A czułbyś się przyjemnie popijając kawkę na balkonie zasranym przez gołębie? Taka siatka to niestety na moim osiedlu jedyna skuteczna metoda zabezpieczenia balkonu przed sraluchami, w związku z tym moje psy monitorują okolicę "zza krat" ¯\_(ツ)_/¯
@7rybek
Jak psy są akurat na balkonie to gołębie nie przylatują (lub bardzo szybko odlatują XD), ale musiałabym psy trzymać na tym balkonie od świtu do zmierzchu, co byłoby raczej trudne, a już zwłaszcza jak jest gorsza pogoda :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2021 o 9:58
To konieczność- koty są bardzo ciekawskie i nosi je po okolicy, potrafią zniknąc na dzień, dwa , jeden nasz wyszedł i już nie wrócił a blisko jest droga .
niestety kotu nie wytłumaczysz żeby się nie spier***ił z balkonu. A później zostaje mokra plama. A kot prędzej czy później spadnie pół biedy jak to pierwsze piętro.
Ja mam cienką siatkę, której praktycznie nie widać. No, chyba że chcę ją zobaczyć. Koty są bezpieczne i bezpieczne są również ptaki, bo przed założeniem siatki koty upolowały gołębia i kawkę. Jak, nie mam pojęcia. A teraz spokój...
Mam balkon nie ogrodzony , a kota czasem wypuszczam. Uważam, że koty trzymane na siłę uciekają. Z kolei mój kot wraca. Jak nie wróci to trudno. Jego kocie życie.
Co sądzę? Jestem na tak.
1) Jak masz kota, nie wyskoczy w pogoni za ptakiem.
2) Jeśli nie lubisz gołębiej kupy - będziesz miał mniej sprzątania.
3) Nie ma ryzyka, że przez przypadek wypadniesz.
A dostęp do powietrza masz taki sam ;)
Siatka na balkonie jest spoko: kot nie wypadnie, wiatr nic nie zwieje z balkonu, gołębie nie przylatują, dzieciaki nie mają jak wyrzucać zabawek. Jeśli wybierze się solidniejszą metodę mocowania można puścić na niej jakieś jednoroczne, kwitnące pnącza.
Tak
Dla mnie ważniejsze od odczuć estetycznych jest bezpieczeństwo mojego futrzaka.
a co to za problem?
A czułbyś się przyjemnie popijając kawkę na balkonie zasranym przez gołębie? Taka siatka to niestety na moim osiedlu jedyna skuteczna metoda zabezpieczenia balkonu przed sraluchami, w związku z tym moje psy monitorują okolicę "zza krat" ¯\_(ツ)_/¯
@7rybek
Jak psy są akurat na balkonie to gołębie nie przylatują (lub bardzo szybko odlatują XD), ale musiałabym psy trzymać na tym balkonie od świtu do zmierzchu, co byłoby raczej trudne, a już zwłaszcza jak jest gorsza pogoda :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2021 o 9:58
w państwie pisiwskim jak dajesz normalną racjonalna i grzeczną odpowiedź to cie zminusuja. magia polski. :(
@Jerzowiec Ja daję "minus" za błędy ortograficzne. Zgadnij, co dostałeś.
To konieczność- koty są bardzo ciekawskie i nosi je po okolicy, potrafią zniknąc na dzień, dwa , jeden nasz wyszedł i już nie wrócił a blisko jest droga .
niestety kotu nie wytłumaczysz żeby się nie spier***ił z balkonu. A później zostaje mokra plama. A kot prędzej czy później spadnie pół biedy jak to pierwsze piętro.
Kot sąsiada regularnie spada z 5 piętra, tak już żyje kilka lat :)
Ja mam cienką siatkę, której praktycznie nie widać. No, chyba że chcę ją zobaczyć. Koty są bezpieczne i bezpieczne są również ptaki, bo przed założeniem siatki koty upolowały gołębia i kawkę. Jak, nie mam pojęcia. A teraz spokój...
Czuję się przyjemnie posiadając mózg w przeciwieństwie do autora tego posta.
Mam balkon nie ogrodzony , a kota czasem wypuszczam. Uważam, że koty trzymane na siłę uciekają. Z kolei mój kot wraca. Jak nie wróci to trudno. Jego kocie życie.
@m4ght
Jak kot ucieknie z 7 piętra to zasadniczo ma małe szanse na powrót...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 kwietnia 2021 o 11:32
@bazyl73 w demotywatorze chodziło o wyrażenie własnego zdania, a ja nie mam balkonu na 7 piętrze, tylko na pierwszym.
Gdyby ci gołębie systematycznie fajdały na balkonie i zakładały tam gniazda, to nawet nie mając kota szybko zainstalowałbyś jakąś siatkę.
banda nieudaczników
Mam balkon zabudowany siatką. Tak, czuję się przyjemnie pijąc na nim kawę.
1. kot nie ucieknie
2. gołębie nie nasrają
3. siatka może być bezbarwna - prawie niewidoczna
Nie, ale na gołębie niema innej rady. Zwłaszcza teraz jak szukają na siłę miejsca na gniazdowanie. I każdy balkon traktują jak miejsce na defekację.
mam taki - codziennie popijam tam kawkę w towarzystwie moich futrzaków całych dwóch, jest cudownie
Jakbym miala balkon to siatka obowiazkowo. Zwierzak to odpowiedzialnosc.
Co sądzę? Jestem na tak.
1) Jak masz kota, nie wyskoczy w pogoni za ptakiem.
2) Jeśli nie lubisz gołębiej kupy - będziesz miał mniej sprzątania.
3) Nie ma ryzyka, że przez przypadek wypadniesz.
A dostęp do powietrza masz taki sam ;)
Siatka na balkonie jest spoko: kot nie wypadnie, wiatr nic nie zwieje z balkonu, gołębie nie przylatują, dzieciaki nie mają jak wyrzucać zabawek. Jeśli wybierze się solidniejszą metodę mocowania można puścić na niej jakieś jednoroczne, kwitnące pnącza.
Wyjątkowo głupie pytanie, nawet jak na poziom demotywatorów.