Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
454 460
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ddarek
0 / 14

Musimy pamiętać , że Węgry pomogły odzyskać niepodległość Polsce i Polakom a 1939 r protestowali przeciwko agresji na Polskę , grążąc Niemcom wypowiedzeniem wojny. Szanujmy Węgry.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
+1 / 7

@ddarek Wystarczy że nasz rząd ich szanuje, ba nawet stawia sobie za wzór do naśladowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fragglesik
+1 / 9

@ddarek Oraz dali nam CAŁĄ swoją amunicję w 1920.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Siwy121
+2 / 6

@ddarek
Praktycznie zawsze też byli naszymi sojusznikami lub krajem przyjaźnie nastawionym. Dzieliliśmy również królów i dynastie oraz wspieraliśmy w odzyskaniu niepodległości (Powstanie Węgierskie i masa Polskich ochotników). Patrząc przez pryzmat Europy dwóch takich krajów jak Polska i Węgry nie ma więcej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Acxr
-2 / 6

No to nieźle protestowali skoro Hitlerowi wystarczył miesiąc żeby zająć Polskę. Koniec końców okazali się wiernym sojusznikiem III Rzeszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
0 / 0

@Acxr No tak, bo lepiej im się opłacało, oni w przeciwieństwie do nas zawsze mieli władze które w większym lub mniejszym stopniu kierowały się interesami Węgier stąd sojusz z III Rzeszą. Gdybyśmy też weszli w sojusz z III Rzeszą prawdopodobnie efekt byłby zdecydowanie lepszy niż kiedy jak zwykle robiliśmy za mięso armatnie świata. Hitler musiał poradzić sobie w z Polską w oparciu o wszystkie granice z wyjątkiem Polsko-Węgierskiej, nawet w czasie Powstania Warszawskiego gdzie rzucono kilka brygad węgierskich, Węgrzy udawali, że powstanie zwalczają, a Polacy udawali, że Węgrzy ich tłuką na potęgę. Wszystko się wysypało kiedy Niemcom się cyfry w raportach po stronie węgierskiej nie zgadzały więc jeden z oficerów zrobił inspekcję obozów węgierskich i ku jego zaskoczeniu wpadł do jednego z obozów w momencie kiedy Węgrzy i Polscy powstańcy wspólnie jedli i pili. Według legendy kilka minut później wpadł łącznik węgierski z komunikatem, że Niemcy mają robić inspekcję węgierskich obozów więc żeby lepiej udawać walki. Węgier nigdy nie był Polakowi wrogiem i na odwrót. Nawet jeśli byliśmy w stanie wojny, to ów wojny były śmiechu warte przez to, że nikomu nie udawało się na większą skalę sprawić, żeby Polacy i Węgrzy zaczęli się nienawidzić. Dzisiaj mają to samo, może nie są silnym i bogatym krajem z kapitalistycznym rządem który pozwoliłby na potęgowanie węgierskich majątków, ale trzeba przyznać, że Orbanowi dobrych chęci odmówić nie można, zamiast machać szabelką na dosłownie cały świat to szuka partnerstwa dosłownie wszędzie, w przeciwieństwie do nas, gdzie nasze władze albo machają przed kimś szabelką albo liżą mu zad z pełną namiętnością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Siwy121 Są przyjaźnie nastawieni od 1848 kiedy wsparliśmy ich w powstaniu przeciwko Habsburgom Byliśmy wrogo nastawieni choć nie zawsze. W początkach wojny trzydziestoletniej w XVII wieku to my Polacy pokrzyżowaliśmy plany zdobycia przez Węgry Wiednia. W bitwie pod Humieniem wypożyczeni Habsburgom Lisowszczycy rozgromili armię Jerzego I Rakoczego przez co Gábor Bethlen musiał wycofać się z pod Wiednia przez co z kolei wciągnięto Polskę w konflikt z Turcja gdzie nas rozgromiono i głowa Żułkiewskiego zawisła w Stambule. A Habsburgom udało się dzięki temu rozgromić powstanie czeskich stanów w bitwie pod Białą Górą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Fragglesik
owszem całą amunicje do Mausera. A sami Węgrzy używali w większości Manlicherów.
W Niemczech akurat trwały rewolucje komunistyczne i zatrzymano pociągi z dostawami dla Polski..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Siwy121
0 / 0

@killerxcartoon
Sory, że tak późno odpisuje ale nie byłem zalogowany :)
Znam historię tej nieszczęsnej pierwszej odsieczy Wiedeńskiej ale przecież wcześniej królem Polski był Ludwik Węgierski, który na Węgrzech ma bodajże przydomek Wielki później rządziła jego córka Jadwiga a kiedy Kazimierz Jagiellończyk był władcą Polski to jego syn zasiadał na Węgierskim tronie. Podczas konfliktu Polsko-Krzyżackiego król Węgierski Karol Robert wsparł Polskę na zjeździe w Wyszehradzie dzięki czemu Łokietek nie znalazł się w potrzasku mając z jednej strony Czechów a z drugiej Krzyżaków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Siwy121
Tak byliśmy powiązani relacyjnie z ich rodami królewskimi od dość dawna. Z czeskimi Przemyślidami zresztą też Pamiętaj jednak ze wtedy na tron polski weszła dynastia Szwecka Wazów. To zmiana polityki i relacji politycznych. Na dodatek Zygmunt III Waza był wychowankiem Jezuitów i fanatykiem Katolickim. Sprzymierzył się z Habsburgami jacy przejęli najpierw Węgry a Potem Czechy. To za Wazy z powodu zacięcia religijnego pogorszyły się relacje z prawosławiem co doprowadziło do powstań na Ukrainie. Zerwaliśmy 150 letni pokój z turkami oraz zrobiliśmy rozpierdziel w Moskwie jaki nic nam nie przyniósł a do dziś powoduje urazę wśród Rosjan Do tego w Czechach i na Węgrzech mocno rozwinął się protestantyzm z jakim walczyli Habsburgowie. Nie zapominaj że mamy Defenestracje Czeskie (Wyrzucanie przez okno). Ta najsłynniejsza III Defenestracje z 23 maja 1618 gdzie wyrzucono przez okno namiestników cesarskich Jarosława Borzitę z Martinic , Wilhelma Slavatę oraz sekretarza Fabriciusa zapoczątkowało Bunt stanów i wojnę 30 letnią... To właśnie protestanci z Węgier szli na pomoc Czechom..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Siwy121
0 / 0

@killerxcartoon
Wiem kiedyś wojny religijne to był mój ulubiony dział historii. I zgadzam się też z tym, że Wazowie a zwłaszcza Zygmunt to był drugi najgorszy Król jaki się nam trafił. Z najbardziej tolernacyjnego kraju w Europie staliśmy się najbardziej fanatycznym, nawet wojna z Rosją nie była taka głupia gdyby zgodził się i pozwolił swojemu synowi Władysławowo przejść na prawosławie i zostać Carem. Kto wie jak wtedy by się potoczyła historia. Polska z Rosją rządzone przez jedną dynastię mogłyby bez problemu pokonać Szwedów a nawet Turcję. A może kiedyś nawet doszłoby do połączenia się obu krajów jak Polski z Litwą czy Anglii z Szkocją. Niestety historia nie była dla nas dobra i ja uważam, że wybranie Wazy to był pierwszy poważny krok w stronę rozbiorów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Siwy121

Ależ połączyliśmy się z Rosją i to na życzenie szlachty Car został gwarantem praw kardynalnych i to z tego powodu interweniował gdy ktoś chciał je zmieniać a szlachta polska i magnateria poprosiła go o interwencję gdy wybuchła rewolta ... Car oficjalnie był koronowany na króla polski o czym niezbyt dokładnie uczą na historii i polska nie zniknęła z map (no w zasadzie na 30 lat na moment do napoleonki ) .. Funkcja cara to cesarz czyli król królów. I Stało się to dokładnie tak samo jak Szkocja połączyła się z Anglią..


Nie zapominajmy że Galicja dostał sporą autonomie w Austrii A w Prusy zyskały księstwo poznańskie i Pomorskie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Siwy121
0 / 0

@killerxcartoon
Racja zapomniałem o Królestwie Polskim :)
Ale mi chodziło o odwrotną sytuację gdzie to Polska a raczej Rzeczpospolita byłaby tym ważniejszym tworem. A Szkocja i Anglia to chyba był bardziej przykład jak Polska Litwa, jeden król przez ileś lat i w końcu z unii personalnej doszło do realnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@Siwy121
@Siwy121

Z Rosją mieliśmy też jednego króla.. cara (cesarza) Lub jego syn jaki miał status księcia był królem.. stąd powielana nazwa księstwo warszawskie choć formalnie było królestwem. Car w samodzierżawiu dążył do spłaszczenia hierarchii feudalnej. Mało tego mieliśmy też autonomie prawną z osobnymi przywilejami ... Jakie nota bene prawa obywatelskie szlachty były przez pewien czas większe niż prawa bojarów na w Reszcie Rosji . To ich likwidacja wywołała oba powstania.. Listopadowego . Przy likwidacji przywilejów armijnych i podporządkowaniu Armii królestwa bezpośrednio carowi i zmianie ślubowań na wierność cara a nie króla polski Oraz Styczniowego gdzie reforma rolna Aleksandra II likwidowała przywileje feudalne i skarbowe szlachty.

Identyczny układ ma Wielka Brytania i też jest cesarstwem.. To przecież zjednoczone królestwo.. Jeden król 4 królestw/ państw Anglii, Walii (Kornwalii jaka kiedyś władała całą Walia ), Szkocji , Irlandii (Irlandii północnej jaka kiedyś władała całą Irlandią ) A dzieci króla maja tytuły książęce.. Np Książę Walii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adawo
+2 / 6

Za to co Węgrzy robili w czasie II wojny, zwłaszcza pod rządami Strzałokrzyżowców trudno mi wzbudzić sobie dla nich sympatię i uznanie. W kwietniu i maju 1945 byli już jedynymi, ostatnimi "do końca" sojusznikami Hitlera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 0

@adawo
Niemniej Horthy miał do wyboru albo z Bolszewikami przeciwko Hitlerowi , albo z Hitlerem przeciwko bolszewikom.. Wybrał Hitlera ... Z przyczyn sentymentalnych wiązanych z Austrią.. Niemniej próbował negocjacji z Aliantami i zmianę strony w zamian za wsparcie i utworzenie frontu bałkańskiego. Czego odmówili Alianci. By temu zapobiec porwano mu syna i za to został aresztowany a w kraju doszli do władzy skrajni faszyści Węgierscy Strzałokrzyżowcy. To oni rozpoczęli mordy i deportacje żydów do obozów koncentracyjnych i zagłady. Fakt że nie popierał konfliktu niech świadczy fakt ze nie został osadzony w Norymberdze i został zwolniony po przesłuchaniach. Z uwagi na zajęcie Węgier przez sowietów i brak gwarancji nie wrócił do kraju.

W każdym kraju byli Faszyzujący ludzie. Mussoliniego we Włoszech nie muszę wymieniać. W USA funkcjonowała Amerykańska Partia Faszystowska w 40 roku miała zjazd w NY. W GB było stronnictwo Faszystowskie Edwarda VIII Windsora jaki z tego powodu abdykował. We Francji Vichy Pétaina byli faszyści W Hiszpanii rządził przecież faszyzujący Franko. Słowacją rządził kolaborujący z Hitlerem Ksiądz teolog Jozef Tiso ze swoimi Hilkowcami. Chorwaccy ustasze też do końca wspierali Hitlera.. Na Ukrainie też byli zwolennicy Hitlera W Polsce też były grupy Faszyzujące choć jak pisałem nie na dużą skalę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2021 o 22:47

J jjac
0 / 0

co za tłuk twierdzi, że Węgry były w 1941 roku faszystowskie?

Eh, powinno się znieść obowiązkową edukację - i tak nic nie daje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nagano
0 / 0

Popularna historyjka, ale zmyślona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem