Ta 3 metrowa szyja u wielbłąda gwarantuje dostęp do zasobów, róg u konia jest zbędny. Z przodu i z tyłu mają po parze kopyt, popytaj ludzi co mieli kontakt z końskimi kopytami, to w pełni wystarcza, aby się bronić, dodatkowo nie naraża to szyi, oczu, nosa.
Każdy organ zarówno roślin jak i zwierząt ma funkcje która jest przydatna a najczęsciej również niezbędna do przeżycia organizmu.
Co więc daje żyrafie posiadanie takiej długiej szyi? Dostęp do żywności na górnych gałęziach drzew do których żadne inne zwierze konkurujące z nią o jedzenie nie ma dostępu.
A co by mógł dać koniowi róg na czole? Nic poza zachwytem dzieci nad ilustracjami w bajkach.
I dlatego tylko tam występuje :)
@coldfish to nie tak, że koń nie ma rogu, bo mu on nie jest potrzebny. Obstawiam, że w naturalnym środowisku dałby mu on dużo, ale koń nie ma rogów, bo jego przodkowie nie mieli rogów, i w czasie ewolucji do klasycznego konia, nie zdążyła nastąpić żadna mutacja która by mogła choćby mały zalążek tego wyrostka wyprodukować. U ssaków rogi czy poroże występują zdaje się głównie u przeżuwaczy. Czyli ich wspólny przodek miał fart i wytworzył ten twór, a inne zwierzęta nie miały szczęścia i nie zdążyła się u nich żadna taka mutacja.
@Laviol Naprawdę myślisz że ludzie którzy, zwiedzając świat, i opowiadając historię ze swojej podróży, o tym jak to zobaczyli konia z rogami (co potem przerodziło się w legendę) naprawdę bardzo dobrze rozróżniali gatunki i podgatunki zwierząt? Ja śmiem wątpić, nawet w starych filmach jak ktoś wracał z podróży to często mówił że widział konia z długą szyją, więc nie myśl o czymś współcześnie, pomyśl o tym, tak jakbyś na bezludnej wyspie, opowiadał dziecku o zwierzętach dobrze nam znanych, a dziecko by tych zwierząt nie znało, i sam się na tym złapiesz że o żyrafie byś mówił jak o koniu z długą szyją w łatki z rogami.... Ciekawe jak by je sobie dziecko wyobraziło?
@Horsman, po pierwsze, "tak jakbyś na bezludnej wyspie, opowiadał dziecku o zwierzętach dobrze nam znanych, a dziecko by tych zwierząt nie znało," - skoro ich nie znało, to nie znało również konia, to jak niby miałoby sobie wyobrazić żyrafę na bazie konia? ;P
Po drugie, bazując na moich zdolnościach ja bym po prostu żyrafę narysowała.
Po trzecie, twój komentarz odnosił się do tu i dziś, napisane do ludzi z XXI wieku. To nie było wyjaśnienie jak doszło do tego, że w wyobraźni ludzi powstały jednorożce. Wyraźnie stwierdziłeś, że okapi to koń z rogami. Nie jest to prawdą, nawet naciąganą (że nie koń, ale koniowaty), a tym samym wprowadzasz czytelników w błąd, zamiast edukować.
Ta 3 metrowa szyja u wielbłąda gwarantuje dostęp do zasobów, róg u konia jest zbędny. Z przodu i z tyłu mają po parze kopyt, popytaj ludzi co mieli kontakt z końskimi kopytami, to w pełni wystarcza, aby się bronić, dodatkowo nie naraża to szyi, oczu, nosa.
Każdy organ zarówno roślin jak i zwierząt ma funkcje która jest przydatna a najczęsciej również niezbędna do przeżycia organizmu.
Co więc daje żyrafie posiadanie takiej długiej szyi? Dostęp do żywności na górnych gałęziach drzew do których żadne inne zwierze konkurujące z nią o jedzenie nie ma dostępu.
A co by mógł dać koniowi róg na czole? Nic poza zachwytem dzieci nad ilustracjami w bajkach.
I dlatego tylko tam występuje :)
@coldfish to nie tak, że koń nie ma rogu, bo mu on nie jest potrzebny. Obstawiam, że w naturalnym środowisku dałby mu on dużo, ale koń nie ma rogów, bo jego przodkowie nie mieli rogów, i w czasie ewolucji do klasycznego konia, nie zdążyła nastąpić żadna mutacja która by mogła choćby mały zalążek tego wyrostka wyprodukować. U ssaków rogi czy poroże występują zdaje się głównie u przeżuwaczy. Czyli ich wspólny przodek miał fart i wytworzył ten twór, a inne zwierzęta nie miały szczęścia i nie zdążyła się u nich żadna taka mutacja.
Jednorożce głębinowe z żarówką na rogu istnieją naprawdę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2021 o 15:39
Konie z rogami istnieją, nazywają się Okapi https://www.especes-menacees.fr/actualites/okapi-creation-premier-plan-de-sauvegarde/ jednak mają 2 rogi nie jeden
@Horsman, no nie bardzo, bo okapi należy do żyrafowatych, a nie koniowatych.
@Laviol Naprawdę myślisz że ludzie którzy, zwiedzając świat, i opowiadając historię ze swojej podróży, o tym jak to zobaczyli konia z rogami (co potem przerodziło się w legendę) naprawdę bardzo dobrze rozróżniali gatunki i podgatunki zwierząt? Ja śmiem wątpić, nawet w starych filmach jak ktoś wracał z podróży to często mówił że widział konia z długą szyją, więc nie myśl o czymś współcześnie, pomyśl o tym, tak jakbyś na bezludnej wyspie, opowiadał dziecku o zwierzętach dobrze nam znanych, a dziecko by tych zwierząt nie znało, i sam się na tym złapiesz że o żyrafie byś mówił jak o koniu z długą szyją w łatki z rogami.... Ciekawe jak by je sobie dziecko wyobraziło?
@Horsman, po pierwsze, "tak jakbyś na bezludnej wyspie, opowiadał dziecku o zwierzętach dobrze nam znanych, a dziecko by tych zwierząt nie znało," - skoro ich nie znało, to nie znało również konia, to jak niby miałoby sobie wyobrazić żyrafę na bazie konia? ;P
Po drugie, bazując na moich zdolnościach ja bym po prostu żyrafę narysowała.
Po trzecie, twój komentarz odnosił się do tu i dziś, napisane do ludzi z XXI wieku. To nie było wyjaśnienie jak doszło do tego, że w wyobraźni ludzi powstały jednorożce. Wyraźnie stwierdziłeś, że okapi to koń z rogami. Nie jest to prawdą, nawet naciąganą (że nie koń, ale koniowaty), a tym samym wprowadzasz czytelników w błąd, zamiast edukować.