To takie polskie. Aż zacytuję kawał z brodą:
Amerykanin modli się do Boga.
– Panie Boże sąsiad ma taką doskonałą krowę. Daje tyle mleka.
– I czego byś chciał synu?
– Chciałbym mieć taką samą.
Modli się Polak. Jego sąsiad też ma świetną, mleczną krowę. Ale kiedy Pan Bóg pyta go co by chciał, pada odpowiedź:
– A żeby mu zdechła!!
Tylko, ze Niemcy raczej wyjdą z grupy.
To takie polskie. Aż zacytuję kawał z brodą:
Amerykanin modli się do Boga.
– Panie Boże sąsiad ma taką doskonałą krowę. Daje tyle mleka.
– I czego byś chciał synu?
– Chciałbym mieć taką samą.
Modli się Polak. Jego sąsiad też ma świetną, mleczną krowę. Ale kiedy Pan Bóg pyta go co by chciał, pada odpowiedź:
– A żeby mu zdechła!!
Ale oni przegrali z Francją a nie ze Słowacją...