Czasami mam wrażenie, że prezydenckie "gafy" to jest celowe działanie. Tylko nie wiem jaki miałby byc cel. Ośmieszenie urzedu prezydenta? Szyderstwo z Polsków? Pokazanie jak bardzo mają nas w dupie?
dystrybutor, instrybutor, rezurekcja, erekcja --> polski język za trudny dla "suwerena", a co dopiero dla 'doktora prawa' (!) (co prawda ze znanymi kłopotami).
Czasami mam wrażenie, że prezydenckie "gafy" to jest celowe działanie. Tylko nie wiem jaki miałby byc cel. Ośmieszenie urzedu prezydenta? Szyderstwo z Polsków? Pokazanie jak bardzo mają nas w dupie?
I tak dobrze, że nie "Prostytucji 3 maja"
dystrybutor, instrybutor, rezurekcja, erekcja --> polski język za trudny dla "suwerena", a co dopiero dla 'doktora prawa' (!) (co prawda ze znanymi kłopotami).