Piasek pustynny nie nadaje się do budowy. przykładowo Dubai cały piasek wykorzystywany do budowy jest importowany. Co nie zmienia faktu że PiS wszystko sp....li.
Thevipervip żart o tym, że zabrakłoby piasku na pustyni nie odnosi się do budowy tylko ogólnie. Jak masz praktycznie nieograniczone zasoby, a to i tak za mało bo wszystko zmarnujesz. Nie wierzę, że trzeba to tłumaczyć.
@Thevipervip
To przykład zjawiska że bzdury wielokrotnie powtarzane mimowolnie się utrwalają. Pomyśl logicznie masz inwestora niesamowicie głupiego bo nie ma własnych inżynierów bo jeszcze nie zdążył ich wykształcić (te 20 -15 lat temu) jaki jest tak obrzydliwie bogaty że nie wie na co wydawać pieniądze. Wystarczy mu wmówić by importował coś z 100 -1000 procentowa przebitką na jakiej tyle zarobisz...
@marcinn_ Witam ponownie, rozumiem ten żart i nie trzeba było mi go tłumaczyć [ale z grzeczności, dziękuję], odniosłem się tylko do zagadnienia dotyczącego wykorzystania piasku pustynnego do budowy. Pozdrawiam
Nie jesteśmy pustynią. Ale jest to dowód na to, że nie wystarczy potrafić zorganizować pieniążki. Pieniążki to tylko taka wygodna abstrakcja tych szczegółów, jak materiały i robocizna.
Nie znam się na tej branży, ale wydaje mi się, że nawet dobry rząd akurat by nie uniknął tych problemów. Po prostu jest problem z dostępnością materiałów konstrukcyjnych i albo się technologię zmienią, albo ceny i dostępność wyregulują rynek tak, że będzie mniej budów na rz działało.
@J_R Dobry rząd by tego uniknął. Po prostu GDDKiA zmieniło przepisy tak że nagle, z dnia na dzień, nie można używać dotychczasowych materiałów. GDDKiA tłumaczy się że to z obawy przed rakiem betonu, czyli reakcją alkaliczną. Problem w tym że w Polsce jest tylko kilka złóż przebadanych pod kątem alkaliczności piasku, dzięki czemu dzisiaj trzeba wozić go po 300-400 km, takie badanie trwa prawie rok czasu i jest ekstremalnie drogie.
Nie dali okresu przejściowego, po prostu któregoś pięknego ranka doszli do wniosku że wprowadzą nowe normy i zrobią to w przeciągu niespełna tygodnia. O tym że GDDKiA prowadzi konsultacje w tej sprawie nie wiedział prawie nikt :)
GDDKiA ze swojego błędu zdało sobie sprawę dopiero po wejściu przepisów w życie. Dopiero wtedy łaskawie zauważyli że bardzo mało złóż jest przebadanych pod tym względem i że wszystko stoi bo trzeba żwir wozić przez pół kraju :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 maja 2021 o 6:39
@J_R Siedzą bo i czemu mieliby z nich zejść lub spaść? Takie rzeczy to nie w Polsce, tu się winnych nagradza a nie kara.
Jeśli chodzi o szeroko pojętą branżę budowlaną to głupota władzy mnie już nie zaskoczy po tym co chcieli zrobić 3 lata temu ale na szczęście prezydent pokazał że ma nieco więcej rozumu niż sejm i senat. Związek architektów wtedy się popłakał że architekci zarabiają mniej od inżynierów, więc wymusili na władzy aby stworzyli przepisy które zmieniłyby dotychczasowy dobrze funkcjonujący system. Nowe przepisy zabraniałyby inżynierom zajmowania stanowiska kierownika budowy, teraz kierownikami mieli stać się architekci a inżynierowie mieli być czymś na wzór pomocnika. Problem w tym że architektów jest nieco ponad 20 tys a inżynierów budownictwa jest ponad 130 tys. Wszystko stanęłoby z dnia na dzień. Sejm, senat i komisje nie słuchały w ogóle tego że wszystko uj strzeli i budowy staną :)
Od tamtej pory już mnie nic nie zdziwi, bo ustawy przeszły przez sejm i senat prawie jednogłośnie i rząd tak jak opozycja byli za. To samo od 10 lat w tej branży dzieje się z przepisami dotyczącymi norm, wprowadzane są z partyzanta, konsultacje są bardzo krótkie i nie ma zbytniego informowania o tym że są prowadzone, w dodatku organy wprowadzające te przepisy mało kiedy badają rynek pod kątem tego czy budowy nie staną bo okaże się że mało producentów spełnia nowe normy :)
Niedawno to samo zrobiono ze stalą, ceny stali poszły w górę więc zaostrzono normy tak aby tylko "najdroższa" stal była używana, producenci widząc to podnieśli ceny jeszcze bardziej bo nie wszyscy producenci produkują materiały spełniające te normy. Przepisy standardowo wprowadzono z partyzanta :)
Mi dzięki nowej normie dotyczącej alkaliczności piasku koszty na jednej budowie podskoczyły tak że będę miał pięciocyfrową stratę i taniej wyjdzie zostawienie całej budowy do czasu aż lokalna żwirownia zrobi badania, po prostu kara umowna spowodowana opóźnieniem będzie mniejsza niż koszt transportu żwiru aż 370 km, bo już nie wspominam o tym że żwirownie które mają porobione badania po wprowadzeniu przepisów podniosły ceny :)
Ale nie jest źle, działam w tej branży prawie 30 lat i zdążyłem przywyknąć do tego że ludzie tworzący przepisy i je wprowadzający nie posiadają mózgów :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 maja 2021 o 20:23
Ogólnie na świecie brakuje piasku do budowy, bo nie każdy się nadaje, a tak właściwie to chyba potrzebny jest żwir, a nie piasek.
Piasek pustynny nie nadaje się do budowy. przykładowo Dubai cały piasek wykorzystywany do budowy jest importowany. Co nie zmienia faktu że PiS wszystko sp....li.
Thevipervip żart o tym, że zabrakłoby piasku na pustyni nie odnosi się do budowy tylko ogólnie. Jak masz praktycznie nieograniczone zasoby, a to i tak za mało bo wszystko zmarnujesz. Nie wierzę, że trzeba to tłumaczyć.
@Thevipervip
To przykład zjawiska że bzdury wielokrotnie powtarzane mimowolnie się utrwalają. Pomyśl logicznie masz inwestora niesamowicie głupiego bo nie ma własnych inżynierów bo jeszcze nie zdążył ich wykształcić (te 20 -15 lat temu) jaki jest tak obrzydliwie bogaty że nie wie na co wydawać pieniądze. Wystarczy mu wmówić by importował coś z 100 -1000 procentowa przebitką na jakiej tyle zarobisz...
@marcinn_ Witam ponownie, rozumiem ten żart i nie trzeba było mi go tłumaczyć [ale z grzeczności, dziękuję], odniosłem się tylko do zagadnienia dotyczącego wykorzystania piasku pustynnego do budowy. Pozdrawiam
Niech kleją z goowna. To ich ulubiony materiał.
Nie jesteśmy pustynią. Ale jest to dowód na to, że nie wystarczy potrafić zorganizować pieniążki. Pieniążki to tylko taka wygodna abstrakcja tych szczegółów, jak materiały i robocizna.
Nie znam się na tej branży, ale wydaje mi się, że nawet dobry rząd akurat by nie uniknął tych problemów. Po prostu jest problem z dostępnością materiałów konstrukcyjnych i albo się technologię zmienią, albo ceny i dostępność wyregulują rynek tak, że będzie mniej budów na rz działało.
@J_R Dobry rząd by tego uniknął. Po prostu GDDKiA zmieniło przepisy tak że nagle, z dnia na dzień, nie można używać dotychczasowych materiałów. GDDKiA tłumaczy się że to z obawy przed rakiem betonu, czyli reakcją alkaliczną. Problem w tym że w Polsce jest tylko kilka złóż przebadanych pod kątem alkaliczności piasku, dzięki czemu dzisiaj trzeba wozić go po 300-400 km, takie badanie trwa prawie rok czasu i jest ekstremalnie drogie.
Nie dali okresu przejściowego, po prostu któregoś pięknego ranka doszli do wniosku że wprowadzą nowe normy i zrobią to w przeciągu niespełna tygodnia. O tym że GDDKiA prowadzi konsultacje w tej sprawie nie wiedział prawie nikt :)
GDDKiA ze swojego błędu zdało sobie sprawę dopiero po wejściu przepisów w życie. Dopiero wtedy łaskawie zauważyli że bardzo mało złóż jest przebadanych pod tym względem i że wszystko stoi bo trzeba żwir wozić przez pół kraju :D
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2021 o 6:39
@yankers Zawsze mnie jednak głupota władzy potrafi zaskoczyć. Winni dalej siedzą na swoich wygodnych stołkach zapewne.
@J_R Siedzą bo i czemu mieliby z nich zejść lub spaść? Takie rzeczy to nie w Polsce, tu się winnych nagradza a nie kara.
Jeśli chodzi o szeroko pojętą branżę budowlaną to głupota władzy mnie już nie zaskoczy po tym co chcieli zrobić 3 lata temu ale na szczęście prezydent pokazał że ma nieco więcej rozumu niż sejm i senat. Związek architektów wtedy się popłakał że architekci zarabiają mniej od inżynierów, więc wymusili na władzy aby stworzyli przepisy które zmieniłyby dotychczasowy dobrze funkcjonujący system. Nowe przepisy zabraniałyby inżynierom zajmowania stanowiska kierownika budowy, teraz kierownikami mieli stać się architekci a inżynierowie mieli być czymś na wzór pomocnika. Problem w tym że architektów jest nieco ponad 20 tys a inżynierów budownictwa jest ponad 130 tys. Wszystko stanęłoby z dnia na dzień. Sejm, senat i komisje nie słuchały w ogóle tego że wszystko uj strzeli i budowy staną :)
Od tamtej pory już mnie nic nie zdziwi, bo ustawy przeszły przez sejm i senat prawie jednogłośnie i rząd tak jak opozycja byli za. To samo od 10 lat w tej branży dzieje się z przepisami dotyczącymi norm, wprowadzane są z partyzanta, konsultacje są bardzo krótkie i nie ma zbytniego informowania o tym że są prowadzone, w dodatku organy wprowadzające te przepisy mało kiedy badają rynek pod kątem tego czy budowy nie staną bo okaże się że mało producentów spełnia nowe normy :)
Niedawno to samo zrobiono ze stalą, ceny stali poszły w górę więc zaostrzono normy tak aby tylko "najdroższa" stal była używana, producenci widząc to podnieśli ceny jeszcze bardziej bo nie wszyscy producenci produkują materiały spełniające te normy. Przepisy standardowo wprowadzono z partyzanta :)
Mi dzięki nowej normie dotyczącej alkaliczności piasku koszty na jednej budowie podskoczyły tak że będę miał pięciocyfrową stratę i taniej wyjdzie zostawienie całej budowy do czasu aż lokalna żwirownia zrobi badania, po prostu kara umowna spowodowana opóźnieniem będzie mniejsza niż koszt transportu żwiru aż 370 km, bo już nie wspominam o tym że żwirownie które mają porobione badania po wprowadzeniu przepisów podniosły ceny :)
Ale nie jest źle, działam w tej branży prawie 30 lat i zdążyłem przywyknąć do tego że ludzie tworzący przepisy i je wprowadzający nie posiadają mózgów :)
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2021 o 20:23
@yankers Nie da się gdzieś tych kretynów pozwać? Przecież to jest niszczenie gospodarki narodowej...
Ja się nie dziwię, że takie pieniądze w tym kraju zarabiają, jak ciągle tylko trzeba łożyć na koszty debilnych pomysłów władzy.
@J_R Nie da się, chyba że co najwyżej do "lokalnego sądu piaskownicy przy bloku nr xx" :D
Na poważnie, to nic nie zrobisz, oni mogą działać na niekorzyść firm i ludzi ale ty spróbuj zadziałać na niekorzyść państwa to cię usadzą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2021 o 7:13
w żwirowni pod Sokółka jest..chyba mogą dowieźć
Jeżeli kogoś interesuje problem brakującego piachu, to polecam ten film. Idzie się pośmiać :) https://www.youtube.com/watch?v=J575-qPHGzg