@nr8 Wiesz jest jeszcze coś takiego jak "praca" jak będziesz dorosły to skończy się branie pieniędzy od mamuni czy babuni xD
Ewentualnie jak masz dobry pomysł na biznes czy znasz się na giełdzie to możesz zawsze wziąć pożyczkę ale to jest dość ryzykowne i można się bardzo przejechać.
@Duergh
"jak będziesz dorosły to skończy się branie pieniędzy od mamuni czy babuni xD"
od 20lat jestem na swoim.
"Ewentualnie jak masz dobry pomysł na biznes czy znasz się na giełdzie to możesz zawsze wziąć pożyczkę ale to jest dość ryzykowne i można się bardzo przejechać."
A jak już masz takie mieszkanie i je wynajmiesz to się okaże że najemca nie płaci czynszu ani mediów i nie masz dochodu a stratę. I nie możesz go wywalić na bruk ani nawet odciąć wody za którą nie płaci, bo chroni go głupie prawo. I tak twoja inwestycja poszła się kochać.
A do tego pomyśleć sobie jeszcze, ile się zarobiło na wzroście ich wartości przez te kilka lat...
Nie ma to jak teoretyczni "biznesmeni". Na co mieszkania jak można mieć bitcoiny, albo opcje lufthansa, albo ETF-y w ropie, albo columbusa.
Ceny mieszkań w stosunku do zarobków, niewiele zmieniły się przez ostatnie 15 lat (w 2006 nastąpił skokowy wzrost cen).
Dobrze to mają też Ci, którzy odziedziczyli jakieś lokum po dziadkach ;)
To się nazywa inwestycja, masz pieniądze to INWESTUJESZ je w coś na czym będziesz mógł zarobić (w tym również na mieszkania pod wynajem)
@Duergh
"masz pieniądze to INWESTUJESZ"
od mamy? babci? Kasa rodzi kase.. bieda uczy zycia.
@nr8 Wiesz jest jeszcze coś takiego jak "praca" jak będziesz dorosły to skończy się branie pieniędzy od mamuni czy babuni xD
Ewentualnie jak masz dobry pomysł na biznes czy znasz się na giełdzie to możesz zawsze wziąć pożyczkę ale to jest dość ryzykowne i można się bardzo przejechać.
@Duergh
"jak będziesz dorosły to skończy się branie pieniędzy od mamuni czy babuni xD"
od 20lat jestem na swoim.
"Ewentualnie jak masz dobry pomysł na biznes czy znasz się na giełdzie to możesz zawsze wziąć pożyczkę ale to jest dość ryzykowne i można się bardzo przejechać."
" jest jeszcze coś takiego jak "praca"
.. aha
A jak już masz takie mieszkanie i je wynajmiesz to się okaże że najemca nie płaci czynszu ani mediów i nie masz dochodu a stratę. I nie możesz go wywalić na bruk ani nawet odciąć wody za którą nie płaci, bo chroni go głupie prawo. I tak twoja inwestycja poszła się kochać.
Życie byłoby dużo piękniejsze gdyby nie było zakazu sprzedaży mieszkań innym ludziom niż rentierzy.
68 M2 centrum miasta ......do remontu.....rok 2006 cena.....55000 zł.
Tak. Są ludzie którzy kupili kilka mieszkań sprzedając jedno po 3...4 latach spłacili wszystkie......