakładane ograniczenia po prostu na niewiele się zdają. Podobnie jak sam wirus, który owszem, jest groźny, jednak w 99 % przypadków przechodzi się go jak nową odmianę grypy (sam tak przechodziłem, podobnie jak moja rodzina i znajomi). Czemu nie podajemy statystyk ile ludzi umiera w Polsce codziennie na nowotwory? Albo ile osób umiera z głodu? Albo w wypadkach drogowych, gdzie ginie w Polsce rocznie ok. 3000 osób? Czy z tego powodu zakażemy poruszania się samochodem? No nie. Podobnie z Covidem. Trzeba przestrzegać podstawowych zasad higieny i normalnie funkcjonować. Kto chce niech zostanie w domu, kto chce niech wychodzi. Są grupy bardziej narażone, o które trzeba dbać bardziej, pomagać w zakupach itp., natomiast pozostałym trzeba pozwolić normalnie żyć. Ludzie nie dadzą się nabrać drugi raz na zamknięte lasy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2021 o 12:24
Ale jak to? Przecież fanatycy nadal powtarzają, że jak na tydzień-dwa wszyscy by się zamknęli w domach, to covid by magicznie zniknął. Skoro już to kiedyś zrobiliśmy, czyli zniknął i go nie ma?
czwarta para zdjęć: legenda głosi, że rowerzysta w pomarańczowej bluzie do dziś krąży po Krakowie
Czy mi się wydaje, czy rok temu poziom Wisły był trochę niższy?
Ludzie to dzbany i tyle. Przez takie dzbany mecze się z tym gownem juz ponad tydzień i końca nie widać:(