Koty są lepszymi fajterami, ale walczą nieczysto - mogą trwale okaleczyć psa celując w czułe miejsca: nos i oczy. Przy takich samych rozmiarach pies raczej nie ma szans.
Ja to przyrównam do kaczora DUŻO SZCZEKA WŚRÓD SWOICH A DO KLOPA TO SRA I SZCZA PRZY OCHRONIE A ŻEBY GDZIEŚ WYJŚĆ MUSI MIEĆ OBSTAWE, IDEALNIE DO NIEGO PASUJE PLUJE JADEM Z DALEKA A Z BLISKA TO NIGDZIE SAM TYŁKA NIE RUSZY BO WIE ŻE BYŁO BY PO NIM.
psy to zwierzęta stadne, nie tego pieska wina że jego alfa(ale raczej omega) to pi*da i boi sie kotka.
Koty są lepszymi fajterami, ale walczą nieczysto - mogą trwale okaleczyć psa celując w czułe miejsca: nos i oczy. Przy takich samych rozmiarach pies raczej nie ma szans.
Nie mówiąc o tym, ze kot jak zobaczył pas zrobił się 4 razy większy.
Ja to przyrównam do kaczora DUŻO SZCZEKA WŚRÓD SWOICH A DO KLOPA TO SRA I SZCZA PRZY OCHRONIE A ŻEBY GDZIEŚ WYJŚĆ MUSI MIEĆ OBSTAWE, IDEALNIE DO NIEGO PASUJE PLUJE JADEM Z DALEKA A Z BLISKA TO NIGDZIE SAM TYŁKA NIE RUSZY BO WIE ŻE BYŁO BY PO NIM.