Przede wszystkim słów Chrystusa nie należy interpretować. Sam fakt istnienia różnych interpretacji jest dowodem fałszu - Duch Święty miał mieć za zadanie uczestniczenie w życiu KK i obdarowywać poprawnym zrozumieniem.
Jak ktoś interpretuje słowa Chrystusa i nie czyni cudów na zawołanie, jak to podobno robili apostołowie - jest fałszywym nauczycielem.
Oczywiście, że słowa odnoszą się do świata duchowego. Zbawienie czy potępienie następuje po śmierci.
Aż ciekawi mnie, jaka jest twoja interpretacja, czy posiada choć pozory logiki.
Tego typu teksty mają zachęcić ludzi niewierzących do wierzenia,A tak z innej strony jak ktoś jest niewierzący i nie wierzy w życie po śmierci, to coś takiego jak potępienie po śmierci go nie obchodzi, bo uważa że go to nie dotyczy, więc co autor niby chce pokazać w tym democie ? Że mówi się ateistom że po śmierci będą potępieni ? Tak mówi każda religia bez wyjątku
Podział na wiernych i niewiernych jest podobny jak podział na blondynów i brunetów, niskich i wysokich, białych i czarnych, palących i niepalących itd. Wszędzie zło, samo zło!!!1jeden
"To się odnosi do świata duchowego i jest dowodem fałszu".
"Boże ty widzisz i nie grzmisz".
Fałsz KK i wiary chrześcijańskiej jest u jej podstaw.
Wmawianie rodzicą narodzonego dziecka ,że jest ono grzeszne grzechem pierworodnym to jest największy przekręt wiary.
Przez chrzest niejako KK werbuje nowego członka sekty zanim stanie śię osobą samodzielną i myślącą.Wpaja się nam, że ksiedza trzeba słuchać a kościół to dobro.
Pedofile w sutannach mają przewagę nad pedofilami innych zawodów.
Zajeło mi to 40 lat i jestem dumny ,że zacząłem sam myśleć i nie podlegać społecznym naciską.
Pozdrawiam i zachęcam do myślenia
@Fragglesik
Skąd w ogóle myśl, że dziesięciolatek sporządził ten wykaz? Chcesz się pochwalić, jak dzielnie zwalczasz dezinformację, której nikt nawet nie stworzył?
Cytat jest zaznaczony poprawnie. Myśl przedstawiona w cytacie została uzupełniona o argumentację - choć dla wszystkich powinno być jasne, jakie jest stanowisko religii w tej sprawie.
@Laufer Może po tekście "dziesięciolatek celnie wykazuje..."? Może zauważysz (i reszta), że sąd nad tymi nie słuchającymi Boga następuje PO ŚMIERCI, więc tu, w życiu nie ma żadnego "zła w religii", a wiary w życie po śmierci nie ma u was, więc nie rozumiem skąd ta napinka na religię.
@Fragglesik
Tak, dziesięciolatek (abstrahując, czy cytat jest prawdxiwy) celnie WSKAZUJE ("wykazuje" ma inne znaczenie) źródło moralnego zła.
Może zauważysz, że katolicy w swej doktrynie mają pojęcie grzechu cudzego, więc mają obowiązek narzucać swoje poglądy wszystkim w otoczeniu jeszcze za ich życia. Dlatego KK nie akceptuje m.in. wierzących polityków, którzy dopuszczają możliwość homoseksualnych związków partnerskich.
Wierzący mają obowiązek przeciwdziałać temu, co uważają za zgorszenie. Stąd napinka na religię.
@Laufer Nie mają obowiązku "narzucać", skąd ty takie idiotyzmy bierzesz? Czemu Cię dziwi, że jakaś religia ma pretensje do swoich wierzących, którzy łamią jej zasady? Niech się wypiszą z religii, jak im się nie chce przestrzegać jej zasad i tyle. "Wierzący mają obowiązek przeciwdziałać temu, co uważają za zgorszenie." - nie mają obowiązku "przeciwdziałać", a "upominać" tych spośród współwierzących, którzy łamią zasady religii. Jak większość przeciwników - Wiesz, że gdzieś dzwonią, ale nie wiesz gdzie i po co.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2021 o 20:29
@Fragglesik
Mylisz się. Co gorsza, nawet nie rozumiesz tematu. Politycy to przykład, o tyle istotny że stanowią oni prawo dla wszystkich.
Wierzący nie może tolerować zgorszenia, nawet u niewierzących. Jeśli toleruje, grzeszy. Dlatego, z powodu agresji wierzących, nie ma mowy o pokojowej współegzystencji. Wierzący polityk to gwarancja dyskryminacji.
Biskupi stanowczo potępiają Hołownię za to, że deklaruje wprowadzenie laickich przepisów pomimo katolickich przekonań - zapytaj biskupów, skąd biorą takie idiotyzmy, że wierzący dopuszczający nieprzestrzegania religijnych zasad przez niewierzących źle postępuje. Przecież powinny im zwisać świeckie przepisy, bo mają własne.
Tymczasem każdy, kto w Sejmie/Senacie zagłosuje za świecką ustawą niezgodną z zasadami katolicyzmu wywołuje zgorszenie, na co Episkopat zwraca uwagę w komunikatach. Zgorszenie to grzech, świadome zgorszenie to grzech ciężki. Takim odmawia się nawet Eucharystii, mimo że przecież tylko umożliwiają niewierzącym żyć według ich światopoglądów. Tak jest na całym świecie.
Jeśli nie rozumiesz przepisów kościelnych, to zrozum działanie KK na konkretnych przykładach. Wnioski są jednoznaczne.
Poczytaj o chrześcijańskim ostracyzmie. Zwłaszcza u takich, co wiarę traktują poważnie, a nie jako źródło władzy i pieniędzy.
Dobrze poznaj punkty Katechizmu o grzechach cudzych, bo idiotyzmy, to sam napisałeś, a oskarżenia ignoranta są irytujące.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2021 o 21:17
@Laufer Wybacz, ale to Ty się mylisz. Wierzący może mówić, że to co inny robi, nie jest zgodne z jego religią i proponować mu postępowanie wg. zasad religijnych lub etycznych religii (nie zawsze to samo), może mu mówić, że GROZI MU POTĘPIENIE BOŻE, ale sam nie ma prawa potępić. Tak jak człowiek nie może potępionego przez Boga wybawić, tak nie może żyjącego potępić, bo potępienie i wybawienie nlaeżą do Boga. Co do Hołowni - ponieważ od zawsze deklaruje się jako wierzący i praktykujący, zatem kościół może go upominać (nie potępiać - te słowo sam sobie tu wplotłeś). poza tym tacy ludzie jak Ty nie rozumieją, że KOŚCIÓŁ POTĘPIA TYLKO ZŁE CZYNY LUDZI, A NIE LUDZI JAKO TAKICH. Kiedyś naprawdę posłuchaj jakiegoś księdza - zawsze jest "potępiamy czyn który .... zrobił", a nie "potepiamy tego człowieka". jak tego nie potrafisz rozróżnić, nie masz pojęcia o temacie w którym rozmawiamy, więc nie podawaj się tu za autorytet. jak mają zwisać kościołowi przepisy w państwie w którym zdecydowana większość deklaruje przynależność do kościoła? "Zgorszenie to grzech, świadome zgorszenie to grzech ciężki. Takim odmawia się nawet Eucharystii, mimo że przecież tylko umożliwiają niewierzącym żyć według ich światopoglądów" - a u nas nie? zamykają niewierzacych i grzeszących? Zakazują im robić to co robią? jakieś naloty urządzają? Jeśli nie rozumiesz przepisów kościelnych, to zrozum działanie KK na konkretnych przykładach. Wnioski są jednoznaczne.
"Poczytaj o chrześcijańskim ostracyzmie. Zwłaszcza u takich, co wiarę traktują poważnie, a nie jako źródło władzy i pieniędzy. Dobrze poznaj punkty Katechizmu o grzechach cudzych, bo idiotyzmy, to sam napisałeś, a oskarżenia ignoranta są irytujące." - jeśli to co piszesz jest oparte na Twoim zrozumieniu działania KK, i katechizmu, znajdź kogoś, kto Ci wytłumaczy to co czytasz.
@Fragglesik
Tak, tych co łamią uchwalone przez wierzących polityków prawa - zamykają w więzieniach.
"To co piszesz jest oparte na Twoim zrozumieniu działania KK, i katechizmu, znajdź kogoś, kto Ci wytłumaczy to co czytasz." - zastosuj to wobec siebie i tyle w temacie.
Mój błąd, sądziłem że rozmowa ze znanym demotywatorowym trollem ma sens.
@Laufer "Tak, tych co łamią uchwalone przez wierzących polityków prawa - zamykają w więzieniach." - jak na całym świecie, tyle, że co to ma wspólnego z kościołem? Napisze podobnie do Ciebie - Mój błąd, myślałem, ze rozmowa z kanty klerykalnym antypisem da cokolwiek.
@Fragglesik
Co to ma wspólnego z Kosciołem? Jest powodem, dla którego ludzie dostrzegają zło w religii, co jest sednem tematu. Dzielą świat na wierzących i niewierzących i dyskryminują tych drugich na wszelkie dostępjne sposoby. Co jest sednem tematu, co zdajesz się nie rozumieć.
"Jak mają zwisać kościołowi przepisy w państwie w którym zdecydowana większość deklaruje przynależność do kościoła?"
To proste - Kościół powinien być zainteresowany wyłącznie zbawieniem, a nie światem doczesnym. Ale właśnie interesuje się światem doczesnym, tworząc w ten sposób powody, dla których ludzie dostrzegają zło w religii. Ponadto, KK w sposób oczywisty zawyższa liczbę deklarujących przynależność, bo wylicza liczbę ochrzczonych.
Już nawet zapomniałem, że jesteś "nie jestem za pisem", pisowskim trollem. Wybacz, ale będąc fanatykiem, nie jesteś zdolny proozumieć się się z kimkolwiek obiektywnym, bo ignorujesz argumenty zamiast się do nich odnosić.
@Laufer Problem w tym, że to co Ty uważasz w tej rozmowie za "argumenty", jest tylko Twoją teorią, nie mającą żadnego poparcia w rzeczywistości. Ale żyj sobie w swoim świecie. pa.
Ogólnie wielu broni tej wiary z myślą, że jest faktycznie dobra, a to dlatego, że nie znają prawdziwej Biblii. Zazwyczaj znają ją na wyrywki, a na półce mają jakąś broszurkę z ładnymi słówkami. Jedyne "złe" cytaty jakie znają to te o krwi gejów. Treści o roli kobiet już odeszły w zapomnienie.
Mało tego wszelkiego zła doszukuje się wszędzie poza swoją wspólnotą. Przez to od lat dochodzi do pogromów mniejszości. Bo szukają kozła ofiarnego. Pamiętajmy ze myślą kategoriami wszystko to wola boga.. Wiec dlaczego była zaraza albo nie było dobrych plonów i jest głód. To wina tych cholernych żydów oni nie przestrzegają postu jedzą mięso w piątek i nie chodzą do kościoła.. to przez nich pan zsyła na nas kary to znak żeby zrobić z nimi porządek .... zabić ich. Tak się rodziły pogromy i prześladowania. Tak było z protestantami a teraz mamy to z LGTB . Często by umotywować nienawiść szukają durnych cytatów ze swojej książeczki dla tępych dzieci. Np przeciwko LGTB o pogromieniu sodomitów .. zapominając że kilka wrsów wczesniej takie samo potępienie jest wobec tych co nosza kolorowe i wzorzyste szaty lub tych co noszą ubrania z kilku typów tkanin albo że kilka wersów dalej i ogólnie w całej książeczce 10 razy częściej są potępiani ci co jedzą owoce morza .
@Rydzykant
Bo wyrwałeś z kontekstu. Przeczytaj cały akapit i zastanów się czy pasuje do tematu. Pasuje do dialogu ekumenicznego pośród różnych grup chrześcijańskich.
@Laufer
"Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza."
Przeczytaj cały akapit:
Raz wyrzucał złego ducha [u tego], który był niemy. A gdy zły duch wyszedł, niemy zaczął mówić i tłumy były zdumione. Lecz niektórzy z nich rzekli: "Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy". Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba. On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich:
Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. 19 Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym7 wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże.
Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze całą broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.
Jak widzisz, cały tekst jest przeciwko złu. Słowa wyrwane z kontekstu brzmią inaczej niż cały akapit, prawda?
@Rydzykant
Nie zrozumiałeś tego akapitu, prawda? Nie jest on przeciw złu. Prędzej mówi on o sile tkwiącej w jedności, a także o zagrożeniu związanym z jego brakiem. Świetnie wpisuje się w narrację, że niewierzących należy zwalczać, bo są zagrożeniem.
Choć to nieco nieracjonalne z punktu widzenia religii, gdzie zło jest z natury pozbawione szans na zwycięstwo.
Sednem tej błędnej z punktu logicznego przypowieści jest: "Jeśli wypędzam duchy bo jestem zły to radujcie się, bo zło samo siebie zwalcza. Jeśli jestem dobry to radujcie się tym bardziej" i ma tylko przysporzyć mu zwolenników niezależnie od wątpliwości. Gdyż zjednoczenie w walce ze złem jest ważniejsze niż obiektywna prawda.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2021 o 19:58
@Laufer
Twoje nadinterpretacje są wręcz cudowne. Oczywiście że ten akapit jest o Jedności. jedności wszystkich ludzi zdolnych przeciwstawić się złu. I wbrew pozorom nie należy utożsamiać ateizmu ze złem. Można jednocześnie być uczciwym dobrym człowiekiem. Tak samo jak można i należy być wierzącym, dobrym, uczciwym człowiekiem. Niestety nie chcesz tego przyznać. Wolisz wmawiać 10-letniemu dziecku koncepcje o hipotetycznie złej religii. Wolisz wyrywać pojedyncze zdania z kontekstu albo sam kontekst obracać na swój chory sposób.
Biblia jest trudna (jak widze zbyt trudna nawet dla ciebie) dlatego dzieciom lepiej jest podsuwać bardziej alegoryczne opowieści. Zapewne znasz (i nienawidzisz) Narnię. Pamiętasz ostatni tom? W czasie ostatecznej bitwy wyznawca demonicznego Tasha otrzymuje błogosławieństwo Aslana, zostaje zbawiony. Dlaczego? Bo bez względu na wyznawaną ideologię, przez całe życie był dobry. Na tym opiera się cała zasada chrześcijaństwa.
Oczywiście fanatycy tego nie zrozumieją. Fanatycy religijni zaatakują każdego, kto nie wyznaje dokładnie ich doktryny. I znajdą cytaty na poparcie swojej koncepcji. Fanatyczni ateiści dokładnie w ten sam sposób będą atakować wyznawców jakiejkolwiek religii. Wy fanatycy wszelkiej maści esteście siebie warci.
@Rydzykant
Nie zamierzam dawać się obrażać przez fanatycznego antyateistę. Masz swoją wizję chrześcijaństwa i Boga, sprzeczną z Biblią - masz prawo. Nie masz prawa narzucać swoich interpretacji bez argumentów, a przy tym imputować nieprawdę o moich poglądach. Zbyt mało o mnie wiesz, by móc przedstawiać wiarygodne opinie, a stajesz się przez to oszczercą.
Przeczytaj w końcu uważnie Biblię, zwłaszcza wersy o konieczności wiary. Niestety, jako fanatyk nie jesteś w stanie ich zrozumieć, od razu odrzucasz i zaprzeczasz. Wierzysz w Boga i Chrystusa, ale innego niż biblijnego.
Niestety, Biblia jasno przekazuje - możesz być uczciwym, dobrym człowiekiem, ale to za mało. Chrystus wprost mówi o tym że zbawienie nie za czyny, ale za wiarę. Niestety, to za trudny fragment dla fanatyka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 sierpnia 2021 o 16:07
@Laufer
Nie wiem czy zauważyłeś, ale to ty usiłowałeś narzucić swoją interpretację.
Poza tym jedno jest ciekawe. Przecież cytaty podane przez tego 10latka są cytatami z Biblii. Nie z katolickiej Biblii, nie z protestanckiej czy też prawosławnej. Tłumaczenia mogą się nieco różnić, jednak sens ich jest taki sam. A gdy zamiast słów wyrwanych z kontekstu przedstawiam całe akapity, ty stwierdzasz "Masz swoją wizję chrześcijaństwa i Boga, sprzeczną z Biblią". Wiesz jest pewna grupa pseudo-chrzescijan, która uwielbia wyrywać fragmenty z kontekstu. Skoro tak postępujesz, to... nie mem więcej pytań.
Tak, masz rację, jestem heretykiem. Heretykiem który zna chrześcijańską Biblię.
@Rydzykant
Wykręty, wykręty. Celowo przeinaczasz, udając że nie rozumiesz do czego odnoszą się wypowiedzi. Taka dyskusja jest bezcelowa.
Czytaj całe wypowiedzi. Narzucać bez argumentôw. Nie masz żadnych argumentów na swoją idealistyczną wizję chrześcijaństwa, gdzie wiara nie jest kluczowa. To myślenie życzeniowe. Chcesz by tak wyglądało chrześcijaństwo i ignorujesz niewygodne fragmenty Biblii, by nie zaburzyć sobie światopoglądu. Emocje zagłuszają intelekt.
Przedstaw choć jedno zdanie że człowiek przyzwoity zostanie zbawiony, bo to ważniejsze niż wiara. Jak byś Biblii nie znał, tego nie znajdziesz.
@Laufer
Wrywanie z kontekstu i odwracanie kota ogonem. Skoro tak bronisz swojej wersji chrześcijaństwa, to niech ci będzię. Szkoda tylko, że przez nią kolejny 10-latek zostanie gimboatesitą.
Słowa Jezusa (te które nie zostały zafałszowane) odnoszą się do świata duchowego i nie należy ich interpretować dosłownie.
Wolność pozwala wybrać, albo z Bogiem, albo bez Boga. I chyba tyle w temacie.
Przede wszystkim słów Chrystusa nie należy interpretować. Sam fakt istnienia różnych interpretacji jest dowodem fałszu - Duch Święty miał mieć za zadanie uczestniczenie w życiu KK i obdarowywać poprawnym zrozumieniem.
Jak ktoś interpretuje słowa Chrystusa i nie czyni cudów na zawołanie, jak to podobno robili apostołowie - jest fałszywym nauczycielem.
Oczywiście, że słowa odnoszą się do świata duchowego. Zbawienie czy potępienie następuje po śmierci.
Aż ciekawi mnie, jaka jest twoja interpretacja, czy posiada choć pozory logiki.
Tego typu teksty mają zachęcić ludzi niewierzących do wierzenia,A tak z innej strony jak ktoś jest niewierzący i nie wierzy w życie po śmierci, to coś takiego jak potępienie po śmierci go nie obchodzi, bo uważa że go to nie dotyczy, więc co autor niby chce pokazać w tym democie ? Że mówi się ateistom że po śmierci będą potępieni ? Tak mówi każda religia bez wyjątku
Podział na wiernych i niewiernych jest podobny jak podział na blondynów i brunetów, niskich i wysokich, białych i czarnych, palących i niepalących itd. Wszędzie zło, samo zło!!!1jeden
"To się odnosi do świata duchowego i jest dowodem fałszu".
"Boże ty widzisz i nie grzmisz".
Fałsz KK i wiary chrześcijańskiej jest u jej podstaw.
Wmawianie rodzicą narodzonego dziecka ,że jest ono grzeszne grzechem pierworodnym to jest największy przekręt wiary.
Przez chrzest niejako KK werbuje nowego członka sekty zanim stanie śię osobą samodzielną i myślącą.Wpaja się nam, że ksiedza trzeba słuchać a kościół to dobro.
Pedofile w sutannach mają przewagę nad pedofilami innych zawodów.
Zajeło mi to 40 lat i jestem dumny ,że zacząłem sam myśleć i nie podlegać społecznym naciską.
Pozdrawiam i zachęcam do myślenia
@Cospowiem Masz oczywiście rację ale po polsku jest "rodzicOM" czy "naciskOM'.
tylko naiwniak wierzy, że to dziesięciolatek sporządził ten wykaz.
@Fragglesik
Skąd w ogóle myśl, że dziesięciolatek sporządził ten wykaz? Chcesz się pochwalić, jak dzielnie zwalczasz dezinformację, której nikt nawet nie stworzył?
Cytat jest zaznaczony poprawnie. Myśl przedstawiona w cytacie została uzupełniona o argumentację - choć dla wszystkich powinno być jasne, jakie jest stanowisko religii w tej sprawie.
@Laufer Może po tekście "dziesięciolatek celnie wykazuje..."? Może zauważysz (i reszta), że sąd nad tymi nie słuchającymi Boga następuje PO ŚMIERCI, więc tu, w życiu nie ma żadnego "zła w religii", a wiary w życie po śmierci nie ma u was, więc nie rozumiem skąd ta napinka na religię.
@Fragglesik
Tak, dziesięciolatek (abstrahując, czy cytat jest prawdxiwy) celnie WSKAZUJE ("wykazuje" ma inne znaczenie) źródło moralnego zła.
Może zauważysz, że katolicy w swej doktrynie mają pojęcie grzechu cudzego, więc mają obowiązek narzucać swoje poglądy wszystkim w otoczeniu jeszcze za ich życia. Dlatego KK nie akceptuje m.in. wierzących polityków, którzy dopuszczają możliwość homoseksualnych związków partnerskich.
Wierzący mają obowiązek przeciwdziałać temu, co uważają za zgorszenie. Stąd napinka na religię.
@Laufer Nie mają obowiązku "narzucać", skąd ty takie idiotyzmy bierzesz? Czemu Cię dziwi, że jakaś religia ma pretensje do swoich wierzących, którzy łamią jej zasady? Niech się wypiszą z religii, jak im się nie chce przestrzegać jej zasad i tyle. "Wierzący mają obowiązek przeciwdziałać temu, co uważają za zgorszenie." - nie mają obowiązku "przeciwdziałać", a "upominać" tych spośród współwierzących, którzy łamią zasady religii. Jak większość przeciwników - Wiesz, że gdzieś dzwonią, ale nie wiesz gdzie i po co.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2021 o 20:29
@Fragglesik
Mylisz się. Co gorsza, nawet nie rozumiesz tematu. Politycy to przykład, o tyle istotny że stanowią oni prawo dla wszystkich.
Wierzący nie może tolerować zgorszenia, nawet u niewierzących. Jeśli toleruje, grzeszy. Dlatego, z powodu agresji wierzących, nie ma mowy o pokojowej współegzystencji. Wierzący polityk to gwarancja dyskryminacji.
Biskupi stanowczo potępiają Hołownię za to, że deklaruje wprowadzenie laickich przepisów pomimo katolickich przekonań - zapytaj biskupów, skąd biorą takie idiotyzmy, że wierzący dopuszczający nieprzestrzegania religijnych zasad przez niewierzących źle postępuje. Przecież powinny im zwisać świeckie przepisy, bo mają własne.
Tymczasem każdy, kto w Sejmie/Senacie zagłosuje za świecką ustawą niezgodną z zasadami katolicyzmu wywołuje zgorszenie, na co Episkopat zwraca uwagę w komunikatach. Zgorszenie to grzech, świadome zgorszenie to grzech ciężki. Takim odmawia się nawet Eucharystii, mimo że przecież tylko umożliwiają niewierzącym żyć według ich światopoglądów. Tak jest na całym świecie.
Jeśli nie rozumiesz przepisów kościelnych, to zrozum działanie KK na konkretnych przykładach. Wnioski są jednoznaczne.
Poczytaj o chrześcijańskim ostracyzmie. Zwłaszcza u takich, co wiarę traktują poważnie, a nie jako źródło władzy i pieniędzy.
Dobrze poznaj punkty Katechizmu o grzechach cudzych, bo idiotyzmy, to sam napisałeś, a oskarżenia ignoranta są irytujące.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2021 o 21:17
@Laufer Wybacz, ale to Ty się mylisz. Wierzący może mówić, że to co inny robi, nie jest zgodne z jego religią i proponować mu postępowanie wg. zasad religijnych lub etycznych religii (nie zawsze to samo), może mu mówić, że GROZI MU POTĘPIENIE BOŻE, ale sam nie ma prawa potępić. Tak jak człowiek nie może potępionego przez Boga wybawić, tak nie może żyjącego potępić, bo potępienie i wybawienie nlaeżą do Boga. Co do Hołowni - ponieważ od zawsze deklaruje się jako wierzący i praktykujący, zatem kościół może go upominać (nie potępiać - te słowo sam sobie tu wplotłeś). poza tym tacy ludzie jak Ty nie rozumieją, że KOŚCIÓŁ POTĘPIA TYLKO ZŁE CZYNY LUDZI, A NIE LUDZI JAKO TAKICH. Kiedyś naprawdę posłuchaj jakiegoś księdza - zawsze jest "potępiamy czyn który .... zrobił", a nie "potepiamy tego człowieka". jak tego nie potrafisz rozróżnić, nie masz pojęcia o temacie w którym rozmawiamy, więc nie podawaj się tu za autorytet. jak mają zwisać kościołowi przepisy w państwie w którym zdecydowana większość deklaruje przynależność do kościoła? "Zgorszenie to grzech, świadome zgorszenie to grzech ciężki. Takim odmawia się nawet Eucharystii, mimo że przecież tylko umożliwiają niewierzącym żyć według ich światopoglądów" - a u nas nie? zamykają niewierzacych i grzeszących? Zakazują im robić to co robią? jakieś naloty urządzają? Jeśli nie rozumiesz przepisów kościelnych, to zrozum działanie KK na konkretnych przykładach. Wnioski są jednoznaczne.
"Poczytaj o chrześcijańskim ostracyzmie. Zwłaszcza u takich, co wiarę traktują poważnie, a nie jako źródło władzy i pieniędzy. Dobrze poznaj punkty Katechizmu o grzechach cudzych, bo idiotyzmy, to sam napisałeś, a oskarżenia ignoranta są irytujące." - jeśli to co piszesz jest oparte na Twoim zrozumieniu działania KK, i katechizmu, znajdź kogoś, kto Ci wytłumaczy to co czytasz.
@Fragglesik
Tak, tych co łamią uchwalone przez wierzących polityków prawa - zamykają w więzieniach.
"To co piszesz jest oparte na Twoim zrozumieniu działania KK, i katechizmu, znajdź kogoś, kto Ci wytłumaczy to co czytasz." - zastosuj to wobec siebie i tyle w temacie.
Mój błąd, sądziłem że rozmowa ze znanym demotywatorowym trollem ma sens.
@Laufer "Tak, tych co łamią uchwalone przez wierzących polityków prawa - zamykają w więzieniach." - jak na całym świecie, tyle, że co to ma wspólnego z kościołem? Napisze podobnie do Ciebie - Mój błąd, myślałem, ze rozmowa z kanty klerykalnym antypisem da cokolwiek.
@Fragglesik
Co to ma wspólnego z Kosciołem? Jest powodem, dla którego ludzie dostrzegają zło w religii, co jest sednem tematu. Dzielą świat na wierzących i niewierzących i dyskryminują tych drugich na wszelkie dostępjne sposoby. Co jest sednem tematu, co zdajesz się nie rozumieć.
"Jak mają zwisać kościołowi przepisy w państwie w którym zdecydowana większość deklaruje przynależność do kościoła?"
To proste - Kościół powinien być zainteresowany wyłącznie zbawieniem, a nie światem doczesnym. Ale właśnie interesuje się światem doczesnym, tworząc w ten sposób powody, dla których ludzie dostrzegają zło w religii. Ponadto, KK w sposób oczywisty zawyższa liczbę deklarujących przynależność, bo wylicza liczbę ochrzczonych.
Już nawet zapomniałem, że jesteś "nie jestem za pisem", pisowskim trollem. Wybacz, ale będąc fanatykiem, nie jesteś zdolny proozumieć się się z kimkolwiek obiektywnym, bo ignorujesz argumenty zamiast się do nich odnosić.
@Laufer Problem w tym, że to co Ty uważasz w tej rozmowie za "argumenty", jest tylko Twoją teorią, nie mającą żadnego poparcia w rzeczywistości. Ale żyj sobie w swoim świecie. pa.
@Fragglesik
Żyj sobie w swoim świecie. pa.
Ogólnie wielu broni tej wiary z myślą, że jest faktycznie dobra, a to dlatego, że nie znają prawdziwej Biblii. Zazwyczaj znają ją na wyrywki, a na półce mają jakąś broszurkę z ładnymi słówkami. Jedyne "złe" cytaty jakie znają to te o krwi gejów. Treści o roli kobiet już odeszły w zapomnienie.
Mało tego wszelkiego zła doszukuje się wszędzie poza swoją wspólnotą. Przez to od lat dochodzi do pogromów mniejszości. Bo szukają kozła ofiarnego. Pamiętajmy ze myślą kategoriami wszystko to wola boga.. Wiec dlaczego była zaraza albo nie było dobrych plonów i jest głód. To wina tych cholernych żydów oni nie przestrzegają postu jedzą mięso w piątek i nie chodzą do kościoła.. to przez nich pan zsyła na nas kary to znak żeby zrobić z nimi porządek .... zabić ich. Tak się rodziły pogromy i prześladowania. Tak było z protestantami a teraz mamy to z LGTB . Często by umotywować nienawiść szukają durnych cytatów ze swojej książeczki dla tępych dzieci. Np przeciwko LGTB o pogromieniu sodomitów .. zapominając że kilka wrsów wczesniej takie samo potępienie jest wobec tych co nosza kolorowe i wzorzyste szaty lub tych co noszą ubrania z kilku typów tkanin albo że kilka wersów dalej i ogólnie w całej książeczce 10 razy częściej są potępiani ci co jedzą owoce morza .
Dlaczego osoba, która dała temu dziecku wybrane cytaty, pominęła słowa „Kto nie jest przeciwko nam, ten jest z nami” (Mk 9,40)?
@Rydzykant
Bo wyrwałeś z kontekstu. Przeczytaj cały akapit i zastanów się czy pasuje do tematu. Pasuje do dialogu ekumenicznego pośród różnych grup chrześcijańskich.
@Laufer
"Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza."
Przeczytaj cały akapit:
Raz wyrzucał złego ducha [u tego], który był niemy. A gdy zły duch wyszedł, niemy zaczął mówić i tłumy były zdumione. Lecz niektórzy z nich rzekli: "Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy". Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba. On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich:
Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. 19 Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym7 wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże.
Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze całą broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.
Jak widzisz, cały tekst jest przeciwko złu. Słowa wyrwane z kontekstu brzmią inaczej niż cały akapit, prawda?
@Rydzykant
Nie zrozumiałeś tego akapitu, prawda? Nie jest on przeciw złu. Prędzej mówi on o sile tkwiącej w jedności, a także o zagrożeniu związanym z jego brakiem. Świetnie wpisuje się w narrację, że niewierzących należy zwalczać, bo są zagrożeniem.
Choć to nieco nieracjonalne z punktu widzenia religii, gdzie zło jest z natury pozbawione szans na zwycięstwo.
Sednem tej błędnej z punktu logicznego przypowieści jest: "Jeśli wypędzam duchy bo jestem zły to radujcie się, bo zło samo siebie zwalcza. Jeśli jestem dobry to radujcie się tym bardziej" i ma tylko przysporzyć mu zwolenników niezależnie od wątpliwości. Gdyż zjednoczenie w walce ze złem jest ważniejsze niż obiektywna prawda.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2021 o 19:58
@Laufer
Twoje nadinterpretacje są wręcz cudowne. Oczywiście że ten akapit jest o Jedności. jedności wszystkich ludzi zdolnych przeciwstawić się złu. I wbrew pozorom nie należy utożsamiać ateizmu ze złem. Można jednocześnie być uczciwym dobrym człowiekiem. Tak samo jak można i należy być wierzącym, dobrym, uczciwym człowiekiem. Niestety nie chcesz tego przyznać. Wolisz wmawiać 10-letniemu dziecku koncepcje o hipotetycznie złej religii. Wolisz wyrywać pojedyncze zdania z kontekstu albo sam kontekst obracać na swój chory sposób.
Biblia jest trudna (jak widze zbyt trudna nawet dla ciebie) dlatego dzieciom lepiej jest podsuwać bardziej alegoryczne opowieści. Zapewne znasz (i nienawidzisz) Narnię. Pamiętasz ostatni tom? W czasie ostatecznej bitwy wyznawca demonicznego Tasha otrzymuje błogosławieństwo Aslana, zostaje zbawiony. Dlaczego? Bo bez względu na wyznawaną ideologię, przez całe życie był dobry. Na tym opiera się cała zasada chrześcijaństwa.
Oczywiście fanatycy tego nie zrozumieją. Fanatycy religijni zaatakują każdego, kto nie wyznaje dokładnie ich doktryny. I znajdą cytaty na poparcie swojej koncepcji. Fanatyczni ateiści dokładnie w ten sam sposób będą atakować wyznawców jakiejkolwiek religii. Wy fanatycy wszelkiej maści esteście siebie warci.
@Rydzykant
Nie zamierzam dawać się obrażać przez fanatycznego antyateistę. Masz swoją wizję chrześcijaństwa i Boga, sprzeczną z Biblią - masz prawo. Nie masz prawa narzucać swoich interpretacji bez argumentów, a przy tym imputować nieprawdę o moich poglądach. Zbyt mało o mnie wiesz, by móc przedstawiać wiarygodne opinie, a stajesz się przez to oszczercą.
Przeczytaj w końcu uważnie Biblię, zwłaszcza wersy o konieczności wiary. Niestety, jako fanatyk nie jesteś w stanie ich zrozumieć, od razu odrzucasz i zaprzeczasz. Wierzysz w Boga i Chrystusa, ale innego niż biblijnego.
Niestety, Biblia jasno przekazuje - możesz być uczciwym, dobrym człowiekiem, ale to za mało. Chrystus wprost mówi o tym że zbawienie nie za czyny, ale za wiarę. Niestety, to za trudny fragment dla fanatyka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2021 o 16:07
@Laufer
Nie wiem czy zauważyłeś, ale to ty usiłowałeś narzucić swoją interpretację.
Poza tym jedno jest ciekawe. Przecież cytaty podane przez tego 10latka są cytatami z Biblii. Nie z katolickiej Biblii, nie z protestanckiej czy też prawosławnej. Tłumaczenia mogą się nieco różnić, jednak sens ich jest taki sam. A gdy zamiast słów wyrwanych z kontekstu przedstawiam całe akapity, ty stwierdzasz "Masz swoją wizję chrześcijaństwa i Boga, sprzeczną z Biblią". Wiesz jest pewna grupa pseudo-chrzescijan, która uwielbia wyrywać fragmenty z kontekstu. Skoro tak postępujesz, to... nie mem więcej pytań.
Tak, masz rację, jestem heretykiem. Heretykiem który zna chrześcijańską Biblię.
@Rydzykant
Wykręty, wykręty. Celowo przeinaczasz, udając że nie rozumiesz do czego odnoszą się wypowiedzi. Taka dyskusja jest bezcelowa.
Czytaj całe wypowiedzi. Narzucać bez argumentôw. Nie masz żadnych argumentów na swoją idealistyczną wizję chrześcijaństwa, gdzie wiara nie jest kluczowa. To myślenie życzeniowe. Chcesz by tak wyglądało chrześcijaństwo i ignorujesz niewygodne fragmenty Biblii, by nie zaburzyć sobie światopoglądu. Emocje zagłuszają intelekt.
Przedstaw choć jedno zdanie że człowiek przyzwoity zostanie zbawiony, bo to ważniejsze niż wiara. Jak byś Biblii nie znał, tego nie znajdziesz.
@Laufer
Wrywanie z kontekstu i odwracanie kota ogonem. Skoro tak bronisz swojej wersji chrześcijaństwa, to niech ci będzię. Szkoda tylko, że przez nią kolejny 10-latek zostanie gimboatesitą.
@Rydzykant
Kolejny dziesięciolatek będzie mądrzejszy od ciebie. Ale w sumie nic trudnego.
Boga nie ma dlatego mam go w D.. upie.