Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar koszmarek66
+6 / 8

@semy Żeby było usprawiedliwienie musi być wina. Jeśli nie mamy nadal pewności czy to dobrze czy źle lepiej byłoby zapytać się o "wyjaśnienie".
Wg mnie w przypadku krajów byłego bloku wschodniego ludzie nauczyli się nie ufać władzy. A nawet jeśli władza czegoś wymaga to pewno lepiej jest tego nie robić, a jeśli czegoś zabrania to warto się zastanowić jak obejść zakaz.
W przypadku krajów na drugim końcu świata jednym z powodów jest solidny brak zaufania do szczepionek, które nie zakończyły jeszcze pełnego cyklu badań.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 lipca 2021 o 20:22

avatar semy
-2 / 4

@koszmarek66 Może nie skończyły pełnego cyklu badań ale jakie masz statystyki że szczepionka dała więcej złego niż dobrego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 3

@semy W przypadku wielu medykamentów po czasie ujawniają się mankamenty, które początkowo nie zauważono lub nie kojarzono ze szczepieniem. Obecnie rozpatrywane NOPy dotyczą tylko okresu do 4 tyg. po szczepieniu. W tak krótkim okresie nie da się stwierdzić czy np. nie wpływa na płodność. Pfizer płacił już za kilka takich efektów swoich farmaceutyków i łapano go na zamiataniu problemów pod dywan.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
-3 / 3

@koszmarek66 Ok, jednak weź pow uwagę że szczepienia się odbywają już od dłuższego czasu niż 4 miesiące. Co więcej - odbywają się na pełnym przekroju populacji. Druga sprawa jest taka że szaleństwem jest spodziewać się wszelakich możliwych NOPów, prawda? Skutki niepożądane można spokojnie zawęzić do jakiejś tam puli. Kolejna sprawa że żadnej nie pojawia się ot tak tylko rozwija się z czasem. Owszem, u pewnych ludzi może ten rozwój być szybszy niż u innych ale tu znowu odwołam się do argumentu o przekroju społeczeństwa zaszczepionego. Nawet dzieci sie rodzą od zaszczepionych matek i nie słyszałem by działo się tu cos podobnego chociaż do tego co sie działo pod wpływem DDT. Więc owszem, rozumiem że na początku szczepień można było się obawiać nieznanego ale dzisiaj? Dzisiaj porównałbym to do obawy wyjście na ulicę bo przecież wypadki śmiertelnych potrąceń codziennie się zdążają a jakoś niema powszechnego poruszenia pod hasłem nie"wychodź_na_ulicę_bo_cię_rozjadą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
+1 / 1

@semy Mam taką możliwość więc słucham zwykłych lekarzy. Wielu odprawia z kwitkiem ludzi, którzy jakiś czas po szczepieniu stwierdzili dusfunkcje swojego organizmu "to nie może być NOP!". Sami lekarze mają problem ze zgłoszeniem NOPów w swoim przypadku. Stwierdzono dotychczas w RP prawie 10 tys. przypadków https://www.pzh.gov.pl/wp-content/uploads/2021/07/Raport-NOP-do-05.07.2021_zmieniony.pdf ale to są tylko te krótkotrwałłe. Ja się bardziej obawiam szczególnie u młodych ludzi problemów neurologicznych, kardiologicznych, alergicznych, prokreacyjnych i bóg wie jakich innych, o których możemy dowiedzieć się albo i nie po miesiącach czy latach.
Wg PZH Nopy to tylko 0,05% przypadków. Ja sam z grupy jakichś 200 osób z mojego otoczenia, gdzie nie wszyscy są zaszczepieni słyszałem już o prawie 10 przypadkach, kilku poważnych, jeden zgon.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar semy
0 / 0

@koszmarek66 To że w populacji 200 osób pojawiają się takie, a nie inne NOPy w większej ilości nie oznacza że taka jest ogólna zasada. Np u mnie w pracy na 20 osób zaszczepionych tylko ja przechorowałem obie dawki. Wszyscy inni przeszli to całkowicie bez objawów. Czy to oznacza że 1 na 20 osób w skali milionów będzie tylko odchorowywać dawki? No nie!
Co do lekarzy i ich zachowania to nie mam odpowiedzi bo to jest działanie niezgodne z sztuką. Jedynie co to nie powinno być to uwzględniane jako problem szczepienia a problem z białym personelem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar koszmarek66
0 / 0

@semy Ale nawet w Twojej mikroskali to 5% a nie 0,05% czyli 100 razy więcej. Czy zgłosiłeś NOP? :)
Problem wykracza poza biały personel. Są systemowe schody w zgłaszaniu NOPów. Kto z lekarzy próbował ten wie. Ludziom po prostu się nie chce... Żeby zachęcić do szczepień można osiągnąć korzyść (loteria) co jest prymitywną ale zachętą. Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych nadal nie został powołany. Po 7 miesiącach mają się za niego wziąć. Bez komentarza :) Koleżanka sąsiadki dzień po zaszczepieniu dostała gorączki, drugiego dnia już nie żyła. W ww. wykazie PZH nie ma kobiety o jej parametrach wiekowych. Nie mnie drążyć temat. Ale albo nie wprowadzono NOPu albo uznano, że przyczyna zgonu kobiety (która ponoć nie chorowała) była inna niż wynikająca ze szczepienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2021 o 11:37

B Bihar
+3 / 3

Jakby usunąć pięć pierwszych pasków to moglibyśmy być nawet liderem :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matek1998
-3 / 5

W tabeli były blok wschodni gdzie Polsce bliżej do dołu niż do bycia liderem ale pocieszmy się, gdzieś tam na świecie mają podobny poziom zaszczepionych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Vianyamar
0 / 0

Nie żeby coś, ale na tym wykresie wyprzedzamy jedynie państwa takie jak rumunia czy litwa które nie należą do krajów zbyt majętnych, wręcz są ubogie. Co do USA , tam mieszka troxhę więcej osób niż u nas... A w Australii mają to w pupie, bo ich obostrzenia to nic w porównaniu z naszymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem