Katie Sturino zdobywa coraz większą popularność w internecie, kopiując "stylówki" celebrytek i pokazując przy tym duży dystans do siebie
i własnego ciała
(17 obrazków)
Wciskanie się w podobne ciuchy, w jakich ktoś chudy wygląda ładnie, jest dowodem na dystans do siebie? Moim zdaniem ona próbowała udowodnić, że gruby też może wyglądać ładnie, jeśli tylko ma ładne ciuchy. No cóż. Dla mnie gruby wygląda grubo i na tym koniec dyskusji uważam.
Bądź spaślakiem i rób z tego ideologie. Równie dobrze obsrany żul narkoman i morderca może przebierać się jak aktorzy i pokazując hehe dystans do siebie.
Jak dla mnie to pokazuje, że niektóre stylizacje sprawdzą się w każdym rozmiarze. W większości z nich wygląda dobrze, a taki efekt przy podobnym rozmiarze nie jest łatwo uzyskać.
A do komentujących: nawet idąc na siłownię, stosując diety i tym podobne rzeczy efektów nie widać od razu. I przez ten czas fajnie by było nie nienawidzić odbicia we własnym lustrze i nie bać się wychodzić do ludzi, którzy szybko przyczepią łatkę "zaniedbanego grubasa".
Raz było fajne, drugi śmieszne, ale każdy kolejny robi się co raz bardziej żenujący.
Wciskanie się w podobne ciuchy, w jakich ktoś chudy wygląda ładnie, jest dowodem na dystans do siebie? Moim zdaniem ona próbowała udowodnić, że gruby też może wyglądać ładnie, jeśli tylko ma ładne ciuchy. No cóż. Dla mnie gruby wygląda grubo i na tym koniec dyskusji uważam.
a wszystko można porównać do I'm fat...
Śmieszne to już od dawna nie jest.
Prawdziwy dystans powinna mieć miedzy sobą a lodówka.
Boże, ta Amal nogi jakby ją z Oświęcimia wypuścili, a ta cellulit, jedna i druga źle
Gdyby zrzuciła ze 20 kg na pewno wyglądałaby lepiej w tych ciuchach. A tak jest po prostu kaszalotem, który chce się wyróżnić i tyle.
Widzę kolejnego grubasa który nie potrafi nic że sobą zrobić i
przypi... erdala się do innych.
atencja
Celesta Barber robi to znacznie lepiej
Lepiej żeby skrócila droge na siłownie i wydluzyla droge do lodówki bo po prostu umrze szybciej.
Bądź spaślakiem i rób z tego ideologie. Równie dobrze obsrany żul narkoman i morderca może przebierać się jak aktorzy i pokazując hehe dystans do siebie.
Jej nie chodzi o to, by ładnie wyglądać. Liczy się kasa za wyświetlenia i tyle…
Prosty, nie wymagający inwencji własnej sposób na podwiezienie się na czyjejś popularności.
P. S. Dystans do siebie po prostu się ma. Świadczy o nim ignorowanie, a nie demonstrowanie.
Ładne ciuchy, zgniłe wnętrze i obrzydliwie otłuszczone ciało - czyż nie jestem wspaniała?
znasz ją?
Jak dla mnie to pokazuje, że niektóre stylizacje sprawdzą się w każdym rozmiarze. W większości z nich wygląda dobrze, a taki efekt przy podobnym rozmiarze nie jest łatwo uzyskać.
A do komentujących: nawet idąc na siłownię, stosując diety i tym podobne rzeczy efektów nie widać od razu. I przez ten czas fajnie by było nie nienawidzić odbicia we własnym lustrze i nie bać się wychodzić do ludzi, którzy szybko przyczepią łatkę "zaniedbanego grubasa".
Gówno mnie obchodzi ona i te celebrytki
a co to qrwa kogo obchodzi.
jest gruba to jest
ma dystans to ma i ch..
niech zostawi to dla siebie
Fat Lives Matter
właśnie,że jest
Nie lubię udawanego "body positive". Nieudawanego też.
Krówsko i tyle