Nie rozumiem dlaczego tępe pa-ły każdego budowlano-januszowego bubla opisują tekstem o inżynierze. Robił to pewnie jakiś Miecio po czterech małpkach bez akcyzy albo przygłup z kraju dziwniejszego niż Polska..ale k na h musi być z dupy tekst o inżynierze, bo nic nie da się wymyślić śmiesznego?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 sierpnia 2021 o 1:45
to po to by kratki nie zalało w czasie deszczu.
Przecież teraz się nie zapcha.
Błąd pisowni ( jak i mojej eksy)- miało być " jestę inżenierę". 8)
chyba użyli jakiegoś środka co nie traci objętości po wysuszeniu, albo starali się w pobliskie studzienki wlać wodę i oczywiście opcja że idioci
a co ma do tego inżynier? jełop z budowlanki to nie inżynier. nawet tak niewydarzony jak 90% architektów
Jeśli całość jest położona w obniżeniu, to kratka i tak odbierze wodę, ale liście i śmieci zatrzymają się na tym garbie.
Nie rozumiem dlaczego tępe pa-ły każdego budowlano-januszowego bubla opisują tekstem o inżynierze. Robił to pewnie jakiś Miecio po czterech małpkach bez akcyzy albo przygłup z kraju dziwniejszego niż Polska..ale k na h musi być z dupy tekst o inżynierze, bo nic nie da się wymyślić śmiesznego?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 sierpnia 2021 o 1:45