Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
656 667
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H Horsman
-5 / 5

Niekoniecznie to jedno zdanie wycięte jest z kontekstu, a całe zdanie i kontekst brzmiał następująco:„ Miłujcie się wzajemnie tak jak JA was umiłowałem” czyli mówiąc po naszemu, bądźcie tacy jak ja, w swoim zachowaniu do innych ludzi, jak ktoś grzeszył, bądź robił coś złego Jezus mówił dlaczego to jest złe, najczęściej poprzez przypowieści, a nie każdy go słuchał, w sumie to dlatego go ukrzyżowali żydzi za namową arcykapłanów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2021 o 10:49

R Rydzykant
+1 / 7

Latamy w kosmos, zaglądamy do wnętrza atomu, nasze smartfony mają większą moc obliczeniową niż najlepsze komputery sprzed 40 lat. A mimo to na świecie setki milionów ludzi głodują. Potrafisz wyjaśnić dlaczego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
-2 / 10

@Rydzykant gloduje raczej Malo ludzi. Umiera z braku podstawowych lekow znacznie wiecej niz glodu. Ale jak zawsze chodzi o kase. Poza tym nawet nasz "kochany" kosciol moglby robic wiecej any bylo lepiej. Np. Zamiast nowego kosciola wybudowac Dom pomocy. Bo chyba od tego SA, a nie od gromadzsnia majarkow?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 11

@polm84
Skoro ponad 690 milionów ludzi stale głodujacych to dla ciebie mało, możemy od razu zrezygnować z dalszej rozmowy. Do tego należy doliczyć ludzi niedożywionych, a tu mamy do czynienia co najmniej z 5 miliardami ludzi. Czyli ponad połowa ludzkości. Obecna technologia mogłaby im zapewnić wystarczającą ilość pożywienia. Niestety taka akcja nikomu się nie opłaca.

Popieram twój pomysł budowania nowych domów opieki. Przy czym sprawdź dwie informacje:
1. Ile nowych kościołów jest obecnie budowanych?
2. Kto prowadzi schroniska brata Alberta dla bezdomnych, darmowe jadłodajnie, Domy Samotnej Matki? Dlaczego taka działalność nie opłaca się ateistom, robi to KRK oraz nieliczne fundacje.

Pozostaje sprawa "wzajemnego miłowania". Gdybyś porównał standardy obowiązujące w1000 roku pne. 1 roku ne, 1000 roku ne oraz 2000 roku ne. zauważyłbyś systematyczny progres. Przy czym kraje w których wprowadzono ateizm jakoś nie wyróżniły się szczególną "miłością bliźniego".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
-3 / 5

@Rydzykant lol co Ty za bzdury gadasz? Jakie "niemilosierne" kraje Maja ateizm?
Druga sprawa domy brata Alberta SA prowadzone przez zakonnikow, a to nie jest ta Sama instytucja co KK. Przynajmniej tak mnie wiele osob tutaj informowalo. A schroniska I don't pomocy prowadzone przez "ateistow" nie istnieja WG. Ciebie.?

Co do tych twoich liczb "glodujacych" nie wiem z kad he wzioles Bo to tez jakies bzdury napisales...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lolo7
+1 / 1

@polm84
Co do głodu to są to dane z 2020r. podawane między innymi przez UNICEF. https://unicef.pl/co-robimy/aktualnosci/dla-mediow/690-mln-ludzi-na-swiecie-cierpi-glod.-swiat-przegrywa-walke-z-niedozywieniem-alarmuje-unicef-wfp-fao-who-i-ifad
Co do działalności charytatywnych prowadzonych przez KK i zakonników to zwierzchnikiem każdego zakonu ostatecznie jest Papież. Druga sprawa, że te domy są prowadzone ale w zamian Kościół korzysta z licznych ulg podatkowych. Do tego nie wydaje na to własnej kasy tylko dostaje dopłaty, dofinansowania, datki oraz ma z czego robić propagandę. Coś w stylu dajesz im 1000 zł w datkach na biednych, dostaną drugi 1000 zł dopłaty od Państwa, 1000 zł zwolnienia z podatków, z ambony powiedzą, że pomagają a ostatecznie z tego wszystkiego może 100 zł na tego biednego pójdzie i to jeśli nie będzie gejem albo nie będzie popierał PO...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+1 / 1

@Rydzykant Rozkład Gaussa. Głoduje proporcjonalnie coraz mniej ludzi ale zawsze znajdą się skrajne przypadki krajów czy miejsc których sytuacja jest wyjątkowo niefortunna np z powodu wojny (Jemen), skrajnej korupcji (Wenezuela) albo lokalnych katastrof naturalnych jak na przykład wieloletnia susza (Syria przed wojną). Skrajne sytuacje oznaczają unikalne problemy, które rozwiązać jest trudno, drogo i zajmuje to dużo czasu.

Jeśli rozwiążemy największe z nich, to wciąż pozostaną bardziej lokalne i bardziej wyjątkowe przypadki. Więc wyobrażając sobie bardzo optymistycznie, że sytuacja na świecie będzie się ciągle poprawiać, pytanie pozostanie na prawie zawsze, tylko liczby będą się kurczyć; "Skoro jest tak dobrze, to czemu dzieciątki milionów ludzi głodują?" ... "Skoro jest tak dobrze to czemu miliony ludzi głodują?" ... "Skoro jest tak dobrze, to czemu setki tysięcy ludzie głodują" ... "Skoro jest tak dobrze, to czemu tysiące ludzi głodują?", "Skoro jest tak dobrze, to dlaczego dwieście osób przysypanych lawiną głoduje?", "Skoro jest tak dobrze, to dlaczego te pięcioro dzieci z wyjątkowymi chorobami układu pokarmowego głoduje?".

Ale wygląda na to, że raczej unikniemy tego żałosnego marudzenia ludzi którzy nie rozumieją statystyk i zamiast tego przejdziemy dwa wieki katastrof a z głodu umrą całe miliardy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2021 o 14:36

T Truman_show
0 / 2

@Rydzykant Problemem dzisiejszego swiata jest przeludnienie i nie wiem czy wiesz ale w ciagu 60 lat czyli tyle co jednego zycia z 3mld zrobilo sie 8mld wiec mniej wiecej za 20 lat bedzie to 10mld wiec pomoc glodujacym nie jest w ich interesie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L logray
+2 / 2

@Truman_show
Coś w tym jest. Taka Etiopia. Symbol głodu w 1960 nie miał 25 mln obywateli, a teraz ma ponad 110 mln. Przy takim przyroście nie ma mowy o zakończeniu głodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2021 o 15:39

avatar polm84
-1 / 3

@logray w Etiopii nie ma glodu of lat....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 4

@Rydzykant Kto finansuje schroniska, szkoły, domy pomocy, caritas etc "prowadzone" przez kościół? Budżet państwa. Czarni są od brania a nie od dawania. Szkoda, że tego nie zauważyłeś.
Kraje taki jak Polska, arcykatolickie!!! jakoś nie wyróżnia się stosowaniem reguły miłości bliźniego. Wuc kaczelnik nazywa oponentów drygim sortem, gardzi tymi, którzy go nie popierają, stygmatyzuje ich. Ale co niedzielę jest wożony w tłumie ochroniarzy do kościoła. I to jest kolejny dowód na to, że żadnego boga nie ma. Gdyby był nie pozwoliłby ba takie zło w wykonaniu dementywnego starego kawalera, który nawet jednakowych butów nie potrafi dobrać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saerion85
+1 / 1

@Rydzykant juz wyjasniam jak ktos w afryce przez 2000lat nie potrafil ogarnac jak wyhodowac sobie zarcie czy wykopac studni to mam na niego wywalone niech przestana sie mnozyc jak szrancza to moze dadza rade .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 sierpnia 2021 o 20:21

L logray
0 / 0

@polm84
No ale oni tak w parę lat nie urośli, tylko rosną nieprzerwanie. Także w okresach głodu. Zresztą nie tylko oni.
Inna rzecz, że w Etiopii głód powrócił. Znowu mają wojnę domowa. Do tego dość prawdopodobna wojna z Egiptem o wodę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

@Rydzykant "...A mimo to na świecie setki milionów ludzi głodują. Potrafisz wyjaśnić dlaczego?"
Celem rozwoju technologii jest podniesienie standardu życia krajów rozwijających technologię a nie walka z głodem na świecie.
"Obecna technologia mogłaby im zapewnić wystarczającą ilość pożywienia. Niestety taka akcja nikomu się nie opłaca."
Technologia jest. Ale jej wdrożenie kosztuje. Kto i dlaczego miałby ponieść te koszty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
+1 / 1

@Rydzykant Ponieważ ludzie są samolubni i dbają o siebie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@Albiorix
@Truman_show
@Saerion85
@RomekC

Oczywiście wszyscy macie rację. Problem głodu wiąże się z niekontrolowanym przeludnieniem. A im bardziej świat będzie pomagał, tym bardziej przeludnieniem wzrośnie. Czyli mamy zamknięty krąg. Świat nie jest w stanie zmienić sytuacji, dopóki sami ludzie się nie zmienią. A ludzi można jedynie edukować.
Na tej samej zasadzie ludzie nie zaczną się "miłować" sami z siebie. Potrzebują edukacji.
Możecie napisać "Kościół robi to źle". W sumie racja. Ale kto robi to dobrze? Ateiści? Nie chce mi się wymieniać ich zbrodni popełnionych "dla dobra ludu pracującego miast i wsi". LGBT? Dbają wyłącznie o interes własnego środowiska, itd.
Swoim wpisem chciałem wykazać, że tak samo jak rozwój krajów uprzemysłowionych nie wpływa bezpośrednio na poziom głodu na świecie, tak ilość dzwonnic nie wpływa bezpośredni na poziom "wzajemnego miłowania się ludzi". Natomiast w obu przypadkach mamy do czynienia z wpływem pośrednim.
Teza autora demota (i wynikająca z niej sugestia) jest zatem błędna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@polm84
Zakonnicy nie należą do Kościoła Katolickiego? Brawo TY! W takim razie kim oni są? Zielonoświatkowcami? Świadkami Jehowy? A może Pastafarianami?
Na wschodzie Polski faktycznie istnieje kilka ośrodków prowadzonych przez Prawosławnych. Natomiast wszystkie domy Brata Alberta są prowadzone przez Kościół Rzymskokatolicki. Ogólnie poza KK, pomocą najuboższym zajmują się także funadcje i stowarzyszenia neutralne światopoglądowo. Nie znam ośrodka prowadzonego przez ludzi zaprzeczających istnieniu boga, czyli ateistów. A ty znasz, potrafisz dać przykład?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
-1 / 1

@Rydzykant nie nabijaj sie z tego co pisze o odlamie kosciola od zakonu. Tak tutaj nie raz Tobie podobni tlumaczyli mi, ze kosciol I zakony nie Maja NIC ze soba wspolnego jak chodzili o wydawanie kasy. Wiec lepiej pogadaj z "wierzacymi" tutaj I ustalcie jakas jedna wersje, a nie zmieniacie w zalerznosci od potrzeb ;)
Nie chce mi sie szukac wiecej, ale u mnie w miescie jest osrodek pomocy dzieciom. Oplacany przez taka wieksza firme. W sumie niedaleko kosciola, ale jakos ksiadz czy zakonnica nigdy nie przyszli do pomocy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@polm84
"jak chodzili o wydawanie kasy..." Wyjątkowo dowcipne ;)

Dlaczego miałbym ustalać coś z wierzącymi? Fakty są jednoznaczne. Wewnątrz KRK istniej wiele frakcji, jednak nadal jest to jeden i ten sam Kościół.

Współczuję że u was księża i zakonnice nie pomagają. Może jednak najpierw sprawdź dlaczego. Może ktoś wyraźnie zaznaczył, że nie chcą ich pomocy? Zdarza się. Ja znam dokładnie odwrotna sytuację. Przeczytaj moją odpowiedź do "tema_lina", tuż powyżej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
-1 / 1

@Rydzykant the "fakty" zmieniacie w zalerznosci od tego z Kim rozmawiacie I o czym. Wiec roznie to bywa. A co do tej pomocy od ksiezy I zakonnic to jakos chyba tylko ciebie dziwi, ze ciagna tylko dla siebie, a nie pomagaja. Uwierz mi nikt I'm nigdy nie zabronil ppmacac, Sami tez nie zaoferowali nigdy. Moze WG. Ciebie trzeba za nimi latac I prosic aby pomogli?
A powiedz jeszcze, skoro KK tak chetnie pomaga to czemu orzeganiali wolontariuszy wosp z pod kosciolow.?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@polm84
Księża i zakonnice ciągną tylko dla siebia i nie pomagają? A co robią typowi ateiści? Dokładnie to samo.
Tak to bywa gdy posługujesz się uogólnieniami. Tu, na demotach nikogo nie dziwi niewłaściwe zachowanie księży. Bo dzięki sliko killerxcartoonowi i grupce innych działaczy, opisywane są wyłącznie negatywne zachowania. Wskazany przeze mnie przykład darmowej jadłodajni zignorowałeś.

Wyganuiaja wolontariuszy? No cóż, znów cię zaskoczę. W moim kościele parafialnym harc erze zbierają na WOSP w przedsionku kościelnym, a zakonnice (te same które prowadza jadłodajnię) dają im gorącą herbatę. Faktycznie kiedyś, przed laty, przywieziona nam "w teczce" porąbanego i pazernego proboszcza. Rezultatem było "głosowanie nogami", ludzie chodzili na msze do sąsiedniej parafii. Po pół roku, gdy przychody drastycznie spadły, zabrano go (zapewne do jakiejś wiejskiej lokalizacji, gdzie obecnie wygrywa PiS) i awansowano przyzwoitego księżulka. Jak się to ma do twoich uproszczeń i uogólnień?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

@Rydzykant "wszyscy macie rację" a potem piszesz dokładnie odwrotnie niż ja.

"niekontrolowane przeludnienienie" - w skali światowej, przeludnienia nie ma. Z obecną technologią i zasobami moglibyśmy wyżywić 20-30 miliardów ludzi. Przestrzeń do życia, domy i drogi, to jeszcze mniejszy problem. Pomijając zmiany klimetyczne i nadchodzące wojny i katastrofy, światowa populacja rośnie coraz wolniej i powinna zacząć się naturalnie kurczyć w okolicach 2100, na poziomie 11 miliardów. Światowe przeludnienie NIE JEST przyczyną głodu. Głód był regularnym zjawiskiem historycznie, kiedy ludzi było wielokrotnie mniej. Obecnie, głód jest rezultatem lokalnych kryzysów, katastrof, wojen i nierówności.

Świat ciągle zmienia sytuację i odsetek ludzi skrajnie ubogich i zagrożonych głodem spada bardzo wyraźnie z dekady na dekadę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Truman_show
+1 / 1

@Albiorix takiej ilosci ludnosci nie mogli by kontrolowac a to dzisiaj jest dla "wladzy" najwazniejszy aspekt kontrola przez to wplyw na zycie obywatela

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
0 / 0

Jakiej ilości ludności? 11 miliardów? 30?

Trudność kontroli nie zależy szczególnie od ilości ludności. Dużo bardziej kontrolowane jest ponad miliard Chińczyków niż Afganistan o populacji takiej jak Polska. Przy czym nawet tam to nie miliony populacji miejskich sprawiają problemy a kilka milionów Pasztunów w górach.

Zresztą rządy nawet jak chcą to nie bardzo udaje im się regulować populację. Prawie każda władza na świecie próbuje zwiększać przyrost i prawie zawsze kończy się to porażką. Ludzie po prostu nie chcą się za bardzo rozmnażać po osiągnięciu pewnego poziomu życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Truman_show
0 / 0

@Rydzykant Na przeludnienie depopulacja edukcja nie wiele tutaj zdziala tylko powazny kryzys konflikt swiatowy jak wojna zmusila by do wzajemnego milowania sie ludziz dzisiaj ten pociag zmierza ku resetowi oni o tym wiedza dlatego wchodzi nowy porzadek nowe zasady i podzialy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

Czyli uważasz, że jedynym rozwiązaniem jest śmierć? Smutne. Niestety bardzo wielu ludzi na świecie uważa tak jak ty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 3

@Rydzykant Właśnie przyznałeś mi rację. Kościół ze swoich środków nie daje nic na tę jadłodajnie. Wszystko opiera się na tym, co dostaną od ludzi, od sklepów, czy od twojej żony. Kościół nie ma w zwyczaju dzielenia się swoimi dobrami. On jest od brania i nie przekonasz mnie, że jest inaczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 3

@Rydzykant Zakonnice nie są pracownikami kościoła!!!!! Żaden stosunek pracy ich z tą parafią nie łączy!!! Są po prostu wyzyskiwane przez proboszcza. Malutka dygresja, kościół jest wspólnotą. Parafia nie należy do księży (przynajmniej w teorii) ale do całej wspólnoty, więc to wspólnota udostępnia media i pomieszczenia, nie proboszcz, który (warto to wiedzieć) jest tylko administratorem parafii.
Gdyby pieniądze płynęły z inwestycji kurii (nie z żebraniny), wtedy można by mówić o finansowym zaangażowaniu kościoła. W takim przypadku mamy do czynienia tylko z wyzyskiem zakonnic i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Truman_show
0 / 0

Nie, nie uwazam tak ale widzisz rzadza nami psychopaci duzo by gadac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Truman_show
0 / 0

Wlasnie dlatego ze zyja w gorach jamach czy na totalnym wygwizdowie majac rok 1360 ciezej ich kontrolowac niz taki milion w miescie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 3

@Rydzykant Pracownice w Biedronce są zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Zakonnice w parafiach nie mogą być delegowane, ponieważ musiałyby wcześniej mieć jakąkolwiek podstawę prawną do delegowania, a nie decyzję przełożonej. Problemem tym aktywnie, jak na Watykan, zajmuje się papież Franciszek.

Czyli przyznajesz mi rację, że hierarchiczny kościół nie dokłada się do akcji charytatywnych.

A czemu służą inwestycje kościoła katolickiego w Polsce? Te wszystkie biurowce, hotele, domy wypoczynkowe, SPA itp? Chyba wydaje ci się, że wiesz, czym są inwestycje.
Na zakończenie, kościół który podobno budował Jezus był przeznaczony nie do napychania sobie kabzy przez urzędników kościelnych, ale do szerzenia miłości i pomocy bliźnim. To, co mamy dziś w Polsce, to jest prywatny folwark biskupów i proboszczów, którzy już dawno przestali wierzyć w boga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 2

@Rydzykant Kościół tylko w teorii jest wspólnotą. W rzeczywistości parafianie mają zerowy wpływ na to, co robi ksiądz; oby za bardzo nie afiszował się z kochanką i nie upijał i nie gwałcił parafianek:) Nikt nie walczy z tym zgniłym kościołem polskim. Każdy rozsądnie myślący człowiek wie, że polskiemu kościołowi pisany jest co najmniej los kościoła irlandzkiego. Niech katotalibowie nie dodają sobie prestiżu. Kościół polski nie jest żadną oblężoną twierdzą. Ta narracja przeżyła się, ale taki np. Gądecki o tym już nie pamięta.
Z kościoła nie odchodzą ludzie małej wiary, tylko ludzie myślący, którzy wiedzą, że bóg istnieje poza kościołem i nie potrzebują pośredników w swoich rozmowach z bogiem, w którego - w przeciwieństwie do hierarchów - wierzą.
Polski kościół ma dramatyczny spadek powołań kapłańskich i zakonnych. Średnia wieku księży zbliżą się do 60. Czyli za 10-15 lat trzeba będzie importować księży z Czarnego Lądu, tudzież Ameryki Południowej. I to będzie katastrofa kościoła w Polsce. Babcie nie będą rozumiały czarnego księdza, nie pójdą do niego do spowiedzi, bo to - jak głosi polski kościół - antychryst:) Kościół nie stanie się mniej liczny. Kościół zbankrutuje, czego mu życzę.
Sekularyzacja dóbr kościelnych nie jest złym pomysłem, zwłaszcza jeśli zostały nabyte niezgodnie z prawem, a takich przypadków jest multum, choćby danielowo ochlapusa Głódzia:) przekazane na cele religijne a nie na pastwisko. Postawienie kilku szpetnych posążków nie zmienia charakteru tego miejsca.
Generalnie polski kościół podąży szlakiem kościołów zachodnich. I to jest optymistyczne:)
Nie zamierzam kontynuować tego dialogu, więc odpuść sobie, albo napisz, co chcesz. Nie przeczytam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 2

@Rydzykant Nie denerwuj się tak bardzo, bo mylą ci się słowa:) Nie piszę twoich wypowiedzi i generalnie tylko mogę się domyślać, co miałeś na myśli pisząc o instnuacjachxDDD

Aha, gwoli wyjaśnienia, to tobie i tobie podobnym wydaje się, że ujawniając prawdę o polskim kościele katolickim ktoś w nim walczy. Nie lubicie prawdy, boicie się jej, bo obnaża waszą hipokryzję. Rozdźwięk między tym, co polski kościół katolicki oficjalnie głosi a tym, co naprawdę robi jest potężny i stale rośnie, co doprowadzi was do upadku. Amen:)

Bardzo byś się zdziwił, gdybyś poznał źródło moich informacji. Mogę cię zapewnić, że jest w 100% kościelne:):):) I, co gorsza, wiarygodneXDDDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@tema_lina
A jaką "prawdę o polskim kościele katolickim" widzisz w tym democie?
Źródeł twoich informacji łatwo się domyślić. Posługujesz się mieszanina historyjek zaczerpniętych z religijności ludowej, informacjami zaczerpniętymi z mediów oraz insynuacjami. Nie widziałem ani jednej wypowiedzi, która byłaby zgodna z katolicka teologią, natomiast niewykluczone że konsultujesz się z jakimś wiejskim proboszczem. Albo, co bardziej prawdopodobne, z jego gosposią/kochanką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcinn_
0 / 2

Bo w Polsce religia nie ma niczego wspólnego z Chrześcijaństwem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KonserwaWolnosciowa
+3 / 5

Najlepsze są starsze panie co chodzą do kościoła bardzo często, przyjmują regularnie komunię a po mszy albo przed siedzą na ławeczce pod blokiem i obgadują innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zelalem
+1 / 3

A kto by się przejmował, tym co mówił Jezus...
Liczy się tylko to, co mówi ksiądz!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 2

Jak tak dalej pójdzie wzajemnie się pozarzynamy albo ostatni wyjeżdżający gasi światło..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Truman_show
+2 / 2

@killerxcartoon Brak pradu brak zywnosci i my "cywilizowani" ludzie nie roznili bysmy sie od zwierzat kazdy chce przetrwac za wszelka cene.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem