Czego więcej potrzebuje singiel? Łóżko się zmieści, biurko na komputer się zmieści, jakaś szafa się zmieści, prysznic jest. Jak dla mnie, nawet tego aneksu kuchennego mogłoby nie być, wystarczyłby czajnik bezprzewodowy z mikrofalówką.
Polska patodeweloperka!
Po co myśleć?
W tej przestrzeni kuchnię da się zrobić w przedpokoju pod warunkiem przesunięcia drzwi wejściowych.
Jeżeli drzwi łązienki lekko przesuniemy, to zmieści się umywalka,duży prysznic, kibelek i zostanie miejsca na sporą szafę. Natomiast rozmiar jak rozmiar.
Ale wiecie, że to nie jest do stałego zamieszkania tylko stricte pod wynajem?
Sam w dwutygodniowej delegacji wolałem wynająć mieszkanie (jednak trochę większe było, pod 30m2) niż siedzieć w hotelu. Takich przypadków jest masa. Sam znam osoby co pracują głównie wyjazdowo (na weekendy wracają do domu) i siedzą na wynajętych mieszkaniach w różnych miejscach non stop.
Na pytanie jak duży jest to rynek, tak wiem, że wynajem krótkoterminowy (turyści, delegacje itp.) w samym Gdańsku jest przeznaczonych kilkaset mieszkań i wciąż brakuje nawet pomimo pandemii.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 maja 2021 o 9:56
Sam bym kupił jak by cena nie zabijała tak do 40k i czynsz był do 200zł, można się pokusić i zamiast łóżka dać rozkładaną kanapę i nawet miejsce na imprezę jest :)
"apartament" ?! Chyba w Kraśniku.
Na jedną osobę, która tylko w domu czasem śpi, to idealne.
Czego więcej potrzebuje singiel? Łóżko się zmieści, biurko na komputer się zmieści, jakaś szafa się zmieści, prysznic jest. Jak dla mnie, nawet tego aneksu kuchennego mogłoby nie być, wystarczyłby czajnik bezprzewodowy z mikrofalówką.
Polska patodeweloperka!
Po co myśleć?
W tej przestrzeni kuchnię da się zrobić w przedpokoju pod warunkiem przesunięcia drzwi wejściowych.
Jeżeli drzwi łązienki lekko przesuniemy, to zmieści się umywalka,duży prysznic, kibelek i zostanie miejsca na sporą szafę. Natomiast rozmiar jak rozmiar.
Apartament? Ale dowcip.
To mi wygląda na starannie przemyślany cichy układ PiSu i deweloperki. Im mniejsza klitka tym więcej namnożonych dzieci. Tak było od zawsze.
Ale wiecie, że to nie jest do stałego zamieszkania tylko stricte pod wynajem?
Sam w dwutygodniowej delegacji wolałem wynająć mieszkanie (jednak trochę większe było, pod 30m2) niż siedzieć w hotelu. Takich przypadków jest masa. Sam znam osoby co pracują głównie wyjazdowo (na weekendy wracają do domu) i siedzą na wynajętych mieszkaniach w różnych miejscach non stop.
Na pytanie jak duży jest to rynek, tak wiem, że wynajem krótkoterminowy (turyści, delegacje itp.) w samym Gdańsku jest przeznaczonych kilkaset mieszkań i wciąż brakuje nawet pomimo pandemii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2021 o 9:56
Sam bym kupił jak by cena nie zabijała tak do 40k i czynsz był do 200zł, można się pokusić i zamiast łóżka dać rozkładaną kanapę i nawet miejsce na imprezę jest :)
Apartament? Przecież to zwykłą klitka do spania. Apartament to jednak kilkadziesiąt m2 więcej,
to ta druga Japonia obiecana przez rząd