Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
410 415
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
B bromba_2k
0 / 2

On taki "zmarły", jak pewien bliźniak "poległy". Jeden i drugi przegięli i ponieśli konsekwencje. Zabili się. Ayrton przynajmniej nie zabrał ze sobą innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2021 o 21:24

J jarekde
0 / 2

prawdziwy idol prawdziwy sport dzisiejsza f1 to badziewie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ezite
+2 / 2

Dzień wcześniej, na tym samym torze zginął Roland Ratzenberger i o nim prawie nikt nie pamięta. Fakt, że nie miał tylu sukcesów co Senna ale to nie powód do zapomnienia go.
Inna sprawa, że gdyby ogloszono śmierć Ratzenbergera na torze a nie w szpitalu to wyścig by się nie odbył i Senna by żył. Tym bardziej, że groźny wypadek miał też Barrichello, a w dniu wyścigu podczas pierwszych okrążeń zostały ranne jeszcze osoby na widowni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem