To podstawa do szafy sterowniczej do przewodów pociągniętych wzdłuż autostrady.
Anioły morskie.
To analizator sygnału. Technik, który naprawia problemy z sygnałem, może dostroić ten kanał i sprawdzić analizatory w innych domach, żeby znaleźć ten, z którym jest problem.
To przycisk alarmu.
„To kieszonkowy ogrzewacz do rąk. W dodatku stary. W środku jest kawałek węgla, który się podpala. Zamykasz to i wrzucasz do kieszeni. Żeby na nowo go rozgrzać, wystarczy dmuchnąć”.
„To instalacja artystyczna na brazylijskim uniwersytecie. Ma przedstawiać meteoryt”.
„To wkładki przeciwko parowaniu do wodoodpornej obudowy na GoPro”.
„To bakterie żelazowe. Wiem, bo miałem z tym problem w piwnicy. Ani to ładne, ani pożyteczne. Nie jest szkodliwe, ale po prostu obrzydliwe”
Ten, kto to pisał sam jest obrzydliwy. Taki odcień wody wskazuje na złoże rud hematytów, czyli tlenków żelaza.Jeśli dla Ciebie geologia jest to obrzydliwa, to wypier**l noże z domu i krój chleb łokciem tłuku.