Gdyby to była męska piłka to po 3 sekundach dwóch zawodników by leżało i zwijało się z "bólu". Jeden by się trzymał za kolano, a drugi za głowę. Takie życie...
To jest chaos nie piłka :) Po drugie jak to się w pracy mawia? Stawka mnie nie puszcza. Jak sobie grają za parę tysięcy miesięcznie to jest czas na wygłupy na boisku, dostawały by kilka baniek wyglądało by tak samo jak w męskiej odmianie. Pozdrawiam.
A ja lubię oglądać damską piłkę nożną. Nie żebym był fanem, ale za męską odmianą też nie przepadam i z dwojga złego wolę oglądać ją w kobiecym wykonaniu.
Męska piłka nożna:
Jeden piłkarz przez przypadek popchnął drugiego - leży dwóch piłkarzy, jeden umiera z połamanymi żebrami i mostkiem, drugi krzyczy, że ten pierwszy urwał mu rękę. Sędzia wyciągnął żółtą kartkę, obaj natychmiast wstali i pobiegli grać dalej.
Kobieca piłka nożna:
Jedna piłkarka przez przypadek popchnęła drugą - "gdzie sędziego wołasz, teraz będziemy się napier###ać".
mają jaja
Gdyby to była męska piłka to po 3 sekundach dwóch zawodników by leżało i zwijało się z "bólu". Jeden by się trzymał za kolano, a drugi za głowę. Takie życie...
A kolejnych dwóch znieśli by ma noszach ;D
@Mlody1987bydg Kobitki dopiero sie ucza :)
Fajne
Gdyby to byka męska piłka, to po 3 sekundach sędzia wywaliłby obu z boiska.
oglądałbym
To jest chaos nie piłka :) Po drugie jak to się w pracy mawia? Stawka mnie nie puszcza. Jak sobie grają za parę tysięcy miesięcznie to jest czas na wygłupy na boisku, dostawały by kilka baniek wyglądało by tak samo jak w męskiej odmianie. Pozdrawiam.
A ja lubię oglądać damską piłkę nożną. Nie żebym był fanem, ale za męską odmianą też nie przepadam i z dwojga złego wolę oglądać ją w kobiecym wykonaniu.
I to jest gra na którą bym poszedł, a nie te gogusie, co od powiewu wiatru kładą się na murawie i jęczą jakby serią z kałasza dostali
Męska piłka nożna:
Jeden piłkarz przez przypadek popchnął drugiego - leży dwóch piłkarzy, jeden umiera z połamanymi żebrami i mostkiem, drugi krzyczy, że ten pierwszy urwał mu rękę. Sędzia wyciągnął żółtą kartkę, obaj natychmiast wstali i pobiegli grać dalej.
Kobieca piłka nożna:
Jedna piłkarka przez przypadek popchnęła drugą - "gdzie sędziego wołasz, teraz będziemy się napier###ać".
Ronaldo nie miałby szans, popłakałby się na początku akcji. Paru innych, podobno mężczyzn, też wymiękłoby przy tych babach z jajami.
Co prawda zawodniczki nie są na zbyt wysokim poziomie technicznym, ale za to są agresywne i nieopanowane.