Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar MirrorOfDoom
+11 / 11

Tak zwane zalegalizowane złodziejstwo. A najlepsze jest to, że dopiero zobaczymy falę tego typu odpowiedzi jak okaże się ile wałów, błędów i zaniedbań było od 2020 w urzędach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+18 / 18

Powołują się na termin "siła wyższa", który oznacza np. zatonięcie statku przewożącego przesyłki, albo powódź która zalała paczki w urzędzie pocztowym. Bałagan w firmie to nie "siła wyższa".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P profix3
+17 / 17

Jak u Barei. Nie mamy pana paczki i co nam pan zrobi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S shark3333
+9 / 9

Dpd nie jest lepsze. Też paczki nie dostałem ale przecież kurier zaznaczył doręczona, to znaczy że on ma rację. Tak mi odpisało dpd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karuzelczyk
+1 / 1

Hehe jeśli chodzi o reklamacje to Inpost nie jest lepszy. Za zgubioną, ubezpieczoną przesyłkę dostałem zwrot wartości netto za zawartość, ale już za same koszty wysyłki nic :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar izka8520
+4 / 4

ale przyznali, ze nie są w stanie ustalić losów zaginiętej przesyłki, czemu zatem sprawa jest odrzucona i zamknięta, skoro nawet nie zaczęli sprawdzać co się stało

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2021 o 9:03

K kmaster
+1 / 3

Tam mnie nic nie zaskoczy. Wczoraj odebrałem niedostarczony list. Musiałem dopłacić, jeśli chciałem odebrać list, który wysłałem a którego nie dostarczyli, bo ktoś nie odebrał awiso.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rainboweyes80
+3 / 3

@kmaster klasyka. Możesz odmówić przyjęcia, a list zniszczą komisyjnie w Koluszkach :p Tak mowi nasza listonoszka, pani Ala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pawelkolodziej
+2 / 2

PP i DPD to jakby bliźniacze firmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
+1 / 1

Różnie bywa z kurierami ale wczoraj miałem zaskakującą sytuację. Rano dzwoni do mnie kurier, że ma dla mnie przesyłkę. Po podaniu mi nadawcy dotarło do mnie, że jest to bardzo ważna dla mnie rzecz, o której rozmawiałem jakiś czas z pewną firmą. Sprawa trochę zagmatwana, bo i nasze rozmowy trwały dość długo, bo ja podawałem różne kombinacje, sprzedawca swoje i ostatecznie jakiś czas temu wysłałem mu swoje dane do faktury, a że pierwszy raz u nich kupowałem to chciałem o jakieś jeszcze wyjaśnienia odnośnie przebiegu tej transakcji. Firma bez uprzedzenia mnie o sprzedaży wysłała paczkę. To trochę skomplikowane ale wróćmy do kuriera. Mówi, że paczka trochę waży (około 40kg), trzeba za nią zapłacić i będzie za jakieś dwie godziny. I tu ogromny problem bo na paczce bardzo mi zależało ale musiałem jechać z córką na rehabilitację i to akurat w tym czasie, gdy on miał być u mnie córka ma zajęcia w ośrodku oddalonym o 30 km od domu. Siłą rzeczy nie mogłem być w domu. Pan zapytał, czy ktoś może mu dać pieniądze i czy on może to jakoś zrzucić, czy w paczce jest coś, co może się uszkodzić w razie upadku, a że w środku były same stalowe elementy, które jeśli uszkodziły by się w czasie upadku, to normalne, że składałbym reklamację do producenta bo były to zaczepy do przyczep więc to nie może się rozpaść nawet pod wielkim ciężarem, a pieniądze zostawiłem drugiej córce, bo na szczęście ma jeszcze zdalne nauczanie i zostaje w domu. Poprosiłem go tylko - o ile to możliwe bo zdawałem sobie sprawę z ciężaru przesyłki - aby wjechał na podwórko i zostawił paczkę w miarę możliwości gdzieś na boku, żebym i ja mógł wjechać, bo ciężko by mi było dźwigać córkę do domu z ulicy. Po powrocie czekała na mnie bardzo miła niespodzianka. Paczka stała zupełnie z boku pod garażem i w niczym nie przeszkadzała. Ponadto nie była rzucona byle jak, tylko naprawdę pan się bardzo postarał. Bardzo dziękuję temu Panu bo naprawdę zrobił mi dzień i podtrzymuje mnie w wierze, że są jeszcze bardzo dobrzy i wyrozumiali ludzie. Nawet nie wiem, z jakiej był firmy, bo na liście przewozowym nie ma nazwy, ale wątpię, żeby był z Poczty Polskiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rainboweyes80
-1 / 1

O co chodzi? Normalne tłumaczenie. Ostatnio pozwana wnosiła o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji, tłumacząc się mgłą covidową. Kolejni pozwani nie przyszli na rozprawę, bo w dniu posiedzenia utracili węch i smak. Pandemio trwaj.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L laskala
+3 / 3

Poczta PL to najgorsza, najbardziej skostniałą, śmierdząca PRL-em instytucja w kraju. Najjaskrawszym przykład tego, jak będzie działać monopolistyczną firma, przy braku konkurencji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Swan23
+2 / 2

zus, us i lokalne wydziały transportu i urzędy gminne bym dodała do listy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KubaaRawa
0 / 0

Niewiarygodna historia... :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KOSZTELKA
+1 / 1

Poczta Polska w okresie pandemii wrzuca listy polecone do skrzynek (choć ja nie zgłosiłam takiej usługi) i jeśli list nie dotrze, to PP umywa ręce. Nie dostarczono mi ważnego listu poleconego, moja reklamacja nie przyniosła efektu. W okresie pandemii Poczta może wrzucać list do skrzynki - nie musi dostarczać awiza, ani nie musi dostarczać listu bezpośrednio do odbiorcy. Złodziejstwo pod przykrywką pandemii!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S skoti93
0 / 0

I co w tym zaskakującego? W ten sposób każdy mógłby żądać zapłaty za list, którego nie otrzymał. Nawet tacy którzy go dostali, żeby wyłudzić pieniądze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
0 / 0

ja unikam poczty polskiej po kolejnej zagubionej przesyłce z allegro która była nierejestrowana. dzięki Bogu jest InPost. jak dla mnie ta pseudo firma może zniknąć z powierzchni ziemi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem