No pewnie, że nikt nie wpływał na pilotów. Im się po prostu do domu spieszyło. Nie pilotom, oczywiście tylko tym z salonki.
A`propos, czy ktoś wie, kiedy wzbije się wreszcie w powietrze b737 zakupiony bez przetargu przez Macierewicza? Bo rząd i duda ciągle latają wynajętymi od LOTu embraerami.
Ale jak by się coś stało, to jest pewne że wg. rządzących by był zamach.
No pewnie, że nikt nie wpływał na pilotów. Im się po prostu do domu spieszyło. Nie pilotom, oczywiście tylko tym z salonki.
A`propos, czy ktoś wie, kiedy wzbije się wreszcie w powietrze b737 zakupiony bez przetargu przez Macierewicza? Bo rząd i duda ciągle latają wynajętymi od LOTu embraerami.