Jak ktoś lubi, to lepsze.
Ale nie brakuje takich , dla których tylko sztuczne otoczenie (mury, sprzęt, media), są akceptowalne.
każdy jest inny, co nie oznacza, że gorszy...
Miałem szczęście doświadczyć tydzień po tygodniu obu tych stanów i potwierdzam, że na domówce o wiele mniej bałem się czy będzie burza, czy mam jeszcze offa, zimno akurat lubię. Jeśli ktoś o wiele bardziej sobie ceni wycieczkę od domówki to jest to albo tęgi survivalowiec, albo nie był na dobrej domówce, albo też nie obozował w trudnych warunkach. To są po prostu inne doświadczenia i w różnym czasie chce się różnych rzeczy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2021 o 12:21
Owszem o wiele bardziej wolę to co na zdjęciu. Ale ja jestem cichym i spokojnym człowiekiem. Mimo to rozumiem ludzi którzy lubią coś innego :) także niech każdy żyje po swojemu dopóki nie szkodzi innym :)
To jest dla mnie o niebo lepsze*
Nie wmawiaj innym co jest lepsze, a co gorsze.
Każdy ma inne potrzeby co do relaksu/odpoczynku i każdy lubi coś innego.
Mojego nastarszego syna wyciągnąłem na takie survivalowe klimaty do Norwegii. Było przez wypadem dużo narzekania, a teraz słyszę tylko, "kiedy kiedy kiedy"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2021 o 13:22
Lepsze do chwili gdy to ty wyciągniesz krótszą zapałkę i wstępnie już zalany, musisz naginać dwa parseki do sklepu po wódkę bo niespodziewanie się skończyła.
Komary
Deszcz
Wichura
8 stC
Upierdliwi sąsiedzi chcący bawić się jeszcze lepiej
Jak ktoś lubi, to lepsze.
Ale nie brakuje takich , dla których tylko sztuczne otoczenie (mury, sprzęt, media), są akceptowalne.
każdy jest inny, co nie oznacza, że gorszy...
Miałem szczęście doświadczyć tydzień po tygodniu obu tych stanów i potwierdzam, że na domówce o wiele mniej bałem się czy będzie burza, czy mam jeszcze offa, zimno akurat lubię. Jeśli ktoś o wiele bardziej sobie ceni wycieczkę od domówki to jest to albo tęgi survivalowiec, albo nie był na dobrej domówce, albo też nie obozował w trudnych warunkach. To są po prostu inne doświadczenia i w różnym czasie chce się różnych rzeczy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2021 o 12:21
Owszem o wiele bardziej wolę to co na zdjęciu. Ale ja jestem cichym i spokojnym człowiekiem. Mimo to rozumiem ludzi którzy lubią coś innego :) także niech każdy żyje po swojemu dopóki nie szkodzi innym :)
A ja lubię i to i to. warto po prostu korzystać z życia :)
Wspaniałe, jeżeli nie masz tam sąsiadów, którzy bez gównianej muzyki z głośnika nie mają o czym rozmawiać.
To jest dla mnie o niebo lepsze*
Nie wmawiaj innym co jest lepsze, a co gorsze.
Każdy ma inne potrzeby co do relaksu/odpoczynku i każdy lubi coś innego.
Zależy od pogody,
Zależy z kim jedziesz,
Zależy o jakiej porze roku,
Zależy na jaki odpoczynek
Skąd wiesz, że to o niebo lepsze? Spałeś kiedyś w namiocie? Jeśli tak, to czy spałeś kiedyś w namiocie na dziko?
chcialbym zauwazyc ze wynajem lodki + dojazd w takie miejsce kosztuje znacznie wiecej niz flaszka wodki na domowke czy 2 piwa w klubie
Mojego nastarszego syna wyciągnąłem na takie survivalowe klimaty do Norwegii. Było przez wypadem dużo narzekania, a teraz słyszę tylko, "kiedy kiedy kiedy"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2021 o 13:22
Takie osoby mnie upewniają, że niebo nie jest dla mnie
W opinii fajne jest to, że każdy może mieć własną i obaj będą mieć rację.
Lepsze do chwili gdy to ty wyciągniesz krótszą zapałkę i wstępnie już zalany, musisz naginać dwa parseki do sklepu po wódkę bo niespodziewanie się skończyła.