Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar jaszczuracs
+2 / 12

Już przy pierwszej historyjce morał że to kobieta się musi zmienić bo nie zasługuję na dobrego chłopaka. Tak też można zaczynać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G glus_eli
+18 / 24

Ta nauczycielka to idotka. Z jakiego powodu poniżyła tego chlopaka? Bo zerwał z dziewczyną? To nie była jego żona. Baba pomyliła zawód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+7 / 9

@glus_eli No dokładnie. Zachowanie nauczycielki poniżej poziomu krytyki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
+4 / 8

@Cascabel Nadal nauczycielce nic do tego... Nauczycielka co najwyżej mogła go wziąć na rozmowę w cztery oczy na ten temat, a nie robić scenę przy całej klasie gdy uczniowie dziękują nauczycielowi za rok czasu nauczania i wychowywania. Szkoła to nie miejsce w którym nauczyciele uczą uczniów o związkach itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
-2 / 4

@AIkanaro Fakt, nie powinna tego robić przy całej klasie.
Niestety, rolą nauczyciela jest też funkcja wychowawcza. Więc czasem może porozmawiać o tym, że "takie i takie zachowanie jest nie w porządku, bo rani kogoś innego", zwłaszcza że tego typu sytuacje wpływają na tworzenie się konfliktów w klasie - a rolą nauczyciela jest te konflikty ograniczać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U konto usunięte
+5 / 9

@glus_eli z tego co doświadczyłem z liceum to nauczycielki w liceum żyją takimi szkolnymi telenowelami mimo że kiedyś to było na mniejszą skale. To co chciałem powiedzieć, to to że spotkało mnie coś podobnego zerwałem z dziewczyną a ona nie mogła tego znieść, dałem jej szanse a ona była jeszcze gorsza więc zerwałem ponownie i na zawsze to ,,wypłakała się" wychowawczyni i miałem lobbing ze strony nauczycielki typu ,,czego jestem taki nie czuły". doszedłem do wniosku, nauczycielka też była nie dojrzała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2021 o 13:05

avatar SteveFoKS
0 / 0

@Cascabel wyroki rozwodowe też tak uzasadnisz ,,wyższą społeczną koniecznością" a nie sprawiedliwością

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2021 o 16:54

avatar y0u
-1 / 1

@SteveFoKS paradoksalnie Cascabel ma rację, może nie w 100% ale w sporej części. Z jednej strony spróbuj postawić się na miejscu tamtej dziewczyny, a z drugiej cóż wychowawca w klasie ma też swoją rolę, między innymi ma właśnie zajmować się również ograniczaniem konfliktów w przydzielonej mu grupie (że sporo wychowawców zwykle takie sprawy olewa, to już co innego, przypadki niestety znam z własnych obserwacji).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
-1 / 1

@SteveFoKS Nie, nie uzasadniam "wyższą społeczną koniecznością".
Ale hipotetycznie rzecz biorąc: masz dwadzieścia osób w klasie. Tutaj masz trójkąt miłosny: zranioną X, oraz Y i Z w związku. Przez to że Y zostawił X, trzy koleżanki X przyjęły rolę pocieszycielek, dajmy na to, że jedna ma chłopaka - który przyjaźnił się z Y, ale woli dziewczynę. Te koleżanki zaczynają jechać na Z, że odbiła X chłopaka. Dwie koleżanki Z z kolei przedstawiają X jako jędzę i że "coś musiało być z nią nie tak, bo zerwał". I już masz klasę rozwaloną na dwa obozy, do których należy przynajmniej dziesięć osób którzy: nie chcą na lekcjach pracować razem w grupach, nie chcą wykonywać wspólnie projektów, nie możesz posadzić tych osób razem w ławce... Utrudnia to pracę nauczycieli, prawda?

W przypadku rozwodu mamy tu jednak do czynienia z dorosłymi, nie z dziećmi. Dorośli z reguły nie są skazani na siebie nawzajem w taki sposób, w jaki skazana jest na siebie młodzież w wieku szkolnym, o której losie decydują rodzice.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 0

@y0u a jaki widzisz tu konflikt, jaki mógłby powstać z tego konflikt

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 czerwca 2021 o 21:25

avatar Gats
+1 / 1

@Cascabel A teraz wyobraź sobie że nauczycielka tak ciśnie po uczennicy że zdradziła chłopaka:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gats
+1 / 1

@y0u Konfliktem nazywasz zerwanie i rozstanie nastolatków?

A może on ją zostawił bo źle go traktowała?

Od razu lincz chłopaka i samosąd z pozycji przełożonego?

A, bo mobbing chłopaka jest ok?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@UECCCP Nauczycielki często są niedojrzałe i lubią się bawić w takie telenowele, najczęściej kosztem uczniów. Czasem po prostu sobie chcą zaplusować w klasie. Zbyt wiele razy widziałem nauczycieli naśmiewających się lub ingerujących w życie uczniów ku uciesze reszcie klasy.
Do tego często spotykałem się z durnowatym podejściem, dziewczynkom należy pomagać i być wyrozumiałym, chłopców należy męczyć i besztać aby byli dobrze wychowani. Pamiętam, jak w liceum uczennice mogły się wymigać od odpowiedzi i często zwinąć z lekcji ze względu na okres. Wystarczyło jedno słowo i nauczycielki od razu z przejęciem puszczały do łazienki czy nawet pozwalały wcześniej wyjść. Jak ja się beznadziejnie czułem, to jeszcze mi się zebrało za to, a później jeszcze nauczycielka chciała mnie ukarać za to, że w przerwie między lekcjami wyszedłem do przychodni. Zupełnie jej nie obchodziło co mi dolega. Jak po tygodniu wróciłem ze zwolnienia lekarskiego, to nie usłyszałem żadnych przeprosin, a jeszcze była niemiła, bo zignorowałem jej groźby i nie zostałem do końca lekcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+1 / 1

@Cascabel masz problem z komunikacją wyszydzana prze zemnie ,,wyższa społeczna konieczność" w sondach w twoim rozwinięciu przypadku i żądanie przez ciebie określonego skutku jest niczym innym jak ,,właśnie wyższą społeczną koniecznością" tylko przeniesioną na grunt szkolny z wyłącznym uznaniem dziewczęcego punktu widzenia z oczywistym podłożem ,,przyjaźni" do ulubionej nauczycielki co samo w tytule jest określane jako kobieca solidarność. Więc teraz sobie wyobraź, że mężczyzna jest wychowawcą w tej klasie i obiera stronę tego chłopaka w chami i dominujący sposób.

PS: Szkole randkowanie nie dość, że jest raczej poniżej oczekiwań to jeszcze pozbawione prywatności a ryzyko takich decyzji trzeba ponosić na własny koszt to jest właśnie dorastanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2021 o 9:22

avatar Cascabel
0 / 0

@Gats Widziałam takie rzeczy nie raz i nie dwa. Słyszałam też o przypadku, gdzie ojciec uczennicy podstawówki został wezwany z kolega, bo za bardzo się kleiła z kolegą z liceum (nie, nie tej ośmioletniej podstawówki...) i w takich wypadkach nauczyciel musi zainterweniować.
@SteveFoKS Kojarzysz może serial "Ruchome piaski"? Albo film "Nasza klasa"?
Już powiedziałam, że interwencja została przeprowadzona nieprawidłowo, ale to nie znaczy, że żadnej nie powinno być.
Tutaj to "chłopiec" nawalił jeżeli chodzi o umiejętność kulturalnego zachowania (zgodnie z opisem).
@ZONTAR
W momencie gdy się źle czujesz i wychodzisz od przychodni nikomu tego nie zgłaszając, to w oczach nauczycieli pojawia się strach. Teoretycznie jesteś w szkole. Coś ci się stanie po drodze? Oni mają odpowiedzialność. Wypuścić mogą Cię dopiero z rodzicem.
Dopiero po tym jak zemdlałam w sekretariacie gdy tata był w delegacji okazało się że przeszło rozwiązanie, w którym rodzic dzwoni do wychowawczyni, że zabiera mnie z lekcji, a ja w tym czasie już byłam w drodze do domu (sama).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+1 / 1

@Cascabel możesz wyjaśnić jak serial ,,Ruchome pisaki" czy film ,,Nasza klasa" wyjaśniają podany przykład, bo dalej mam przeświadczenie o twoich problemach z komunikacją, jaka też interwencja ze strony nauczycielki powinna być. Dodam, że liczę na solidne przedstawienie punktu widzenia, bo nie chce mi drążyć tego tematu w nieskończoność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2021 o 18:05

avatar Cascabel
0 / 0

@SteveFoKS Ruchome piaski - brak interwencji przy relacji między "parą szkolną" doprowadził do strzelaniny w szkole.
"Nasza klasa" - film pokazujący do czego może prowadzić ignorowanie tego, że w klasie wyznaczono "kozła ofiarnego".
W obu wypadkach masz nauczycieli, którzy nie podejmują żadnego, albo podejmują niemal żadne działanie. Podczas gdy jednym z zadań nauczyciela jest wyłapywanie potencjalnych problemów wychowawczych i konfliktów w klasie i przeciwdziałanie im - nie tylko poprzez integrację i pogadanki. Od dawna wiadomo, że spora część rodziców nie spełnia swojej roli wychowawczej.
Nie możesz liczyć, że pewne zachowania dziecko wyniesie z domu, bo do tego jest potrzebny przykład rodzica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
0 / 0

@Cascabel Zgadzam się co do rodziców, teraz oni nie spełniają swojej roli ich dzieci żyją swoim życiem nie dzieląc ze swoimi przemyśleniami czy problemami. O patusach nawet nie ma co gadać, bo nic się z nimi nie da zrobić przy tzw humanitaryzm, dlatego popieram separacje i progi w prywatnych szkołach (i tu mógłbym skończyć). Tylko przykłady z wymienionych tytułów są skrajne i mają skłonić do myślenia większą grupę a taka grupa może reagować skrajniej. Problemy objęte statystyka wykazują, że wpływ pedagogiczny jest marginalny a grupa rówieśnicza żyje swoim życiem i sama w sobie ma swoje źródła problemu nawet po skończeniu szkoły i głownie dotyka mężczyzn przez co mamy liczne przykłady zaraźliwej toksyczności. Wiec jak widać ochrona pokolenie płatków śniegu dotyczy tylko dziewczynek i jak sama to możesz stwierdzić to się nie sprawdza, ale twierdzisz lepiej taka reakcja niż żadna....to przestarzałe podejście i nie powinno być kontynuowane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2021 o 21:32

avatar ZONTAR
+2 / 2

@Cascabel Widzisz, chodzi tu właśnie o podwójne standardy. Uczennice bez problemu wypuszczano regularnie, bo okres, a mi się oberwało za to, że pewnie oszukuję, bo tylko kobiety mają prawo się źle czuć. Spotkałem się z takim czymś wiele razy i najczęściej to był taki typ nauczycielek. Może jakieś pierwotne formy feministek, trudno powiedzieć.
Z tą opieką nad dziećmi, to jest już spora nadinterpretacja. Tak może być w podstawówce, nie w szkole średniej. Przez większość szkoły dojeżdżałem z wiochy do miasta na rowerze, większość dzieciaków w szkole dojeżdżała z róznych wiosek, a wychodzenie poza teren szkoły było normą. W późniejszych latach jeszcze bardziej, gdy coraz więcej uczniów już jeździło samochodem lub skuterem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SteveFoKS
+1 / 1

@ZONTAR coś mi się zdaje, że ona poprze każde rozwiązanie byle by nie stwierdzić faktu o czyjeś błędach nawet stronniczości (nawet w pojedynczych przypadkach-pod warunkiem że to popierana frakcja ) a gdy się jej to wykaże to najpierw temu zaprzeczy później potwierdzi słuszność krytykowanego postępowania oczywiście w innych słowach a później stwierdzi coś typu nie było innego rozwiązania dobrze, że chociaż takie było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 czerwca 2021 o 10:26

avatar Cascabel
-1 / 1

@ZONTAR Podałam ci własny przykład kiedy zaczęto mnie wypuszczać. Wymagało to od mojego ojca kilku miesięcy chodzenia do szkoły i omdlenia. Wcześniej? No, nie bardzo...
Nie jest to nadinterpretacja. W czasie lekcji formalnie uczeń przebywa pod opieką nauczyciela - jeżeli tylko ma obecność w dzienniku. On beknie za wszystko, co mu się w tym czasie stanie - czy ma siedem, czy osiemnaście lat. I dochodzi do totalnie głupich paradoksów, że wszystko jest okej jak jest okej.
Inny tego typu przykład? Nie możesz zostawić uczniów na korytarzu i wejść do sali, jednocześnie masz ocenić stan techniczny sali, jeżeli jest zły - zgłaszasz dyrektorowi i odmawiasz prowadzenia lekcji. Jeżeli masz starą szkołę, to każda spadająca lampa na ucznia, czy wypadające okno, to odpowiedzialność nauczyciela, bo zgodził się poprowadzić lekcje w takiej sali...
A co do pierwotnej wersji feministki: możliwe. Jest sporo typów nauczycieli. Jednej uwielbiają pyskatych i łobuzów, inne lizusów, jeszcze inne wolą jedną płeć od drugiej, chcą zabić pewność siebie, wkurzają się na rodziców na zebraniu i robią wszystko by popsuć dziecku średnią dla nich za karę...
Szkoła jest pełna patologii, ale poza ludźmi - masz też niestety durne przepisy
@SteveFoKS Nie chodzi o popieranie, albo nie rozwiązania. Staram się podać kontekst i problemy z "oczekiwanym" zachowaniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

@Cascabel Nie wątpię, że istnieją różne przypadki, ale mówię tu o tym konkretnym przypadku, w którym nauczyciele nie mieli nic przeciwko wychodzeniu ze szkoły kiedy się podoba. Niczym niezwykłym było wychodzenie do cukierni, do sklepu czy okolicznych knajp na przerwach. Odnoszę się tu konkretnie do sytuacji, w której ta nauczycielka (wychowawczyni) pozwalała uczennicom wychodzić wcześniej z zajęć ze względu na kobiece sprawy, ale była wielce urażona, gdy uczeń chciałby skorzystać z ubikacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reevox
0 / 8

i przy każdej z tych historii na końcu kierowca autobusu wstał i ze łzami w oczach klaskał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W konto usunięte
+3 / 11

Solidarne to one są, dopóki nie dojdzie między nimi do konfliktu interesów. A do tego może doprowadzić to, że jedna jest ładniejsza, ma lepszego faceta, albo kupiła podobną bluzkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@wonskji konflikt interesów jest w poważnych sytuacjach, w przypadki przytoczonych przez ciebie pierdół to w podstawówce może tak było ale u kobiet to zjawisko nie występuje. Laski tez sie cieszą na widok innej w tej samej kiecce, bo to zabawny zbieg okoliczności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szlag87
-2 / 2

@BlueAliven cieszą się a w głębi serca lub dla męża mówią, k..a nie mogła kupić w innym sklepie, lub patrz, grubiej w tym wygląda, lub żeby jej szew strzelił.... Coś tam powiedzą publicznie ale i swoje powiedzą :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szlag87
-1 / 1

Poprawka...
... le swoje pomyślą *

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar izka8520
+1 / 7

-Składam zamówienie
-NIE, CHCESZ ZAMÓWIĆ COŚ INNEGO, ZROBIE CI TO CO JA UWAŻAM ZA SŁUSZNE

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lector
0 / 4

Albo bzdury albo niedźwiedzie przysługi albo zwykła ludzka życzliwość na siłę otagowana płcią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szlag87
-1 / 7

Racja kobiety się wspierają.... jednego dnia, a w następnym zaj...ią się. Wiecie czemu? Wersja "domyśl się".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-3 / 3

@szlag87 kobiety tak nie robią, to wymysł stulejarzy, którzy nie mogą zaliczyć i chcą sobie obrzydzić kobiety wymyślając na ich temat durne mity.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szlag87
-2 / 2

@BlueAliven jaaasne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+1 / 1

1. Piękna rada. Po co rozwiązywać problemy, to z pewnością wina innych, więc uciekaj od nich daleko!
2. Niby miłe, ale aż przesadne. Takie osoby czują silną potrzebę pomagania innym i często przez to mają później problemy. Co gorsza, mają tendencję do uczenia innych, że zawsze ktoś się nimi zaopiekuje. Odrobina pomocy jest dobra, ale przesada deprawuje społeczeństwo. Nie powinna jej tej torby pokazywać sugerując, że zawsze otrzyma pomoc i nie musi się już tym przejmować.
3. Raczej nic nowego, już wiele razy widziałem taką sytuację i płeć nie miała najmniejszego znaczenia.
4. Nie wiem, co w tym fajnego.
5. Niewiarygodne. Gdybym zaczął wymieniać, jak często ja lub ktoś inny pokazywał dokładną instrukcję gdzie i jak coś można dostać, to by galerii nie starczyło.
6. Takie ckliwe. Koleżanka nie chciała w żaden sposób pomóc, nawet nie podeszła zapytać, o co chodzi. Za to naskrobała liścik narzekając na facetów, bo to z pewnością wina faceta. To tak wygląda moc kobiecej solidarności?
7. No tak, faceci nie mają prawa wyboru. To kobieta wybiera sobie faceta. Jak on mógł być tak nieposłuszny?
8. Byłoby śmiesznie, gdyby się jednak nie dostała. Ciekawe, komu by było bardziej głupio.
9. Ciekawe, czy tak samo by zrobiła dla faceta, który był zdradzany i zakończył związek. W wielu przypadkach jeszcze by mu się oberwało za bycie facetem lub nawet by umowy z nim nie podpisała. Smutne jest to, że różnicę w płci stawia się wyżej od osobowości.

Za dużo tych ckliwych historyjek. Ja bym się wstydził chwalić się męską solidarnością, bo kolega mi pomógł w wyborze między piwem i wódką - zapij wódkę piwem!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem