Mariott Brescia. Kable przy wannie od suszarki bez izolacji, pleśń na silikonie i gile na ścianach. Ale syn nie mogl mnie odwiedzić w pokoju bo nie mial paszportu ze sobą. Nigdy więcej!
Chyba czegoś nie ogarniam. Jak można mieć w hotelu swoje WiFi?
Tzn. robię hotspota z telefonu i hotel blokuje mi przesyłanie sygnału na laptop czy tablet?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2021 o 20:37
@koszmarek66 już mniejsza o to, jak można mieć w hotelu własne Wi-Fi, ale jak oni blokowali te sieci? Zagłuszali? To w takim razie jak tego dokonywali bez zagłuszania własnej sieci?
A to nie było tak, że Mariott postąpił jak ostatnia złotówa i w ofercie mieli wpisane WiFi dla gości, a potem się okazywało, że za to WiFi trzeba pieruńsko płacić? Akurat jest to dość częste zjawisko w najdroższych hotelach, płacisz za pokój premium za nockę $300 w premium hotelu, myślisz sobie, że będzie to premium, a potem się okazuje, że masz takie premium jak w Apple, płacisz za sprzęt tyle, że oczekujesz dosłownie wszystkiego, a dostajesz wersję demo, za każdą pierdołę którą konkurencja daje za darmo i nawet się tym nie chwali bo to coś totalnie normalnego, Apple reklamuje jako coś innowacyjnego co możesz sobie dokupić. Podobnie z hotelami, idziesz do takiego premium hotelu i często internet po WiFi płatny np. $5 za 50 MB jak w samolotach, jeden dzień korzystania i płacisz więcej niż za ten pokój, telewizja jak w Polskim szpitalu, godzina za $2, śniadanie płatne osobno i byle jakie, woda pół litra za $5 jakby stała w barku z produktami ze złota, ogólnie za wszystko płać. A obok stoi hotel który ma gwiazdkę mniej, standard ten sam, tylko za pokój premium płacisz $200 i w zasadzie masz w cenie śniadanie do pokoju, WiFi ze zwiększoną prędkością bez limitu transferu, woda, kawa, herbata, pakiet z barku lub w ogóle barek w cenie, a do tego siłownia, basen, biblioteka, stala konferencyjna za rozsądną dodatkową opłatą, suszarka, pakiet kosmetyczny, jeśli zechcesz to deskę i żelazko dostaniesz, ewentualnie za drobną opłatą pranie z prasowaniem, ogólnie widzisz, że masz opcję premium.
@marcin9922 Wiesz, nie to, że Apple jest badziewiem, bo jakościowo produkty mają jakości premium, nie wiem, czy najlepszą z dostępnych, ale na pewno są w czołówce jakości, jednak jeśli ja mam zapłacić za smartfon 5k, laptopa za 10k, mam obiecywane premium, a później okazuje się, że jeszcze muszę dopłacać za coś co konkurencja daje za darmochę i to lepsze niż Apple za kasę to czuję się jakby mi ktoś chciał napluć w twarz lub robił ze mnie idiotę. Przyznam, że podobają mnie się gejfony i macbooki, ale serio czułbym się jak idiota kupując ich produkty które w porównaniu do konkurencji są półproduktami i nie rozumiem jak fanatycy Apple mogą wydawać tak grube pieniądze za coś, co w ostatecznym rozrachunku fajnie wygląda (ale to kwestia subiektywna) no i jest dobrej jakości bo temu zaprzeczyć nie można, ale poza tym wszystko inne ma gorsze lub nie ma wcale w porównaniu do konkurencji.
Mariott Brescia. Kable przy wannie od suszarki bez izolacji, pleśń na silikonie i gile na ścianach. Ale syn nie mogl mnie odwiedzić w pokoju bo nie mial paszportu ze sobą. Nigdy więcej!
Chyba czegoś nie ogarniam. Jak można mieć w hotelu swoje WiFi?
Tzn. robię hotspota z telefonu i hotel blokuje mi przesyłanie sygnału na laptop czy tablet?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2021 o 20:37
@koszmarek66 Aferę wytoczył klient, który mieszka przez ścianę z Mariottem. Pokłócił się ze starą i poszedł spać do hotelu. Czego nie rozumiesz? ;)
A na poważnie - traktujesz poważnie bełkot z translatora?
@koszmarek66 już mniejsza o to, jak można mieć w hotelu własne Wi-Fi, ale jak oni blokowali te sieci? Zagłuszali? To w takim razie jak tego dokonywali bez zagłuszania własnej sieci?
A to nie było tak, że Mariott postąpił jak ostatnia złotówa i w ofercie mieli wpisane WiFi dla gości, a potem się okazywało, że za to WiFi trzeba pieruńsko płacić? Akurat jest to dość częste zjawisko w najdroższych hotelach, płacisz za pokój premium za nockę $300 w premium hotelu, myślisz sobie, że będzie to premium, a potem się okazuje, że masz takie premium jak w Apple, płacisz za sprzęt tyle, że oczekujesz dosłownie wszystkiego, a dostajesz wersję demo, za każdą pierdołę którą konkurencja daje za darmo i nawet się tym nie chwali bo to coś totalnie normalnego, Apple reklamuje jako coś innowacyjnego co możesz sobie dokupić. Podobnie z hotelami, idziesz do takiego premium hotelu i często internet po WiFi płatny np. $5 za 50 MB jak w samolotach, jeden dzień korzystania i płacisz więcej niż za ten pokój, telewizja jak w Polskim szpitalu, godzina za $2, śniadanie płatne osobno i byle jakie, woda pół litra za $5 jakby stała w barku z produktami ze złota, ogólnie za wszystko płać. A obok stoi hotel który ma gwiazdkę mniej, standard ten sam, tylko za pokój premium płacisz $200 i w zasadzie masz w cenie śniadanie do pokoju, WiFi ze zwiększoną prędkością bez limitu transferu, woda, kawa, herbata, pakiet z barku lub w ogóle barek w cenie, a do tego siłownia, basen, biblioteka, stala konferencyjna za rozsądną dodatkową opłatą, suszarka, pakiet kosmetyczny, jeśli zechcesz to deskę i żelazko dostaniesz, ewentualnie za drobną opłatą pranie z prasowaniem, ogólnie widzisz, że masz opcję premium.
@johnyrabarbarowiec oj z tym apple to pojechales. Zaraz zleci sie banda fanatykow idiotow i poleca minusy. Ode mnie masz plusa:D
@marcin9922 Wiesz, nie to, że Apple jest badziewiem, bo jakościowo produkty mają jakości premium, nie wiem, czy najlepszą z dostępnych, ale na pewno są w czołówce jakości, jednak jeśli ja mam zapłacić za smartfon 5k, laptopa za 10k, mam obiecywane premium, a później okazuje się, że jeszcze muszę dopłacać za coś co konkurencja daje za darmochę i to lepsze niż Apple za kasę to czuję się jakby mi ktoś chciał napluć w twarz lub robił ze mnie idiotę. Przyznam, że podobają mnie się gejfony i macbooki, ale serio czułbym się jak idiota kupując ich produkty które w porównaniu do konkurencji są półproduktami i nie rozumiem jak fanatycy Apple mogą wydawać tak grube pieniądze za coś, co w ostatecznym rozrachunku fajnie wygląda (ale to kwestia subiektywna) no i jest dobrej jakości bo temu zaprzeczyć nie można, ale poza tym wszystko inne ma gorsze lub nie ma wcale w porównaniu do konkurencji.