Wystarczy odejść od telewizora metr dalej i zauważyć, że ta nagonka naszczepienia i festiwal utrudnień życia obywatelom trwa w najlepsze
Rośnie liczba zakażeń w Europie. Ale liczba zgonów utrzymuje się na bardzo niskim poziomie poza Rosją, która może zamiatać coś pod dywan.
W pandemii nie są problemem zakażenia ale obłożenie szpitali i zakładów pogrzebowych.
Nie dawajmy sobie robić wody z mózgu. Kolejne lockdowny tylko skomplikują nam znowu życie a nie rozwiążą problemu z COVIDem. Podobnie jak przymus szczepienia i dyskryminacja niezaszczepionych.
@Jacek83218 Obłożenie szpitali było krytyczne na jesieni. Wiosną już było dużo lepiej. Ty oglądałeś z zewnątrz a moja żona od środka. We wrześniu kończono odkowidowanie szpitali i trzeba było to znowu odwracać, Władze wprowadziły panikę, szkodliwe i absurdalne polecenia i dodatkowo sparaliżowały system. Takiej paniki na wiosnę już nie było bo rząd już tak bardzo nie przeszkadzał bo zajął się szpitalami tymczasowymi, które wreszcie powstały.
Wygląda faktycznie, że szczepienia wraz z odpornością tych co przeszli zakażenie mocno osłabi skutki fali jesiennej (jak co roku na wszystkie oddechówki).
Gospodarki nie zamyka COVID ale RZĄD. Szwecja poszła inną drogą i nie wyszli na tym źle. Teraz próbuje UK. Dla mnie to są właściwe metody powrotu do życia. Przymusy i strach doprowadzą nas do zniewolenia i obłędu.
Nie słuchaj ile jest zakażeń. Słuchaj ile respiratorów pracuje i ile zgonów. I zapytaj o wiek umierających - to najczęściej powyżej 70 lat. Młodsi to mocno schorowani.
@Jacek83218 Wsłuchaj się jeszcze raz. W wiadomościach mówią, że zarażają się coraz młodsi a potem mówią o szpitalach i zgonach. To manipulacja. Młodzi zdrowi przechodzą zakażenie tak jak zwykłe przeziębienie lub bezobjawowo.
Szwecja jest rozwinięta od 1,5 roku i nic.
W UK w styczniu przy podobnej liczbie zakażeń było ponad 1000 zgonów, teraz jest 50.
Czas dać medykom pracować a ludziom normalnie żyć
hmm czy wydaje się normalne, że w tym okresie poparcie wszystkim (albo większości rządów w Europie) spada, a naszemu rakowi utrzymuje się na podobnym poziomie (albo rosnącym) ?
4 , 5 10 , 15 .. To co widzicie to naturalny proces rozwoju pandemicznego w populacji oraz zdolności wirusów do mutowania i tworzenia nowych wariatów. Ten wirus nigdy nie zniknie tak jak nigdy nie zniknęła grypa Hiszpanka jaka powraca w nowym wariancie co roku jako sezonowa grypa . Szczepionka chroni zaledwie na pól roku max na rok i dla tego typu wirusów (kulistych osłonowych) raczej mało prawdopodobne jest stworzenie szczepionki na stałe uodparniającej .
Strach napędzono machina propagandy w mediach głównie po to by zarobiły koncerny farmaceutyczne a rządzący politycy mieli pretekst do zmilitaryzowania społeczeństw i tłumienia oddolnych buntów jak w Hong-Kongu Chile Iraku Wenezueli Meksyku czy Francji. Ze strachu sprzedajecie swoje prawa obywatelskie i demokrację .....coś o co walczyły całe pokolenia przez ostatnie 200- 400 lat i za co ginęły miliony...
Spokojnie! Rząd zapewnia, że jeszcze w tym roku, na okres świąteczny-noworoczny planowana jest piątą fala.
dobrze że światem rządzą odpowiedzialni ludzie którzy wiedzą jak radzić sobie z pandemią 1,,,2,,,3,,,4,,, to 5 fala kiedy ?
Hahaha, squrwysyny
Wystarczy odejść od telewizora metr dalej i zauważyć, że ta nagonka naszczepienia i festiwal utrudnień życia obywatelom trwa w najlepsze
Rośnie liczba zakażeń w Europie. Ale liczba zgonów utrzymuje się na bardzo niskim poziomie poza Rosją, która może zamiatać coś pod dywan.
W pandemii nie są problemem zakażenia ale obłożenie szpitali i zakładów pogrzebowych.
Nie dawajmy sobie robić wody z mózgu. Kolejne lockdowny tylko skomplikują nam znowu życie a nie rozwiążą problemu z COVIDem. Podobnie jak przymus szczepienia i dyskryminacja niezaszczepionych.
@Jacek83218 Obłożenie szpitali było krytyczne na jesieni. Wiosną już było dużo lepiej. Ty oglądałeś z zewnątrz a moja żona od środka. We wrześniu kończono odkowidowanie szpitali i trzeba było to znowu odwracać, Władze wprowadziły panikę, szkodliwe i absurdalne polecenia i dodatkowo sparaliżowały system. Takiej paniki na wiosnę już nie było bo rząd już tak bardzo nie przeszkadzał bo zajął się szpitalami tymczasowymi, które wreszcie powstały.
Wygląda faktycznie, że szczepienia wraz z odpornością tych co przeszli zakażenie mocno osłabi skutki fali jesiennej (jak co roku na wszystkie oddechówki).
Gospodarki nie zamyka COVID ale RZĄD. Szwecja poszła inną drogą i nie wyszli na tym źle. Teraz próbuje UK. Dla mnie to są właściwe metody powrotu do życia. Przymusy i strach doprowadzą nas do zniewolenia i obłędu.
Nie słuchaj ile jest zakażeń. Słuchaj ile respiratorów pracuje i ile zgonów. I zapytaj o wiek umierających - to najczęściej powyżej 70 lat. Młodsi to mocno schorowani.
@Jacek83218 Wsłuchaj się jeszcze raz. W wiadomościach mówią, że zarażają się coraz młodsi a potem mówią o szpitalach i zgonach. To manipulacja. Młodzi zdrowi przechodzą zakażenie tak jak zwykłe przeziębienie lub bezobjawowo.
Szwecja jest rozwinięta od 1,5 roku i nic.
W UK w styczniu przy podobnej liczbie zakażeń było ponad 1000 zgonów, teraz jest 50.
Czas dać medykom pracować a ludziom normalnie żyć
@Jacek83218 Dobry pomysł. Zdrówka!
hmm czy wydaje się normalne, że w tym okresie poparcie wszystkim (albo większości rządów w Europie) spada, a naszemu rakowi utrzymuje się na podobnym poziomie (albo rosnącym) ?
4 , 5 10 , 15 .. To co widzicie to naturalny proces rozwoju pandemicznego w populacji oraz zdolności wirusów do mutowania i tworzenia nowych wariatów. Ten wirus nigdy nie zniknie tak jak nigdy nie zniknęła grypa Hiszpanka jaka powraca w nowym wariancie co roku jako sezonowa grypa . Szczepionka chroni zaledwie na pól roku max na rok i dla tego typu wirusów (kulistych osłonowych) raczej mało prawdopodobne jest stworzenie szczepionki na stałe uodparniającej .
Strach napędzono machina propagandy w mediach głównie po to by zarobiły koncerny farmaceutyczne a rządzący politycy mieli pretekst do zmilitaryzowania społeczeństw i tłumienia oddolnych buntów jak w Hong-Kongu Chile Iraku Wenezueli Meksyku czy Francji. Ze strachu sprzedajecie swoje prawa obywatelskie i demokrację .....coś o co walczyły całe pokolenia przez ostatnie 200- 400 lat i za co ginęły miliony...