Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
265 270
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
J j23
0 / 2

napisalbym sto lat w zdrowiu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aszerr
+1 / 1

Dla mnie mocny demot bo właśnie mam babcię z rozległym udarem w szpitalu z dwiema opcjami - umrze bądź przeżyje lecz będzie kompletną rośliną bez jakiegolwiek kontaktu.... Urodziła się 2 miesiące przed rozpoczęciem II wojny światowej. Rodziców wywożono do niemiec na roboty przez co jej tata zmarł w wieku 40 lat... Lata powojenne, głęboki prl, cukrzyca, 30% sprawności serca, tarczyca, wycięta macica, nadciśnienie. Również z jej opowiadań wiem jak nieciekawe miała życie a mimo to dawała radę... 3 lata temu zmarł jej mąż a mój dziadek. Rok później jej syn w wieku 53lat na zawał serca... Pomiędzy tym przeżyła rozwód jej córki co ją bardzo dotknęło gdyż nie miała z nią już żadnego kontaktu. Miesiące, lata stresu, nerwów. Żyła dla wnuków, wnuczek, które olała ich własna matka. Od pół roku było widać, że już nie ma siły, jest coraz słabsza - 82 lata zmagań ze zdrowiem, problemami - życiem. Jej ostatnio słowa kilka godzin przed udarem, które powiedziała do mnie to "co ja bym bez Was zrobiła". Okazało się, że te same słowa, co prawda telefonicznie powiedziała mojej siostrze dodając, że dziękuje nam za wszystko - jakby przeczuwała, że to już koniec. Tej samej nocy znaleźliśmy ją półporzytomną rano - udaru dostała podczas snu. W szpitalu jest już nieprzytomna z obrzękiem mózgu i infekcją.

Mimo, że jeszcze żyje. Mimo, że gdzieś w głowie chciałoby się liczyć na cud to tak naprawdę umarła w nocy, we śnie... Babcia odeszła i nawet jeśli przeżyje to już jej nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2021 o 11:59