Przeciętny widz TVPIS, to osoba, która kieruje się wręcz zwierzęcą nienawiścią. Wierzy ona, że Polacy są lepsi niż wszyscy, że tylko katolicy są dobrzy, że UE jest gorsza niż III Rzesza, że "bynamni na bombelki dajo, a za peło to do pracy czabyło chodzić, teroz bynamni nie musimy", że w Polsce jest demokracja, że każda odmienność to zło, za które powinno się gazować, że najgorsze, co spotkało Polskę to wejście do UE i PO. Nie ma bardziej przepełninych nienawiścią ludzi niż PISowski elektorat. Żeby im ktoś pod tym względem dorównał, to chyba musieliby żyć w czasach niemieckich zbrodniarzy wojennych.
Nasuwa się zasadnicze pytanie: czy ta chora z nienawiści ciemnota, która ledwo skończyła podstawówkę powinna mieć prawa wyborcze? Moim zdaniem nie, bo to przez nich jesteśmy w tym samym miejscu, co Węgry i Korea Północna (pod względem demokracji), Salwador (prawa kobiet), Wenezueala (gospodarka).
Bruksela = nowoczesność i cywilizacja. To teraz już rozumiecie, czego PIS się tak boi, a czarna mafia jest dla nich bardzo użyteczna? Smutne, że wystarczająca jest ilość niewykształconych obywateli w tym kraju, aby pozycja PIS była niezagrożona.
W 2019 wydano książkę 'do.bra zmia-na' opisującą około setki słów i wyrażeń, które PiS dopasowało do swojej retoryki. Cały czas rozszerza się nadawanie, najczęściej pejoratywnych, znaczeń. Mamy więc do czynienia właściwie z "fabryką nowomowy"
Jak się nie rozumie o czym się pisze, tak takie bzdury wychodzą.
„Unia Europejska jest projektem Imperium Europejskiego. Imperium polega na tym, że rdzeń (który znajduje się w Brukseli, zagłębiu Ruhry pewnie), eksportuje rozwiązania polityczne, szlaki komunikacyjne i kapitał, inwestuje i przynosi stopy zwrotu, pozyskując strefę podporządkowania gospodarczego i z czasem politycznego.”
A PiS samo się na to zgadza (jak ostatnio fundusz zadłużenia), więc niech nie kreują się na obrońców.
Przeciętny widz TVPIS, to osoba, która kieruje się wręcz zwierzęcą nienawiścią. Wierzy ona, że Polacy są lepsi niż wszyscy, że tylko katolicy są dobrzy, że UE jest gorsza niż III Rzesza, że "bynamni na bombelki dajo, a za peło to do pracy czabyło chodzić, teroz bynamni nie musimy", że w Polsce jest demokracja, że każda odmienność to zło, za które powinno się gazować, że najgorsze, co spotkało Polskę to wejście do UE i PO. Nie ma bardziej przepełninych nienawiścią ludzi niż PISowski elektorat. Żeby im ktoś pod tym względem dorównał, to chyba musieliby żyć w czasach niemieckich zbrodniarzy wojennych.
Nasuwa się zasadnicze pytanie: czy ta chora z nienawiści ciemnota, która ledwo skończyła podstawówkę powinna mieć prawa wyborcze? Moim zdaniem nie, bo to przez nich jesteśmy w tym samym miejscu, co Węgry i Korea Północna (pod względem demokracji), Salwador (prawa kobiet), Wenezueala (gospodarka).
Bruksela = nowoczesność i cywilizacja. To teraz już rozumiecie, czego PIS się tak boi, a czarna mafia jest dla nich bardzo użyteczna? Smutne, że wystarczająca jest ilość niewykształconych obywateli w tym kraju, aby pozycja PIS była niezagrożona.
W 2019 wydano książkę 'do.bra zmia-na' opisującą około setki słów i wyrażeń, które PiS dopasowało do swojej retoryki. Cały czas rozszerza się nadawanie, najczęściej pejoratywnych, znaczeń. Mamy więc do czynienia właściwie z "fabryką nowomowy"
Mają na ich punkcie obsesję i potrzebują wroga, ale to nie zmienia faktu, że ta cała unia uprzykrza ludziom życie.
Jak się nie rozumie o czym się pisze, tak takie bzdury wychodzą.
„Unia Europejska jest projektem Imperium Europejskiego. Imperium polega na tym, że rdzeń (który znajduje się w Brukseli, zagłębiu Ruhry pewnie), eksportuje rozwiązania polityczne, szlaki komunikacyjne i kapitał, inwestuje i przynosi stopy zwrotu, pozyskując strefę podporządkowania gospodarczego i z czasem politycznego.”
A PiS samo się na to zgadza (jak ostatnio fundusz zadłużenia), więc niech nie kreują się na obrońców.