Tak i do tego Boże błogosław te ekrany dotykowe w maku, bo najgorsze jak zamawiam kanapkę i ekspedientka ma jakieś dziwne pytania a ja nie wiem o co chodzi.
Introwertykiem nie jest, ale uwielbiam te kasy i wszystkie inne tego typu sprzęty. Rzadko mam większą gotówkę w portfelu, więc płacę kartą tak czy siak. No i te wieczne problemy z wydawaniem reszty...
Tu gdzie mieszkam są, ale do max 20 produktów, więc rzadko kiedy korzysta się...
Tak i do tego Boże błogosław te ekrany dotykowe w maku, bo najgorsze jak zamawiam kanapkę i ekspedientka ma jakieś dziwne pytania a ja nie wiem o co chodzi.
W jakimś w KFC super sprawa, ale w hipermarketach unikam, bo w nich często jakieś problemy.
Introwertykiem nie jest, ale uwielbiam te kasy i wszystkie inne tego typu sprzęty. Rzadko mam większą gotówkę w portfelu, więc płacę kartą tak czy siak. No i te wieczne problemy z wydawaniem reszty...
Gdzie takie kasy są ? Pewnie po większych miastach tylko.