@perskieoko Albo doliczył inflację, akcyzę, podatki emerytalne, rentowe, zdrowotne, recyklingowe, śmieciowe, od deszczu, od cukru, prądy, benzyny, drogowy, o nieruchomości, od kupna, sprzedaży, klimatu, lub któreś z innych podatków które, też należy do tego dopisać - na końcu zostanie nam do wydania poniżej 10% naszych pieniędzy - resztę zabiera państwo.
Mógłby ktoś to rozpisać z ekonomicznego punktu widzenia?
Bo takiej matematyki nie pamiętam i jakoś nie wiem czemu te dwa podatki są mnożone. Na taki chłopski rozum bym powiedział, że płacimy 17% PIT i 23% VAT to daje 40%.
Ale dlatego się pytam bo ekonomi nie skończyłem i jakoś nigdy procentów nie lubiłem to niech ktoś znający się wypowie i z góry dzięki
@Siwy121 Akurat nie podatki są mnozone tylko to co z nich zostaje, ale już wyjaśniam:
zarabiasz 100% i zabierają z tego 17% zostaje Ci 83% tego co zarobiłeś.
Potem kiedy coś za to kupisz to od tych pozostałych 83% płacisz 23% kolejnego podatku czyli zostaje Ci 63,9%
Czyli nakażde zarobione 100 zł zostało Ci 63 zł i 90 gr, resztę już zabrało państwo. Ale to też dopiero początek. Bo prócz VAT zapłacisz podatek bankowy, inflacyjny, zdrowotny, emerytalny i ogromną akcyzę jeśli używasz takich towarów luksusowych jak prąd lub produkty które wymagają transportu czyli nie są produkowane w promieniu kilometra od Ciebie lub energii elektrycznej do wytworzenia, bo akcyza za paliwo i prąd jest ostatecznie doliczana do ceny produktu który kupujesz a potem od tej juz opodatkowanej akcyza ceny płacisz te 23% VAT.
O ile ostateczny podatek zależy od tego co kupujesz to jeśli nie jesteś pustelnikiem niekorzystającym z samochodu ani komunikacji publicznej, niepalącym i nie pijącym nieużywającym prądu, gazu, paliwa ani ze sklepów to na dzień dobry Państwo zabiera Ci większość pensji, zostawiając Ci tylko drobne na waciki. Jeśli zaś normalnie żyjesz to państwo zabierze Ci w większości przypadków od 89 do 92 zł z każdych zarobionych przez Ciebie 100zł. Sam podatek inflacyjny zabiera obecnie z lokaty 10 letniej 40% i to pieniędzy już opodatkowanych, bank Ci zrekompensuje tę stratę marnymi ale jednak odsetkami, ale państwo od tej rekompensaty pobierze jeszcze 19% podatku bankowego, a potem jak za te już wielokrotnie opodatkowane pieniądze będziesz chciał kupić sobie działkę to zapłacisz podatek od czynności cywilno-prawnych kolejne 2%, potem podatek od nieruchomości i tak w kółko aż Cię wyczyszczą do zera lub umrzesz i podatki przejdą na spadkobierców.
@Siwy121 Nie płacimy podatku od podatku - jak nam zabierają 17% PITem, to zostaje nam 83%, z czego nam zabierają jeszcze 23% (o ile kupujemy tylko rzeczy z VATem 23%, bo masz VAT A,B i C oraz akcyzy), więc 23% z 83%=19%, stąd sumarycznie 17%+19%=36%
To jest trochę bardziej skomplikowana sprawa, ale podatki w Polsce w porównaniu z zarobkami są ogromne. W innych krajach mogą być oczywiście większe, ale jeśli Niemiec zarabia 2000 euro, a Polak 2000 zł i nawet ten Niemiec zapłaci 30% podatku, a Polak 15% to Niemcowi zostanie więcej. Ktoś powie koszty życia lecz nie są one w krajach zachodnich aż tyle większe tylko tak do 2 razy. Najpierw trzeba zrobić w Polsce dobrobyt, a potem patrzeć się na kraje zachodnie jeśli chodzi o lewackie ustawy podważające podatki. W Polsce bowiem chcą nam wmówić, że jak ktoś zarabia 4 k na rękę to jest bogacz...
Generalnie zgadzam się z przekazem, ale nie wiem, czemu 46%. Jeśli założymy, że tak to się oblicza, to 36%, nie 46%. Nie wiem, czy faktycznie oblicza się je w taki sposób (tego typu zadania i matma nigdy nie były moimi mocnymi stronami), ale powinno być albo 40% (jeśli dodamy obie stawki podatków), albo 36% (zakładając, że liczy się tak jak na obrazku, a błąd jest dopiero na końcu).
Jedno jest pewne- podatki u nas są wysokie, zwłaszcza w stosunku do zarobków. No, ale skądś trzeba brać na rozdawnictwo. Ewentualnie można dodrukować... najwyżej przebijemy Wenezuelę pod względem inflacji.
Z drugiej strony- przecież płacimy o wiele więcej podatków, których tu nie uwzględniono, więc może powinien być większy wynik...
Błędnie są ustawione systemy podatkowe.. wysoki vat jeden z najwyższych w europie bo 23 procent (tak wysoki mają tylko dwa inne państwa i jedno ma jeszcze wyższy 24 procent) sprawia że przy opłaca się robić przekręty Vatowskie
100-64=46?!!! Nauczanie zdalne?
@perskieoko Albo doliczył inflację, akcyzę, podatki emerytalne, rentowe, zdrowotne, recyklingowe, śmieciowe, od deszczu, od cukru, prądy, benzyny, drogowy, o nieruchomości, od kupna, sprzedaży, klimatu, lub któreś z innych podatków które, też należy do tego dopisać - na końcu zostanie nam do wydania poniżej 10% naszych pieniędzy - resztę zabiera państwo.
Mógłby ktoś to rozpisać z ekonomicznego punktu widzenia?
Bo takiej matematyki nie pamiętam i jakoś nie wiem czemu te dwa podatki są mnożone. Na taki chłopski rozum bym powiedział, że płacimy 17% PIT i 23% VAT to daje 40%.
Ale dlatego się pytam bo ekonomi nie skończyłem i jakoś nigdy procentów nie lubiłem to niech ktoś znający się wypowie i z góry dzięki
@Siwy121 Akurat nie podatki są mnozone tylko to co z nich zostaje, ale już wyjaśniam:
zarabiasz 100% i zabierają z tego 17% zostaje Ci 83% tego co zarobiłeś.
Potem kiedy coś za to kupisz to od tych pozostałych 83% płacisz 23% kolejnego podatku czyli zostaje Ci 63,9%
Czyli nakażde zarobione 100 zł zostało Ci 63 zł i 90 gr, resztę już zabrało państwo. Ale to też dopiero początek. Bo prócz VAT zapłacisz podatek bankowy, inflacyjny, zdrowotny, emerytalny i ogromną akcyzę jeśli używasz takich towarów luksusowych jak prąd lub produkty które wymagają transportu czyli nie są produkowane w promieniu kilometra od Ciebie lub energii elektrycznej do wytworzenia, bo akcyza za paliwo i prąd jest ostatecznie doliczana do ceny produktu który kupujesz a potem od tej juz opodatkowanej akcyza ceny płacisz te 23% VAT.
O ile ostateczny podatek zależy od tego co kupujesz to jeśli nie jesteś pustelnikiem niekorzystającym z samochodu ani komunikacji publicznej, niepalącym i nie pijącym nieużywającym prądu, gazu, paliwa ani ze sklepów to na dzień dobry Państwo zabiera Ci większość pensji, zostawiając Ci tylko drobne na waciki. Jeśli zaś normalnie żyjesz to państwo zabierze Ci w większości przypadków od 89 do 92 zł z każdych zarobionych przez Ciebie 100zł. Sam podatek inflacyjny zabiera obecnie z lokaty 10 letniej 40% i to pieniędzy już opodatkowanych, bank Ci zrekompensuje tę stratę marnymi ale jednak odsetkami, ale państwo od tej rekompensaty pobierze jeszcze 19% podatku bankowego, a potem jak za te już wielokrotnie opodatkowane pieniądze będziesz chciał kupić sobie działkę to zapłacisz podatek od czynności cywilno-prawnych kolejne 2%, potem podatek od nieruchomości i tak w kółko aż Cię wyczyszczą do zera lub umrzesz i podatki przejdą na spadkobierców.
@Siwy121 Nie płacimy podatku od podatku - jak nam zabierają 17% PITem, to zostaje nam 83%, z czego nam zabierają jeszcze 23% (o ile kupujemy tylko rzeczy z VATem 23%, bo masz VAT A,B i C oraz akcyzy), więc 23% z 83%=19%, stąd sumarycznie 17%+19%=36%
@kod_pustyni Oczywiście jest jeszcze wiele innych podatków, do tego należy pamiętać że płacimy podatek od podatku, Vat płacimy również od akcyzy.
@kod_pustyni
Ok wielkie dzięki za wytłumaczenie :) podatki to nigdy nie był mój konik a liczenie całki tu się nie przyda :)
Pozdrawiam
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
Również dzięki za dokładne wyjaśnienie :)
Pozdrawiam
To jest trochę bardziej skomplikowana sprawa, ale podatki w Polsce w porównaniu z zarobkami są ogromne. W innych krajach mogą być oczywiście większe, ale jeśli Niemiec zarabia 2000 euro, a Polak 2000 zł i nawet ten Niemiec zapłaci 30% podatku, a Polak 15% to Niemcowi zostanie więcej. Ktoś powie koszty życia lecz nie są one w krajach zachodnich aż tyle większe tylko tak do 2 razy. Najpierw trzeba zrobić w Polsce dobrobyt, a potem patrzeć się na kraje zachodnie jeśli chodzi o lewackie ustawy podważające podatki. W Polsce bowiem chcą nam wmówić, że jak ktoś zarabia 4 k na rękę to jest bogacz...
Generalnie zgadzam się z przekazem, ale nie wiem, czemu 46%. Jeśli założymy, że tak to się oblicza, to 36%, nie 46%. Nie wiem, czy faktycznie oblicza się je w taki sposób (tego typu zadania i matma nigdy nie były moimi mocnymi stronami), ale powinno być albo 40% (jeśli dodamy obie stawki podatków), albo 36% (zakładając, że liczy się tak jak na obrazku, a błąd jest dopiero na końcu).
Jedno jest pewne- podatki u nas są wysokie, zwłaszcza w stosunku do zarobków. No, ale skądś trzeba brać na rozdawnictwo. Ewentualnie można dodrukować... najwyżej przebijemy Wenezuelę pod względem inflacji.
Z drugiej strony- przecież płacimy o wiele więcej podatków, których tu nie uwzględniono, więc może powinien być większy wynik...
@Cammax Zależy czy uznasz za podatek składki na NFZ i ZUS. Jeśli tak to Wtedy ci wyjdzie 63%
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2021 o 14:19
100%x 0.83 x 0.77 = 63.91%
Ratują nas dodatkowe fuchy, płacone w gotówce do ręki, i dlatego jakoś funkcjonujemy, sporo ludzi ma pieniądze, ale nie ma dochodu
Błędnie są ustawione systemy podatkowe.. wysoki vat jeden z najwyższych w europie bo 23 procent (tak wysoki mają tylko dwa inne państwa i jedno ma jeszcze wyższy 24 procent) sprawia że przy opłaca się robić przekręty Vatowskie
Te 17% też jest naliczane w taki sposób, żeby wychodziło trochę więcej niż 17 (osobno składka zdrowotna, osobno reszta)
Ony biorom ale siem dzielom!!!
@samodzielny68 a PO nie dawało ... jarosław... jarosław...jarosław