Przy osiąganych przez nich poziomach głupoty to chyba nie ma co stopniować, bo co to za różnica czy ktoś się wyzuje głupotą gargantuiczną, czy horrendalną.
@SilesianSeparatist Pijak i łajza to niby z jakiego powodu? To że ktoś przesadzi na imprezie z alkoholem nie znaczy że jest pijakiem. Chyba że dla ciebie każdy to pijak, ale wtedy to musisz doprecyzować że dla ciebie ten wyraz ma inne znaczenie niż to co oznacza.
Wałęsa - Głupi nie jest, ale pycha go wzięła
Kwaśniewski - Głupi nie jest, jeno dał się złapać na "chorobie filipińskiej"
Komorowski - Prezydent niezależny. Nic od niego nie zależało
Duda - Dostawca memów
@DonSalieri Ci dwaj pierwsi reprezentowali jakieś wartości i coś sensownego po nich zostało (np. Solidarność, Konstytucja). Ci dwaj ostatni całkiem wstyd, ten ostatni jeszcze katastrofa państwowa.
Szczerze? W wyborach Wałęsa kontra Kwaśniewski głosowałam przeciwko Kwaśniewskiemu (Wałęsa nie nadawał się na prezydenta) ale to właśnie Kwaśniewski był z nich najbardziej nie-śmieszny. I ta jego "twarda męska przyjaźń", czyli dopiekanie sobie z premierem Millerem....Komorowski był nijaki, a Duda...wolę nie pisać, bo mnie będą po sądach ciągać. W każdym bądź razie, Kaczyński już będą w Kancelarii Wałęsy próbował zrobić z prezydenta marionetkę. W końcu udało mu się to z innym...
Nie pamiętam kto to napisał ale pod jednym demotem był fajny komentarz. Komorowski skompromitował się tak, że był dla wszystkich pośmiewiskiem. Dzięki Dudzie nikt nie bedzie pamiętał o wpadkach Komorowskiego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2021 o 17:56
Chyba pierwszy miał wykształcenie zawodowe wiec mu można wybaczyć bo każdy wiedział kim jest .. . Ten ostatni ma za to wyższe wykształcenie i to w stopniu Doktora nauk prawnych.. a nie wygląda...
@killerxcartoon i potem się dziwią młodzi, że ich świadectwo ze studiów warte jest mniej niż papier toaletowy, jak tacy mają wyższe to znak, że każdy głupi da radę skończyć studia.
nawet elektryk byl lepszym prezydentem niz obecny dlugopis ,, kwasniewski naewt po litrze byl lepszy. komorowski pomimo swoich wpadek tez o jakies 5 klas lepszy od obecnego pajaca
Trzeba wziąc pod uwagę, w jakich czasach rządzili. Przecież Wałęsa został prezydentem zaraz po upadku komuny, na początku transformacji. Bardzo ciężkie czasy. Wiele rzeczy zrobiono źle. Sam Wałęsa też popełnił wiele błędów, jak choćby zaufanie Kaczyńskiemu. Być może też z wielu problemów zdawał sobie sprawę, ale sam nie był w stanie wiele zrobić, a parlament w tamtym okresie to była dopiero zbieranina. Niestety, zabrakło w rządzie fachowca od gospodarki w tym kluczowym okresie, więc wiele rzeczy zrobiono źle.
Kwaśniewki też pełnił urząd w trudnych czasach. W ciągu 10 lat jego prezydentury Polska weszła do UE i do NATO.
Reszta, która rządziła po nich, w sumie przyszła na gotowe. Z jednej strony jestem ciekaw, jakby w takiej sytuacji poradzili sobie Kaczyński albo Dujda, a z drugiej taka perspektywa budzi we mnie przerażenie.
Ani Wałęsa ani Kwaśniewski nie byli idealnymi prezydentamil. Skupili się na dogadaniu z zachodem, ale zaniedbali politykę wschodnią. Za Kwaśniewskiego relacje z Rosją były poprawne, ale nic więcej. Za Wałęsy, kiedy był czas na podjęcie najbardziej kluczowych decyzji i rozpoczęcie ekspansji handlowej na wschód (przecież zachód nie potrzebował polskich produktów, tylko rynków zbytu), politycy z przyczyn ideologicznych zdecydowali się ten wschód zignorować. Gdyby Kwaśniewski i SLD próbowali to zmienić, to zaraz by się zrobił szum, że komuchy oddają nas Rosjanom (PiS to robi, skłócając Polskę ze wszystkimi). I to się teraz mści. Ostatnio często oglądam na Youtube wywiady i wypowiedzi eksperta od geopolityki, Doktora Jacka Barrosiaka. Zwrócił uwage na to, że swoje wpływy buduje się m.in. przez pieniądze, inwestycje na danym terenie. I tak Polska, zamiast inwestować kapitał na Białorusi, Ukrainie, Litwie czy nawet w Rosji, nie robiła tego, przez co polskie wpływy w tych krajach są bardzo słabe albo żadne.
Należy tu podkreślić, że o ile Polskie produkty nie były w stanie konkurować na rynkach Zachodnich (nawet żarcie nie mogło, bo poza kwestiami przepisów, nikt u nas nie ogarniał prawdziwego handlu, reklamy itd.)
Na wschodze raz że były te same problemy co u nas, to nasze produkty mogły konkurować. Komputery Mera, samochody. Co biedniejsi Ukraińcy jeszcze kupują używane Polonezy i ściągają je na Ukrainę bo sie nadają na tamtejsze warunki. Skrzynie biegów z naszego rynku części używanych wyczyścili już kompletnie, bo pasują do Ład i są lepsze.
To trochę jak z Irlandią i Wielką Brytanią. Teraz Anglicy kupują od Irlandczyków to, co w czasach kolonialnych brali za darmo. Podobnie po rozpadzie ZSRR na wschodzie dalej było zapotrzebowanie na polskie towary, które wcześniej brali za darmo w ramach "bratniej pomocy". Trzeba było z tego skorzystać. Potem już było coraz trudniej, bo wielkie zachodnie korporacje powoli zaczęły wchodzić na rosyjski rynek. To był nasz kolejny błąd. Mogliśmy próbować pełnić rolę pośredników w handlu między Rosją a Zachodem. Trochę czasu minęło, zanim korporacje tam weszły. Nie znali ludzi ani ich mentalności. My mieliśmy kontakty i potrafiliśmy się dogadać z obiema stronami.
Ponadto Bartosiak twierdzi, że jak ZSRR się rozpadało, to sami Rosjanie proponowali nam naprawdę wielkie rzeczy. W grze były naprawdę duże wpływy na wschodzie. Powiedział, że słyszał to z pierwszej ręki. Niestety nie podał szczegółów, a jeśli można gdzieś obejrzeć taki program, to na stronie z płatną subskrypcją. Niestety nie został udostępniony na Youtube. W każdym bądź razie polscy politycy olali sobie wielką szansę, która była na wyciągnięcie ręki. Inny przykład ignorancji i głupoty polskich polityków, który podaje, to brak planów inwestycyjnych na wschodzie. Opowiadał, że jak był w sprawach zawodowych w Waszyngtonie, to jeden Amerykanin spytał go, czy Polska będzie miała pieniądze, żeby zainwestować na Białorusi, jakby udało się ją otworzyć na Zachód. O to zapytał Amerykanin, a w Polsce nie ma żadnych debat na ten temat ani na żywo ani w prasie. Co najwyżej krytyka Łukaszenki, jaki to on zły.
@El_Polaco 10 lat temu byłem na panelu na Uniwersytecie Śląskim, w którym uczestniczył doradca rządowy w stopniu doktora z innego uniwersytetu.
Powiedział on, parafrazując ale sens był dokładnie taki; że nawet jak politycy go o coś pytają to i tak go nie słuchają bo wiedzą lepiej, i że politycy polscy, nawet ci z najwyższych szczytów władzy to banda kretynów która całą wiedzę o polityce wyciągnęła z wieszania plakatów w latach 80.
Obecnie miłościwie nam panujący bez komentarza, bo dużo niżej upaść się nie da, Komorowski marny, wpadki miał koncertowe, Wałęsa był prostym facetem i takim też prezydentem trochę z przypadku, Kwachu był jedynym, który reprezentował tu jakąkolwiek klasę.
@kierowcazetora
Jeżeli wierzysz w mit efektywnej polityki powstrzymywania Rosji kreowany przez pis, to mocno zastanów się, dlaczego dałeś się tak omamić. Dla mnie lot do Gruzji to była mega nieodpowiedzialność, ale pisowcy przrobili to na akt odwagi. Z ludzkiej prostej emocjonalnej strony, lot i akcja z prezydentami piękna, ale z politycznej strony szczególnie dla mało znaczącego kraju na świecie jak Polska, to był akt frustracji, własnych urazów i dla kraju bardzo nieodpowiedzialne. Nawoływanie kaczora w tej śmiesznej przemowie do "podjęcia walki z rosją" mogło to mieć ogromne znaczenie gdyby Rosja potraktowała to serio. Do tej pory w sefjie NATO nie ma teczki z planem gdyby Polska została zaatakowana.
Jako prezydent Warszawy został zapamiętany jako skrajny prawicowiec, który spowolnił rozwój Warszawy z małą listą inwestycji, z czego niektóre nietrafione. Jako Prezydent kraju był partyjny, zależny od brata, kłótliwy, uparty co doprowadziło, że w 2009r. 70% Polaków oceniało jego prezydenturę za złą!! Rok później zaczęli robić z niego świętego... masakra. Ja zapamiętam go z głupich tekstów do prezydenta Litwy i fochowatym wyjściu z pomieszczenia.
@kierowcazetora Chcesz powiedzieć, że Lech Kaczyński miał coś do powiedzenia? Był marionetką swojego brata, który robił z nim, co chciał, aż w końcu wysłał go na tamten świat.
@kierowcazetora Wcześniej Sarkozy załatwił z Putinem zawieszenie broni, więc kaczor miał w tym taki udział jak jarek w obalaniu komuny. Przypomnę też, że ten twoim zdaniem najlepszy prezydent miał 70% niechęci społeczeństwa.
@kierowcazetora Jaką trzeba być amebą umysłową, żeby nie zgadzać się z powszechną opinią o tzw. prezydencie Lechu Kaczyńskim. Dotychczas szukają jego spuścizny, o której tak głośno krzyczeli akolici kaczelnika. Okazało się, że jedyną spuścizną jest jego puszczalska córka, żona trzech mężów zawsze dziewica. Innej nie znaleziono.
@kierowcazetora
Nie obchodzi mnie kto na kogo prowadzi nagonkę. Mam własny rozum i pamiętam co się działo, co robił Kaczyński i oceniam jego prezydenturę jaką słabą. Miał dobrą żonę i nie wiem jak ona mogła z takim gościem wytrzymać.
@kierowcazetora Za dużo kur wizji oglądasz i dlatego masz spaczony obraz świata. Myślę, że być może kiedyś oprzytomniejesz, ale mam to w baardzo dużym poważaniu:)
@kierowcazetora Powiedz mi, tak od siebie, co było dobre w prezydenturze Lecha Kaczyńskiego?
Wiesz że już Lech popełnił delikt konstytucyjny, i jest to fakt niezaprzeczalny?
1. Wałęsa - był człowiekiem prostym, niewykształconym, nieobytym, ale nie był głupi.
2. Kwaśniewski - inteligentny, wykształcony, obyty.
3. Komorowski - inteligentny, wykształcony, zasadniczo obyty, choć trafiło mu się parę gaf.
4. Duda - wykształcony prawnik, doktor nauk, mąż wykształconej kobiety, zięć wybitnego poety, więc, wydawałoby się, inteligentny, teoretycznie obyty - a wygaduje i podpisuje takie bzdury, za które student 2 roku prawa wyleciałby z uczelni, łamie prawo tak, że Polska ma postępowanie sądowe i we wszystkich międzynarodowych rankingach spadła na łeb, i popełnia takie gafy, że średnio rozgarnięty gimbus by się zawstydził.
cóż ostatnio zostałem zapytany przez współlokatora z Ukrainy o to który prezydent RP był według mnie najgorszy, odpowiedziałem tylko jedno "ciężki wybór".
Przy osiąganych przez nich poziomach głupoty to chyba nie ma co stopniować, bo co to za różnica czy ktoś się wyzuje głupotą gargantuiczną, czy horrendalną.
Ten, ktory na nich glosowal?
Kwaśniewski nawet po 0,7 inteligentniejszy od reszty...no ale za to łajza i pijak.
@SilesianSeparatist Że pijak to wiem, ale czemu łajza? Nie przypominam sobie żeby komuś zrobił krzywdę .
@SilesianSeparatist Pijak i łajza to niby z jakiego powodu? To że ktoś przesadzi na imprezie z alkoholem nie znaczy że jest pijakiem. Chyba że dla ciebie każdy to pijak, ale wtedy to musisz doprecyzować że dla ciebie ten wyraz ma inne znaczenie niż to co oznacza.
obecny
Wałęsa - Głupi nie jest, ale pycha go wzięła
Kwaśniewski - Głupi nie jest, jeno dał się złapać na "chorobie filipińskiej"
Komorowski - Prezydent niezależny. Nic od niego nie zależało
Duda - Dostawca memów
@DonSalieri Ci dwaj pierwsi reprezentowali jakieś wartości i coś sensownego po nich zostało (np. Solidarność, Konstytucja). Ci dwaj ostatni całkiem wstyd, ten ostatni jeszcze katastrofa państwowa.
Aczkolwiek z żalem - stwierdzam, że jedyny rozsądny - to był Kwaśniewski ...
Szczerze? W wyborach Wałęsa kontra Kwaśniewski głosowałam przeciwko Kwaśniewskiemu (Wałęsa nie nadawał się na prezydenta) ale to właśnie Kwaśniewski był z nich najbardziej nie-śmieszny. I ta jego "twarda męska przyjaźń", czyli dopiekanie sobie z premierem Millerem....Komorowski był nijaki, a Duda...wolę nie pisać, bo mnie będą po sądach ciągać. W każdym bądź razie, Kaczyński już będą w Kancelarii Wałęsy próbował zrobić z prezydenta marionetkę. W końcu udało mu się to z innym...
Naród, który takich wybiera
Kogoś mi tutaj jeszcze brakuje. ;)
@pze
autocenzura ;)
Nie pamiętam kto to napisał ale pod jednym demotem był fajny komentarz. Komorowski skompromitował się tak, że był dla wszystkich pośmiewiskiem. Dzięki Dudzie nikt nie bedzie pamiętał o wpadkach Komorowskiego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2021 o 17:56
ten, którego tutaj brakuje
@Jachu79 Ten od "spieprzaj dziadu" i "małpa w czerwonym"?
Chyba pierwszy miał wykształcenie zawodowe wiec mu można wybaczyć bo każdy wiedział kim jest .. . Ten ostatni ma za to wyższe wykształcenie i to w stopniu Doktora nauk prawnych.. a nie wygląda...
@killerxcartoon i potem się dziwią młodzi, że ich świadectwo ze studiów warte jest mniej niż papier toaletowy, jak tacy mają wyższe to znak, że każdy głupi da radę skończyć studia.
Debil, pijak, prostak, debil.
Wygląda że historia zatoczyła koło.
jeden z nich wyjątkowo głupi i w dodatku DEBIL
nawet elektryk byl lepszym prezydentem niz obecny dlugopis ,, kwasniewski naewt po litrze byl lepszy. komorowski pomimo swoich wpadek tez o jakies 5 klas lepszy od obecnego pajaca
@peghehe
Trzeba wziąc pod uwagę, w jakich czasach rządzili. Przecież Wałęsa został prezydentem zaraz po upadku komuny, na początku transformacji. Bardzo ciężkie czasy. Wiele rzeczy zrobiono źle. Sam Wałęsa też popełnił wiele błędów, jak choćby zaufanie Kaczyńskiemu. Być może też z wielu problemów zdawał sobie sprawę, ale sam nie był w stanie wiele zrobić, a parlament w tamtym okresie to była dopiero zbieranina. Niestety, zabrakło w rządzie fachowca od gospodarki w tym kluczowym okresie, więc wiele rzeczy zrobiono źle.
Kwaśniewki też pełnił urząd w trudnych czasach. W ciągu 10 lat jego prezydentury Polska weszła do UE i do NATO.
Reszta, która rządziła po nich, w sumie przyszła na gotowe. Z jednej strony jestem ciekaw, jakby w takiej sytuacji poradzili sobie Kaczyński albo Dujda, a z drugiej taka perspektywa budzi we mnie przerażenie.
Ani Wałęsa ani Kwaśniewski nie byli idealnymi prezydentamil. Skupili się na dogadaniu z zachodem, ale zaniedbali politykę wschodnią. Za Kwaśniewskiego relacje z Rosją były poprawne, ale nic więcej. Za Wałęsy, kiedy był czas na podjęcie najbardziej kluczowych decyzji i rozpoczęcie ekspansji handlowej na wschód (przecież zachód nie potrzebował polskich produktów, tylko rynków zbytu), politycy z przyczyn ideologicznych zdecydowali się ten wschód zignorować. Gdyby Kwaśniewski i SLD próbowali to zmienić, to zaraz by się zrobił szum, że komuchy oddają nas Rosjanom (PiS to robi, skłócając Polskę ze wszystkimi). I to się teraz mści. Ostatnio często oglądam na Youtube wywiady i wypowiedzi eksperta od geopolityki, Doktora Jacka Barrosiaka. Zwrócił uwage na to, że swoje wpływy buduje się m.in. przez pieniądze, inwestycje na danym terenie. I tak Polska, zamiast inwestować kapitał na Białorusi, Ukrainie, Litwie czy nawet w Rosji, nie robiła tego, przez co polskie wpływy w tych krajach są bardzo słabe albo żadne.
@El_Polaco W punkt.
Należy tu podkreślić, że o ile Polskie produkty nie były w stanie konkurować na rynkach Zachodnich (nawet żarcie nie mogło, bo poza kwestiami przepisów, nikt u nas nie ogarniał prawdziwego handlu, reklamy itd.)
Na wschodze raz że były te same problemy co u nas, to nasze produkty mogły konkurować. Komputery Mera, samochody. Co biedniejsi Ukraińcy jeszcze kupują używane Polonezy i ściągają je na Ukrainę bo sie nadają na tamtejsze warunki. Skrzynie biegów z naszego rynku części używanych wyczyścili już kompletnie, bo pasują do Ład i są lepsze.
@Prally
To trochę jak z Irlandią i Wielką Brytanią. Teraz Anglicy kupują od Irlandczyków to, co w czasach kolonialnych brali za darmo. Podobnie po rozpadzie ZSRR na wschodzie dalej było zapotrzebowanie na polskie towary, które wcześniej brali za darmo w ramach "bratniej pomocy". Trzeba było z tego skorzystać. Potem już było coraz trudniej, bo wielkie zachodnie korporacje powoli zaczęły wchodzić na rosyjski rynek. To był nasz kolejny błąd. Mogliśmy próbować pełnić rolę pośredników w handlu między Rosją a Zachodem. Trochę czasu minęło, zanim korporacje tam weszły. Nie znali ludzi ani ich mentalności. My mieliśmy kontakty i potrafiliśmy się dogadać z obiema stronami.
Ponadto Bartosiak twierdzi, że jak ZSRR się rozpadało, to sami Rosjanie proponowali nam naprawdę wielkie rzeczy. W grze były naprawdę duże wpływy na wschodzie. Powiedział, że słyszał to z pierwszej ręki. Niestety nie podał szczegółów, a jeśli można gdzieś obejrzeć taki program, to na stronie z płatną subskrypcją. Niestety nie został udostępniony na Youtube. W każdym bądź razie polscy politycy olali sobie wielką szansę, która była na wyciągnięcie ręki. Inny przykład ignorancji i głupoty polskich polityków, który podaje, to brak planów inwestycyjnych na wschodzie. Opowiadał, że jak był w sprawach zawodowych w Waszyngtonie, to jeden Amerykanin spytał go, czy Polska będzie miała pieniądze, żeby zainwestować na Białorusi, jakby udało się ją otworzyć na Zachód. O to zapytał Amerykanin, a w Polsce nie ma żadnych debat na ten temat ani na żywo ani w prasie. Co najwyżej krytyka Łukaszenki, jaki to on zły.
@El_Polaco 10 lat temu byłem na panelu na Uniwersytecie Śląskim, w którym uczestniczył doradca rządowy w stopniu doktora z innego uniwersytetu.
Powiedział on, parafrazując ale sens był dokładnie taki; że nawet jak politycy go o coś pytają to i tak go nie słuchają bo wiedzą lepiej, i że politycy polscy, nawet ci z najwyższych szczytów władzy to banda kretynów która całą wiedzę o polityce wyciągnęła z wieszania plakatów w latach 80.
wiadomo że komoruski
Obecnie miłościwie nam panujący bez komentarza, bo dużo niżej upaść się nie da, Komorowski marny, wpadki miał koncertowe, Wałęsa był prostym facetem i takim też prezydentem trochę z przypadku, Kwachu był jedynym, który reprezentował tu jakąkolwiek klasę.
@kierowcazetora
Sam sobie odpowiedz uczciwie, czy poza hot dogami i płynem do spryskiwaczy jest chociaż jeden produkt tych firm który byś kupił.
Nie mówiąc już o tym że do baku i tak wlewasz produkty pochodzenia rosyjskiego.
Król głupoty może być jeden - Lech Wałęsa
@Lamp79 Dzięki "głupocie" Wałęsy dziś ty możesz się popisywać swoją "mądrością" .
Obawiam się, że w tym pytanie nie ma błędniej odpowiedzi.
Dziwny sam w sobie jest fakt, że alkoholik był najlepszym prezydentem po PRLu, a ten obecny to nawet prezydentem nie powinien być nazywany.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2021 o 20:50
@kierowcazetora
HAHAHAHAHAHAHAHA padłem ze śmiechu. Kaczor dobrym prezydentem LOL
@kierowcazetora
Jeżeli wierzysz w mit efektywnej polityki powstrzymywania Rosji kreowany przez pis, to mocno zastanów się, dlaczego dałeś się tak omamić. Dla mnie lot do Gruzji to była mega nieodpowiedzialność, ale pisowcy przrobili to na akt odwagi. Z ludzkiej prostej emocjonalnej strony, lot i akcja z prezydentami piękna, ale z politycznej strony szczególnie dla mało znaczącego kraju na świecie jak Polska, to był akt frustracji, własnych urazów i dla kraju bardzo nieodpowiedzialne. Nawoływanie kaczora w tej śmiesznej przemowie do "podjęcia walki z rosją" mogło to mieć ogromne znaczenie gdyby Rosja potraktowała to serio. Do tej pory w sefjie NATO nie ma teczki z planem gdyby Polska została zaatakowana.
Jako prezydent Warszawy został zapamiętany jako skrajny prawicowiec, który spowolnił rozwój Warszawy z małą listą inwestycji, z czego niektóre nietrafione. Jako Prezydent kraju był partyjny, zależny od brata, kłótliwy, uparty co doprowadziło, że w 2009r. 70% Polaków oceniało jego prezydenturę za złą!! Rok później zaczęli robić z niego świętego... masakra. Ja zapamiętam go z głupich tekstów do prezydenta Litwy i fochowatym wyjściu z pomieszczenia.
@kierowcazetora Chcesz powiedzieć, że Lech Kaczyński miał coś do powiedzenia? Był marionetką swojego brata, który robił z nim, co chciał, aż w końcu wysłał go na tamten świat.
@kierowcazetora Wcześniej Sarkozy załatwił z Putinem zawieszenie broni, więc kaczor miał w tym taki udział jak jarek w obalaniu komuny. Przypomnę też, że ten twoim zdaniem najlepszy prezydent miał 70% niechęci społeczeństwa.
@Gorinobu Nie wiesz co ten wyraz znaczy i się jeszcze tym chwalisz.
@kierowcazetora Jaką trzeba być amebą umysłową, żeby nie zgadzać się z powszechną opinią o tzw. prezydencie Lechu Kaczyńskim. Dotychczas szukają jego spuścizny, o której tak głośno krzyczeli akolici kaczelnika. Okazało się, że jedyną spuścizną jest jego puszczalska córka, żona trzech mężów zawsze dziewica. Innej nie znaleziono.
@kierowcazetora
Nie obchodzi mnie kto na kogo prowadzi nagonkę. Mam własny rozum i pamiętam co się działo, co robił Kaczyński i oceniam jego prezydenturę jaką słabą. Miał dobrą żonę i nie wiem jak ona mogła z takim gościem wytrzymać.
@kierowcazetora Za dużo kur wizji oglądasz i dlatego masz spaczony obraz świata. Myślę, że być może kiedyś oprzytomniejesz, ale mam to w baardzo dużym poważaniu:)
@kierowcazetora Powiedz mi, tak od siebie, co było dobre w prezydenturze Lecha Kaczyńskiego?
Wiesz że już Lech popełnił delikt konstytucyjny, i jest to fakt niezaprzeczalny?
Bul
Ja tu widzę tylko jednego najgłupszego. Dudę.
1. Wałęsa - był człowiekiem prostym, niewykształconym, nieobytym, ale nie był głupi.
2. Kwaśniewski - inteligentny, wykształcony, obyty.
3. Komorowski - inteligentny, wykształcony, zasadniczo obyty, choć trafiło mu się parę gaf.
4. Duda - wykształcony prawnik, doktor nauk, mąż wykształconej kobiety, zięć wybitnego poety, więc, wydawałoby się, inteligentny, teoretycznie obyty - a wygaduje i podpisuje takie bzdury, za które student 2 roku prawa wyleciałby z uczelni, łamie prawo tak, że Polska ma postępowanie sądowe i we wszystkich międzynarodowych rankingach spadła na łeb, i popełnia takie gafy, że średnio rozgarnięty gimbus by się zawstydził.
I to jest najsmutniejsze, że najlepszym prezydentem w powojennej Polsce był alkoholik
A gdzie Jaruzelski?
@Observator
Na cmentarzu
Każdy ma swój chrakterystyczny ostry cień mgły i brud za paznokciami.
To pewnie podpucha. Którego byś nie wskazał to jest za nigo paragraf.
bronka nikt i nic nie pobije.. nigdy
Debil
cóż ostatnio zostałem zapytany przez współlokatora z Ukrainy o to który prezydent RP był według mnie najgorszy, odpowiedziałem tylko jedno "ciężki wybór".
Ten którego tu nie ma
Wszyscy daremni