Nie głuptasku, ludzie zabijają tych, którzy zabili innych aby pozbyć się ich ze społeczeństwa, poprawić jego bezpieczeństwo i pokazać jak kończą ci, którzy takich czynów się dopuszczają. Wiesz, że utrzymanie więżnia do jego śmierci w więzieniu kosztuje bardzo duże pieniądze? A to może trwać nawet 50 lat, wyobraż sobie że wszystkie podatki, które zapłacisz przez 20-30 lat swojej pracy pójdą w całości na utrzymanie pedofila mordercy, zapewnienie mu jedzenia, opieki medycznej - bez kolejki. Chcesz żyć w takim świecie, w jakim żył tatuś?
@cyaegha Podpisuję się wszystkimi ośmioma mackami. Z jedną gwiazdką niestety. Jest tym Niesłuszne Skazanie. Dlatego boję się kary śmierci jako koncepcji, bo boję się pewnego dnia wylądować na krześle elektrycznym bez mojej winy.
dlatego ja uwazam ze kara smierci nie powinna byc de facto kara a srodkiem zapobiegawczym.
bo jak na dozywocie idzie gangster, terrorysta albo ktos z mafii to tu nie ma mowy o bledzie. Zwykle tu sluzby wszystko wiedza tylko dowodow brakuje. A taki terrorysta albo szef mafii moze zagrozic bezpieczenstwu obywateli nawet z pierdla
@Koszowy Faktycznie, takie sytuacje na pewno by występowały, zwłaszcza w kraju w którym rządzi korupcja, kolesiostwo i układy, jak również ogromna znieczulica ponad 30 mln obywateli, którzy widzą, jak facet prze ebałl 200mln zł i nie poniósł żadnych konsekwencji. Gdzie prawo, gdzie sprawiedliwość? Dzisiaj, to już puste utopijne slogany występujące w słowniku pod "S".
Ale koniec końców, wydaje mi się, że większość takich sytuacji - to sytuacje oczywiste, gdzie wina zostaje udowodniona - nie ma do niej cienia wątpliwości, a nawet występuje przyznanie się do winy. Jak np. w przypadku tego, który ostatnio zabił tego 11 letniego chłopaka.
I z góry trzeba sobie powiedzieć - w przypadku Komendy - dla tych którzy sprawę mniej więcej śledzili - wątpliwości były od samego początku, i to nie małe.
@Jacek83218 TIa... znam tą 'oficjalną' wersje. Raczej ma słabe odniesienie do rzeczywistości. Po zakończonej sprawie i wydaniu wyroku - nikt już raczej nad danym przypadkiem nie pracuje. A co z przypadkami, które nie podlegają żadnej wątpliwości? Badania dna, przyznanie się do winy, zapis video? Na logikę, gdyby to naprawdę o to chodziło - ich przypadki zostały by zwolnione z tak długiego okresu 'oczekiwania'. Tak na prawdę, to jest to dodatkowy rodzaj kary, w którym więzień nie zna dnia ani godziny.
To wszystko to taka sztuczna pseudo moralność - tak samo absurdalna, jak twierdzenie, że trzymanie osoby do końca jej życia w celi i wypuszczanie na spacer na godzinę dziennie to przejaw humanitaryzmu. Nie wiem kto to kupuje, ale wiem, że głupich nie brakuje. Inteligencja zawsze była i będzie w mniejszości - nic dziwnego, że nawet kompletnie nie logiczny absurd ma zastosowanie. https://wiadomosci.wp.pl/morderstwo-11-latka-w-katowicach-zabojca-znecal-sie-tez-nad-byla-zona-6648837335477152a
"41 latek przyznał się że porwał chłopca, wywiózł i zamordował".
Co jest jeszcze potrzebne?
>zwłaszcza w kraju w którym rządzi korupcja, kolesiostwo i układy,
Nie tylko. Bo zakładając, że prawo nie działa, to w ogóle można dowolne wnioski wysuwać. Ale zwyczajnie może być pomyłka. Mało to przypadków, gdy omyłkowo kogoś skazano, a po latach nowsza technologia pomogła go oczyścić z winy?
Poza tym, spójrz na Skazanych Na Shawshank. Jakoś koncepcja niesłusznego skazania pojawiła się w głowie pisarza, który pewnie w PL nie bywał.
> nie ma do niej cienia wątpliwości, a nawet występuje przyznanie się do winy. Jak np. w przypadku tego, który ostatnio zabił tego 11 letniego chłopaka.
Czy nie ma cienia wątpliwości? Zawsze jest cień wątpliwości. Nawet gdy się ktoś przyzna do winy. Bywa, że ktoś się przyznaje chcąc ratować kogoś ukochanego. Albo ma nierówno pod deklem i się przyzna. Albo przyzna się ze strachu.
Jasne, niektóre sprawy są bardziej pewne, inne bardziej niepewne, ale 100% pewności nie ma nigdy.
@Koszowy Wiesz, że dowodzi to jedynie ułomności ludzi i całego systemu, jeśli akceptują wyroki wydane bez pewności? Co to oznacza? W przypadku kiedy zapis z kamery zarejestrował morderstwo, dalej tej pewności nie ma? W przypadku kiedy ojciec na gorącym uczynku (czytaj gwałcie) łapie pedofila z swoim dzieckiem, dalej nie masz pewności? W sądzie nie liczy się prawda - tylko to co możesz udowodnić. Jeśli mimo tego - prawo nie ma zastosowania to czas aby ludzie wzięli sprawy w swoje ręce. Ale to nigdy nie nastąpi, bo ONI widzą i wyciągają wnioski. Jeśli na oczach całego narodu mogłeś ukraść 200mln i bezczelnie śmiać się, że nie usłyszałeś żadnych zarzutów - i ponad 30 mln obywateli wydaje na to pozwolenie, to ONI musieli by być skończonymi debilami aby tego nie wykorzystywać. To ludzie wydają na to wszystko zgodę.
A w więzieniu wiadomo - każdy jest nie winny. Wcale nie popieram wydawania wyroków śmierci jak leci - ale w większości przypadków nikt nigdy nie miał żadnych wątpliwości. Ten psychol co ostatnio zamordował 11 letniego chłopaka, Waśniewska, Trynkiewicz. Twoje podatki w 100 % jeszcze przez długie najbliższe lata pójdą na zapewnienie im warunków, nie rzadko lepszych od biednych ludzi na wolności.
@cyaegha
>W przypadku kiedy zapis z kamery zarejestrował morderstwo, dalej tej pewności nie ma?
100% nie ma nigdy. Sam widzisz, jakie są możliwości techniczne kamer. Może ktoś się dobrze ucharakteryzował? W serialu Colombo z połowy zeszłego wieku przestępca łapał się na fotoradar, żeby mieć alibi czy jakoś tak i Colombo dowiódł, że wysłał kogoś ze swoim zdjęciem, jako maską. Co prawda tu cel fałszowania był odwrotny, ale pokazuje, że fałszowanie obrazu nie jest nowością.
Może ktoś zrobił deep fake? Może ktoś się ucharakteryzował? Może zagubiony brat bliźniak zabił, żeby pozbyć się bogatego wujka, a po wykonaniu wyroku na bracie, zgłosi się po spadek?
Słuchałem wywiadu z biegłym sądowym i on np. ogląda fałszowane porniole i wytyka co jest dowodem na to, że to fake. Więc ludzie fałszują nagrania-dowody, a inni ludzie próbują rozpoznać, że to fałszerstwo.
>ale w większości przypadków nikt nigdy nie miał żadnych wątpliwości.
I nie mając tych wątpliwości skazano niejednego niewinnego.
>Twoje podatki w 100 % jeszcze przez długie najbliższe lata pójdą na zapewnienie im warunków,
Ja rozumiem, że to boli, ale tylko pokazałem tę gwiazdkę, że w teorii to wygląda super, a w praktyce różnie bywa.
A co jeśli morderca faktycznie zabił, ale zabił, bo był zaszczuty, nękany i chciał się uwolnić od swojego oprawcy? Mało to takich przypadków?
Niestety sądzenie ludzi jest dużo mniej proste niż się wydaje komuś, kto w zaciszu domowego kącika rozstrzyga teoretyczne przypadki.
@cyaegha nie ma czegoś takiego jak wina z cieniem wątpliwości, albo niewinny, albo winny na pewno, a jeśli chodzi o przyznanie się do winy, to np. jesteś chory na raka, zostaje ci miesiąc życia, morderca mówi: przyznaj się, a dam tobie i twoim bliskim milion złotych
Kara śmierci to wyłącznie zemsta i nie pełni żadnej innej funkcji. Daje ofiarom lub ich rodzinom jakąś satysfakcji a opinii publicznej złudzenie sprawiedliwości. Nadal jednak stawia wszystkich na równi z mordercą, który też twierdzi, że istnieją uzasadnione okoliczności, w których można zaplanować czyjąś śmierć i to zrealizować
Nie po to by pokazać że to złe a by pozbyć się CHWASTÓW
1. mordercy to nie ludzie
2. ponad 70% skazanych za ciężkie przewinienia (zabójstwa, gwałty itp) PONOWNIE popełnia czyn za który zostali skazani. Tak więc TCHÓRZLIWE "prawo" europy itp skazuje NIEWINNYCH bo BOJĄ się pozbyć chwastów.
Świetnym przykładem jest sprawa z POLSKI gdzie niecałe 24h po zwolnieniu z pierdla za "dobre sprawowanie" pedofil zgwałcił kolejne dziecko. wg logiki "demota" to świetnie, że go nie zabili. Dzięki takim tchórzom jak ty codziennie giną/są gwałceni ludzie
Nie! Dzisiaj możesz zabić 70 osób, dostaniesz za to 18 lat w ciepłej, przytulnej celi z wyżywieniem, PlayStation, internetem i jeszcze książki będziesz pisał i je sprzedawał, bo jesteśmy cywilizowanym pokoleniem.
Nie głuptasku, ludzie zabijają tych, którzy zabili innych aby pozbyć się ich ze społeczeństwa, poprawić jego bezpieczeństwo i pokazać jak kończą ci, którzy takich czynów się dopuszczają. Wiesz, że utrzymanie więżnia do jego śmierci w więzieniu kosztuje bardzo duże pieniądze? A to może trwać nawet 50 lat, wyobraż sobie że wszystkie podatki, które zapłacisz przez 20-30 lat swojej pracy pójdą w całości na utrzymanie pedofila mordercy, zapewnienie mu jedzenia, opieki medycznej - bez kolejki. Chcesz żyć w takim świecie, w jakim żył tatuś?
Ogarnij się.
@cyaegha Podpisuję się wszystkimi ośmioma mackami. Z jedną gwiazdką niestety. Jest tym Niesłuszne Skazanie. Dlatego boję się kary śmierci jako koncepcji, bo boję się pewnego dnia wylądować na krześle elektrycznym bez mojej winy.
dlatego ja uwazam ze kara smierci nie powinna byc de facto kara a srodkiem zapobiegawczym.
bo jak na dozywocie idzie gangster, terrorysta albo ktos z mafii to tu nie ma mowy o bledzie. Zwykle tu sluzby wszystko wiedza tylko dowodow brakuje. A taki terrorysta albo szef mafii moze zagrozic bezpieczenstwu obywateli nawet z pierdla
@cyaegha Jest tutaj niewielki błąd, mianowicie powinno być:...ludzie zabijają tych, którzy zamordowali...
@Koszowy Faktycznie, takie sytuacje na pewno by występowały, zwłaszcza w kraju w którym rządzi korupcja, kolesiostwo i układy, jak również ogromna znieczulica ponad 30 mln obywateli, którzy widzą, jak facet prze ebałl 200mln zł i nie poniósł żadnych konsekwencji. Gdzie prawo, gdzie sprawiedliwość? Dzisiaj, to już puste utopijne slogany występujące w słowniku pod "S".
Ale koniec końców, wydaje mi się, że większość takich sytuacji - to sytuacje oczywiste, gdzie wina zostaje udowodniona - nie ma do niej cienia wątpliwości, a nawet występuje przyznanie się do winy. Jak np. w przypadku tego, który ostatnio zabił tego 11 letniego chłopaka.
I z góry trzeba sobie powiedzieć - w przypadku Komendy - dla tych którzy sprawę mniej więcej śledzili - wątpliwości były od samego początku, i to nie małe.
@Jacek83218 Nigdzie nie zostało powiedziane, że to jak to u nich działa, powinno być wyznacznikiem ani że działa jak powinno.
@Jacek83218 TIa... znam tą 'oficjalną' wersje. Raczej ma słabe odniesienie do rzeczywistości. Po zakończonej sprawie i wydaniu wyroku - nikt już raczej nad danym przypadkiem nie pracuje. A co z przypadkami, które nie podlegają żadnej wątpliwości? Badania dna, przyznanie się do winy, zapis video? Na logikę, gdyby to naprawdę o to chodziło - ich przypadki zostały by zwolnione z tak długiego okresu 'oczekiwania'. Tak na prawdę, to jest to dodatkowy rodzaj kary, w którym więzień nie zna dnia ani godziny.
To wszystko to taka sztuczna pseudo moralność - tak samo absurdalna, jak twierdzenie, że trzymanie osoby do końca jej życia w celi i wypuszczanie na spacer na godzinę dziennie to przejaw humanitaryzmu. Nie wiem kto to kupuje, ale wiem, że głupich nie brakuje. Inteligencja zawsze była i będzie w mniejszości - nic dziwnego, że nawet kompletnie nie logiczny absurd ma zastosowanie.
https://wiadomosci.wp.pl/morderstwo-11-latka-w-katowicach-zabojca-znecal-sie-tez-nad-byla-zona-6648837335477152a
"41 latek przyznał się że porwał chłopca, wywiózł i zamordował".
Co jest jeszcze potrzebne?
@cyaegha
>zwłaszcza w kraju w którym rządzi korupcja, kolesiostwo i układy,
Nie tylko. Bo zakładając, że prawo nie działa, to w ogóle można dowolne wnioski wysuwać. Ale zwyczajnie może być pomyłka. Mało to przypadków, gdy omyłkowo kogoś skazano, a po latach nowsza technologia pomogła go oczyścić z winy?
Poza tym, spójrz na Skazanych Na Shawshank. Jakoś koncepcja niesłusznego skazania pojawiła się w głowie pisarza, który pewnie w PL nie bywał.
> nie ma do niej cienia wątpliwości, a nawet występuje przyznanie się do winy. Jak np. w przypadku tego, który ostatnio zabił tego 11 letniego chłopaka.
Czy nie ma cienia wątpliwości? Zawsze jest cień wątpliwości. Nawet gdy się ktoś przyzna do winy. Bywa, że ktoś się przyznaje chcąc ratować kogoś ukochanego. Albo ma nierówno pod deklem i się przyzna. Albo przyzna się ze strachu.
Jasne, niektóre sprawy są bardziej pewne, inne bardziej niepewne, ale 100% pewności nie ma nigdy.
@Koszowy Wiesz, że dowodzi to jedynie ułomności ludzi i całego systemu, jeśli akceptują wyroki wydane bez pewności? Co to oznacza? W przypadku kiedy zapis z kamery zarejestrował morderstwo, dalej tej pewności nie ma? W przypadku kiedy ojciec na gorącym uczynku (czytaj gwałcie) łapie pedofila z swoim dzieckiem, dalej nie masz pewności? W sądzie nie liczy się prawda - tylko to co możesz udowodnić. Jeśli mimo tego - prawo nie ma zastosowania to czas aby ludzie wzięli sprawy w swoje ręce. Ale to nigdy nie nastąpi, bo ONI widzą i wyciągają wnioski. Jeśli na oczach całego narodu mogłeś ukraść 200mln i bezczelnie śmiać się, że nie usłyszałeś żadnych zarzutów - i ponad 30 mln obywateli wydaje na to pozwolenie, to ONI musieli by być skończonymi debilami aby tego nie wykorzystywać. To ludzie wydają na to wszystko zgodę.
A w więzieniu wiadomo - każdy jest nie winny. Wcale nie popieram wydawania wyroków śmierci jak leci - ale w większości przypadków nikt nigdy nie miał żadnych wątpliwości. Ten psychol co ostatnio zamordował 11 letniego chłopaka, Waśniewska, Trynkiewicz. Twoje podatki w 100 % jeszcze przez długie najbliższe lata pójdą na zapewnienie im warunków, nie rzadko lepszych od biednych ludzi na wolności.
@Jacek83218 Prawda. Ale nawet i bez UE i tak bylibyśmy dymani jak dzieci przez kler.
@cyaegha
>W przypadku kiedy zapis z kamery zarejestrował morderstwo, dalej tej pewności nie ma?
100% nie ma nigdy. Sam widzisz, jakie są możliwości techniczne kamer. Może ktoś się dobrze ucharakteryzował? W serialu Colombo z połowy zeszłego wieku przestępca łapał się na fotoradar, żeby mieć alibi czy jakoś tak i Colombo dowiódł, że wysłał kogoś ze swoim zdjęciem, jako maską. Co prawda tu cel fałszowania był odwrotny, ale pokazuje, że fałszowanie obrazu nie jest nowością.
Może ktoś zrobił deep fake? Może ktoś się ucharakteryzował? Może zagubiony brat bliźniak zabił, żeby pozbyć się bogatego wujka, a po wykonaniu wyroku na bracie, zgłosi się po spadek?
Słuchałem wywiadu z biegłym sądowym i on np. ogląda fałszowane porniole i wytyka co jest dowodem na to, że to fake. Więc ludzie fałszują nagrania-dowody, a inni ludzie próbują rozpoznać, że to fałszerstwo.
>ale w większości przypadków nikt nigdy nie miał żadnych wątpliwości.
I nie mając tych wątpliwości skazano niejednego niewinnego.
>Twoje podatki w 100 % jeszcze przez długie najbliższe lata pójdą na zapewnienie im warunków,
Ja rozumiem, że to boli, ale tylko pokazałem tę gwiazdkę, że w teorii to wygląda super, a w praktyce różnie bywa.
A co jeśli morderca faktycznie zabił, ale zabił, bo był zaszczuty, nękany i chciał się uwolnić od swojego oprawcy? Mało to takich przypadków?
Niestety sądzenie ludzi jest dużo mniej proste niż się wydaje komuś, kto w zaciszu domowego kącika rozstrzyga teoretyczne przypadki.
@cyaegha Dokładnie...
@rafik54321 co to znaczy: wiedzą, ale dowodów brakuje? Jak myślisz, po co są dowody?
@cyaegha nie ma czegoś takiego jak wina z cieniem wątpliwości, albo niewinny, albo winny na pewno, a jeśli chodzi o przyznanie się do winy, to np. jesteś chory na raka, zostaje ci miesiąc życia, morderca mówi: przyznaj się, a dam tobie i twoim bliskim milion złotych
Kara śmierci to wyłącznie zemsta i nie pełni żadnej innej funkcji. Daje ofiarom lub ich rodzinom jakąś satysfakcji a opinii publicznej złudzenie sprawiedliwości. Nadal jednak stawia wszystkich na równi z mordercą, który też twierdzi, że istnieją uzasadnione okoliczności, w których można zaplanować czyjąś śmierć i to zrealizować
Nie po to by pokazać że to złe a by pozbyć się CHWASTÓW
1. mordercy to nie ludzie
2. ponad 70% skazanych za ciężkie przewinienia (zabójstwa, gwałty itp) PONOWNIE popełnia czyn za który zostali skazani. Tak więc TCHÓRZLIWE "prawo" europy itp skazuje NIEWINNYCH bo BOJĄ się pozbyć chwastów.
Świetnym przykładem jest sprawa z POLSKI gdzie niecałe 24h po zwolnieniu z pierdla za "dobre sprawowanie" pedofil zgwałcił kolejne dziecko. wg logiki "demota" to świetnie, że go nie zabili. Dzięki takim tchórzom jak ty codziennie giną/są gwałceni ludzie
Nie! Dzisiaj możesz zabić 70 osób, dostaniesz za to 18 lat w ciepłej, przytulnej celi z wyżywieniem, PlayStation, internetem i jeszcze książki będziesz pisał i je sprzedawał, bo jesteśmy cywilizowanym pokoleniem.