Trochę to żenujące - czepiają się słówek - "bo Duda napisał". Pewnie autokorekta mu poprawiła. Jego błędem było, że jeszcze raz nie przeczytał tekstu zanim nacisnął "Wyślij". Chciał napisać INSUREKCJA, a autokorekta poprawiła na REZUREKCJA (tak myślę).
Żeby nie było wątpliwości - uważam, że nic dobrego dla Polski nie zrobił, ale roztrząsanie czy na zdjęciu jest kabelek czy nie ma, czy w tweecie jest literówka czy pomylone słowo - świadczy jeszcze gorzej o osobach, które się z tego nabijają. Tak jakby nie potrafiąc napisać co faktycznie jest nie tak z działaniem Prezydenta czepiali się pierdół.
@wwer po części się zgadzam, lecz... Powyższy ironiczny tekst jak i wiele innych które są w sieci, w większości nie wyśmiewają się z błędu, który popełnił Prezydent, lecz dają upust skrajnym emocjom jakie wywołuje jego osoba. Zbyt wiele kłamstwa, partyjniactwa i zakłamania sobą reprezentuje. Gdyby był "Prezydentem wszystkich Polaków", oraz mówiąc kolokwialnie "w porządku", nie było by tyle "czepiania" się w stosunku do jego osoby.
@marcinekcom a dziwisz mu się? Przecież on, jak na PISowską marionetkę spędza tyle czasu w kościele, że tylko rezurekcje mu w głowie;)
A tak na serio, to wstyd, że on jest prezydentem. Nie chodzi o błąd, bo to się może zdarzyć każdemu, ale o to, że on notorycznie łamie konstytucję i ośmiesza nas przed całym światem.
@wwer Żenujący to jest ten człowiek na tym stanowisku. Podobno doktor prawa, podobno z "dobrej" krakowskiej rodziny :))) Podobno zna angielski :)))))))) I podobno jest uczciwy, zwłaszcza, gdy jeździł do Nowego Tomyśla będąc na urlopie na UJ.
@F18_hornet
Nie piszę samym Andrzeju Dudzie - jego prezydenturę oceniam jak najbardziej negatywnie, tylko o czepianiu się słówek. Ze niby taki lajkonik i w szkole był prymasem.... - Autokorekta. Nie przeczytał ponownie tego co wysyła i wyszlojak wyszło (a jako prezydent powinien czytać co publikuje, a następnie upewnieć się po raz trzeci)
Trochę to żenujące - czepiają się słówek - "bo Duda napisał". Pewnie autokorekta mu poprawiła. Jego błędem było, że jeszcze raz nie przeczytał tekstu zanim nacisnął "Wyślij". Chciał napisać INSUREKCJA, a autokorekta poprawiła na REZUREKCJA (tak myślę).
Żeby nie było wątpliwości - uważam, że nic dobrego dla Polski nie zrobił, ale roztrząsanie czy na zdjęciu jest kabelek czy nie ma, czy w tweecie jest literówka czy pomylone słowo - świadczy jeszcze gorzej o osobach, które się z tego nabijają. Tak jakby nie potrafiąc napisać co faktycznie jest nie tak z działaniem Prezydenta czepiali się pierdół.
@wwer po części się zgadzam, lecz... Powyższy ironiczny tekst jak i wiele innych które są w sieci, w większości nie wyśmiewają się z błędu, który popełnił Prezydent, lecz dają upust skrajnym emocjom jakie wywołuje jego osoba. Zbyt wiele kłamstwa, partyjniactwa i zakłamania sobą reprezentuje. Gdyby był "Prezydentem wszystkich Polaków", oraz mówiąc kolokwialnie "w porządku", nie było by tyle "czepiania" się w stosunku do jego osoby.
A słowo "przemysłowo" to też mu autokorekta poprawiła, na przemsłowo?
@marcinekcom a dziwisz mu się? Przecież on, jak na PISowską marionetkę spędza tyle czasu w kościele, że tylko rezurekcje mu w głowie;)
A tak na serio, to wstyd, że on jest prezydentem. Nie chodzi o błąd, bo to się może zdarzyć każdemu, ale o to, że on notorycznie łamie konstytucję i ośmiesza nas przed całym światem.
Amen;)
@wwer Żenujący to jest ten człowiek na tym stanowisku. Podobno doktor prawa, podobno z "dobrej" krakowskiej rodziny :))) Podobno zna angielski :)))))))) I podobno jest uczciwy, zwłaszcza, gdy jeździł do Nowego Tomyśla będąc na urlopie na UJ.
@F18_hornet
Nie piszę samym Andrzeju Dudzie - jego prezydenturę oceniam jak najbardziej negatywnie, tylko o czepianiu się słówek. Ze niby taki lajkonik i w szkole był prymasem.... - Autokorekta. Nie przeczytał ponownie tego co wysyła i wyszlojak wyszło (a jako prezydent powinien czytać co publikuje, a następnie upewnieć się po raz trzeci)